Szeptać
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Książnica
- Data wydania:
- 2018-01-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-31
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324583010
- Tagi:
- marzenia wspomniania życie rodzina pokolenia
Opowieść o Domu – najważniejszym miejscu na świecie.
Michał i Zofia są młodym małżeństwem. Mieszkają na jednym z krakowskich osiedli, w pięknym nowoczesnym mieszkaniu. Jednak Michał czuje się w nim obco. Pewnego dnia mężczyzna jedzie na wieś, by uporządkować stary rodzinny dom. Na strychu znajduje swojego walkmana i kasety magnetofonowe zagubione w dzieciństwie. Słuchając nagranych opowieści dziadka, Michał przypomina sobie wyjątkowe wakacje, podczas których poznał miłość swojego życia. Powrót do dzieciństwa budzi w mężczyźnie od dawna drzemiące w nim pragnienia. Michał czuje, że nadszedł czas na zmiany w jego życiu.
"Opowiedziana z ogromną wrażliwością, bardzo klimatyczna opowieść o rodzinnym domu. Hubert Fryc zabiera czytelnika w sentymentalną podróż w przeszłość. Magia!"
Magdalena Majcher, pisarka
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Szepty z przeszłości
Po śmierci dziadków Michał musi opróżnić rozpadający się dom z zalegających w nim pamiątek i gratów. Buszując po starym strychu powraca do wspomnień ze spędzonych u dziadków wakacji, wspomnień, które dodatkowo podsyca prawdziwy skarb, znaleziony w jednej ze skrzyń: stare kasety magnetofonowe z uwiecznionymi na nich opowieściami dziadka. Głos sprzed lat mówi o karczmie, co się zapadła pod ziemię, o tajemniczych żołnierzach, o kulawym, garbatym Szymosiu, a przede wszystkim o Domu i Rodzinie.
„Szeptać” to powieściowy debiut Huberta Fryca, który na swoim blogu określa książkę jako „coś z pogranicza prozy obyczajowej i realizmu magicznego”. I rzeczywiście, proza życia w podkrakowskiej wsi przeplata się tu z magią opowieści. Jest to historia o rodzinie, o korzeniach i relacjach oraz o mocy opowieści.
Akcja toczy się na różnych poziomach i w różnych przedziałach czasowych. Zaczyna się od porządków w starym domu w roku 2013, żeby potem cofnąć się do wakacji 1995 roku, a wreszcie opowieści dziadka przenoszą czytelnika w jeszcze dalszą przeszłość. Z tych trzech poziomów najciekawsze i najbardziej wciągające wydają mi się właśnie snute przez dziadka historie: proste, ciepłe i pełne ludowej magii. Miłość, z jaką dziadek opowiada o rodzinnej wsi, o prostym, uczciwym, pozbawionym pośpiechu - ale niepozbawione trudów - życiu w zgodzie z ludźmi i z przyrodą, wywiera silny wpływ tak na Michała, jak i na czytelnika.
Autor zręcznie kreśli słowami nostalgiczne obrazy: sterty związanych sznurkiem gazet na strychu, niedbale pospawany czerwony składak listonosza czy stary drewniany dom stoją przed czytelnikiem jak żywe. W opowieści dziadka pojawiają się ciekawe stylizacje i regionalizmy, które swoją drogą momentami mocno kontrastują ze stylem współczesnej opowieści, poprzetykanej słowami takimi jak „wtarabanić” czy „kimnąć”, bez których książka doskonale mogłaby się obyć. Ale najcenniejszy jest sam pomysł, żeby jeszcze raz usłyszeć głosy zmarłych dziadków i poznać ich radości i troski zachowane w ciepłym przesłaniu dla wnuka, wyszeptanym z przeszłości.
Agnieszka Kruk
Książka na półkach
- 222
- 108
- 45
- 6
- 5
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
A najważniejszy z tego wszystkiego jest dom, Michałku. Dom to klucz.
