Prawdopodobnie najlepsza książka z całej serii. Przedstawia bardzo satysfakcjonujące zakończenie totalnego roller coastera plot-twistów i emocjonalnej burzy z wcześniejszych części, do tego tworzy spójną i dokładnie przemyślaną całość z poprzednimi tomami. Zdecydowanie było na co czekać.

Prawdopodobnie najlepsza książka z całej serii. Przedstawia bardzo satysfakcjonujące zakończenie totalnego roller coastera plot-twistów i emocjonalnej burzy z wcześniejszych części, do tego tworzy spójną i dokładnie przemyślaną całość z poprzednimi tomami. Zdecydowanie było na co czekać.

Gdyby tylko seria na tej części się kończyła to byłaby niemal wybitna.
Sama książka daje olbrzymią satysfakcje i nie odstaje nadto po nieziemskim zakończeniu poprzedniej części.

Gdyby tylko seria na tej części się kończyła to byłaby niemal wybitna.
Sama książka daje olbrzymią satysfakcje i nie odstaje nadto po nieziemskim zakończeniu poprzedniej części.

Jeśli ktoś myślał że z każdym tomem akcji będzie dużo mniej, temu od razu mówię że jest wprost odwrotnie. Naprawdę, szczerzę podziwiam kreatywność autora.

Po dość zaskakującym końcu poprzedniego tomu - który był lekko przewidywany - w "Nowym początku" każdy rozdział wywraca całą fabułę do góry nogami. Spiski, zdrady, zamachy, nowi wrogowie. To wszystko w tym topie eksploduje pod względem ilości.

Ogromny plan, rzeczywistość, świat wirtualny, porwania, więzienia. A to tylko część z niespotykanej ilości rzeczy które dzieją się w tak krótkim czasie. Nie ma odpoczynku dla czytelnika. Jesteśmy zasypywani tyloma wydarzeniami że trudno je wszystkie spamiętać. A bohater w końcu zaczyna samodzielnie myśleć.

Trochę mnie zastanawia i ciekawi czy niektóre postacie które były w tym tomie dość poboczne, będą miały swój moment sławy w ostatniej części. No i jak zakończy się przygoda Machana? Bo tu również końcówka jest dość nietypowa.

Jeśli ktoś myślał że z każdym tomem akcji będzie dużo mniej, temu od razu mówię że jest wprost odwrotnie. Naprawdę, szczerzę podziwiam kreatywność autora.

Po dość zaskakującym końcu poprzedniego tomu - który był lekko przewidywany - w "Nowym początku" każdy rozdział wywraca całą fabułę do góry nogami. Spiski, zdrady, zamachy, nowi wrogowie. To wszystko w tym topie...

Zdecydowanie najlepsza część. Widać progres pisarski, wydarzenia są pełniej opisane, ale absolutnie nie nudno i rozwlekle. Akcja nadal jest najbardziej warta ze wszystkich książek jakie w życiu czytałam. No może jedynie Sybirpunk w pewnych momentach się do tego poziomu zbliża.
W tym tomie dostajemy nienawidzącego Anastariji Machana wkraczającego ponownie do gry. Już nie zanurzamy się w niej, bo często pojawia się świat realny. Odsłania się drugie dno - spisek. Postacie znane z gry spotykamy w realu. Questy nadal się toczą, ale mimo, że skupiamy się na głównych, to na szczęście lekki poboczny również się trafia, co bardzo doceniam.
Granica między tym tomem a kolejnym zaciera się w mojej głowie. Trzeba czytać jako całość :)

Zdecydowanie najlepsza część. Widać progres pisarski, wydarzenia są pełniej opisane, ale absolutnie nie nudno i rozwlekle. Akcja nadal jest najbardziej warta ze wszystkich książek jakie w życiu czytałam. No może jedynie Sybirpunk w pewnych momentach się do tego poziomu zbliża.
W tym tomie dostajemy nienawidzącego Anastariji Machana wkraczającego ponownie do gry. Już nie...

Bardzo długo i niecierpliwie czekaliśmy na kolejny tom przygód Szamana Machana. Ale warto było się przemęczyć dla tego co tu otrzymaliśmy. Szósta część to totalna rewelacja, domykająca w fajny sposób to co działo się w poprzednich książkach i tłumacząca pewne zawiłe kwestie. Jeśli mam być szczera, to nie tylko Machana, ale i mnie autor tu wodził za nos przez większą część tej książki. Dopiero zrozumiałam głębie intryg i szamba, gdy nasz główny bohater to ogarnął. Według mnie ten tom mógłby być tomem finałowym, zwłaszcza po końcówce. Jednak jest jeszcze jeden, ale o tym kiedy indziej.

