Call Me by Your Name

Okładka książki Call Me by Your Name André Aciman
Okładka książki Call Me by Your Name
André Aciman Wydawnictwo: Atlantic Books Cykl: Tamte dni, tamte noce (tom 1) Ekranizacje: Tamte dni, tamte noce (2018) literatura piękna
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Tamte dni, tamte noce (tom 1)
Wydawnictwo:
Atlantic Books
Data wydania:
2009-04-01
Data 1. wydania:
2009-04-01
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781843546535
Ekranizacje:
Tamte dni, tamte noce (2018)
Inne
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
12
7

Na półkach: , ,

Zniewalająca, letnia miłość często potrafi zawrócić w głowie, sprawia, że nasz umysł pogrąża się w chaosie i kończy z racjonalnym myśleniem... Tak jest i w tym przypadku.
Do przeczytania “Call Me By Your Name” usiadłam bez wątpienia ze względu na obejrzaną wcześniej ekranizację. Moja ciekawość wręcz namawiała mnie do odkrycia różnić kryjących się pomiędzy tymi dwoma dziełami. Niemniej jednak, już po przeczytaniu pierwszego rozdziału byłam pewna, że (dla mnie) film lepiej oddaje letni klimat i opisaną romantyczną historię - muzyka, piękne ujęcia, aktorzy - to wszystko robi niesamowitą robotę. Pomimo tego, bez cienia wątpliwości parę aspektów nabrało w nim większego sensu po poznaniu tzw. “backgroundu” (dlaczego Elio był jaki był, poznanie jego myśli itp.)
Zwracając jednak uwagę na samą treść dzieła André Acimana, mimo że nie jest ono napisane wybitnie, a przez pierwsze strony trzeba “dostroić się” do formy jaką jest pisane, to pod maską banalności podejmuje ważny temat. Dla mnie jest to opowieść skierowana do tych ludzi, którzy tak jak Elio są zagubieni w swojej pierwszej, wielkiej miłości i nie do końca wiedzą co ze sobą zrobić, zatracają się prz tym we własnym chaosie. Czytamy i odkrywamy myśli “śmiertelnie” zakochanego nastolatka, który odkrywa własne “ja” oraz często wpada na abstrakcyjne pomysły czy teksty, tylko po to aby następnie zwątpić w samego siebie. Jednakże czy właśnie nie taka jest nastoletniość? Nieraz głupia, nieraz szalona, pozwalająca na życie “chwilą” oraz wypełniona błędami, z których powinniśmy wyciągać wnioski na przyszłość.
Przy tym muszę przyznać bez bicia, że ostatni rozdział wycisnął ze mnie łzy. Nie wiem, czy to przez pogodę, późną porę, a może jego prawdziwą emocjonalność, ale „potok” łez znajdował ujście w moich oczach. Była w nim ujęta prawdziwa, trudna historia przemijania, która ukazywała pewne smutne aspekty naszego istnienia i tego co nieuchronnie nas czeka.
Podsumowując, historia Elio i Oliviera nie jest może idealna - czasami „skręci”, czasami rozśmieszy, a z pewnością przypomni o tym jak rzeczywistość ciągle nas weryfikuję... Nie jestem pewna, czy wrócę do tej lektury, ponieważ zbyt mocno mnie zraniła. Jednak wydaje mi się że to właśnie oznacza, że miała ona większy sens i nie czuję, abym straciła na niej swój czas. 🍑🌼

Zniewalająca, letnia miłość często potrafi zawrócić w głowie, sprawia, że nasz umysł pogrąża się w chaosie i kończy z racjonalnym myśleniem... Tak jest i w tym przypadku.
Do przeczytania “Call Me By Your Name” usiadłam bez wątpienia ze względu na obejrzaną wcześniej ekranizację. Moja ciekawość wręcz namawiała mnie do odkrycia różnić kryjących się pomiędzy tymi dwoma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
36

Na półkach:

