Widziałeś film? Zapomnij o nim. Książka i film nie mają ze sobą właściwie nic wspólnego. W przeciwieństwie do filmu, wątek magii, na którym przecież opierał się cały film, nie jest kluczowy i "nie o to w tym wszystkim chodzi". To książka, która kładzie nacisk w zupełnie innym miejscu niż film i pomimo tych samych motywów przewodnich, porusza zupełnie inne problemy. To obyczajowa opowieść o tym, co się dzieje, gdy do małego nudnego miasteczka wprowadza się nowy ekscentryczny mieszkaniec i jakie zamieszanie wywołuje, głównie wśród zmęczonych życiem i spragnionych różnych wrażeń gospodyń domowych, ale i kobiet, które powinny być na takie uroki odporne, bo są "silne i niezależne" (lub tylko za takie się uważają - kwestia perspektywy). O plotce, która w takim środowisku rozprzestrzenia się z prędkością światła, po drodze nabierając coraz większych, czasem niewyobrażalnych kolorów. Ale przede wszystkim jest to satyra na małomiasteczkowe amerykańskie miasteczko i relacje, jakie w nim panują. Jeżeli nie oczekujesz zgodności z filmem, a dość dobrej obyczajówki, nie zawiedziesz się.

Widziałeś film? Zapomnij o nim. Książka i film nie mają ze sobą właściwie nic wspólnego. W przeciwieństwie do filmu, wątek magii, na którym przecież opierał się cały film, nie jest kluczowy i "nie o to w tym wszystkim chodzi". To książka, która kładzie nacisk w zupełnie innym miejscu niż film i pomimo tych samych motywów przewodnich, porusza zupełnie inne problemy. To...

Slynne "Czarownice z Eastwick" Johna Updike'a w końcu przeczytane 😁 W porównaniu filmem książka wypada dość blado. Możliwe też że czas zrobił swoje. Wizja wyzwolonych trzydziestolatek Updike'a zestarzala się, dziś trąci myszką i jest anachroniczna. Ale sama historia napisana przyjemnie.
Przeczytane w ramach #wyzwanieabecadlozpiecaspadlo.

Slynne "Czarownice z Eastwick" Johna Updike'a w końcu przeczytane 😁 W porównaniu filmem książka wypada dość blado. Możliwe też że czas zrobił swoje. Wizja wyzwolonych trzydziestolatek Updike'a zestarzala się, dziś trąci myszką i jest anachroniczna. Ale sama historia napisana przyjemnie.
Przeczytane w ramach #wyzwanieabecadlozpiecaspadlo.

Muszę przyznać, że ta książka kompletnie mnie rozczarowała - przeczytałam wcześniej streszczenie w wikipedii i w książce tak naprawdę nie ma wiele więcej. Nie zaciekawiły mnie postacie, a akcja też nie była dla mnie specjalnie emocjonująca czy wciągająca. Podejrzewam, że jeśli komuś spodoba się klimat, to cała książka też mu się spodoba, ale mnie ta książka znudziła i zmęczyła.

Muszę przyznać, że ta książka kompletnie mnie rozczarowała - przeczytałam wcześniej streszczenie w wikipedii i w książce tak naprawdę nie ma wiele więcej. Nie zaciekawiły mnie postacie, a akcja też nie była dla mnie specjalnie emocjonująca czy wciągająca. Podejrzewam, że jeśli komuś spodoba się klimat, to cała książka też mu się spodoba, ale mnie ta książka znudziła i zmęczyła.

Moim zdaniem ta książka to jedna wielka pomyłka i jedna z najgorszych pozycji jakie czytałam. Myślę, że autor chciał przedstawić Czarownice jako osobowości, które ubarwiają życie miasteczka i pokazać jak wyglądają kobiety wyzwolone, które robią to, na co mają ochotę. Według mnie powstał obraz kobiet nieszczęśliwych, jakichś psychicznie i emocjonalnie okaleczonych, których nie da się lubić a przez to trudno im towarzyszyć przez całą książkę. Nawet, jeśli przyznam, że jest pisana ciężkim, ale ciekawym językiem, to nie byłabym w stanie jej polecić nikomu.

Moim zdaniem ta książka to jedna wielka pomyłka i jedna z najgorszych pozycji jakie czytałam. Myślę, że autor chciał przedstawić Czarownice jako osobowości, które ubarwiają życie miasteczka i pokazać jak wyglądają kobiety wyzwolone, które robią to, na co mają ochotę. Według mnie powstał obraz kobiet nieszczęśliwych, jakichś psychicznie i emocjonalnie okaleczonych, których...

Książka bardzo mnie zawiodła. Głównie dlatego, że najpierw widziałem film. I to właśnie film, który moim zdaniem został nakręcony świetnie, jest zdecydowanie lepszy niż te czterysta stron tekstu. Trzy gwiazdki jedynie dlatego, że szybko się czytało.

Książka bardzo mnie zawiodła. Głównie dlatego, że najpierw widziałem film. I to właśnie film, który moim zdaniem został nakręcony świetnie, jest zdecydowanie lepszy niż te czterysta stron tekstu. Trzy gwiazdki jedynie dlatego, że szybko się czytało.

Zbyt często w trakcie czytania uciekałam gdzieś myślami. Autor faworyzował chyba Lexę. Nie związałam się bohaterkami podczas czytania. A teraz czas na powtórkę filmu.

Zbyt często w trakcie czytania uciekałam gdzieś myślami. Autor faworyzował chyba Lexę. Nie związałam się bohaterkami podczas czytania. A teraz czas na powtórkę filmu.

Typowa kobieca fantastyka .

Typowa kobieca fantastyka .

Rewelacyjna powieść. Niesamowity klimat i magia.

Rewelacyjna powieść. Niesamowity klimat i magia.

taka książka o małomiasteczkowych ploteczkach, gdzie pojawiają się nieprzeciętne mieszkanki. ten kto mieszkał w jakiejś małe pipidówce w lot pojmie sens tej treści :D

taka książka o małomiasteczkowych ploteczkach, gdzie pojawiają się nieprzeciętne mieszkanki. ten kto mieszkał w jakiejś małe pipidówce w lot pojmie sens tej treści :D

Kiedy w życiu trzech rozwódek niespecjalnie rozpaczających po eksmężach (i kolejnych partnerach) pojawia się dość oryginalny facet zdarzyć się może wszystko. Rzeczywistość jednak nie sprostała moim wyobrażeniom, choć momenty były.

Kiedy w życiu trzech rozwódek niespecjalnie rozpaczających po eksmężach (i kolejnych partnerach) pojawia się dość oryginalny facet zdarzyć się może wszystko. Rzeczywistość jednak nie sprostała moim wyobrażeniom, choć momenty były.