rozwińzwiń

Nowa Fantastyka 414 (03/2017)

Okładka książki Nowa Fantastyka 414 (03/2017) Ray Bradbury, Hubert Fryc, Marcin Jamiołkowski, Rich Larson, Łukasz Malinowski, Redakcja miesięcznika Fantastyka
Okładka książki Nowa Fantastyka 414 (03/2017)
Ray BradburyHubert Fryc Wydawnictwo: Prószyński Media Seria: Nowa Fantastyka czasopisma
80 str. 1 godz. 20 min.
Kategoria:
czasopisma
Seria:
Nowa Fantastyka
Wydawnictwo:
Prószyński Media
Data wydania:
2017-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-03-01
Liczba stron:
80
Czas czytania
1 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
0867132X
Tagi:
fantastyka sf science-fiction fantasy horror
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Nowa Fantastyka 432 (09/2018) Tomasz Kaczmarek, Rich Larson, Marta Malinowska, Matthew Mather, Naomi Novik, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Piotr Rymarczyk
Ocena 6,5
Nowa Fantastyk... Tomasz Kaczmarek, R...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii, nr 3 / marzec 2018 Juliusz Ćwieluch, Andrzej Franaszek, Ulrike Guérot, Leszek Koczanowicz, Katarzyna Fryza Księżopolska, Michał Paweł Markowski, Andrzej Muszyński, Alice Oswald, Justyna Pobiedzińska, Patrycja Pustkowiak, Redakcja magazynu Pismo, Adam Reichardt, Adam Robiński, Michał Szcześniak, Linda Vilhjálmsdóttir, Ramona Wieczorek, Menno Wigman
Ocena 6,9
Pismo. Magazyn... Juliusz Ćwieluch, A...
Okładka książki Nowa Fantastyka 406 (07/2016) K.M. Ferebee, Piotr Górski, David D. Levine, Marcin Podlewski, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Lavie Tidhar
Ocena 6,3
Nowa Fantastyk... K.M. Ferebee, Piotr...
Okładka książki Nowa Fantastyka 412 (01/2017) Przemysław Gul, Justyna Lech, Ken Liu, Piotr Nesterowicz, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Lavie Tidhar
Ocena 6,9
Nowa Fantastyk... Przemysław Gul, Jus...
Okładka książki Nowa Fantastyka 410 (11/2016) Marcin Jamiołkowski, Piotr Mirski, An Owomoyela, Dominica Phetteplace, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Karen Russell, Michał Stonawski
Ocena 6,0
Nowa Fantastyk... Marcin Jamiołkowski...
Okładka książki Nowa Fantastyka 405 (06/2016) Maria Dunkel, Vylar Kaftan, Marcin Kowalczyk, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Kelly Robson
Ocena 7,0
Nowa Fantastyk... Maria Dunkel, Vylar...
Okładka książki Nowa Fantastyka 420 (9/2017) Maria Galina, Przemysław K.Hytroś, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Carrie Vaughn, Dan Wells, Konrad Zielonka
Ocena 6,5
Nowa Fantastyk... Maria Galina, Przem...

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1561
913

Na półkach:

Wiewiórka - Łukasz Malinowski
Wziąłem w garść pismo, przeczytałem mniej lub bardziej pobieżnie działy nieliterackie, i przyszedł czas na opowiadania. No i masz, na starcie Malinowski. Kilka dni się odbijałem, bo na myśl, że mam czytać Malinowskiego odchodziła mnie jakakolwiek chęć na lekturę. Ale nic to, w końcu zacisnąłem zęby i zacząłem czytać. Strona, druga, trzecia. Dałem spokój. Malinowski to jednak Malinowski, lepiej sobie drutem w uchu pogrzebać niż brnąć przez to coś do samego końca. Facet ma dar do pisania jak kura do krakowiaka. Odradzam.
1/10

