Świat Dysku. Zadziwiający Maurycy i jego edukowane gryzonie
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Świat Dysku (tom 28)
- Wydawnictwo:
- Prószyński Media
- Data wydania:
- 2013-05-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-05-24
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376488943
Nowe wydanie w przekładzie Piotra W. Cholewy! Wyobraźcie sobie milion sprytnych szczurów. Szczurów, które nie uciekają. Szczurów, które walczą. Maurycy, poharatany kocur, potrafił łapać okazje i opracował doskonały plan. Ma na podorędziu głupawego z wyglądu dzieciaka jako grajka i ma własną plagę szczurów szczurów dziwnie wyedukowanych, więc Maurycy nie może już myśleć o nich jako o posiłku. A wszyscy znają opowieści o szczurach i grajkach więc dają mu dużo pieniędzy. Do czasu, kiedy Maurycy próbuje swojej sztuczki w dalekim miasteczku Blintzowe Łaźnie, gdzie cały numer rozsypuje się w proch. Ktoś tam gra całkiem inną melodię melodię mroczną i posępną. Coś bardzo, ale to bardzo niedobrego kryje się w piwnicach. Szczury muszą poznać nowe słowo: ZŁO. To już nie jest gra. W dole trafia się do świata, w którym szczur pożera szczura. Co więcej, to pewnie dopiero początek. Znakomity pisarz Terry Pratchett prowadzi nas przez mroczną, niezwykłą, przerażająco wciągającą opowieść, pierwszą historię ze Świata Dysku przeznaczoną dla młodszych czytelników. Pratchettowska etiuda na temat, co by było, gdyby szczury zaczęły myśleć i stworzyły cywilizację. Jak zawsze u tego autora mamy do czynienia z prozą ironiczną, wykorzystującą w perwersyjny sposób nasze kulturowe przesądy i mity. Jarosław Lipszyc Terry Pratchett urodził się 28 kwietnia 1948 r. w Beaconsfield. Jako autor opowiadań zadebiutował w wieku 13 lat, w 1971 r. wydana została jego pierwsza powieść Dywan, a potem kolejne Ciemna strona słońca (1976) i Strata (1981). W 1983 r. ukazała się pierwsza powieść z cyklu Świat Dysku Kolor magii". W 1998 r. został uhonorowany przez królową brytyjską Orderem Imperium Brytyjskiego za zasługi dla literatury.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 3 164
- 1 581
- 773
- 154
- 107
- 77
- 70
- 65
- 54
- 25
OPINIE i DYSKUSJE
Uniwersalna opowieść dla małych i dużych :) świetna koncepcja zwierząt, które nagle zyskały rozum i zaczęły zadawać filozoficzne pytania o swój byt, jest tajemnica, jest akcja i również można się pośmiać.
Uniwersalna opowieść dla małych i dużych :) świetna koncepcja zwierząt, które nagle zyskały rozum i zaczęły zadawać filozoficzne pytania o swój byt, jest tajemnica, jest akcja i również można się pośmiać.
Pokaż mimo toTerry Pratchett jest autorem bardzo specyficznym. Jego wyobraźnia nie zna granic i sprawia, że czytając napisane przez niego historie niejednokrotnie czytelnik łapie się za głowę, zachwycony często świetnymi pomysłami. Autor dał mi się poznać poprzez twórczość skierowaną do dzieci, gdy przeczytałam jego zbiory opowiadań, tj. „O jaskiniowcu, który podróżował w czasie” czy „Sztuczna broda Świętego Mikołaja”. Książki te pokazały jego wielkie poczucie humoru, które niezwykle do mnie trafiło, choć nie uważam, że opowieści te powinny czytać dzieci. Tak też jest z „Zadziwiającym kotem Maurycym”, choć autor napisał tę powieść z myślą o najmłodszych, nie sądzę by była dla nich odpowiednia, ponieważ zawiera wiele żartów i trudnych tematów, które bardziej zachwycą i przekonają do siebie starszych czytelników.
