Warkocz losów

Okładka książki Warkocz losów Roksana Bała
Okładka książki Warkocz losów
Roksana Bała Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379429240
Tagi:
milosc zdrada nadzieja
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1486
82

Na półkach: ,

Świetny debiut! Gratulacje.

Świetny debiut! Gratulacje.

Pokaż mimo to

avatar
81
40

Na półkach: ,

Zainteresował mnie, powiem szczerze, opis polecający książkę, ale niesamowicie się zawiodłam. Lubię takie klimaty, góry, love itd, itp., ale to książka na jeden wieczór, zamiast ją czytać, "przelecisz" ją migiem. Momentami tak infantylna, że aż bokiem wychodziło. Do tego mnóstwo błędów. Nie wiem, może komuś się spodoba, ja jestem na nie. Autorka to jeszcze dziewczynka i musi się mnóstwo nauczyć :) Czekam na kolejną książkę, może będzie lepiej :)

Zainteresował mnie, powiem szczerze, opis polecający książkę, ale niesamowicie się zawiodłam. Lubię takie klimaty, góry, love itd, itp., ale to książka na jeden wieczór, zamiast ją czytać, "przelecisz" ją migiem. Momentami tak infantylna, że aż bokiem wychodziło. Do tego mnóstwo błędów. Nie wiem, może komuś się spodoba, ja jestem na nie. Autorka to jeszcze dziewczynka i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Czyta się przyjemnie, choć to zdecydowanie nie moje klimaty :) Jeśli chodzi o samą historię to przejrzysta i ładnie doprowadzona do końca.

Czyta się przyjemnie, choć to zdecydowanie nie moje klimaty :) Jeśli chodzi o samą historię to przejrzysta i ładnie doprowadzona do końca.

Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach: ,

Gdy rozpoczynałam lekturę oczekiwałam zwyczajnej polskiej powieści, jakich wiele. Dostałam historię romantyczną, dającą nadzieję i zapewniającą chwilę niezłego relaksu.
Mamy niewielką górską wieś,w której pensjonat agroturysytczny prowadzi starsze małżeństwo. Pomaga im w tym syn Janek, ojciec dwójki dzieci, które wychowuje samotnie.
Wiele kilometrów od tej niewielkiej wsi mieszka Ewa, którą zupełnie nieświadomą, że jej partner dusi się w ich związku, porzuca ukochany, jak jej się zdawało męźczyzna. To z nim Ewa planowała założyć rodzinę, mieć dzieci, stworzyć kochający się, pełen ciepła dom. Szok dla młodej kobiety jest ogromny. Lekiem ma być kilkudniowy wyjazd do gospodarstwa agroturystycznego.
Spotkanie Ewy i Janka jest nieuniknione. Czy uda im się nawiązać jakąś bliższą relację? Czy postarają się jeszcze raz dać szansę losowi?
Co prawda oś przewodnia, sam wątek miłosny jest schematyczny, momentami bardzo, ale liczy się to jak został napisany. Z wielką przyjemnością śledziłam losy, podchody i obawy Janka i Ewy. Wiernie im przy tym kibicowałam.
Całość choć z pozoru banalna, warta jest poznania. Pod pozorem ukazania losów swoich bohaterów, debiutująca autorka prezentuje wiele prawd życiowych, udowadnia, iż bez względu na wiek, miejsce zamieszkania, zapatrywania, wszyscy dążymy do tego samego, a to co z pozoru wydaje nam się końcem świata może stać się początkiem czegoś niezwykle pięknego, wartościowego.
Książkę czyta się szybko, z wielką przyjemnością tym bardziej, iż historia Ewy to historia, która może przydarzyć się każdej z nas. Dobry debiut młodej autorki. Oby tak dalej.

http://www.pasje-fascynacje-mola-ksiazkowego.blogspot.com/

Gdy rozpoczynałam lekturę oczekiwałam zwyczajnej polskiej powieści, jakich wiele. Dostałam historię romantyczną, dającą nadzieję i zapewniającą chwilę niezłego relaksu.
Mamy niewielką górską wieś,w której pensjonat agroturysytczny prowadzi starsze małżeństwo. Pomaga im w tym syn Janek, ojciec dwójki dzieci, które wychowuje samotnie.
Wiele kilometrów od tej niewielkiej wsi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
629
243

Na półkach: ,

Luty zaczynam kolejnym debiutem. Roksana Bała przedstawia nam swoją pierwszą książkę "Warkocz losów". A co mamy w środku?

Głowna bohaterka Ewa żyję w szczęśliwym związku z Piotrem. Są parą od dwóch lat i kobieta ma pewność, że to ten jedyny dlatego coraz częściej myśli o założeniu rodziny. Jednak od jakiegoś czasu między parą nie dzieje się najlepiej więc Ewa chce spędzić miły wieczór z ukochanym przy wspólnej kolacji. Wchodząc do domu, okazuję się, że zje kolacje jednak sama. W korytarzu czekają spakowane walizki Piotra, który oznajmia kobiecie, że nie tego szukał..