Bardzo długo i niecierpliwie czekaliśmy na kolejny tom przygód Szamana Machana. Ale warto było się przemęczyć dla tego co tu otrzymaliśmy. Szósta część to totalna rewelacja, domykająca w fajny sposób to co działo się w poprzednich książkach i tłumacząca pewne zawiłe kwestie. Jeśli mam być szczera, to nie tylko Machana, ale i mnie autor tu wodził za nos przez większą część...

Jaka jest pierwsza rzecz, którą zrobilibyście zaraz po wyjściu z więzienia?

Machan, choć w bardzo przykrych dla niego okolicznościach, opłacił swoją kaucję i opuścił Barlionę. Teraz na powrót stał się wolnym obywatelem. I choć od początku czuje, że brakuje mu świata, w którym żył przez ostatnie miesiące, nie ma zamiaru do niego wracać.

Niektórzy mają na ten temat inne zdanie.

Przejście do normalności może być ciężkie, dlatego lekarze wysyłają byłego szamana do ośrodka odwykowego. Tu ma przyzwyczaić się na nowo do życia w społeczeństwie i zapomnieć komputerowy świat. Jednak skoro wrócił to jakim cudem udaje mu się odpalić tryb tworzenia i wykonać pierścień?

Kolejne nakładające się na siebie wydarzenia sprawiają, że Machan zaczyna wątpić w realność otaczającego go świata i ludzi. Plan odwetu, który pierwotnie dawał mu wielką satysfakcję, nagle zaczyna tracić urok. Czy to naprawdę jest coś co da mu satysfakcję i odpłaci za utracone krzywdy?

Pytań przybywa, a odpowiedzi nie ma kto udzielić, a czas się kończy i nadeszła pora podjęcia decyzji. Czy Machan posłucha intuicji?

"Droga szamana. Nowy początek" to bardzo fajna, choć nieco inna niż wcześniejsze tomy, książka. Razem z szamanem przeżywałam podejmowane decyzje i wspólnie stawiałam czoła kolejnym wydarzeniom.

To bardzo przyjemne uczucie gdy widzicie, jak bohaterowie książki rozwijają się z każdym kolejnym tomem, nie tracąc jednocześnie swoich charakterów. W serii Machanienki widać to bardzo dobrze!

Został mi do przeczytania ostatni tom przygód Machana. Mam nadzieję, że zakończenie serii będzie jeszcze lepsze niż poprzednie tomy!

Jaka jest pierwsza rzecz, którą zrobilibyście zaraz po wyjściu z więzienia?

Machan, choć w bardzo przykrych dla niego okolicznościach, opłacił swoją kaucję i opuścił Barlionę. Teraz na powrót stał się wolnym obywatelem. I choć od początku czuje, że brakuje mu świata, w którym żył przez ostatnie miesiące, nie ma zamiaru do niego wracać.

Niektórzy mają na ten temat inne...

Do tego stopnia zdruzgotało mnie zakończenie poprzedniej części, że tą wyciągnęłam jedna dziurką. I jestem ponownie zachwycona. Jedyne czego się obawiam, to to, że nie jest to zakończenie serii. Poprzeczka jest bardzo wysoko.

Do tego stopnia zdruzgotało mnie zakończenie poprzedniej części, że tą wyciągnęłam jedna dziurką. I jestem ponownie zachwycona. Jedyne czego się obawiam, to to, że nie jest to zakończenie serii. Poprzeczka jest bardzo wysoko.

Swietna! Ta czesc wyjatkowo mocno trzymala w napięciu i nie moglem sie od niej oderwac.

Swietna! Ta czesc wyjatkowo mocno trzymala w napięciu i nie moglem sie od niej oderwac.

Już dawno żadna ksiązka mnie tak nie wciągneła.Szczerze polecam

Już dawno żadna ksiązka mnie tak nie wciągneła.Szczerze polecam

Świetna seria. Dawno mnie już tak nic nie wciągnęła. A tak jak przedmówca pisze im dalej tym lepiej.

Świetna seria. Dawno mnie już tak nic nie wciągnęła. A tak jak przedmówca pisze im dalej tym lepiej.