Książka,,Tamte dni i tamte noce" niestety nie przypada mi do gustu,to pierwsza książka która do mnie w ogóle nie przemówiła . Styl pisania męczący.
Książka w której według mnie nie do końca wiadomo o co chodzi i nigdy już nie spojrzę tak samo na brzoskwinie 🍑
Historia Elio i Olivera nie wciągnęła mnie. W zwyczaju mam czytać książki do końca ,ale przy tej poprostu się męczyłam 🙄

Książka,,Tamte dni i tamte noce" niestety nie przypada mi do gustu,to pierwsza książka która do mnie w ogóle nie przemówiła . Styl pisania męczący.
Książka w której według mnie nie do końca wiadomo o co chodzi i nigdy już nie spojrzę tak samo na brzoskwinie 🍑
Historia Elio i Olivera nie wciągnęła mnie. W zwyczaju mam czytać książki do końca ,ale przy tej poprostu się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
27

Na półkach: , ,

U W I E L B I A M.
momentami dość ciężka, ale tyle ile różnych emocji wywarła to w głowie się nie mieści. Druga część też super. Jedna z ulubionych…

U W I E L B I A M.
momentami dość ciężka, ale tyle ile różnych emocji wywarła to w głowie się nie mieści. Druga część też super. Jedna z ulubionych…

Pokaż mimo to

avatar
14
1

Na półkach: , ,

"Zwischen Immer und Nie, dla Ciebie w milczeniu, gdzieś we Włoszech w połowie lat osiemdziesiątych".

"(...) i tak jak wtedy popatrz mi w oczy, wytrzymaj moje spojrzenie i nazwij mnie swoim imieniem".

"Zwischen Immer und Nie, dla Ciebie w milczeniu, gdzieś we Włoszech w połowie lat osiemdziesiątych".

"(...) i tak jak wtedy popatrz mi w oczy, wytrzymaj moje spojrzenie i nazwij mnie swoim imieniem".

Pokaż mimo to

avatar
106
19

Na półkach: , , , ,

Książkę czyta się tak, jakby autor bardzo próbował stworzyć cos głębokiego i niekonwencjonalnego, ale rezultat jest po prostu obrzydliwy. Pomijam już samą scenę z brzoskwinią, ale wszelkie opisy tego, co Elio czuł i chciał - po prostu nie dało się tego czytać. Naprawdę próbowałem wczuć się w tę książkę, ale dla mnie było to po prostu niemożliwe.

Książkę czyta się tak, jakby autor bardzo próbował stworzyć cos głębokiego i niekonwencjonalnego, ale rezultat jest po prostu obrzydliwy. Pomijam już samą scenę z brzoskwinią, ale wszelkie opisy tego, co Elio czuł i chciał - po prostu nie dało się tego czytać. Naprawdę próbowałem wczuć się w tę książkę, ale dla mnie było to po prostu niemożliwe.

Pokaż mimo to

avatar
2114
51

Na półkach:

Już nigdy nie spojrzę tak samo na brzoskwinie.

Już nigdy nie spojrzę tak samo na brzoskwinie.

Pokaż mimo to

avatar
134
6

Na półkach:

Odłożyłam po 30 stronach, 30 stronach za dużo. Tematyka to wypociny napalonego nastolatka, który mieszka w malowniczym miejscu, na którego opisy autor jednak nie chciał zbytnio marnować czasu. Wybitnie nie-wybitne metafory, każde zdanie oznacza te same 'boże, zjednoczmy się już, jest on taki przystojny'. Powtarzanie się, nudy straszne i to nierzadko obrzydliwie podjęte. Liczyłam na dużo więcej po jej wielkiej popularności, ale z dyskomfortem patrzę teraz na tę niebieską okładkę. Przypomniałam sobie dzięki niej o okropnej poezji Rupi Kaur typu mleko i miód...także uważajcie moi drodzy, bo może wywołać porządne ptsd <3

