Rozmowy ze zwierzętami

Okładka książki Rozmowy ze zwierzętami Konrad Lorenz
Okładka książki Rozmowy ze zwierzętami
Konrad Lorenz Wydawnictwo: W.A.B. nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2014-03-05
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-05
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328008892
Tłumacz:
Barbara Tarnas
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1048
1000

Na półkach: , , , , ,

Książka austriackiego zoologa i noblisty (z zakresu medycyny lub fizjologii) napisana krótko po drugiej wojnie światowej. I poprzedni tytuł – „opowiadania o zwierzętach” – lepiej oddaje jej treść. Trzeba przyznać profesorowi, że zwierzęta kochał naprawdę. Zaprezentował czternaście rozdziałów w formie gawęd, z przykładami z życia naukowca i jego podopiecznych pochodzących z rozmaitych gatunków.
I chociaż w każdym z nich przeważają historie poszczególnych przedstawicieli danego gatunku, myślą przewodnią jest jakaś ogólna cecha zwierząt. Niektóre z nich powinni – np. „nie kupuj zięby!” powinni przeczytać wszyscy, którzy myślą o kupnie zwierzaka dala siebie lub szczególnie dla swoich pociech.
Z Fransem de Waalem Lorenza łączy metoda badawcza, polegająca na obserwacji zwierząt, w miarę możliwości w środowisku wolnym, co nie dla wszystkich gatunków rzecz jasna jest możliwe. Zaś wszelkie ewentualne eksperymenty były prowadzone z poszanowaniem ich uczestnika – jego życia i integralności cielesnej – aczkolwiek bez jego zgody.
Austriacki zoolog udowodnił, że ciekawe historie mogą zdarzyć się zarówno w domowym akwarium, kurniku, gnieździe, jak i wśród wolno żyjących przedstawicieli fauny. Postanowił także pewne gatunki odbrązowić, a inne z koeli zrzucić z piedestału. Wbrew funkcjonującym w kulturze opiniom okazuje się, że małe ptaki śpiewające są znacznie inteligentniejsze od wielkich drapieżników typu orły. Życie kawek (i ich obserwacja i wynikające z niej wnioski) jest ciekawsza niż np. sokołów. Kruki – chyba najinteligentniejsze spośród ptaków - potrafią naśladować słowa jak papugi. Z kolei wbrew swemu wyglądowi taki np. chow-chow ma więcej z wilka niż popularny „wilczur”, czyli owczarek – nomen omen – niemiecki. Zaś kot w ogóle tak naprawdę nie jest do końca udomowiony ani przywiązany do człowieka. Nie mówiąc już o tym, że wiele zwierząt dużo lepiej odczytuje emocje zarówno ludzi, jak i przedstawicieli fauny, nie tylko własnego gatunku.
I chociaż profesor nadawał swoim podopiecznym imiona, to jednak ich zachowania zawsze tłumaczył logicznie budową, cechami etc., bez zbędnej antropomorfizacji w stylu kreskówek.
Niewątpliwie takie książki robią więcej dla popularyzacji przyrody niż pisane w formie rozprawek naukowych, pełne klasyfikacji, informacji o gatunkach, grupach i podgrupach. Nie mówiąc już o kształtowaniu prawidłowej postawy w stosunku zarówno do fauny, jak i całej przyrody.
Przeczytana w ramach lipcowego wyzwania – nazwisko autora na literę „L”.

Książka austriackiego zoologa i noblisty (z zakresu medycyny lub fizjologii) napisana krótko po drugiej wojnie światowej. I poprzedni tytuł – „opowiadania o zwierzętach” – lepiej oddaje jej treść. Trzeba przyznać profesorowi, że zwierzęta kochał naprawdę. Zaprezentował czternaście rozdziałów w formie gawęd, z przykładami z życia naukowca i jego podopiecznych pochodzących z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
203
31

Na półkach:

Przyjemnie i miło wspominam tę lekturę :)
Narratorem jest Noblista, który studiował zachowania zwierząt. Zawsze ciekawił mnie temat przyrody i zagadnień związanych z zachowaniami zwierząt, ich zwyczajami.
Autor dzieli się z nami faktami z życia pewnych zwierząt, nad którymi prowadził badania, a które to były lokatorami i wychowankami przy jego domu ;d :)Najczęściej znał je od małego co pomagało prowadzić te obserwacje i badania.
Po za tym dowiedziałam się wielu cennych rad na temat powzięcia hodowli, pewnych zwierząt i o tym, które zwierzęta najlepiej hodować, a których unikać.
Wszystko opowiedziane ciekawym, gawędziarskim językiem, tak szczególnej i znamienitej, w moich oczach osobistości.
Laureata nagrody Nobla w swojej dziedzinie ;).

