Fałszywa waga

Okładka książki Fałszywa waga Joseph Roth
Okładka książki Fałszywa waga
Joseph Roth Wydawnictwo: Puls Seria: Proza i eseistyka literatura piękna
154 str. 2 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza i eseistyka
Tytuł oryginału:
Das Falsche Gewicht
Wydawnictwo:
Puls
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
154
Czas czytania
2 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
185917020X
Tłumacz:
Aleksander Wat
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
899
854

Na półkach:

To bardzo klimatyczna proza, którą czyta się jak żydowskie opowieści, które maja słuchaczom powiedzieć coś ważnego o życiu, ale nie wprost, tylko poprzez odczytywanie wymowy zdarzeń. Język jest też rodzajem gawędy, z powtórzeniami , podkreśleniami, niedomówieniami i poczuciem losu, który prowadzi ludzi jak chce. A samo pojęcie cechmistrza i fałszywych mierników wagi daje szerokie pole do bardziej uniwersalnych interpretacji

To bardzo klimatyczna proza, którą czyta się jak żydowskie opowieści, które maja słuchaczom powiedzieć coś ważnego o życiu, ale nie wprost, tylko poprzez odczytywanie wymowy zdarzeń. Język jest też rodzajem gawędy, z powtórzeniami , podkreśleniami, niedomówieniami i poczuciem losu, który prowadzi ludzi jak chce. A samo pojęcie cechmistrza i fałszywych mierników wagi daje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
795
795

Na półkach: ,

20/180/2023
Podobna bardziej do Marsza Radecky'ego niż do najbardziej nostalgicznej Krypty Kapucynów. Bohaterowie wszystkich trzech powieści pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach. Kolejna opowieść o świecie utraconym.

20/180/2023
Podobna bardziej do Marsza Radecky'ego niż do najbardziej nostalgicznej Krypty Kapucynów. Bohaterowie wszystkich trzech powieści pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach. Kolejna opowieść o świecie utraconym.

Pokaż mimo to

avatar
836
554

Na półkach: , ,

W przypadku większości książek streszczenie w kilku zdaniach o czym są, nie sprawia mi większych problemów. W przypadku książki Fałszywa waga niestety nie jest to takie proste.

Można oczywiście napisać, że to książka o romansie małomiasteczkowego urzędnika, który zajmował się sprawdzaniem fałszywych odważników, ale moim zdaniem jest w niej dużo więcej.

Anzelma Eibenschütza poznajemy w momencie życiowej zmiany. Jego małżonka przekonała go do rezygnacji z pracy w wojsku i przyjęcia posady cechmistrza zajmującego się kontrolą wag. Eibenschütz nie lubi swojej nowej pracy. Okazuje się, że wojskowy tryb życia jest prosty, a gdy nagle trzeba zacząć samemu kierować swoimi decyzjami, to wszystko staje się o wiele bardziej skomplikowane. Na przykład trzeba się zmagać z niechęcią, albo i nienawiścią ludzką, wszak Eibenschütz jest urzędnikiem wykrywającym oszustwa.

Eibenschütz zmaga się także ze swoją samotnością. Jest samotny wśród ludzi z którymi pracuje, ale i żona także okazuje się obca. Szczególnie, kiedy na jaw wychodzi jej romans. Główny bohater zaczyna zadawać sobie pytania: po co to wszystko? Dla kogo? Dlaczego? Jest wewnętrznie rozdarty i zagubiony, przez co niezbyt rozważnie pakuje się w romans z pewną kobietą. To z kolei pociąga za sobą różne konsekwencje, które spychają go coraz dalej w zagubienie.

A kolczyki dzwonią

Jestem pod wrażeniem stylu Josepha Rotha. Zaskoczyło mnie to, że można tak pisać. Mam tu na myśli powtórzenia, które autor stosuje dla podkreślenia pewnych emocji lub stanów. Niektóre z nich pozostaną ze mną na długo, bo są niezwykle obrazowe. Na przykład to, gdy Anzelm myśli o swojej kochance, to słyszy delikatne dzwonienie kolczyków. Codzienność się toczy, ale jakby obok, a w głowie Eibenschütz ma to dzwonienie. Kolczyki dzwonią. Dzwonią cały czas.

Sposób w jaki autor to opisuje sprawia, że zaczynamy rozumieć obsesję, która opanowała cechmistrza. Akcja toczy się jakby dwutorowo. Na jednym planie są wydarzenia, a na drugim wszystkie emocje, które zbierają się w głowie głównego bohatera. Nic nie jest w stanie zagłuszyć delikatnego dzwonienia kolczyków w głowie. A później szelestu sukni.

To styl sprawia, że Fałszywa waga to poniekąd kronika wewnętrznych rozterek ludzi pogubionych w swoim życiu. Ludzi, którzy pewne rzeczy robią z tęsknoty, rozpaczy lub strachu, którzy są pogubieni w swoim życiu i nie umieją się odnaleźć. I wszyscy jesteśmy tacy sami, bo wszyscy jesteśmy po prostu ludźmi.

