Czy zdarzyło Wam się porzucić serię? Czy jesteście za przeczytaniem książki/cyklu do końca, nawet gdy się Wam niezbyt podoba? Muszę przyznać, że mi rzadko się zdarza porzucić jakiś tytuł, nie przeczytać do końca. Często daję drugą szansę autorom. Zrobiłam DNF tylko przy 2 książkach, dlatego wciąż zagłębiam się w Kroniki Jaaru, mimo iż seria jest raczej przeciętna.
......

Poprzednia część była dobra, dała mi sporo nadziei na poprawę i że w końcu zacznę lubić się z bohaterami. Niestety "Siedem Bram" wróciło do poziomu, który prezentowane tom wejściowy. Bohaterowie na powrót mnie denerwowali, a do tego trafiła się gafa fabularna. Choćbym nie wiem, jak próbowała, nie mogę polubić Kate. Ciągle rozpacza, że wszyscy widzą ją tylko jako Strażniczkę Kamienia, ale nic sobą nie reprezentuje. Kiedy Fion jest przybity, nie umie wydusić nawet głupiego "będzie dobrze", a sama oczekuje wsparcia i zrozumienia na każdym kroku. Jej ekspresowy rozwój relacji z Jonatanem też jest dla mnie kompletnie niezrozumiały... Pozostałe postacie mają potencjał, ale nadal niewykorzystany. No, wszystkie, prócz Diany, Mel, Selene i matki Fiona. One są po prostu irytujące.
.....

Na pochwałę jednak zasługuje pomysł i budowa świata. To są elementy, które nadają takiego klimatu i są tak pięknie opisane. No brawo! Przyznaję bez bicia, że to właśnie to trzyma mnie przy tej serii. No, i jeszcze antagoniści, którzy są fajnie napisani, kolejni zaś ciekawie się zapowiadają.
......

Wydanie... Hm, podobają mi się okładki. Niestety korekta językowa w tym tomie woła o pomstę do nieba. Pojawiły się nawet błędy ortograficzne, co naprawdę kłuło w oczy.
......

"Siedem Bram" ma kilka fajnych momentów, niestety skończyło się na tym, że jest po prostu okej. Nic więcej. Raczej na długo w moim sercu nie zostanie. 5/10 🧚‍♀️

Czy zdarzyło Wam się porzucić serię? Czy jesteście za przeczytaniem książki/cyklu do końca, nawet gdy się Wam niezbyt podoba? Muszę przyznać, że mi rzadko się zdarza porzucić jakiś tytuł, nie przeczytać do końca. Często daję drugą szansę autorom. Zrobiłam DNF tylko przy 2 książkach, dlatego wciąż zagłębiam się w Kroniki Jaaru, mimo iż seria jest raczej...

Nie jest to moja ulubiona część, ale muszę oddać, że czytało się bardzo przyjemnie. Po końcowe powiem jedno, ja muszę wiedzieć co będzie dalej :)

Nie jest to moja ulubiona część, ale muszę oddać, że czytało się bardzo przyjemnie. Po końcowe powiem jedno, ja muszę wiedzieć co będzie dalej :)

Niedługo przed ślubem Ferini Fione yl Maas w niewyjaśnionych okolicznościach znika. Kate wraz ze Strażnikami Żywiołów oraz bratem Fione - Fionem wyruszają na poszukiwania zgodnie z przepowiednią Babci Annwynn do Tir-na-Nog. Jednakże wpierw mieli udać się do Kryształowego Pałacu, siedziby rodziny królewskiej, aby poinformować Królową i Króla Elphame o zniknięciu narzeczonej ich syna. Dotarcie do Kryształowego Pałacu poprzedzać miało przejście przez tytułowe Siedem Bram.
Czy Kate wraz z przyjaciółmi przejadą przez wszystkie bramy ? Czy uda im się odbić Fione ? Czy Strażnicy Żywiołów połączą siły w walce ?

Książka napisana jest przystępnym dla czytelnika językiem.
Świat magii został wykreowany w idealny sposób.
Pozycja ta trzyma w napięciu do ostatnich stron.
Podczas czytania epilogu chciałam od razu rozpoczynać czytanie kolejnej części książki.