Sieroty - Hubert Fryc
Ładnie napisane, przyjemny dość styl, warsztatowo nie można się przyczepić. Ale co z tego kiedy to nic nowego, pomysł fabularny nie wiadomo za bardzo po co i dlaczego, niewiele z tego wynika. Rustykalne klimaty były już nie raz, i bardziej szczere jakieś były. Język prostego, bosonogiego chłopięcia wsiowego zgrzyta, bo nadmiernie wyedukowany, fotogeniczny. Można przeczytać. Przez jakiś czas gdybałem co niby autor chciał w tym opowiadaniu przekazać. Wciąż nie wiem. I niczego nie podejrzewam.
5,5/10

Hispaniola - Marcin Jamiołkowski
Warsztatowo zupełnie nie najgorzej, niestety to fabularna kuternoga. Są tu jakieś echa przygód barona Munchausena, od biedy może i Tichego, ale słabsze, bledsze, ze znacznie mniejszym polotem. Może być.
5/10

Lód - Rich Larson
Najlepsze opowiadanie numeru. Fabuła nieskomplikowana, ale postacie, relacje, praca wykreowanej rzeczywistości, tworzą obraz sugestywny, z napięciem. Nic wielkiego ale ładne.
7/10

Ekspres Nefertiti-Tut: Historia w scenopisie - Ray Bradbury
Eeee..., ale że co? Głupawa, standardowa fabułka i parę marnych rysunków? I co? niby to już cudo bo Bradbury? Straszna lipa. Można toto przeczytać, bo tekstu wszystkiego pięć zdań na krzyż i czasu człowiek nie straci za wiele, ale nijakiej potrzeby nie ma.
2,5/10

Publicystyka
Wielgosz interesująco, dalej tekst Marcina Waincetela o fembotach, stworzeniach produkowanych na wzór i podobieństwo kobiety, temat ciekawy niemniej wykonanie odrobinę skrótowe, ale i tak warte lektury. Biografia Hugo Gernsbacka (tak, tego od nagorody Hugo) słusznie przedstawiona, brawo. Potem jakiś fantastyczny teatr, eee..., nie. Druga część pracy o diabłach, trochę historii i odrobina bredni. Pisanina Parowskiego przelatuje mi zwykle prze zwoje nie zostawiając wiele po sobie, tak i tym razem, może zbyt słabo poskręcane te zwoje. Haska i Stachowicz o kolejowej fantastyce potem Kosik z ciekawym konceptem państw abonamentowych. Potem Ziębiński i Piskorski, obaj jak zwykle, dają radę, raz lepiej raz gorzej. I na koniec Orbit, jak zawsze wart lektury.

Recenzji nie czytałem

Trochę przyzwoitej publicystyki, literacko zaś mizeria.
4,5/10

Wiewiórka - Łukasz Malinowski
Wziąłem w garść pismo, przeczytałem mniej lub bardziej pobieżnie działy nieliterackie, i przyszedł czas na opowiadania. No i masz, na starcie Malinowski. Kilka dni się odbijałem, bo na myśl, że mam czytać Malinowskiego odchodziła mnie jakakolwiek chęć na lekturę. Ale nic to, w końcu zacisnąłem zęby i zacząłem czytać. Strona, druga, trzecia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
156

Na półkach:

Jak zazwyczaj, lekturę rozpocząłem od przystawki - publicystyka:
Trafiony bez błędu w dychę Zastrzyk przyszłości (toż to powinno być wyświetlane non-stop na pasku tvn-u!:),czy aby nie ten sam pan Mateusz Wielgosz kiedyś ugościł mnie artykułem o monotlenku diwodoru?:),krótko, celnie, z humorem. Śmiesznie, interesująco i ciekawie również w Multipaństwowości, Orbitowaniu, czy u Diabłów polskich... Sporo się tej publicystyki nazbierało, bo jest także m.in. o Hugo Gernsbacku, a każdy szanujący się czytelnik fantastyki tego nie ominie.
Po tak obfitej zaprawie czas usiąść do stołu na poważnie. Proza polska.
Przyjemna Wiewiórka, nie powiem, jest potencjał:) Za to Sieroty Huberta Fryca - idealny medium rare - mniaaam! Aura i język, doskonale skomponowane wszystko razem, warto, warto, warto. Co ciekawe, w zeszłym miesiącu przeczytałem Dygot Jakuba Małeckiego - Sieroty wróciły mnie w czasie do tej książki. Bardzo, bardzo zbliżony klimat, bohater jak jeden z tych licznych w Dygocie, hmm, przyjemnie. I tu proszę posłuchać cytatu: "To jest demokracja, tak mówi ten z kopytami. Demokracja jest wtedy, kiedy ludzie myślą, że z własnej woli robią to, co władza od nich wymaga." Ha!
Hispaniola za to lekka. Może zbyt, a może właśnie taka miała być, by odetchnąć przed Prozą Zagraniczną. Tu dwie pozycje. Obie różne skrajnie od siebie i obie bardzo dobre. "Lód" idzie w moim ulubionym kierunku sci-fi, gdzie ludzkie relacje i związane z nimi komplikacje pozostają niezmienne, niezależnie od epoki. "Ekspres.." wygląda jak perełka z puzderka prababci. I smakuje w czytaniu równie niesamowicie.

Jak zazwyczaj, lekturę rozpocząłem od przystawki - publicystyka:
Trafiony bez błędu w dychę Zastrzyk przyszłości (toż to powinno być wyświetlane non-stop na pasku tvn-u!:),czy aby nie ten sam pan Mateusz Wielgosz kiedyś ugościł mnie artykułem o monotlenku diwodoru?:),krótko, celnie, z humorem. Śmiesznie, interesująco i ciekawie również w Multipaństwowości, Orbitowaniu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
347
167

Na półkach: , ,

Publicystyka w tym miesiącu bez polotu. Kolejny raz błędy i literówki w artykułach. Czy nikt tego nie przejrzy zanim puści do druku?

PROZA POLSKA
WIEWIÓRKA Łukasz Malinowski - 7/10
SIEROTY Hubert Fryc - 9/10
HISPANIOLA Marcin Jamiołkowski - 5/10

PROZA ZAGRANICZNA
LÓD Rich Larson - 5/10
EKSPRES NEFERTITI-TUT Ray Bradbury - 8/10

Publicystyka w tym miesiącu bez polotu. Kolejny raz błędy i literówki w artykułach. Czy nikt tego nie przejrzy zanim puści do druku?

PROZA POLSKA
WIEWIÓRKA Łukasz Malinowski - 7/10
SIEROTY Hubert Fryc - 9/10
HISPANIOLA Marcin Jamiołkowski - 5/10

PROZA ZAGRANICZNA
LÓD Rich Larson - 5/10
EKSPRES NEFERTITI-TUT Ray Bradbury - 8/10

Pokaż mimo to

avatar
100
41

Na półkach:

Zdarzało mi się oceniać magazyny wydawane przez debiutantów w tym fachu. Czasopisma tworzone przez fanów, dla fanów, bardziej opierające się na zasadzie wolontariatu niż prawdziwej chęci zysku. Jest to szczytna i jak najbardziej słuszna idea, bo prasy fantastycznej u nas jak na lekarstwo albo jeszcze biedniej. Więc, poniekąd z chęci zjednoczenia się z ich twórcami, brałam, kupowałam, czytałam i pisałam. Żeby choć trochę pchnąć tę wiedzę dalej, by choć kilka osób więcej dowiedziało się o istnieniu tytułu. O skuszeniu się na zakup numeru nie wspomnę, bo aż takiego daru przekonywania nie posiadam, ale może? W każdym razie rozumiałam ich chęci, starania i zwyczajnie chciałam pomóc, nawet jeśli opinia miała być tak chłodna, jak nazwa tego bloga. Nigdy nie spodziewałam się, że o tę pomoc poprosi gigant, będący dla mnie synonimem prasy fantastycznej w Polsce. Kolos, wyznacznik poziomu, do którego powinno się aspirować. Innymi słowy siła, po której nigdy nie spodziewałam się takiej prośby, a przynajmniej nie skierowanej do małej mnie. A jednak.

