Klątwa dziewiątych urodzin

Okładka książki Klątwa dziewiątych urodzin Marcin Szczygielski
Okładka książki Klątwa dziewiątych urodzin
Marcin Szczygielski Wydawnictwo: Bajka Cykl: Czarownica piętro niżej (tom 3) literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Czarownica piętro niżej (tom 3)
Wydawnictwo:
Bajka
Data wydania:
2016-10-05
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-05
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365479051
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Szkieletnicy Marta Krzywicka, Marcin Szczygielski
Ocena 9,2
Szkieletnicy Marta Krzywicka, Ma...
Okładka książki Zagadki babci Sylwia Chutnik, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Grzegorz Kasdepke, Tomasz Samojlik, Zofia Stanecka, Marcin Szczygielski, Ewa Winnicka
Ocena 7,8
Zagadki babci Sylwia Chutnik, Rok...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
176 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
257
241

Na półkach:

Pamiętamy autora z Arki czasu i za Niebieskimi drzwiami - córcia na to nie zwraca uwagi, ale mi wpadło w oko, jak wyrobił się styl autora!

Dodatkowo połączenie współczesnej Warszawy z legendami wyszło naprawdę zabawnie i smacznie :)

Pamiętamy autora z Arki czasu i za Niebieskimi drzwiami - córcia na to nie zwraca uwagi, ale mi wpadło w oko, jak wyrobił się styl autora!

Dodatkowo połączenie współczesnej Warszawy z legendami wyszło naprawdę zabawnie i smacznie :)

Pokaż mimo to

avatar
38
1

Na półkach: ,

książkę osobiście czytałam kilka razy i jak pokazałam kolerzance która też lubi czytać mówiła że czegoś jej brakuje ale nie wie czego. Sama myślę że jest wszystko czego oczekiwałam więc 10/10

książkę osobiście czytałam kilka razy i jak pokazałam kolerzance która też lubi czytać mówiła że czegoś jej brakuje ale nie wie czego. Sama myślę że jest wszystko czego oczekiwałam więc 10/10

Pokaż mimo to

avatar
244
161

Na półkach: , ,

Fajny początek, ale czym dalej w las tym coraz nudniej i mozolniej. Końcówka była w porządku.
Jedną z większych wad tej książki jest jej język, który jest mało przystępny dla młodego czytelnika. Nie dość, że występuje w niej dużo rzadko używanych słów przez typowego dajmy na to dziesięciolatka to jeszcze ilość wrzuconych teoretycznie dla żartu naukowo-magicznych wywodów bardzo utrudniają szybkie i przyjemne pochłanianie książki przez dzieci (choć przez dorosłych nie jest to najprostsze). Główna bohaterka kończy tu dopiero dziewięć lat, a używa takich słów których ja sama na codzień nie stosuję. Gdyby jeszcze była jakimś nadzdolnym dzieckiem to będzie to w takim przypadku zrozumiałe, ale bohaterka na przemian myli proste zwroty i pyta o nowe codzienne słówka, a także opowiada o ruchach tektonicznych skorupy ziemskiej, oraz podaje (niemal książkową) definicję funkcjonowania internetu, oraz używa słów typu "kruszec", czy "serwery". Znajomość przez dziecko różnych zagadnień z czystej ciekawości to jedna sprawa, ale nawet jej sposób mówienia nieco różni się od zwykłego dialogu z dziewięciolatką, a jej styl mówienia (czy może bardziej ilorazaj inteligencji) jest zmienny w zależności od akapitu. Przez co jeszcze trudniej zrozumiec sposób myślenia glownej bohaterki i spróbować się z nią w jakimś stopniu utożsamić.