Niedługo przed ślubem Ferini Fione yl Maas w niewyjaśnionych okolicznościach znika. Kate wraz ze Strażnikami Żywiołów oraz bratem Fione - Fionem wyruszają na poszukiwania zgodnie z przepowiednią Babci Annwynn do Tir-na-Nog. Jednakże wpierw mieli udać się do Kryształowego Pałacu, siedziby rodziny królewskiej, aby poinformować Królową i Króla Elphame o zniknięciu narzeczonej...

To trzecia część przygód Kate Hallander i Strażników Żywiołów.
Od kilku miesięcy życie Kate jest wyjątkowo spokojne. Nie spotkała nikogo, kto chciałby ją zamordować, a nauka magii idzie jej coraz lepiej. Kate musi doskonalić swoje umiejętności, gdyż nosi w sobie najbardziej pożądany w magicznym świecie przedmiot: Kamień Danu. Towarzyszą jej Strażnicy Żywiołów. Pojawiają się tylko w czasach, gdy Jaarowi grozi niebezpieczeństwo. Zadaniem Kate jest zjednoczenie sił wszystkich żywiołów i zapanowanie nad nimi.
W tej części Kate i Strażnicy Żywiołów znów będą mieli ręce pełne roboty. Wyruszą w podróż w poszukiwaniu ferini Fione. Tuż przed swoim ślubem zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Kto stoi za porwaniem Fione? Jakie niebezpieczeństwa czekają na strażników po przekroczeniu z Siedmiu Bram?

To trzecia część przygód Kate Hallander i Strażników Żywiołów.
Od kilku miesięcy życie Kate jest wyjątkowo spokojne. Nie spotkała nikogo, kto chciałby ją zamordować, a nauka magii idzie jej coraz lepiej. Kate musi doskonalić swoje umiejętności, gdyż nosi w sobie najbardziej pożądany w magicznym świecie przedmiot: Kamień Danu. Towarzyszą jej Strażnicy Żywiołów. Pojawiają...

Zapraszam na mojego Instagrama: sunsa_zia.libri
Mogą pojawić się spojlery z poprzedniej części.

Kate wraz ze strażnikami żywiołów wyrusza w podróż. Za zadanie mają oni przejść przez siedem bram. Podjęli się tej wyprawy, ponieważ zaginęła siostra Fiona oraz ferini Johonatana. Zgodnie z przepowiednią babci muszą oni przejść próbę, aby dostać do perłowego zamki i poinformować narzeczonego Fione ýl Maas o jej porwaniu. Podczas podróży spotykają ich niespodziewane komplikacje. Poznają również nowych sprzymierzeńców.

W tej części zauroczył mnie obraz smoka. Został on pokazany w przyjazny sposób.

Z każdą kolejną częścią historia Kate Hallender i jej przyjaciół coraz bardziej mi się podoba. Również w tej części zostaje wyjaśniona tajemnica Wielkiego Pana — nie będę ukrywać zaskoczyła mnie. Wiąże się to również z nowymi sekretami.

Możemy dowiedzieć się więcej o Mel — przyjaciółce Kate. Już od pierwszej części wzbudzała we mnie negatywne emocje pomimo tego, że było o niej bardzo niewiele. Sprawia wrażenie zapatrzonej w siebie nastolatki.

Jak do tej pory w tej części mamy największą styczność z babcią Annwynn. Moim zdaniem jest trochę szalona albo nieodpowiedzialna. Nie wiem jak dokładne mam to określić. Jednak niejednokrotnie jest wspomniana przyczynę jej zachowania — ma ona swoje tajemnice. Mam nadzieję, że w krótce zostaną one ujawnione.

Watek z Kate i Jonathanem. Niby są razem. Jednak nie dokonać jest to odczuwalne. Są wzmianki np. o tym ze się przytulają czy całują. Ale mogłabym je policzyć na palcach u jednej ręki. Jednak według mnie jest to za mała. Dziewczyna mówi ze bardzo jej na nim zależy, ale tego nie widać. Już Johonatan pokazuje wiejącej emocji od Kate. Moim zdaniem niedopracowany wątek.