Z okładki marcowego wydania Nowej Fantastyki kusi nas Scarlett Johansson i zwiastuje kontrowersje, jakie zapewne pojawią się po wyświetleniu aktorskiej wersji kanonicznej już mangi "Ghost In the Shell". A wszystko przez temat numeru - Femboty i wzorce kobiecości - autorstwa Marina Waincetela, opowiadający o ewolucji pragnienia o stworzeniu kobiety idealnej. Tak więc poznajemy różne historie, począwszy od Galatei Pigmaliona, będącej jakby protoplastką wszystkich fembotów, przez androidki i cyborgi różnego rodzaju, na sztucznej inteligencji o kobiecej naturze skończywszy. Przegląd choć jak najbardziej subiektywny, pozwala całkiem nieźle rozeznać się w temacie i zachęcić do jego dalszego zgłębiania. Drugi w kolejności tekst, stał się z miejsca moim ulubionym artykułem numeru, ze względu na zastrzyk wiedzy jaką ze sobą niesie. Radosław Pisula przybliża w nim postać Hugo Gernsbacka, tego samego Hugo, którego imię nosi jedna z najbardziej znanych nagród dla twórców fantastyki. Zawsze chętnie czytam publikacje tego typu, pozwalające mi nie tyle na poszerzenie swojej wiedzy, ile na zmniejszenie ignorancji w pewnych kwestiach. Podobnie miałam z tekstem Sceniczne niesamowitości, ale przyznajmy się szczerze, kto z miłośników fantastyki poszukuje jej w teatrze, gdzie, nie licząc wystawiania antycznych dramatów, w których panoszą się Olimpijscy bogowie, magii jest raczej niewiele. A tu niespodzianka. Prawdziwy fan, jeśli tylko dobrze poszuka, może natknąć się na sceniczne adaptacje różnych powieści, chociaż prędzej będzie to "Misery" Kinga, niż "Władca Pierścieni", ale to zawsze jakiś postęp. Choć w porównaniu do innych przedstawień, te fantastyczne są nielicznie reprezentowane, to jest ich i tak więcej niż się spodziewałam. Osobiście jednak najbardziej interesuje mnie premiera musicalu "Wiedźmin" planowana wrzesień tego roku. Bo kto jak kto, ale śpiewający Geralt naprawdę będzie wydarzeniem.

Do ciekawszych tekstów publicystycznych tego numer należy bez wątpienia Język pierwszy, w którym Maciej Parowski zastanawia się nad bolączką wszystkich miłośników fantastyki: dlaczego nasz ukochany gatunek jest tak marginalizowany. Dlaczego literatura oparta na wyobraźni, wyobraźni, która pcha człowieka do odkryć, jest uważana za twórczość gorszego sortu? Z przyjemnością widziałabym ten tekst w jakimś, nazwijmy to "niebranżowym" magazynie, ale zdaję sobie sprawę, że upartych i tak nim nie przekonam. Wiem, że całość kojarzy się z samogłaskamiem fantastów po główce, żeby podnieść nieco poczucie własnej wartości, ale dobrze jest poznać tę garść rozsądnych i logicznych argumentów, by w przyszłych sprzeczkach z nie-fantastami, wiedzieć co powiedzieć. Na osłodzenie sobie pisarsko-fantastycznego żywota z przyjemnością zagłębiłam się w Labirynt nauki Krzysztofa Piskorskiego, udowadniający, jak wiele inspiracji możemy znaleźć w historii nauki. Autor z werwą i energią opowiada o możliwościach wykorzystania co ciekawszych motywów we własnoręcznie tworzonych opowieściach. I tą właśnie energią bardzo łatwo się od niego zarazić. Pomijając już fakt, że sam tekst można uznać za potwierdzenie tego o czym pisał Maciej Parowski w swoim felietonie.