Przyznam szczerze, że do książki bardzo długo się przekonywałam. Z początku zupełnie mi ona nie odpowiadała, doszło do tego, że pierwsze strony czytałam chyba przez dwa tygodnie i dopiero od sześćdziesiątej strony, coś między mną, a powieścią „kliknęło” i zaczęła mi się ona podobać. Nie od razu więc pojęłam, co dokładnie się dzieje w przedstawionym świecie, ale gdy już przyzwyczaiłam się do absurdów i przerażającego Świata Dysku, wpadłam totalnie i przeczytałam książkę na praktycznie jednym posiedzeniu. Podobał mi się przedstawiony świat, został on świetnie zbudowany, z wieloma szczegółami i ciekawymi wątkami. Zmiana ról i narracja ‘zwierzęca’ w punkt, niektóre aspekty powieści złapały mnie za serce.
Historia może nie jest jakaś oryginalna, bo łatwo było mi przewidzieć następujące po sobie wydarzenia, ale mimo wszystko bawiłam się bardzo dobrze. Zarzuty mam głównie do postaci kota Maurycego, którego nie mogłam często znieść. Za bardzo chełpił się swoimi zdolnościami, choć z natury był dość leniwy i bez niego akcja by była jeszcze lepsza. Na plus postać Śmierci, uwielbiam typa i to, że gdy się pojawiał jego słowa zawsze były pisane z wielkich liter. Dodawało to klimatu. Ze względu na jego postać zastanawiam się nad rozpoczęciem Świata Dysku (choć wiem, że raczej tego nigdy nie zrobię),albo chociaż niektórych części z jego udziałem.
To, co najbardziej mnie ujęło w tej książce to niepowtarzalne poczucie humoru Pratchetta. Pisarz głównie stosował żarty sytuacyjne, ale, kurczę, jakie to było śmieszne. Absurdalne, ale śmieszne i z tego powodu myślę, że o tej książce będę miała dobre zdanie, choć wiem, że to zwykła, bardzo prosta, rozrywka.
Tylko nie rozumiem jednego, uwaga skierowana do redaktorów – jak można nie wykorzystać potencjału powieści i żartu sytuacyjnego i nie nazwać książki „Zadziwiający kot MIAUrycy”? 😎
Terry Pratchett jest autorem bardzo specyficznym. Jego wyobraźnia nie zna granic i sprawia, że czytając napisane przez niego historie niejednokrotnie czytelnik łapie się za głowę, zachwycony często świetnymi pomysłami. Autor dał mi się poznać poprzez twórczość skierowaną do dzieci, gdy przeczytałam jego zbiory opowiadań, tj. „O jaskiniowcu, który podróżował w czasie” czy...
więcej Pokaż mimo toGrajek wyprowadzający z miasta gryzonie. Brzmi znajomo? Autor po raz kolejny sięgnął po wzorzec (tym razem baśniowy),by rozbić go na czynniki pierwsze i poskładać ze sobą wedle uznania, tworząc spójną, ale zupełnie różną od pierwowzoru złożoną planszę fabuły, wzbogaconą o jego własne spojrzenie na daną tematykę i świat.
„Zadziwiający Maurycy i jego edukowane gryzonie” to książka pozornie dedykowana młodszym czytelnikom, jednak w mojej ocenie nie jest bardziej infantylna niż treści niektórych części lżejszych serii (np. cyklu o Rincewidzie). W odróżnieniu od na przykład „Świata kupek”, tutaj przekaz jest znacznie bogatszy i odnajdą w nim coś dla siebie zarówno dzieci, jak i dorośli – zwłaszcza ci, którzy pozostają fanami twórczości Sir Terry'ego.
Czym jest samoświadomość? Czym życie w społeczeństwie i zbiorowa odpowiedzialność? Czy można i czy warto przezwyciężać część swojej natury? To tylko niektóre z pytań, z jakimi pozostawia nas powieść. Jak zawsze losy fantastycznych bohaterów – w tym wypadku przede wszystkim gangu szczurów, można odnieść do aspektów życia społecznego i bawić się w duchu konwencją, poprzez szukanie powiązań i ukrytej mądrości. Na dalszym planie znajdują się też wątki poruszane przez ludzkie postacie, takie jak chociażby idea marketingu i tworzenia wizerunku, romantyzm czy trzymanie się utartych konwencji.
Polecam. Bardzo przyjemna lektura dla czytelnika w każdym wieku. Pozwala inaczej spojrzeć na kwestię koegzystowania ze sobą różnych gatunków istot. Książka będzie też gratką dla kociarzy, bo sprytny Maurycy to naprawdę „fajny gość”.
