Il porto delle anime

Okładka książki Il porto delle anime Lars Kepler
Okładka książki Il porto delle anime
Lars Kepler Wydawnictwo: Longanesi Cykl: Plac zabaw (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Plac zabaw (tom 1)
Tytuł oryginału:
Playground
Wydawnictwo:
Longanesi
Data wydania:
2015-10-22
Data 1. wydania:
2015-10-22
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
włoski
ISBN:
9788830443570
Średnia ocen

4,0 4,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

Ksiażka, ktora pamietam do tej pory. Ciekawa, inna.

Ksiażka, ktora pamietam do tej pory. Ciekawa, inna.

Pokaż mimo to

avatar
609
477

Na półkach:

Mam mieszane uczucia - ale pomysł ciekawy.

Mam mieszane uczucia - ale pomysł ciekawy.

Pokaż mimo to

avatar
685
449

Na półkach: , , ,

Oryginalna pozycja. I mimo wielu niedociągnięć warsztatowych oraz niepotrzebnie rozwlekłej "sensacyjnej" końcówki oraz kilku dziur w "uniwersum" czytało się szybko i przyjemnie.

Trochę nie rozumiem skrajności w ocenianiu książki. Z jednej strony góra tabeli powinna być nieosiągalna z powodów licznych niedociągnięć. Z drugiej fabuła prowadzona jest czytelnie ale nie banalnie, zaś warsztat jest przyzwoity. O samej książce można też nietrywialnie porozmawiać. Samo to powinno odbić powieść od dna.

Zasadniczo polecam. Szkoda, że reszta dorobku autorów jest zupełnie z innej kategorii.

Oryginalna pozycja. I mimo wielu niedociągnięć warsztatowych oraz niepotrzebnie rozwlekłej "sensacyjnej" końcówki oraz kilku dziur w "uniwersum" czytało się szybko i przyjemnie.

Trochę nie rozumiem skrajności w ocenianiu książki. Z jednej strony góra tabeli powinna być nieosiągalna z powodów licznych niedociągnięć. Z drugiej fabuła prowadzona jest czytelnie ale nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
630
321

Na półkach: ,

Zaskoczyło mnie to, że jak zaczęłam czytać o autorze okazało się, że to nie jest jedna osoba, ale dwie kryją się pod tym pseudonimem i to jeszcze małżeństwo. Nie spodziewałam się tego. W ogóle mam problem z tą książką. Początek niby zaintrygował, ale nie do końca, bo odłożyłam ją po kilkudziesięciu stronach i dopiero po kilku dniach wróciłam do niej.

Gdy do niej wróciłam wciągnęłam się, bo naprawde pomysł wydał mi się naprawdę ciekawy i zaskoczyło mnie to jak została ta historia poprowadzona. Owszem ma wiele niedociągnięć i pewne sytuacje mi się w ogóle nie podobały i zastanawiam się nadal co autorzy mieli w głowie, ale ogólnie książka ciekawa.

Bardzo podobał mi się motyw gdzie człowiek trafiał po śmierci. Kiedyś dużo nad tym rozmyślałam, czy właśnie to nie wygląda podobnie, tylko każde z nas to inaczej widzi. Może inne miejsce, inny kontynent, ale podobnie.

Muszę przyznać, że mam nadal problem z tą książką, ale trzeba przyznać, że postaci są dopracowane na wysokim poziomie i każda jest inna i każda ma swój własny charakter, co jest wielkim plusem tej książki, bo nie ma powielanych postaci. Z jednej strony rozumiem niskie oceny tej książki, ale z drugiej to jednak mnie to dziwi.

Zaskoczyło mnie to, że jak zaczęłam czytać o autorze okazało się, że to nie jest jedna osoba, ale dwie kryją się pod tym pseudonimem i to jeszcze małżeństwo. Nie spodziewałam się tego. W ogóle mam problem z tą książką. Początek niby zaintrygował, ale nie do końca, bo odłożyłam ją po kilkudziesięciu stronach i dopiero po kilku dniach wróciłam do niej.

Gdy do niej wróciłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
883
322

Na półkach: ,

https://ksiazki-z-gornej-polki.blogspot.com/2023/02/130-lars-kepler-plac-zabaw.html
 
O życiu po śmierci napisano już wiele, ale chyba jeszcze nigdy nic takiego. W książce "Plac zabaw" na tych, którzy umarli, czeka w porcie prom. Dokąd zabiera ludzi, którzy odeszli na dobre? Tego nie wiadomo, bo Jasmin, główna bohaterka, nie odeszła na dobre. Do portu trafiła jako jedna z wielu z szansą na powrót. Wystarczy tylko, że odbierze swoją wizę i grzecznie zaczeka na wywołanie, dzięki któremu będzie mogła wrócić do swojego ciała i żyć dalej. Musi spełnić tylko jeden warunek: nie pozwolić odebrać sobie wizy przez tych, którzy swojej nie dostali.