Zapraszam na mojego Instagrama: sunsa_zia.libri
Mogą pojawić się spojlery z poprzedniej części.

Kate wraz ze strażnikami żywiołów wyrusza w podróż. Za zadanie mają oni przejść przez siedem bram. Podjęli się tej wyprawy, ponieważ zaginęła siostra Fiona oraz ferini Johonatana. Zgodnie z przepowiednią babci muszą oni przejść próbę, aby dostać do perłowego zamki i poinformować...

Kroniki Jaaru to ciekawa i wciągająca seria dla młodego czytelnika, autor wykreował świat w którym magia przeplata się z rzeczywistością a młodzi bohaterowie muszą zmierzyć się z wieloma niebezpieczeństwami współpracując z magicznymi stworzeniami.

Kroniki Jaaru to ciekawa i wciągająca seria dla młodego czytelnika, autor wykreował świat w którym magia przeplata się z rzeczywistością a młodzi bohaterowie muszą zmierzyć się z wieloma niebezpieczeństwami współpracując z magicznymi stworzeniami.

Błędy ortograficzne i redakcyjne zmroziły mnie parę razy...

Błędy ortograficzne i redakcyjne zmroziły mnie parę razy...

Jak na razie najciekawsza i najbardziej przepełniona akcja w porównaniu do poprzednich części. Nie było happy endu co też jest na plus bo aż chce się dalej zagłębiać w historię. Super plot twist z babcią i dobre wprowadzenie do poznania nowej postaci.

Jak na razie najciekawsza i najbardziej przepełniona akcja w porównaniu do poprzednich części. Nie było happy endu co też jest na plus bo aż chce się dalej zagłębiać w historię. Super plot twist z babcią i dobre wprowadzenie do poznania nowej postaci.

"Siedem bram" to trzeci tom Kronik Jaaru autorstwa Adama Fabera.
Pozycja ta sprostała moim oczekiwaniom- które były dość wysokie, po poprzednich, świetnych tomach tej serii.
Na prawdę spodobał mi się główny wątek tej książki, który wskazuje sam tytuł- podróż, podczas której Kate wraz z przyjaciółmi musiała pokonać siedem bram Jaaru.
Nie będę zdradzał Wam szczegółów, żeby nie psuć frajdy z czytania tej pozycji- bo mam nadzieję, że to zrobicie! Na prawdę warto. Przygody opisane w tej pozycji trzymają w napięciu. Podczas czytania tej książki, targały mną różne emocje. Pod koniec, zdecydowanie przeważyła ciekawość.
Świetnie zostały tutaj ukazane wątki podróżnicze, magiczne jak i relacje z rówieśnikami; które nie zawsze są takie proste i łatwe do zrozumienia.
Adam Faber zdecydowanie mieści się w mojej czołówce ulubionych autorów fantastyki. Jego połączenie współczesnego świata z magiczną krainą Jaaru, jest na prawdę świetne.
Nie mogę się doczekać, aż wezmę się za czwarty tom.

"Siedem bram" to trzeci tom Kronik Jaaru autorstwa Adama Fabera.
Pozycja ta sprostała moim oczekiwaniom- które były dość wysokie, po poprzednich, świetnych tomach tej serii.
Na prawdę spodobał mi się główny wątek tej książki, który wskazuje sam tytuł- podróż, podczas której Kate wraz z przyjaciółmi musiała pokonać siedem bram Jaaru.
Nie będę zdradzał Wam szczegółów, żeby...

Nie jestem ogromnym fanem Jaaru, nie do końca udaje mi się wciągnąć w historię Kate, ale mimo to co jakiś czas wracam do kolejnych tomów, ciekawa, jak rozwinie się historia.

Nie jestem ogromnym fanem Jaaru, nie do końca udaje mi się wciągnąć w historię Kate, ale mimo to co jakiś czas wracam do kolejnych tomów, ciekawa, jak rozwinie się historia.