Grajek wyprowadzający z miasta gryzonie. Brzmi znajomo? Autor po raz kolejny sięgnął po wzorzec (tym razem baśniowy),by rozbić go na czynniki pierwsze i poskładać ze sobą wedle uznania, tworząc spójną, ale zupełnie różną od pierwowzoru złożoną planszę fabuły, wzbogaconą o jego własne spojrzenie na daną tematykę i świat.
więcej Pokaż mimo to„Zadziwiający Maurycy i jego edukowane gryzonie” to...
Bardzo przyjemna wariacja na temat germańskich podań ludowych, okraszona Alicją z krainy czarów i kotkami. Podszyte subtelnym społecznym komentarzem - szczurzy król jako radykał w uciśnionym społeczeństwie, multikulturalizm.
Tłumaczenie jak zwykle bardzo dobre, ale cały czas mnie uwierało, że zmarnowano szansę na przetłumaczenie Malicia jako Złalicja :)
Bardzo przyjemna wariacja na temat germańskich podań ludowych, okraszona Alicją z krainy czarów i kotkami. Podszyte subtelnym społecznym komentarzem - szczurzy król jako radykał w uciśnionym społeczeństwie, multikulturalizm.
Pokaż mimo toTłumaczenie jak zwykle bardzo dobre, ale cały czas mnie uwierało, że zmarnowano szansę na przetłumaczenie Malicia jako Złalicja :)
Terry Pratchett to już od blisko dwóch dekad mój ulubiony autor i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Przeczytałem wszystkie książki z serii "Świat Dysku" i większość pozostałych książek jak "Nacja", "Długa Ziemia" czy Nauka Świata Dysku.
Do tej pory z różnych powodów odkładałem sięgniecie po "Niezwykły Maurycy i jego edukowane gryzonie". Nie krzyczcie, nie bijcie - każdy ma prawo popełnić błąd.
Jest to książka, która może sprawiać wrażenie książki dla dzieci, lub młodzieży, ale zdecydowanie jest lekturą dla każdego. Bo też każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie. Im starszy czytelnik tym lepiej zrozumie odniesienia i przesłanie, która za tą książką się kryje.
Dla mnie ta książka to Pratchett w czystej postaci. To była dla mnie przyjemność przeczytać książkę mistrza, której jeszcze nie czytałem.
Polecam małym i dużym!
Terry Pratchett to już od blisko dwóch dekad mój ulubiony autor i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Przeczytałem wszystkie książki z serii "Świat Dysku" i większość pozostałych książek jak "Nacja", "Długa Ziemia" czy Nauka Świata Dysku.
więcej Pokaż mimo toDo tej pory z różnych powodów odkładałem sięgniecie po "Niezwykły Maurycy i jego edukowane gryzonie". Nie krzyczcie, nie bijcie - każdy...
Jedna z najlepszych części Świata Dysku, choć dla dzieci
Jedna z najlepszych części Świata Dysku, choć dla dzieci
Pokaż mimo toMaurycy to kot, natomiast Groźna Fasolka, Mielonka czy Ciemnybrąz to szczury. Magiczne zwierzęta wędrują ze swoim głupawo wyglądającym chłopakiem po kolejnych miastach, oferując usługi rzeczonego chłopaka jako flecisty wyprowadzającego gryzonie poza ich mury. Oczywisty przekręt zaczyna przeszkadzać szczurom, które chcą tylko poszukać własnego, bezpiecznego miejsca. Ostatni skok w małej miejscowości w Überwaldzie przeradza się jednak z walkę o przetrwanie.
Książka ta jest wprost retellingiem znanej legendy o Szczurołapie z Hameln, jednej z moich ulubionych. Trudno mi się odnieść do powieści obiektywnie, bo należy do dorobku bardzo cenionego przeze mnie pisarza, a równocześnie nie porwała mnie ona tak, jak inne jego utwory. Przyczyny upatruję w fakcie, że 28. tom z cyklu Świat Dysku jest zarazem pierwszym, który jest skierowany do młodszego czytelnika. Jest owocem już wypracowanego warsztatu pisarskiego i charakterystycznego, humorystycznego stylu autora, ale bohaterami są bardzo młodzi ludzie oraz postaci zwierzęce. Bardzo ciekawa jest koncepcja społeczności szczurów i jej rozwój, uwzględniający pojęcia abstrakcyjne – trochę jak w „Wodnikowym Wzgórzu” Richarda Adamsa. Jest to też dość mroczna pozycja, z drastycznymi i budzącymi obrzydzenie opisami okrucieństwa ludzkiego, więc nie rekomendowałabym jej czytania dzieciom poniżej 12 roku życia.