 

Jasmin była żołnierką, kiedy została poważnie ranna i jej serce przestało bić. Po traumatycznym pobycie w porcie, w który nikt jej nie wierzy, zmienia pracę i organizuje życie na nowo. Zostaje matką i syn staje się dla niej najważniejszy. Kilka lat później chłopiec musi zostać poddany operacji ratującej życie, jednak jego serce musi zostać na chwilę zatrzymane. Jasmin, która wie, gdzie bezbronny chłopiec wtedy trafi, nie chce się zgodzić. Ale czy ma jakiś wybór? Bez operacji Dante i tak umrze. Kobieta postanawia więc mu towarzyszyć i za wszelką cenę umożliwić powrót. 


Historia o zaświatach wydawać by się mogła historią magiczną, z jakimiś tajemnymi mocami, zaklęciami i nadprzyrodzonymi istotami. Tymczasem w wizji Larsa Keplera jest bardzo ludzko, brutalnie i po prostu brudno. To brzydka historia o brzydkich ludziach, którzy walcząc o rzecz największej wartości - własne życie - są w stanie dopuścić się każdego czynu. W "Placu zabaw" jest dużo walki, pościgu, zawierane są sojusze - i sojusze są łamane - a także intryg na najwyższym szczeblu. 


Bohaterowie to bardzo dobrze rozpisane postaci. Polubiłam ich i uwierzyłam w ich motywację, a ta była naprawdę różnorodna. W książce pojawia się kilka postaci, które z czasem robią się coraz bardziej tajemnicze. W świecie portu nikt nie odsłania wszystkich kart od razu, przebywający tam ludzie oszukają każdego, nawet czytelnika. Fabuła trzyma w napięciu i jest naprawdę oryginalna. Nie można być pewnym zakończenia, trudno więc książkę odłożyć. "Plac zabaw" to nie jest przyjemna lektura, bo nie jest o przyjemnych sprawach. Po jej zakończeniu musiałam sięgnąć po coś radośniejszego, bo lektura tej książki pozostawiła we mnie jakiś cień. To była bardzo przykra wizja życia po śmierci. Mimo to książkę polecam, jest naprawdę godna uwagi - ciekawa i napisana bardzo dobrym stylem.

https://ksiazki-z-gornej-polki.blogspot.com/2023/02/130-lars-kepler-plac-zabaw.html
 
O życiu po śmierci napisano już wiele, ale chyba jeszcze nigdy nic takiego. W książce "Plac zabaw" na tych, którzy umarli, czeka w porcie prom. Dokąd zabiera ludzi, którzy odeszli na dobre? Tego nie wiadomo, bo Jasmin, główna bohaterka, nie odeszła na dobre. Do portu trafiła jako jedna z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
311
299

Na półkach:

Zastanawialiście się kiedyś nad tym co czeka nas po śmierci? Czy istnieje niebo, piekło, albo może po prostu budzimy się w innym ciele i zapominamy o tym, że kiedyś mieliśmy inne życie? A co gdybym powiedziała wam, że druga strona istnieje i wygląda jak chińskie miasto portowe? Gdy nasze serce zatrzymuje się, dusza budzi się w mieście, gdzie zostaję poddana mierze, a następnie otrzymujemy wize, inaczej mówiąc przepustkę do naszego ciała, które zostało na ziemi i walczy o życie. Wiele dusz latami czeka na powrót, inne odpływają do krainy śmierci, ale są też tacy, którzy walczą o to, aby wrócić do życia w ciele kogoś innego.


Jasmine to dzielna kobieta, porucznik szwedzkiej armii, która zostaję ranna, a jej dusza trafia do miasta portowego. Kobieta walczy o to, aby wrócić do życia, ale gdy to następuje już nic nie jest takie samo jak wcześniej. Rezygnuję z pracy, rodzi syna, ale w głębi duszy dalej przeżywa to, co działo się podczas chwilowej śmierci. Mijają lata, gdy nagle dochodzi do wypadku samochodowego, w którym syn Jasmine, Dante zostaję poważnie ranny. Lekarze muszą przeprowadzić operację podczas, której zatrzymają serce chłopca. Jasmin staję przed trudną decyzją, ale wie, że jeśli chce, aby jej syn wrócił sama musi na chwilę umrzeć. Rozpoczyna się walka o przetrwanie. W mieście portowym nie ma żadnych reguł, a najgorszym co może się tam przydarzyć jest wejście na plac zabaw... Czy Jasmin uda się uratować syna i sprowadzić go do domu? Jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić?