W przypadku większości książek streszczenie w kilku zdaniach o czym są, nie sprawia mi większych problemów. W przypadku książki Fałszywa waga niestety nie jest to takie proste.

Można oczywiście napisać, że to książka o romansie małomiasteczkowego urzędnika, który zajmował się sprawdzaniem fałszywych odważników, ale moim zdaniem jest w niej dużo więcej.

Anzelma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
18

Na półkach:

Zakochałam się w sposobie narracji użytym w tej książce, krótkie rozdziały splatające się z kolejnymi porami roku nadają baśniowy wymiar losom bohaterów, a barwne i zarazem zwięzłe opisy zarówno postaci jak i otaczającej ich przyrody pozwalają na doskonałe odwzorowanie scenerii oczami wyobraźni. Drugi aspekt, którym ta pozycja mocno u mnie zapunktowała jest umieszczenie silnego poczucia absurdu gdzieś jeszcze w cesarskich czasach, nie jest co coś czego się spodziewałam. No i już ostatnie - zakończenie książki nakłoniło mnie do wytężenia swoich ostatnich neuronów, co zawsze wydaje mi się pozytywem.

Zakochałam się w sposobie narracji użytym w tej książce, krótkie rozdziały splatające się z kolejnymi porami roku nadają baśniowy wymiar losom bohaterów, a barwne i zarazem zwięzłe opisy zarówno postaci jak i otaczającej ich przyrody pozwalają na doskonałe odwzorowanie scenerii oczami wyobraźni. Drugi aspekt, którym ta pozycja mocno u mnie zapunktowała jest umieszczenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
419
304

Na półkach:

Roth umiescil opowiesc w basniowym, autentycznym miasteczku nieopodal Brodow, miejsca swojego urodzenia. Zawodowy podoficer Eibenschutz przyjezdza do Zlotogrodu i obejmuje posade cechmistrza. Odtad bedzie kontrolowal wszystkie wagi i miary miejscowych kupcow. Handlarzy koralami, sukiennikow, mleczarzy, rybiarzy i tych sprzedajacych przyslowiowe mydlo i powidlo.
W prywatnym zyciu Anzelm to czlowiek nieszczesliwy. Zdradzany przez zone, rozstaje sie z nia po narodzinach dziecka jej kochanka. Zaczyna pic.
Wkrotce tez zakochuje sie w pieknej karczmarce. Ta szalona i trudna milosc sprowadza go na dno.
Cesarstwo chwieje sie w posadach, okolice nawiedza epidemia cholery. Glowny bohater, dobry czlowiek, przegrywa ze skorumpowanym systemem.
Pelna nostalgii i dramatycznych wydarzen powiesc uwodzi pieknym jezykiem.
Godne polecenia.

Roth umiescil opowiesc w basniowym, autentycznym miasteczku nieopodal Brodow, miejsca swojego urodzenia. Zawodowy podoficer Eibenschutz przyjezdza do Zlotogrodu i obejmuje posade cechmistrza. Odtad bedzie kontrolowal wszystkie wagi i miary miejscowych kupcow. Handlarzy koralami, sukiennikow, mleczarzy, rybiarzy i tych sprzedajacych przyslowiowe mydlo i powidlo.
W prywatnym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
241
17

Na półkach:

Jest tu wszystko czego po Rothcie można się spodziewać. Melancholia, rozpad, bezradność bohatera w obliczu losu. Tym razem w skali mikroświata, urzędnika c-k monarchii, a nie w skali makroświata całego państwa. Ale mechanizmy są podobne i wszystko prowadzi do podobnego celu. Wątki z innych książek autora się przeplatają. Wierni fani będą poszukiwać szczegółów łączących ją z innymi, przypadkowy czytelnik się nie zorientuje, a antagoniści choćby nie wiem co, to i tak nie będą zadowoleni. No i jeszcze kapitalny język, składnia powtórzeń, którymi Roth buduje atmosferę, na przykład niepewności.

Jest tu wszystko czego po Rothcie można się spodziewać. Melancholia, rozpad, bezradność bohatera w obliczu losu. Tym razem w skali mikroświata, urzędnika c-k monarchii, a nie w skali makroświata całego państwa. Ale mechanizmy są podobne i wszystko prowadzi do podobnego celu. Wątki z innych książek autora się przeplatają. Wierni fani będą poszukiwać szczegółów łączących ją z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    59
  • Chcę przeczytać
    38
  • Posiadam
    14
  • 2019
    2
  • Obyczajowe
    1
  • Literatura austriacka
    1
  • Literatura międzywojnia
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Literatura piękna
    1
  • Historia/historie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Fałszywa waga


Podobne książki

Przeczytaj także