I jeszcze chciałabym poświęcić kilka słów działowi recenzenckiemu, bo cóż by to był za magazyn dla miłośników fantastyki, bez recenzji nowości - filmów, komiksów, książek - wszystkiego tego, co składa się na kwintesencję fandomu. Ale recenzować recenzje? W zasadzie chodzi mi o coś innego. Jako aspirująca recenzentka często czytam opinie innych dziennikarzy, nie tylko żeby skonfrontować poglądy, ale by poznać warsztat, zobaczyć podejście do tematu i odnieść je do swojego pisania. Wiecie, samokształcenie, ewolucja, praca nad sobą. I zwyczajnie nie mogłam się napatrzeć na te małe dzieła sztuki opiniotwórczej. Choć pozbawione ładunku emocjonalnego i srodze ograniczone liczbą znaków jak i miejscem publikacji, są niezwykle esencjonalne. Nie umiałabym do nich nic dodać od siebie, bo w gruncie rzeczy ich autorzy powiedzieli wszystko co najistotniejsze. I tej sztuki pragnęłabym się nauczyć.

A teraz kwestia najważniejsza i zapewne najbardziej wyczekiwana. Opowiadania. "Wiewiórka" jest utrzymaną w skandynawskich klimatach opowieścią o wyprawie grupy szczególnych wojowników - hamramirów. Samą historię czyta się niczym starą sagę z północy, opowieść o bohaterach posiadających odmienne spojrzenie na świat w stosunku do tego, do czego przyzwyczaili nas zachodni bohaterowi literaccy. Sam tekst ciekawi, fascynuje i poniekąd wprawia w ulgę, że nie jest to nasz świat. Z "Sierotami" Huberta Fryca miałam mały problem. Doceniam wizję jaką autor starał się przekazać czytelnikowi, kreację języka, zabawy narracją, ale nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że by czerpać przyjemność z tekstu musiałabym "przesiąknąć złem" Rzeczowej niczym Antek. Że w pewien sposób trzeba by się poddać temu marazmowi, nieprawości i zgniliźnie, na chwilę zgubić gdzieś postrzeganie dobra, a potem już tylko patrzeć jak świat płonie... Czyli ogólnie rzecz biorąc bardzo sugestywny tekst (wystarczy spojrzeć, jak podziałał na biedną recenzentkę). Na szczęście redaktorzy za raz po tym wrzucili lekką i przyjemną "Hispaniolę" Marcina Jamiołkowskiego. Ten radosny i niekiedy mocno niedorzeczny tekst stanowił doskonały kontrast dla "Sierot" i pomagał zwyczajnie odreagować ciężkość poprzedniego utworu. Przy czym zmotywował mnie do nadrobienia "Kellera" - jednej z powieści autora. Proza zagraniczna prezentuje się równie dobrze. "Lód" zamiast na stricte fantastycznym świecie, skupia się na problemie relacji pomiędzy rodzeństwem i to właśnie one wysuwają się na pierwszy plan. Fantastyczne elementy rzeczywistości stanowią jedynie barwne, choć niezwykle urokliwe tło historii. Jednak opowieścią, która mnie zwyczajnie zachwyciła w ten naiwnie dziecięcy sposób był scenopis "Expres Nerfetiti-Tut" autorstwa Raya Bradbury'ego z rysunkami Gary'ego Gianni. Ta prosta w gruncie rzeczy historia pozwoliła mi na powrót do czasów, kiedy wierzyłam w magię i tajemniczość Egiptu, a każdą wzmiankę o archeologach działających w Dolinie Królów przyswajałam z niezwykłą zachłannością. Jakby tego było mało, grafiki ilustrujące tekst jeszcze bardziej potęgują jego specyficzny, sentymentalny klimat.

Kiedy przegląda się różne teksty w internecie (oczywiście nie zawsze) nie można oprzeć się wrażeniu pośpiechu tworzenia, niekiedy połączonego z brakiem przemyślenia tematu. Nieraz w swobodnie prowadzone myśli wkrada się zgubny chaos, ponieważ nie czuwa nad nimi nikt prócz autora. Biorąc numer Nowej Fantastyki do ręki czuje się ogrom pracy całej masy ludzi, dopieszczających teksty do ostatniej literki. I choć jak wszędzie zdarzają się literówki, mniejsze lub większe błędy, wciąż czuć precyzje i profesjonalizm z jakimi powstawał każdy tekst. A to jest warte każdych pieniędzy. 9,99 zł z okładki wydaje się być przy tym śmieszną kwotą.