Maurycy to kot, natomiast Groźna Fasolka, Mielonka czy Ciemnybrąz to szczury. Magiczne zwierzęta wędrują ze swoim głupawo wyglądającym chłopakiem po kolejnych miastach, oferując usługi rzeczonego chłopaka jako flecisty wyprowadzającego gryzonie poza ich mury. Oczywisty przekręt zaczyna przeszkadzać szczurom, które chcą tylko poszukać własnego, bezpiecznego miejsca. Ostatni...
więcej Pokaż mimo toImiona szczurów - przezabawne :D
"- A kiedy mój dziadek wstał i sięgnął po sztuczne zęby, to szczur go nimi ugryzł! Ugryzł go jego własnymi zębami!
- Znaczy jak? Włożył je sobie do pyszczka?"
:DD
Imiona szczurów - przezabawne :D
Pokaż mimo to"- A kiedy mój dziadek wstał i sięgnął po sztuczne zęby, to szczur go nimi ugryzł! Ugryzł go jego własnymi zębami!
- Znaczy jak? Włożył je sobie do pyszczka?"
:DD
Miałem ostatnio paskudny zastój czytelniczy no i czułem, jakby coś było nie tak. Potrzebowałem czegoś na przełamanie — padło na Dysk. Jak zwykle pomógł w potrzebie.
Te książki nie schodzą poniżej pewnego poziomu i jeżeli ten poziom czytelnikowi odpowiada, to nie ma możliwości żeby się na którejś części rozczarował. Ja z ogromnym przerażeniem upatruję momentu, w którym skończę ostatni tom, może dlatego trochę nawet podświadomie, dawkuję sobie Świat Dysku, żeby wciąż mieć coś w zanadrzu.
Miałem ostatnio paskudny zastój czytelniczy no i czułem, jakby coś było nie tak. Potrzebowałem czegoś na przełamanie — padło na Dysk. Jak zwykle pomógł w potrzebie.
więcej Pokaż mimo toTe książki nie schodzą poniżej pewnego poziomu i jeżeli ten poziom czytelnikowi odpowiada, to nie ma możliwości żeby się na którejś części rozczarował. Ja z ogromnym przerażeniem upatruję momentu, w którym...
Ach, te złote myśli Pratchett'a - "Kłopot z myśleniem polega na tym, że jak już raz zaczniesz, nie możesz przestać."
"Kot z sumieniem... to jak świnka morska - ani świnka, ani morska..."
"Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich."
Wydawca co prawda sugeruje, że jest to powieść dla młodszych czytelników, ale to ściema - jeśli potraficie czytać między wierszami wychwycicie smaczki i żarty oraz poważne refleksje filozoficzno-psychologiczne.
Humor, styl, narracja, kreacja bohaterów, przebijająca ze stron inteligencja i autoironia Autora - na najwyższym poziomie!
Gdy uczone, mówiące a nawet tańczące szczury dla grubego przekrętu nawiążą spółkę z kotem i człowiekiem - w pratchetowskim sosie - musi być zabawnie, i tak jest.
Wspomnieć wystarczy tylko imiona szczurów zaczerpnięte wprost z opakowań po jedzeniu - Sardynka, Mielonka, Niebezpieczny Groszek, Dataważ, Trując, Groźna Fasolka, Pożywna 😁
Nie omijać 😜
Ach, te złote myśli Pratchett'a - "Kłopot z myśleniem polega na tym, że jak już raz zaczniesz, nie możesz przestać."
więcej Pokaż mimo to"Kot z sumieniem... to jak świnka morska - ani świnka, ani morska..."
"Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich."
Wydawca co prawda sugeruje, że jest to powieść dla młodszych czytelników, ale to ściema - jeśli...