OPINIE i DYSKUSJE
Może to niesprawiedliwie niska ocena, bo przecież książka jest mądra, ciepła, dobrze napisana. Ale gdy się przeczytało kilku nagradzanych współczesnych autorów odwołujących się nostalgicznie do wspomnień i wiejskiego życia to proza pana Fryca wydaje się tak znajoma i powtarzalna.... jest jakby tą samą historią w innej , przyjemniejszej konwencji.
Może to niesprawiedliwie niska ocena, bo przecież książka jest mądra, ciepła, dobrze napisana. Ale gdy się przeczytało kilku nagradzanych współczesnych autorów odwołujących się nostalgicznie do wspomnień i wiejskiego życia to proza pana Fryca wydaje się tak znajoma i powtarzalna.... jest jakby tą samą historią w innej , przyjemniejszej konwencji.
Pokaż mimo toAutor stworzył magiczną przestrzeń w której zapadłam się bez reszty. Z każdym rozdziałem historia Michała, Zofii i dziadków wciąga coraz bardziej. Jest to opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na świecie. Nostalgiczna, ciepła okraszona magią. Z niecierpliwością czekam na kontynuację!
Autor stworzył magiczną przestrzeń w której zapadłam się bez reszty. Z każdym rozdziałem historia Michała, Zofii i dziadków wciąga coraz bardziej. Jest to opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na świecie. Nostalgiczna, ciepła okraszona magią. Z niecierpliwością czekam na kontynuację!
Pokaż mimo toW tak prostej, zdawałoby się powieści jest ukryta magia. Domek na wsi, drewniana chatka po dziadkach, a tak naprawdę wspomnienia, historia podszyta magią, żeby nie była taka nudna, a w tym wszystkim miłość.
W tak prostej, zdawałoby się powieści jest ukryta magia. Domek na wsi, drewniana chatka po dziadkach, a tak naprawdę wspomnienia, historia podszyta magią, żeby nie była taka nudna, a w tym wszystkim miłość.
Pokaż mimo toCiepła opowieść o rodzinie i miłości przesiąkającej między wierszami.
Ciepła opowieść o rodzinie i miłości przesiąkającej między wierszami.
Pokaż mimo toNostalgiczna opowieść o powrocie do dzieciństwa, wakacjach na wsi u dziadków i spełnieniu własnych marzeń.
Nostalgiczna opowieść o powrocie do dzieciństwa, wakacjach na wsi u dziadków i spełnieniu własnych marzeń.
Pokaż mimo toDrogi Czytelniku...
Spadek? Jest.
Przeszłość? Tak.
Teraźniejszość? Tak.
Problemy? Znajdą się.
Przyszłość? Niepewna...
Między innymi właśnie to serwuje nam Hubert Fryc w swojej książce pod tytułem „Szeptać”.
Jaki osiągnął efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury.
Miło było przenieść się do świata Michała, Zofii, Franciszka i innych.
Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.
Po pierwsze, bohaterowie. Nie do końca są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący.
Muszę przyznać, że nie polubiłam nikogo, a szkoda, niektórzy mieli ku temu naprawdę spory potencjał...
Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że zdecydowanie nie jest to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja rozkręca się bardzo powoli, utrzymuje się to niemal do końca. Autor nie serwuje nam tu emocji dużymi porcjami, oj nie. Brakowało mi tu też zaskakujących zwrotów akcji oraz wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony. Przyznaję za to minusa.
Po trzecie, styl. Książka napisana jest lekkim piórem, dzięki czemu czyta się ją szybko. Daję za to plusika.
Powieść jest lekką lekturą do poduszki.
Opowieść pokazuje, że nie możemy wierzyć we wszystko, co słyszymy...
Książka nie do końca czyta się sama. Historia mnie nie wciągnęła, nie sprawiła, że chciałam stać się częścią życia (momentami naprawdę pokręconego) naszych bohaterów.
Autorowi dziękuję za tę przygodę. Nie jest to jednak lektura, po którą sięgnę ponownie...
