
Profil użytkownika: Iwona
Nie podano miasta
Nie podano
Status
Czytelnik
Aktywność
1 dzień temu
Strony www:
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.
Biblioteczka
622 książki, 8 półek
Aktywność użytkownika Iwona
z ostatnich 3 m-cy

2022-03-29 08:53:48
Iwona ocenił książkę Nazywam się Czogori na
i dodał opinię:
2022-03-29 08:53:48
Iwona ocenił książkę Nazywam się Czogori na
i dodał opinię:

2022-03-19 21:27:27
Iwona ocenił książkę Nie jesteś drugi jesteś wielki. Włoski portret Jerzego Kukuczki na
2022-03-19 21:27:27
Iwona ocenił książkę Nie jesteś drugi jesteś wielki. Włoski portret Jerzego Kukuczki na
Reklama
statystyki
W sumie
przeczytano
przeczytano
489
książek
Średnio w roku
przeczytane
przeczytane
61
książek
Opinie były
pomocne
pomocne
848
razy
W sumie
wystawione
wystawione
488
ocen ze średnią
6,0
Spędzone
na czytaniu
na czytaniu
2 694
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
na czytanie
1
godzina
1
minuta
Opinie
Ogrom rozczarowań:
- język na poziomie szkoły średniej, sztuczny, niemający w sobie krzty przekonywania;
- fabuła: groteskowa, niestety w tym najgorszym wydaniu - głupim;
- wątek zombie, ghuli czy też inaczej zamarźluchów miejscami wręcz żenujący; nie wierzę, że nie dało się tego jakoś bardziej inteligentnie, a przede wszystkim ciekawiej, połączyć z opowieścią o zarozumialcach z Zachodu.
Bronią się:
- wplecione zdarzenia z historii polskiego himalaizmu (czytelne tylko dla tych, co tę historię znają);
- poruszane wątki o postrzeganiu innych kultur i zachodnim egocentryzmie (nie znajdziemy tu jednak nic odkrywczego, tyle że warto o tym przypominać).
Autor zapewne będzie przekonywać, że wszystkie chwyty literacko-fabularne są zamierzone, a kto się czepia, nie rozumie popkulturowych odniesień. Nawet jednak popkulturową strawę trzeba tak dosmaczyć, żeby była zjadliwa. Po tej czeka nas w najlepszym wypadku ból brzucha.
Ogrom rozczarowań:
więcej Pokaż mimo to- język na poziomie szkoły średniej, sztuczny, niemający w sobie krzty przekonywania;
- fabuła: groteskowa, niestety w tym najgorszym wydaniu - głupim;
- wątek zombie, ghuli czy też inaczej zamarźluchów miejscami wręcz żenujący; nie wierzę, że nie dało się tego jakoś bardziej inteligentnie, a przede wszystkim ciekawiej, połączyć z opowieścią o...
Najlepsze w tej książce są mapy - trzymają poziom, reszta to wielkie rozczarowanie. Aż trudno uwierzyć, że opowieści o ludzkich tragediach mogą zostać tak nudno przedstawione. Drętwy język, przeładowanie tekstu nieistotnymi szczegółami, domorosłe mędrkowanie niewykraczające poza schematyczne banały... No i ogromna czcionka, która ma ukryć prosty fakt, że niewiele jest tu do czytania.
To raczej produkt książkopodobny niż prawdziwa książka. A okładka? Zachowam dla siebie, z czym mi się kojarzy.
Najlepsze w tej książce są mapy - trzymają poziom, reszta to wielkie rozczarowanie. Aż trudno uwierzyć, że opowieści o ludzkich tragediach mogą zostać tak nudno przedstawione. Drętwy język, przeładowanie tekstu nieistotnymi szczegółami, domorosłe mędrkowanie niewykraczające poza schematyczne banały... No i ogromna czcionka, która ma ukryć prosty fakt, że niewiele jest tu do...
więcej Pokaż mimo tozestarzała się ta książka i jeśli dziś warto po nią sięgnąć, to jedynie dla obcowania z ładnym literackim pisarstwem. Czy to wystarczający powód, by poświęcać Didon swój czas? Nie bardzo - ładne pisarstwo można znaleźć w wielu książkach. Oczekiwałam intelektualnego zaczynu do rozmyślań, ale świat opisywany przez Didon uleciał w zaświaty i nie ma już w sobie poruszającej siły. Nic z tej książki nie zostaje w głowie na dłużej.
zestarzała się ta książka i jeśli dziś warto po nią sięgnąć, to jedynie dla obcowania z ładnym literackim pisarstwem. Czy to wystarczający powód, by poświęcać Didon swój czas? Nie bardzo - ładne pisarstwo można znaleźć w wielu książkach. Oczekiwałam intelektualnego zaczynu do rozmyślań, ale świat opisywany przez Didon uleciał w zaświaty i nie ma już w sobie poruszającej...
więcej Pokaż mimo to