Powrót

Okładka książki Powrót Jerzy Żuławski
Okładka książki Powrót
Jerzy Żuławski Wydawnictwo: Wolne Lektury Cykl: Laus Feminae (tom 1) literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Laus Feminae (tom 1)
Wydawnictwo:
Wolne Lektury
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788328856783
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
795
718

Na półkach: , , , ,

Żuławskim byłem zachwycony po Trylogii Księżycowej (konkretnie pierwszych dwóch tomach, po trzeci to już potężny WTF) - na tyle zachwycony, że postanowiłem także sięgnąć po istniejącą niezamierzoną dylogię (a raczej dostępne nam 2/3 trylogii). Dorobek autora jest niestety dość skromny, bo to tylko pięć powieści (w dwóch cyklach),kilka opowiadań i oraz (nieinteresujące mnie zupełnie) poezje i dramaty.

"Powrót" to powieść współczesna o charakterze obyczajowym. Rozkapryszona Helena, mająca za sobą ciąg romansów, zakochany w niej niegdyś Turski, który niepostrzeżenie, jakby wbrew własnej woli nie wiedząc jak i kiedy od nowa wpada w zastawione przez nią sidła.

Klasyczne romansowe nudy, powiedziałbym nawet, że stylistycznie lekko śmierdzi Sienkiewiczem i jego "Rodziną Połanieckich" (ale lepsze, wszystko jest lepsze od Sienkiewicza)... w sumie nie wiem, czy polecić, bo książka ani językowo nie jest wybitna, ani wartości z sobą nie nie niesie, ani nie ma ciekawej fabuły, ani motywów albo postaci zapadających w pamięć czy ciekawych wydarzeń (no dobra, żal mi było Poleskiego i wstrząsnął mnie jego los).

Książka zapomniana i trochę słusznie... Niemniej jednak szerzej i kompetentniej wypowiem się po lekturze drugiej części, "Profesora Butryma", którą już rozpocząłem!

Żuławskim byłem zachwycony po Trylogii Księżycowej (konkretnie pierwszych dwóch tomach, po trzeci to już potężny WTF) - na tyle zachwycony, że postanowiłem także sięgnąć po istniejącą niezamierzoną dylogię (a raczej dostępne nam 2/3 trylogii). Dorobek autora jest niestety dość skromny, bo to tylko pięć powieści (w dwóch cyklach),kilka opowiadań i oraz (nieinteresujące mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Po dłuższej przerwie zajrzałem na „WOLNE LEKTURY” i mam: https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/zulawski-powrot/
„Kraków, początek XX wieku. Do miasta z dalekiej podróży powraca Roman Turski, niegdyś znany literat, obecnie bogaty biznesmen. Jego powrót wzbudza ogromne zainteresowanie śmietanki towarzyskiej Krakowa, zwłaszcza księżnej Heleny Hazarapelianowej, pięknej kobiety, łamaczki serc otoczonej wiankiem adoratorów. Turski, który wyjechał ze względu na nieudaną relację z nią, wierzy, że ten etap jest już zakończony i przystępuje do planowania biznesu w Zakopanem.
Powrót to pierwsza część dylogii (planowanej trylogii, niezrealizowanej ze względu na przedwczesną śmierć autora) Laus feminae Jerzego Żuławskiego. Powieść ukazała się w 1914 roku. Wykorzystująca wiele schematów pojawiających się na przełomie wieków (środowisko artystyczno-intelektualne, motywy tatrzańskie, obezwładniająca kobiecość wobec męskości) oraz odwołująca się do najpopularniejszych ówcześnie myśli filozoficznych (Weininger, Nietzsche) nie zapisała się wyraźnie na kartach historii literatury. Analizowana po latach zwykle w kontekście walki płci jest ciekawą i niejednoznaczną summą swoich czasów.”
Tyle od Wydawcy, a ja dodam, że to autor „Trylogii Księżycowej”, której dałem: „Na srebrnym globie” 9/10, „Zwycięzca” 10/10 i „Stara Ziemia” 7/10, że ta jest z 1914 roku i liczy 445 stron (e-book).
O autorze Wikipedia:
„…Jerzy Żuławski herbu Szeliga (ur. 14 lipca 1874 w Lipowcu k. Rzeszowa (obecnie przysiółek wsi Glinik),zm. 9 sierpnia 1915 w Dębicy) – polski filozof, pisarz, poeta i dramaturg okresu Młodej Polski. Wraz z Władysławem Umińskim i Antonim Langem jeden z prekursorów polskiej literatury fantastycznonaukowej. Jako poeta przedstawiciel dekadentyzmu i katastrofizmu. Autor dramatów symbolicznych oraz prozy poetyckiej, a także esejów filozoficznych….”
Zachęciło mnie wezwanie (s.12,2):
„.— Ust. Raz jeszcze ust mi daj!...”
No i bomba!! Szmira nad szmirami. Pochodząca z ludu księżna Helena to la femme fatale, uwodząca wszystkich samców świata. Rozwiedziona z księciem, dalej ja kochającym, doprowadziła do wyjazdu kochanka swojego literata Romana, który po 12 latach powraca i mimo inwersji w bogacza, pozostaje wrażliwy na jej wdzięki i dowiaduje się, że.. (s.108,8):
„….Przed panem był Rogocki, nie licząc męża i może jeszcze kogo, o kim nie wiadomo. Po panu ja, po mnie Golimski, po Golimskim ten bałwan Rohityn...”
A jeszcze był garbaty, i szczerbaty, i malarz, i dwóch lekarzy, i…. „same grubasy,
Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy…”. Sorry, to już Tuwim. „Lokomotywa”..
Jeszcze syn księżnej i literata - Iwo. I pomyśleć, że Roman pozostawił w Japonii, „małą słodką Tonami..” .. o „..porcelanowych rysach..”, której „..drobne usteczka miały przedziwną woń świeżości..” Ponadto rywale biją się w mordę „lege artis”, wszyscy cierpią, a ja z nimi, czego i Państwu życzę, polecając ten ewenement doceniony przeze mnie tzn. daję 10/10, bo to szmira znakomita pomiędzy szmirami.
PS Miłość wymaga ofiar. Co za finezja w opisie (s.167):
„…Poszedł szybko ku oknu, otworzył je, splunął nie wiadomo dlaczego komuś przechodzącemu ulicą na głowę, po czym usiadł wygodnie w fotelu i wziął nabity pistolet w rękę. Wylot oparł o skroń.
— Czy też proch mógł się zachować bez zepsucia przez tyle lat? — pomyślał z zajęciem i nacisnął cyngiel.
Proch okazał się zupełnie dobry i niezwietrzały. ..”

Po dłuższej przerwie zajrzałem na „WOLNE LEKTURY” i mam: https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/zulawski-powrot/
„Kraków, początek XX wieku. Do miasta z dalekiej podróży powraca Roman Turski, niegdyś znany literat, obecnie bogaty biznesmen. Jego powrót wzbudza ogromne zainteresowanie śmietanki towarzyskiej Krakowa, zwłaszcza księżnej Heleny Hazarapelianowej,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    13
  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    2
  • 2019
    1
  • Beletrystyka
    1
  • 2021
    1
  • [sp] Kindle
    1
  • Wokół 20-lecia międzywojennego
    1
  • E-booki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Powrót


Podobne książki

Przeczytaj także