Historia praskich żydów. Nie porywa.

Historia praskich żydów. Nie porywa.

Bardzo ciekawy dokument / reportaż dla tych, którzy interesują się Warszawą i jej mieszkańcami. Jeśli ktoś spodziewa się fajerwerków ciekawostek i sławnych nazwisk - lepiej odpuścić. Dobry język.

Bardzo ciekawy dokument / reportaż dla tych, którzy interesują się Warszawą i jej mieszkańcami. Jeśli ktoś spodziewa się fajerwerków ciekawostek i sławnych nazwisk - lepiej odpuścić. Dobry język.

książka hermetyczna, interesująca przede wszystkim dla tych, co świetnie znają klimaty i topografię Pragi, na niej się wychowali. A nawet wtedy "Ruda" potrafi znużyć: zbyt wieloma datami, ogromem nazwisk, mało zajmującymi wyliczeniami poszczególnych składów i fabryk... Autor wykonał świetną kwerendę biblioteczno-archiwalną, ale tak naprawdę zabrakło mu pomysłu, jak to wszystko zajmująco przekazać.

książka hermetyczna, interesująca przede wszystkim dla tych, co świetnie znają klimaty i topografię Pragi, na niej się wychowali. A nawet wtedy "Ruda" potrafi znużyć: zbyt wieloma datami, ogromem nazwisk, mało zajmującymi wyliczeniami poszczególnych składów i fabryk... Autor wykonał świetną kwerendę biblioteczno-archiwalną, ale tak naprawdę zabrakło mu pomysłu, jak to...

Świetna książka, ale przede wszystkim jednak, dla osób zaznajomionych z warszawską Pragą. To dla mnie ważna książką, gdyż to moje najbliższe sąsiedztwo.

To w zasadzie historia Pragi z silnym naciskiem na żyjących tu Żydów. Praga w ogóle pozostaje w cieniu Warszawy i wbrew pozorom było tak od początku. Dobre sklepy były w Warszawie, na Pradze nie mogły się utrzymać, nawet nie dlatego że nie było odpowiednich klientów (bo byli),ale dlatego że nie wypadało dobrze ubierać się na Pradze. A właściciele fabryk na Pradze często mieszkali i taki w dzielnicy północnej.
Duży nacisk jest także położony na cmentarz żydowski na Bródnie, także pozostający w cieniu tego na Okopowej (co ciekawe udostępniony powszechniej do zwiedzania ponownie od 2018 r.),to niesamowite historie funkcjonującego przez długi czas tzw. „terenu zielonego”.

Autor wykonał tytaniczną pracę, analizując czasem dom po domu, pokazując ich historie i wskazując miejsca w których nie ma już śladu po żydowskiej przeszłości (np. Synagog).

Książka dla mnie wpisuje się w nurt badań tzw. „ludowej” historii naszego kraju, naświetlania jej mniej znanych aspektów, zapomnianych, pozostających w cieniu postaci, którzy żyli tu i tworzyli także historie tych miejsc. W tym wypadku mamy historię gorszej części Warszawy, napisanej dodatkowo przez pryzmat zamieszkującej jej mniejszości.

Osobiście polecam.

Świetna książka, ale przede wszystkim jednak, dla osób zaznajomionych z warszawską Pragą. To dla mnie ważna książką, gdyż to moje najbliższe sąsiedztwo.

To w zasadzie historia Pragi z silnym naciskiem na żyjących tu Żydów. Praga w ogóle pozostaje w cieniu Warszawy i wbrew pozorom było tak od początku. Dobre sklepy były w Warszawie, na Pradze nie mogły się utrzymać, nawet...