Fajny początek, ale czym dalej w las tym coraz nudniej i mozolniej. Końcówka była w porządku.
Jedną z większych wad tej książki jest jej język, który jest mało przystępny dla młodego czytelnika. Nie dość, że występuje w niej dużo rzadko używanych słów przez typowego dajmy na to dziesięciolatka to jeszcze ilość wrzuconych teoretycznie dla żartu naukowo-magicznych wywodów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2343
2340

Na półkach: ,

Nie sądziłam, że kontynuacja sprosta genialnemu pierwszemu tomowi. Zwłaszcza, że drugi był co najwyżej dobry. A tu taka niespodzianka. I ta klęska żywiołowa w postaci wiatru, która w dobie coronawirusa pokazała, jakim wizjonerstwem popisał się autor. Zdalne lekcje, kłopoty jakie zapewnia dłuższe przebywanie rodziny w zamkniętym pomieszczeniu, te różne fochusy nadymusy, napinki, bojówki, wkurzacze i czułożerki, były nam świetnie znane przez ostatnie kilka miesięcy. Tylko nie wszyscy wiedzieli, że one tak się nazywają. A co do przygód bohaterów, to Foksi gra pierwsze skrzypce. Każda jej wypowiedź kwitowana jest parsknięciem śmiechem przez czytelnika. I to niezależnie od wieku. A na czym polega klątwa? Na tym, że jeśli Mai nie uda się odnaleźć Niny przed dniem dziewiątych urodzin, to …. poczytajcie sami. Na pewno nie będziecie żałować. I tak samo jak ja pobiegniecie po następną część, ciesząc się, że jest już dostępna. Polecam.

Nie sądziłam, że kontynuacja sprosta genialnemu pierwszemu tomowi. Zwłaszcza, że drugi był co najwyżej dobry. A tu taka niespodzianka. I ta klęska żywiołowa w postaci wiatru, która w dobie coronawirusa pokazała, jakim wizjonerstwem popisał się autor. Zdalne lekcje, kłopoty jakie zapewnia dłuższe przebywanie rodziny w zamkniętym pomieszczeniu, te różne fochusy nadymusy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
81

Na półkach:

te książki są z rodzaju takich które czyta się w trymiga.

te książki są z rodzaju takich które czyta się w trymiga.

Pokaż mimo to

avatar
327
325

Na półkach:

Gdy za oknem jesień hula, weź książkę przygodową, odleć w świat fikcji i wyobraź sobie że masz prawie dziewięć lat, urodziny za pasem, że całe życie przed sobą, jedynym mankamentem, lub kilkoma '' kłopotami '' stanowi pogoda która nie ułatwia życia, wszystko porywa, unosi, jakby psy i koty miały skrzydła, jakby ludzie nic nie ważyli, pewna pani Gienia zostaje uprowadzona przez tornado, a że była emerytką pracującą jako windziarka w Pałacu Kultury i Nauki, doprowadza swoją latającą osobliwością do niemal zawału, nauczycielkę goszczącą taras widokowy w raz z klasą. Ta poniewczasie lądując, oświadcza że zawsze lubiła polatać, tym samym rekomendując najnowszy tom ; Zarazy miłości ; gdzie kraj i świat oszalał na punkcie Halucyny nadając tym samym wytwórni wódki z '' Konesera '' na ów Halucynę, za to Sekcja Szybowcowa Aeroklubów Warszawa przybrała nazwę od nazwiska pani Gieni - ''Kuropatwa.'' Z czasem to co nierealne, szokujące, zaczyna stanowić '' chleb powszedni ''. Mama Majki, fruwa po sklepach, na wymyślonym przez tatę spadarolotni, ten przypadkiem wpuszczając huragan łamie nogę, a Majce jest strasznie nudno. I kiedy ta nuda, bezczynne dłubanie w nosie doprowadza prawie dziewczynkę do ostateczności, pojawiają się w raz z sakwojażem, dwie ciotki ze Szczecina, Ciabcia i Monterowa. Ot wpadły na urodziny dziewczynki. Poprawcie ich cel był inny, okazało się że Majka musi rozwikłać zagadkę rzuconej klątwy na siostrę ciotek, Ninę, odnaleźć ją, a także cegłę sprowadzoną tuż po wojnie w raz z innymi, do odbudowania Warszawy. Ponoć została wmurowana na lewo od kolumny, siódmej od dołu. Czym była ta cegła, tajemnicą która doprowadziła ich przed oblicze legend Warszawskich. Ile w nich było prawdą, a ile zawierało kłamstwa? Okazało się że Złota Kaczka była złotym kaczorem pilnującym skarbów, Syrenka Warszawska - przebranżowiła się na kobietę która zbierała wszelkie śmieci, twierdząc że idą do utylizacji, cierpiąca na otyłość, Wars i Sawa także zmienili branżę, a Wodnik okazał się Skarbnikiem...Każdy z tych przedziwnych osobliwości, podawał krótką informację o domniemanej cegle, gdzie trop zaprowadził ich do gnata wołowego w której zamieszkała Bieda Nadwiślańska, kim była? Czy Majce uda się odnaleźć Ninę? Kim była Foksi, czy tylko czarownice rozumieją mowę zwierząt, czy można sprawić by każdego dnia wpuścić magię do zwykłej rzeczywistości, sprawić by reszta domowników nic nie pamiętała z dnia poprzedniego, a wierzyła w deja vu? Czy Monterowa zapadnie na ; Zarazę miłości ;? Gdzie tkwi sekret? Trudno je zachować dla siebie, bo największym pragnieniem jest ich wyjawienie, te z kolei dążą do ich ujawnienia. Ale ciii...