Przyjemnie i miło wspominam tę lekturę :)
Narratorem jest Noblista, który studiował zachowania zwierząt. Zawsze ciekawił mnie temat przyrody i zagadnień związanych z zachowaniami zwierząt, ich zwyczajami.
Autor dzieli się z nami faktami z życia pewnych zwierząt, nad którymi prowadził badania, a które to były lokatorami i wychowankami przy jego domu ;d :)Najczęściej znał je...

więcej Pokaż mimo to

avatar
634
216

Na półkach:

Inne wydanie 'Opowiadań o zwierzętach'.

Inne wydanie 'Opowiadań o zwierzętach'.

Pokaż mimo to

avatar
299
117

Na półkach:

Recenzja książki pt. "Rozmowy ze zwierzętami" autor: Konrad Lorenz
cyt. "Nawet ryby mają głos". (cytat zawarty na okładce ww. książki).

Konrad Lorenz ukazał w swojej książce zachowania, nawyki różnych zwierząt. Z pewnością o wielu z nich ludzie nie mają pojęcia. Trzeba być naprawdę dobrym i zaangażowanym obserwatorem, żeby zrozumieć punkt widzenia zwierząt. Autor skupił się na rybach, ptakach, chomikach. Odniósł się również do usposobienia psów, chociaż im, niestety, nie poświęcił dużo uwagi. Zabrakło też bardziej szczegółowej analizy zwyczajów innych zwierząt, żyjących przeważnie w domach czy mieszkaniach. W książce odnajdziemy wskazówki i porady. Czytelnik dowiaduje się, które zwierzęta będą czuły się dobrze w wielkim mieście, a dla których może być ono męczarnią. W "Rozmowach ze zwierzętami" pojawiają się również anegdoty. W zabawny sposób zostały przedstawione m.in. perypetie kapucynki. Treść przepełniona jest uwielbieniem dla zwierząt, podkreślona została ich ważna rola. Z pewnością pozycja zainteresuje miłośników zwierząt, szczególnie tych, którzy chcą dogłębniej poznać ich zwyczaje.

Recenzja książki pt. "Rozmowy ze zwierzętami" autor: Konrad Lorenz
cyt. "Nawet ryby mają głos". (cytat zawarty na okładce ww. książki).

Konrad Lorenz ukazał w swojej książce zachowania, nawyki różnych zwierząt. Z pewnością o wielu z nich ludzie nie mają pojęcia. Trzeba być naprawdę dobrym i zaangażowanym obserwatorem, żeby zrozumieć punkt widzenia zwierząt. Autor skupił...

więcej Pokaż mimo to

avatar
949
769

Na półkach: , , ,

Fascynująca opowieść o oswajaniu i obserwowaniu zwierząt.

Książka jest zachętą, i autor pisze o tym wprost, do trzymania w domu, czy w mieszkaniu zwierząt, do wprowadzenia do codziennego życia odrobiny dzikości.
Najlepiej ptaka, albo ssaka, ale ostatecznie chociaż rybek w akwarium.

Zwierzątko w domu wprowadzi zamieszanie, i odrobinę bałaganu, czasem coś zniszczy - ale na pewno doda życiu barw. Pozwoli na codzienny, prawdziwy i naturalny kontakt z przyrodą. I na emocje. I na obserwacje.

Jednocześnie autor bardzo porządnie wyjaśnia, i wielokrotnie podkreśla, żeby nie budziło to żadnych wątpliwości, ze trzeba wybrać takie zwierzątko , któremu zapewni się właściwą opieką, odpowiednią do jego potrzeb.

Autor proponuje w książce kilka zwierząt, które jego zdaniem są interesujące, a jednocześnie w miarę łatwe w opiece, przypominając, że zwierzę trzeba dopasować do swoich możliwości mieszkaniowych i trybu życia.