Odłożyłam po 30 stronach, 30 stronach za dużo. Tematyka to wypociny napalonego nastolatka, który mieszka w malowniczym miejscu, na którego opisy autor jednak nie chciał zbytnio marnować czasu. Wybitnie nie-wybitne metafory, każde zdanie oznacza te same 'boże, zjednoczmy się już, jest on taki przystojny'. Powtarzanie się, nudy straszne i to nierzadko obrzydliwie podjęte....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach: ,

Na początku czytania wydawało mi sie ze będzie to książka bardziej elokwentna, jej język jest dość trudno zrozumiały i ogolnie sposob pisania autora lekko męczący. Miałam nadzieje takze, ze będzie bardziej klimatyczna, miała potencjal do milego, przyjemnego romansu. Lecz szybko ukazały sie obrzyliwe fragmenty, przez ktore nie miałam ochoty jej dalej czytać. Niesmaczne opisy i myśli bohatera są po prostu fatalne. Miałam wrażenie ze czytam wypociny napalonego 15 latka bawiącego sie w Szekpsira i literaturę piękna, tym samym opisujac chęć spuszczenia sie do kąpielowek o prawie 10 lat starszego gościa jego rodziców. Obrzydliwa, nudnawa ksiazka, w której nie do końca wiadomo o co chodzi. Chociaż z drugiej strony jest zawarte w niej cos ważnego. Mam sporo pozaznaczanych zdań, które mnie po prostu ruszyly. Autor potrafi czasem trafnie i niebanalnie porównac pewne uczucia, stany lub sytuacje. Mam mieszane uczucia co do tej książki, zależy na jaką stronę trafię - takie mam o niej zdanie.
Z jednej strony jest niesmaczna, z drugiej piekna. Z pewnością jednak cos w sobie ma, tylko nie jestem pewna czy to cos do mnie trafia i przekonuje.
(Z całego serca ją kocham...)

Na początku czytania wydawało mi sie ze będzie to książka bardziej elokwentna, jej język jest dość trudno zrozumiały i ogolnie sposob pisania autora lekko męczący. Miałam nadzieje takze, ze będzie bardziej klimatyczna, miała potencjal do milego, przyjemnego romansu. Lecz szybko ukazały sie obrzyliwe fragmenty, przez ktore nie miałam ochoty jej dalej czytać. Niesmaczne opisy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka "Tamte dni i tamte noce" niestety nie przypadła mi do gustu. Jej 400 stron to długi czas, który można by lepiej spożytkować. Mimo troszkę ciekawszej końcówki, całość jest monotonna, nudna i przemęczająca dla czytelnika. Nie polecam ze względu na brak interesującej fabuły i zbytnią detalizację.

Książka "Tamte dni i tamte noce" niestety nie przypadła mi do gustu. Jej 400 stron to długi czas, który można by lepiej spożytkować. Mimo troszkę ciekawszej końcówki, całość jest monotonna, nudna i przemęczająca dla czytelnika. Nie polecam ze względu na brak interesującej fabuły i zbytnią detalizację.

Pokaż mimo to

avatar
187
26

Na półkach:

Film lepiej zrealizowany niż ksiazka. Styl pisania męczący, co wpływa na komfort czytania. Niepotrzebne kontynuowanie historii po kilku latach.

Film lepiej zrealizowany niż ksiazka. Styl pisania męczący, co wpływa na komfort czytania. Niepotrzebne kontynuowanie historii po kilku latach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 907
  • Chcę przeczytać
    3 467
  • Posiadam
    1 329
  • Ulubione
    443
  • 2018
    306
  • Teraz czytam
    221
  • 2019
    142
  • 2020
    82
  • 2021
    62
  • Chcę w prezencie
    52

Cytaty

Więcej
André Aciman Tamte dni, tamte noce Zobacz więcej
André Aciman Tamte dni, tamte noce Zobacz więcej
André Aciman Tamte dni, tamte noce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także