Marcina Szczygielskiego poznałam we wcześniejszych książkach dla dorosłych, z całą pewnością polecam Wam: ; Les Farflocles ; , ; Berek ; , ; Bierki ; czy moja ulubiona powieść: ; Poczet Królowych polskich;, także warto zaznajomić się z innymi powieściami które wciągają, najbardziej charakterystyczne w twórczości autora to styl, to płynność, to narracja, spójne wątki które nadają konkretny kierunek.

; Klątwa dziewiątych urodzin ; jest cyklem trzeciego tomu ; Czarownica piętro niżej ; chcąc zachęcić syna do czytania, nie spodziewałam się aż tak pozytywnej reakcji. Książka z rysunkami Magdy Wosik, która daję na wyobraźnię, sprawia że młody czytelnik dokładnie widzi zawarty obrazek umieszczonego fragmentu, przezabawna, z dozą humoru, dowcipem, przedstawione legendy są także nauką, bajaniem, kartami historii o Warszawie, z jajem, z pazurem jak to autor potrafi zaprezentować, poprowadził przez świat magii, czarów, okrasił przygody dziewczynki w postacie niewysublimowane, z charakterem i temperamentem, okazując czym jest przyjaźń, więzy rodzinne, ciepła opowieść o pragnieniu bycia czarownicą, a czy nie lepiej być sobą? w każdym dniu odnajdujemy szczyptę magii, posypanej lukrem czarów, a klątwa rzucona daje pytania, znaki, drogi , po to by odnaleźć odpowiedzi. Powieść ta ukazuje, czym jest dążenie do celu, konsekwencja, nie poddawanie się, na próbach i błędach wyciąganie wniosków, uczyć się bo najlepszym czarodziejem stanowi wiedza.

Wydawnictwo: Bajka.

Gdy za oknem jesień hula, weź książkę przygodową, odleć w świat fikcji i wyobraź sobie że masz prawie dziewięć lat, urodziny za pasem, że całe życie przed sobą, jedynym mankamentem, lub kilkoma '' kłopotami '' stanowi pogoda która nie ułatwia życia, wszystko porywa, unosi, jakby psy i koty miały skrzydła, jakby ludzie nic nie ważyli, pewna pani Gienia zostaje uprowadzona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
657
78

Na półkach: ,

Kolejna książka z serii, którą zdecydowanie polecamy. Dzieciaki zachwycone pomysłami autora, ja jego dowcipem.

Kolejna książka z serii, którą zdecydowanie polecamy. Dzieciaki zachwycone pomysłami autora, ja jego dowcipem.