Zdarzało mi się oceniać magazyny wydawane przez debiutantów w tym fachu. Czasopisma tworzone przez fanów, dla fanów, bardziej opierające się na zasadzie wolontariatu niż prawdziwej chęci zysku. Jest to szczytna i jak najbardziej słuszna idea, bo prasy fantastycznej u nas jak na lekarstwo albo jeszcze biedniej. Więc, poniekąd z chęci zjednoczenia się z ich twórcami, brałam,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    24
  • Posiadam
    13
  • Czasopisma
    3
  • Chcę przeczytać
    1
  • Moje
    1
  • Magazyny
    1
  • 2017
    1
  • Komiksy i czasopisma
    1
  • Nowa Fantastyka 2017
    1
  • Domowa biblioteczka
    1

Cytaty

Więcej
Ray Bradbury Nowa Fantastyka 414 (03/2017) Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Kaczor Donald 03/2024 + Kaczor Donald 01/1994 Tello -Team, Marçal Abella Bresco, Maximino Tortajada Aguilar, Francesco Artibani, Carl Barks, Sergi Cardó, Flor Collins, Miguel Fernandez Martinez, Andrea Ferraris, Janet Gilbert, Sander Gulien, John Kane, Bob Karp, Kari Korhonen, Jan Kruse, John Lustig, Miguel, Hanne Guldberg Mikkelsen, Paul Murry, Hjemmet Oslo, Stefan Petrucha, Redakcja magazynu Kaczor Donald, Francisco Rodriguez Peinado, Rodriques, Maria José Sánchez Núñez, Hugo Sauer, Al Taliaferro, William Van Horn
Ocena 7,4
Kaczor Donald ... Tello -Team, Marçal...
Okładka książki Nowa Fantastyka 499 (04/2024) Wołodymyr Arieniew, Marta Bonaventura, Michał Brzozowski, Daniel Kordowski, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Eric M. Witchey
Ocena 6,9
Nowa Fantastyk... Wołodymyr Arieniew,...
Okładka książki Znak nr 827 / 2024 Maciej Bobula, Diana Dąbrowska, Olga Drenda, Olga Gitkiewicz, Weronika Gogola, Jerzy Illg, Michał Jędrzejek, Maria Karpińska, Aleksandra Kasprzak, Karol Kleczka, Dominika Kozłowska, Zbigniew Łagosz, Małgorzata Lebda, Anna Marchewka, Eliza Mórawska-Kmita, Piotr Oczko, Janusz Poniewierski, Redakcja miesięcznika Znak, Tomasz Stawiszyński, George Steiner, Ola Szmida, Tomasz P. Terlikowski, Olga Tokarczuk
Ocena 7,0
Znak nr 827 / ... Maciej Bobula, Dian...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 4 (76) / 2024 Łukasz Barys, Wojciech Bonowicz, David Brooks, Kasia Drewek, Hanka Grupińska, Magdalena Kicińska, Christian Kobluk, Zuzanna Kowalczyk, Karolina Lewestam, Tomasz Szymon Markiewka, Karolina Przewrocka-Aderet, Redakcja magazynu Pismo, Adrienne Rich, Beata Szady, Piotr Szulc, Piotr Tracz, Arvis Viguls
Ocena 6,6
Pismo. Magazyn... Łukasz Barys, Wojci...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 3 (75) / 2024 Anna Alboth, Jon Lee Anderson, Wiktoria Bieżuńska, Darko Cvijetić, Marcin Czajkowski, Mireła Iwanowa, Magdalena Kicińska, Zuzanna Kowalczyk, Karolina Lewestam, Magdalena Nowicka-Franczak, Cathy Park Hong, Redakcja magazynu Pismo, Ali Smith, Filip Zawada
Ocena 7,1
Pismo. Magazyn... Anna Alboth, Jon Le...

Przeczytaj także