Jednocześnie opowiada o swoich zwierzętach, o ich oswajaniu i obserwacji.

Oswajanie i obserwacje wymaga przede wszystkim czasu i zaangażowania.
Autor ma stado kawek, , stado kaczek, stado gęsi -wychowywanych od maluchów; a także inne ptaki, jak papugi, kruka, orła, czy wronę.
Muszę przyznać, ze opisy tych ptaków, ich zachowania, ich obyczajów, różnic pomiędzy nimi są naprawdę fascynujace. Autor oswaja ptaki, aby mógł je łatwiej obserwować, a potem chadza z gęsiami na spacery, i obserwuje z bliska życie kawek, czy kaczek. Kwacze do kaczek i gęga do gęsi.
Autor jest prawdziwym Obserwatorem, badaczem, ciekawym świata, ale jednocześnie ogranicza, w miarę możliwości, ingerencję w świat , który obserwuje. Stara się zapewnić dobre, jak najlepsze warunki życia zwierzętom, którymi się opiekuje. Stara się z nimi porozumieć, zrozumieć ich język, ich zwyczaje, ich życie. Więc pozwala ptakom latać poza klatkami, nie trzyma ich w zamknięciu. Stara się im stworzyć jak najbardziej naturalne warunki do życia.

Jednocześnie bardzo ciekawie opowiada o tym czym się różnią zwierzęta stadne, od samotników, i jakie zabezpieczenia przed agresją mają drapieżniki, jak wilki czy psy, a nie mają ich zwierzęta roślinożerne - przez co czasem gołąb czy jeleń może być groźniejszym agresorem dla współtowarzysza niż wilk.

Bardzo ciekawie, i z pasją, opowiada o swoich akwariach i o zwyczajach ryb, które hoduje. Bo akwarium to tez wspaniały, dziki świat, który można codziennie z fascynacją obserwować, chociaz z rybami trudno nawiązać kontakt.

Jest tez rozdział o psach, chociaz autor, jak dla mnie, trochę się gubi w podziałach psów na psy-szakale i psy -wilki. Niezależnie od tego, że obecnie raczej się odrzuca przekonanie, ze pies pochodzi od szakala, autor sztucznie usiłuje podzielić psy na te lepsze, czyli psy-wilki, i te gorsze, czyli psy-szakale. A samo założenie takiego podziału, niezależnie od prawdziwych przodków psa, mnie wydaje się nadmiernie wydumane. Psy są różne, tak jak i ludzie są róźni, jak i prace do których wykorzystuje się psy są różne.

W każdym razie książka jest rewelacyjna, bo pokazuje, że można , a może nawet i trzeba zaprosić przyrodę do swojego domu. Nic to, że czasem zniszczenia, czy bałagan, że trzeba włożyć trochę wysiłku w oswajanie, opiekę, no i sprzątanie po pupilach. Właściwie im bardziej inteligentne zwierzęta, tym więcej zniszczeń, bo zwierzęta szybciej się nudzą, potrzebują więcej zmian, i wyzwań i bodźców. Ale i satysfakcja z opieki tez jest odpowiednio większa.

Cały świat staje się bardziej trójwymiarowy, gdy się dostrzega, że i zwierzęta mają swoje życie, swoje zwyczaje, swoje zachowania. Wiele zwierząt już rodzi się z wkodowanymi zachowaniami , np kaczki podążają za osobnikiem kwaczącym w odpowiedni sposób a gęsi po prostu za pierwszym obiektem, który zobaczą.

Zwierzęta mają także swój język, każdy gatunek ma swój, właściwy tylko dla siebie język, którym się posługuje, i którego , oczywiscie tylko w pewnym zakresie, może się nauczyć człowiek. I zagadać do swojej papugi kakadu żołtoczubej - i być zrozumianym. Albo do kaczek czy gęsi, z którymi autor rozmawiał; w sumie to cały czas na ten sam temat - ale jednak rozmawiał.