Ogólna ocena - 5/10. :)
Warto po nią sięgnąć.
Pozdrawiam, Iza.
Drogi Czytelniku...
więcej Pokaż mimo toSpadek? Jest.
Przeszłość? Tak.
Teraźniejszość? Tak.
Problemy? Znajdą się.
Przyszłość? Niepewna...
Między innymi właśnie to serwuje nam Hubert Fryc w swojej książce pod tytułem „Szeptać”.
Jaki osiągnął efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury.
Miło było przenieść się do świata Michała, Zofii, Franciszka i innych.
Na...
Jaki to jest dobry debiut! Jest tu taka dojrzałość, taki spokój, niezwykłe ciepło, mądrość i to coś, co definiuje literaturę piękną jako dobrą. I potęga opowieści. No i jest sporo retro klimatów, bo rzecz się dzieje na przestrzeni wielu lat. To jest taka historia jaką napisałaby Anna Cieplak (ta od "Lat powyżej zera") gdyby umiała dobrze pisać. Trzymam kciuki za Huberta Fryca, powinien tworzyć częściej i zgarniać nagrody. Aha, ta okładka to jakiś żart? Gdyby mi znajomy nie polecił, pomyślałbym że to jakieś romansidło albo słaba obyczajówka z kosza hipermarketowego za dwa złote. Pomimo fatalnej okładki, mocno polecam!
Jaki to jest dobry debiut! Jest tu taka dojrzałość, taki spokój, niezwykłe ciepło, mądrość i to coś, co definiuje literaturę piękną jako dobrą. I potęga opowieści. No i jest sporo retro klimatów, bo rzecz się dzieje na przestrzeni wielu lat. To jest taka historia jaką napisałaby Anna Cieplak (ta od "Lat powyżej zera") gdyby umiała dobrze pisać. Trzymam kciuki za Huberta...
więcej Pokaż mimo toJest to książka niezwykła. Trochę bajkowa, ale generalnie mówi o relacjach międzypokoleniowych. I pięknie opowiada o świecie, który powolutku odchodzi. I prowokuje trochę do wspomnień z dzieciństwa. Ja przynajmniej tak zrobiłam...
Jest to książka niezwykła. Trochę bajkowa, ale generalnie mówi o relacjach międzypokoleniowych. I pięknie opowiada o świecie, który powolutku odchodzi. I prowokuje trochę do wspomnień z dzieciństwa. Ja przynajmniej tak zrobiłam...
Pokaż mimo toBardzo przyjemna historia, bogata w magię i spokój. Nie zwala z nóg, ale oddaje ducha wsi. Ma wzruszający ton, jednak wyjątkowo łzy nie uroniłam. Fajnie było też czytać o Krakowie u jego okolicach, choćby w tych małych ilościach (rodowita Krakuska się kłania).
Bardzo przyjemna historia, bogata w magię i spokój. Nie zwala z nóg, ale oddaje ducha wsi. Ma wzruszający ton, jednak wyjątkowo łzy nie uroniłam. Fajnie było też czytać o Krakowie u jego okolicach, choćby w tych małych ilościach (rodowita Krakuska się kłania).
Pokaż mimo toNa początku miałam bardzo mieszane uczucia, nie takie książki ostatnio czytałam ale po paru stronach magia i prostota życia zaciekawiły mnie. Opowiada historię Michała, który po śmierci dziadków przegląda stare rzeczy na strychu i znajduję swojego walkmena. Dzięki temu wraca do przeszłości i swoich wakacji spędzonych w Rzeczowej i bajecznych opowiadań dziadka.
Na początku miałam bardzo mieszane uczucia, nie takie książki ostatnio czytałam ale po paru stronach magia i prostota życia zaciekawiły mnie. Opowiada historię Michała, który po śmierci dziadków przegląda stare rzeczy na strychu i znajduję swojego walkmena. Dzięki temu wraca do przeszłości i swoich wakacji spędzonych w Rzeczowej i bajecznych opowiadań dziadka.
Pokaż mimo to