Pokaż mimo to

avatar
497
407

Na półkach: ,

"Klątwę dziewiątych urodzin" Marcina Szczygielskiego wzięłam do ręki z obawą, że się rozczaruję. W pamięci mam jeszcze swoje odczucia po "Tuczarni motyli". I rzeczywiście się rozczarowałam. Lecz – tu prank! - miło. "Klątwa dziewiątych urodzin" rozpoczyna się co prawda fantastyczym motywem wichury, która przenosi ludzi i trzeba się przed nią chronić za pomocą blach do pieczenia i rondli na głowie. Zamiłowanie do groteski wydaje się znakiem rozpoznawczym Marcina Szczygielskiego.
Głównymi bohaterkami "Klątwy dziewiątych urodzin" są: Maja, ciabcia i Monterowa. Okazuje się, że Maja nie stanie się czarownicą, jeśli przed dziewiątymi urodzinami nie rozwiąże zagadki zniknięcia siostry babci – Niny. Droga do jej odnalezienia prowadzi przez warszawskie legendy. Bohaterki odnajdują Syrenkę, Złotą Kaczkę, Sawę i Warsa – a wszystkie te postaci i kontekst, w jakim zostały umieszczone, są odmalowane z ogromnym poczuciem humoru. Marcin Szczygielski bawi się słowem, oto próbka: "Takie, niestety, są wodniki. Niestałe. Przeciekają ci przez palce, gdy próbujesz z nich coś wyciągnąć. Spijają ci słowa z ust, lecz same rzadko puszczają parę z gęby i cedzą słowa przez zęby. Mają się za grube ryby, a w rzeczywistości to płotki" Lingwistycznych zabaw jest tutaj na pęczki. Są też obserwacje obyczajowe, np. Monterowa mówi, że jako emerytka przywykła do tego, że jej na nic nie stać. Mowa jest także o słoikach, które Syrena kradnie "słoikom". Nie wiem, czy dzieci coś z tego zrozumieją?
Bardzo zabawne i inteligentne są wyjaśnienia dotyczące zjawisk, jakie spotykamy na co dzień. Marcin Szczygielski tłumaczy magią fakt, że mama zawsze wie co dolega jej dziecku albo kłótnie między małżonkami wywoływane są przez fochus nadymus – rodzaj wirusa magicznego. Niektórzy łapią go na chwilę, inni na całe życie :)

"Klątwę dziewiątych urodzin" Marcina Szczygielskiego wzięłam do ręki z obawą, że się rozczaruję. W pamięci mam jeszcze swoje odczucia po "Tuczarni motyli". I rzeczywiście się rozczarowałam. Lecz – tu prank! - miło. "Klątwa dziewiątych urodzin" rozpoczyna się co prawda fantastyczym motywem wichury, która przenosi ludzi i trzeba się przed nią chronić za pomocą blach do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
558
392

Na półkach:

Książka trzyma poziom, a nawet podoba mi się na równi z pierwszą częścią opowieści; druga była zanadto wydumana.
Wartka akcja, niezwykłe wydarzenia, presja czasu na rozwiązanie zagadki, postacie barwne i żywe (może poza rodzicami głównej bohaterki, którzy jak zwykle wyłączeni z magicznych wydarzeń ich otaczających). Dla czytelników zaś nieco starszych: inteligentna i zabawna dekonstrukcja mitów i legend warszawskich. Wciąga młodego czytelnika absolutnie i daje mu do myślenia; u mnie czytanie pospołu z dziewięciolatką...
Idziemy za ciosem i zamówiliśmy kolejne dwa tomy przygód Mai i jej magicznej rodzinki. Przecież musimy wiedzieć, jak rozwinie się główny wątek i jakie jest rozwiązanie głównej zagadki całego cyklu…

Książka trzyma poziom, a nawet podoba mi się na równi z pierwszą częścią opowieści; druga była zanadto wydumana.
Wartka akcja, niezwykłe wydarzenia, presja czasu na rozwiązanie zagadki, postacie barwne i żywe (może poza rodzicami głównej bohaterki, którzy jak zwykle wyłączeni z magicznych wydarzeń ich otaczających). Dla czytelników zaś nieco starszych: inteligentna i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
422
356

Na półkach:

Ta ksiażka-seria ma jeden minus mianowicie, że za szybko się kończy.
Pełna fantazji, pouczających zwrotow, ktore w delikatny sposob sa wytłumaczone. Zabawna. Dzieci słuchają z zapartym tchem. Kupiona już cała seria.

Ta ksiażka-seria ma jeden minus mianowicie, że za szybko się kończy.
Pełna fantazji, pouczających zwrotow, ktore w delikatny sposob sa wytłumaczone. Zabawna. Dzieci słuchają z zapartym tchem. Kupiona już cała seria.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    257
  • Chcę przeczytać
    140
  • Posiadam
    49
  • Dla dzieci
    11
  • Ulubione
    10
  • 2018
    8
  • Z biblioteki
    5
  • 2019
    4
  • Fantastyka
    3
  • 2017
    3

Cytaty

Więcej
Marcin Szczygielski Klątwa dziewiątych urodzin Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także