„Wąż morski” to całkiem zgrabna powieść kryminalna silnie osadzona w polskich realiach początku lat 60 bez pretensji do wielkiej literatury. Schemat fabuły wyraźnie przypomina pochodzącą z tego samego okresu „Laseczkę i tajemnicę” ale sama konstrukcja jest prostsza, już bez tej ornamentyki i klimatu retro, które zachwycały w „Laseczce”.

Henryk, łódzki dziennikarz prasowy zostaje przypadkowo uwikłany w morderstwo i rozpoczyna prywatne śledztwo. Wszystko początkowo wskazuje na to, że morderstwo jest w pewnym sensie kontynuacją opublikowanej w gazecie powieści. W dodatku sam autor tej historii zadbał o uzupełnienie wymyślonej przez siebie fabuły kilkoma rekwizytami, które zostały odnalezione przez czytelników uwiarygodniając tym samym fikcję literacką. To naprawdę oryginalny pomysł.

Nienacki długo dopracowywał swoje książki, widać to po mocno pokreślonych maszynopisach, na tym tle „Wąż morski” sprawia wrażenie tylko z grubsza obrobionego materiału. Za to frajdą dla fanów Pana Samochodzika będzie z pewnością odkrycie, że można tam odnaleźć wiele pomysłów, wykorzystanych później przez Nienackiego w powieści „Pan Samochodzik i zagadki Fromborka”.

Zdecydowanie najsłabszym elementem powieści jest zakończenie. Zbyt proste, zbyt pośpieszne, zbyt kontrastujące z wcześniej prowadzoną intrygą. Razi to zwłaszcza w porównaniu z misterną, przewrotną konstrukcją podwójnego zakończenia „Laseczki i tajemnicy”. Wygląda to tak jakby autor znudził się swoim projektem literackim i nagle zadecydował o jego zakończeniu. A może to redakcja Głosu Koszalińskiego podjęła decyzję o zakończeniu publikacji tej powieści?

Więcej na: https://znienacka.com.pl/2021/01/29/waz-morski-czyli-nienacki-dla-koneserow/

„Wąż morski” to całkiem zgrabna powieść kryminalna silnie osadzona w polskich realiach początku lat 60 bez pretensji do wielkiej literatury. Schemat fabuły wyraźnie przypomina pochodzącą z tego samego okresu „Laseczkę i tajemnicę” ale sama konstrukcja jest prostsza, już bez tej ornamentyki i klimatu retro, które zachwycały w „Laseczce”.

Henryk, łódzki dziennikarz prasowy...

Przypadki chodzą po ludziach, a Nienacki na półkach się zdarza.
Po Węża morskiego sięgnąłem w nostalgicznym porywie za czasami prostoty i banału. Tak jest. Z perspektywy „czytelnika XXI wieku” (patetycznie to zabrzmiało, sic!) kryminały sprzed 50 lat będą proste i banalne. Ale takie były i taki był ich atut. Tak jak James Bond w okresie Seana Connery i Rogera Moore jawi się jako etalon szowinizmu, tak też porucznik Borewicz czy poznany na szpaltach Węża redaktor Henryk są dziećmi swoich czasów i rządzą się ówczesnymi prawami.
Krótka, przyjemna opowieść posiadająca typowe atrybuty „nienackości” dla miłośników prawdziwego retro, a nie jego plastikowej namiastki.

Przypadki chodzą po ludziach, a Nienacki na półkach się zdarza.
Po Węża morskiego sięgnąłem w nostalgicznym porywie za czasami prostoty i banału. Tak jest. Z perspektywy „czytelnika XXI wieku” (patetycznie to zabrzmiało, sic!) kryminały sprzed 50 lat będą proste i banalne. Ale takie były i taki był ich atut. Tak jak James Bond w okresie Seana Connery i Rogera Moore jawi się...

Klimat lat 60-tych PRL. Tak jak u Nienackiego; wątek historyczny, kobiety, zagadka. W książce wystepuję wiele postaci, które będą występować w serii z Panem Samochodzikiem.
Akcja dzieje się w Pięknych miastach: Łódź i Piotrków Trybunalski. Główny bohater, Henryk, pojawił się w książce "Laseczka i tajemnica". Polecam

Klimat lat 60-tych PRL. Tak jak u Nienackiego; wątek historyczny, kobiety, zagadka. W książce wystepuję wiele postaci, które będą występować w serii z Panem Samochodzikiem.
Akcja dzieje się w Pięknych miastach: Łódź i Piotrków Trybunalski. Główny bohater, Henryk, pojawił się w książce "Laseczka i tajemnica". Polecam

Jezeli ktoś lubi klimaty "Laseczki i tajemnicy" Nienackiego, to jest to pozycja dla was!
Bardzo zgrabna i dobrze napisana fabuła, klimat bardzo zbliżony do samochodzikowego. NAPRAWDĘ WARTO.
Więcej o tej książce znajdziesz na Forum Pana Samochodzika:
http://pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=11300#11300

Jezeli ktoś lubi klimaty "Laseczki i tajemnicy" Nienackiego, to jest to pozycja dla was!
Bardzo zgrabna i dobrze napisana fabuła, klimat bardzo zbliżony do samochodzikowego. NAPRAWDĘ WARTO.
Więcej o tej książce znajdziesz na Forum Pana Samochodzika:
http://pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=11300#11300

Całkiem fajny kryminał z epoki socjalizmu. Przeczytałem ebooka z przyjemnością.

Całkiem fajny kryminał z epoki socjalizmu. Przeczytałem ebooka z przyjemnością.