___
Plac zabaw to książka, która zaskakuje spektakularną fabułą, bo myślę, że to co się w niej tworzy powinno nazwane być arcydziełem. Trudny temat śmierci i można powiedzieć czyśćca, został napisany tak lekkim i przyjemnym stylem, że już od pierwszej strony wciąga czytelnika. Co mi się również podobało to postawa Jasmin, która na każdej stronie wykazuje się odwagą i mimo strachu walczy o przetrwanie swojego dziecka. Świat stworzony przez autorów książki jest przedstawiony tak realnie, że ja aż uwierzyłam w jego istnienie. Oczyma wyobraźni widziałam obrazy rozgrywające się na kartach książki i czułam się zupełnie tak jakbym oglądała film. A dodatkowo piękne jest to, że ta historia budzi wiele emocji, ja momentami miałam ciary, dosłownie przeżywałam wszystko z bohaterami i czułam się tak jakbym przeniosła się razem z nimi do miasta portowego. 


Moim zdaniem jest to książka, którą powinien przeczytać każdy fan horrorów czy thrillerów. Polecam z rączką na serduszku, stanowczo jest to jedna z lepszych książek jakie miałam okazję przeczytać w tym roku.

Zastanawialiście się kiedyś nad tym co czeka nas po śmierci? Czy istnieje niebo, piekło, albo może po prostu budzimy się w innym ciele i zapominamy o tym, że kiedyś mieliśmy inne życie? A co gdybym powiedziała wam, że druga strona istnieje i wygląda jak chińskie miasto portowe? Gdy nasze serce zatrzymuje się, dusza budzi się w mieście, gdzie zostaję poddana mierze, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
717
363

Na półkach:

No nie, to nie jest to czego oczekiwałam po autorze. Mega słabe.

No nie, to nie jest to czego oczekiwałam po autorze. Mega słabe.

Pokaż mimo to

avatar
537
16

Na półkach:

Szkoda, że to nie powieść z fińskim komisarzem, ale i tak bardzo dobra, chociaż nie w moim stylu. Spociłam się z napięcia, jak ją czytałam.

Szkoda, że to nie powieść z fińskim komisarzem, ale i tak bardzo dobra, chociaż nie w moim stylu. Spociłam się z napięcia, jak ją czytałam.

Pokaż mimo to

avatar
684
45

Na półkach: ,

Od czasu do czasu zdarza mi się przeczytać naprawdę słabą książkę ( w zasadzie nie wiem po co - jak zaczęłam to muszę skończyć ?). To była jedna z nich. Sam pomysł jest niezbyt mądry i nic tej fabuły nie jest w stanie uratować. Jeśli to jest tom pierwszy to pozostałe sobie daruję.

Od czasu do czasu zdarza mi się przeczytać naprawdę słabą książkę ( w zasadzie nie wiem po co - jak zaczęłam to muszę skończyć ?). To była jedna z nich. Sam pomysł jest niezbyt mądry i nic tej fabuły nie jest w stanie uratować. Jeśli to jest tom pierwszy to pozostałe sobie daruję.

Pokaż mimo to

avatar
750
737

Na półkach: ,

Gdy sięgałam po tę książkę, jej skrócony opis na tylnej okładce brzmiał bardzo kusząco, choć niewiarygodnie. Niestety pierwsze rozdziały sprawiły, że miałam mocno mieszane uczucia. Z jednej strony świat zaprezentowany w tej powieść był intrygujący, zaś z drugiej- jego irracjonalność, aż mnie raziła. Sporo minęło, zanim uczucie nudy i obojętności, zostało odrobinę zastąpione ciekawością i pozytywnymi emocjami.
Wielokrotnie miała ogromną ochotę rzucić w kąt ten thriller, jednak zawsze coś mnie powstrzymywało. Dopiero gdzieś po połowie ta książka nabrała akcji, barw, podsycając moją ciekawość, która już prawie uległa totalnemu zniszczeniu.

Podsumowując, "Plac zabaw" duetu Lars Kepler to nieszablonowa powieść z mrocznym i tajemniczym klimatem, która wzrusza i szokuje zarazem. Jednak całość, osadzona w tak bardzo nierealnym świecie i trudnymi do zrozumienia wydarzeniami, to zdecydowanie nie moja bajka. Odkładając ją wcześniej, nic bym nie straciła. Ale przynajmniej nie mam żadnym wątpliwości, że to nie jest dla mnie.

Gdy sięgałam po tę książkę, jej skrócony opis na tylnej okładce brzmiał bardzo kusząco, choć niewiarygodnie. Niestety pierwsze rozdziały sprawiły, że miałam mocno mieszane uczucia. Z jednej strony świat zaprezentowany w tej powieść był intrygujący, zaś z drugiej- jego irracjonalność, aż mnie raziła. Sporo minęło, zanim uczucie nudy i obojętności, zostało odrobinę zastąpione...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    220
  • Przeczytane
    183
  • Posiadam
    36
  • 2018
    8
  • 2019
    3
  • 2017
    3
  • Kryminały
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Czytnik
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Il porto delle anime


Podobne książki

Przeczytaj także