Tak więc jeśli jesteś bardzo zajętym człowiekiem urządź sobie chociaż akwarium w mieszkaniu. Akwarium nie zajmuje dużo czasu, a daje możliwości wglądu w fascynującą dzikość Ale lepiej spraw sobie psa, bo pies jest rewelacyjny, lub jakiegoś ptaka. Ale pamiętaj, ze papugi są bardzo inteligentne , i nie mogą spędzać życia w klatce, potrzebują miejsca i bodźców.
Tylko nie kupuj zięby, bo zięby są strasznie męczące.

Fascynująca opowieść o oswajaniu i obserwowaniu zwierząt.

Książka jest zachętą, i autor pisze o tym wprost, do trzymania w domu, czy w mieszkaniu zwierząt, do wprowadzenia do codziennego życia odrobiny dzikości.
Najlepiej ptaka, albo ssaka, ale ostatecznie chociaż rybek w akwarium.

Zwierzątko w domu wprowadzi zamieszanie, i odrobinę bałaganu, czasem coś zniszczy - ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2086
1643

Na półkach: ,

Nie są to rozmowy ze zwierzętami a gawęda akwarysty o mieszkańcach jego akwariów i nie tylko. Urocze i pouczające.

Nie są to rozmowy ze zwierzętami a gawęda akwarysty o mieszkańcach jego akwariów i nie tylko. Urocze i pouczające.

Pokaż mimo to

avatar
214
142

Na półkach: ,

Książkę pochłania się jednym tchem, pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników zwierząt. Szczególnie zapamiętałam opowieści o kawkach, kto by pomyślał że to takie interesujące istoty! Autor wykazał się wielkim uporem w badaniach, jest też wielkim miłośnikiem zwierząt. Cudna!

Książkę pochłania się jednym tchem, pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników zwierząt. Szczególnie zapamiętałam opowieści o kawkach, kto by pomyślał że to takie interesujące istoty! Autor wykazał się wielkim uporem w badaniach, jest też wielkim miłośnikiem zwierząt. Cudna!

Pokaż mimo to

avatar
574
56

Na półkach:

Konrad Lorenz to noblista, ale nie czuć w książce wcale akademickiego nadęcia, ani lawiny trudnych pojęć. Opisuje ciekawie i dowcipnie swoje doświadzenia z domowymi zwierzętami (inna sprawa, że w domu trzymał mnóstwo dzikich zwierząt) i wyciąga z tych doświadczeń ciekawe wnioski. Burzy mity i interesująco wyjaśnia znane i nieznane zachowania zwierząt.

Konrad Lorenz to noblista, ale nie czuć w książce wcale akademickiego nadęcia, ani lawiny trudnych pojęć. Opisuje ciekawie i dowcipnie swoje doświadzenia z domowymi zwierzętami (inna sprawa, że w domu trzymał mnóstwo dzikich zwierząt) i wyciąga z tych doświadczeń ciekawe wnioski. Burzy mity i interesująco wyjaśnia znane i nieznane zachowania zwierząt.

Pokaż mimo to

avatar
743
668

Na półkach:

Książka dla miłośników zwierząt, a już szczególnie tych wychowanych na książkach Jana Grabowskiego, Żabińskiego czy ostatnio Doroty Sumińskiej.
Chociaż, niektóre treści mocno trącą myszką (któż z nas będzie trzymał w domy ziębę, czyżyka czy szczygła?) to opowieści o przyjaźni zwierząt i ludzi nie zestarzały się wcale. A apel o opiekę nad nimi i zainteresowanie ich losem pozostaje aktualny.

Książka dla miłośników zwierząt, a już szczególnie tych wychowanych na książkach Jana Grabowskiego, Żabińskiego czy ostatnio Doroty Sumińskiej.
Chociaż, niektóre treści mocno trącą myszką (któż z nas będzie trzymał w domy ziębę, czyżyka czy szczygła?) to opowieści o przyjaźni zwierząt i ludzi nie zestarzały się wcale. A apel o opiekę nad nimi i zainteresowanie ich losem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    183
  • Przeczytane
    92
  • Posiadam
    27
  • Zwierzęta
    5
  • Przyroda
    4
  • Biologia
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Popularnonaukowe
    3
  • Ptaki
    2
  • Natura
    2

Cytaty

Więcej
Konrad Lorenz Rozmowy ze zwierzętami Zobacz więcej
Konrad Lorenz Rozmowy ze zwierzętami Zobacz więcej
Konrad Lorenz Rozmowy ze zwierzętami Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także