Zraniona Ewa zatraca się w pracy, aby nie myśleć o swoim nieszczęściu. Z pomocą przychodzą jej przyjaciółki i proponują wyjazd w góry. Z początku Ewa jest niechętna, jednak po dłuższym zastanowieniu się zgadza. Wypad za miasto dobrze na nią wpływa, zatrzymują się u starszego małżeństwa i tam poznaję ich syna-Janka.

Czy zranione serce kobiety jeszcze kiedyś komuś zaufa? Czy trafi jeszcze na wiernego i kochającego mężczyznę?

Książka ta jest lekka i przyjemna. Czyta się ją błyskawicznie, więc mi zajęła jeden wieczór. Historia głównej bohaterki to tak naprawdę historia, którą może przeżyć każda kobieta. Tytuł dobrze dobrany do samej treści, bo możemy zobaczyć, jak zawiłe są życiowe ścieżki i jakie niespodzianki dla nas ma los. I jeśli pada deszcz, to trzeba pamiętać, że po burzy zawsze wychodzi słońce.

Luty zaczynam kolejnym debiutem. Roksana Bała przedstawia nam swoją pierwszą książkę "Warkocz losów". A co mamy w środku?

Głowna bohaterka Ewa żyję w szczęśliwym związku z Piotrem. Są parą od dwóch lat i kobieta ma pewność, że to ten jedyny dlatego coraz częściej myśli o założeniu rodziny. Jednak od jakiegoś czasu między parą nie dzieje się najlepiej więc Ewa chce spędzić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
580
195

Na półkach: , , , ,

Wydawnictwo:  Novae Res 
Data premiery : Wrzesień 2015
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 199
Gatunek: Literatura piękna, literatura współczesna, powieść obyczajowa
„Tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką” - Paulo Coelho .
Wielu młodych ludzi zafascynowanych literaturą i piszących ma gdzieś z tyłu głowy  marzenia dotyczące wydania czegoś własnego. Dla jednych są to tylko osobiste ukryte
w sercu plany, niektórzy głownie blogerzy otwarcie o nich mówią. a  inni po prostu robią wszystko, by te zamierzenia zrealizować. Do tej ostatniej grupy należy Roksana Bała. Jesteś Drogi Czytelniku zaskoczony, bo to nazwisko nic Ci nie mówi? Nic w tym dziwnego
, dziewczyna właśnie debiutuje na rynku wydawniczym. Ma zaledwie dwadzieścia dwa lata pochodzi z Czeladzi - małego miasta w województwie śląskim. Oprócz literatury kocha fotografię przyrodniczą i filmy kostiumowe, zwłaszcza te powstałe na podstawie prozy Jane  Austen. Udowadnia, że słowa rozpoczynające dzisiejszy tekst są czymś więcej niż tylko filozoficznym frazesem brazylijskiego pisarza.
„Czasem docenia się coś dopiero po stracie”.
W Warkoczu losów Czytelnik poznaje historię młodej pracującej w telemarketingu kobiety. Bohaterka właśnie rozstała się z tym, który jak myślała jest mężczyzną jej życia. Już na pierwszych stronach czeka scena kłótni, zapowiedź czegoś smutnego, ale i nowego w życiu postaci. Dziewczyna chcąc zapomnieć o dopiero co przeżytym rozczarowaniu miłosnym, postanawia wraz z koleżankami wyjechać gdzieś dla relaksu. Wybór pada na uroczą, górską miejscowość Jodełki Małe. Piękna okolica, idealne tereny na samotny spacer, rozsądne ceny. Wszystko się zgadza. Szalona Iza, spokojna Jolka i wciąż trochę rozbita Ewa. Wszystkie wyruszają tam w  jednym celu - odpocząć od obowiązków, zapomnieć o pracy i problemach.  Dojeżdżając na miejsce, oprócz osób prowadzących gospodarstwo agroturystyczne, zastają także młodego mężczyznę i jego dzieci. Tak poznają się główni bohaterowie: ona drobna blondynka ze słowiańską urodą mieszkająca w małej miejscowości pod Krakowem
- Ewa Czajka; on  rodowity góral, z zawodu mechanik samochodowy, świeżo po rozwodzie
z dwójką czteroletnich bliźniaków - Jan Szewczyk. Uroczy Emilka i Tomek są jego największymi skarbami. Oboje rozstali się z partnerami i dobrze wiedzą jedno: Jeśli światy dwójki ludzi są różne niczym ogień i woda, nie da się ich połączyć w jeden wspólny. Nocne opowiadanie własnych życiowych historii mogło stać się początkiem budowania ich wzajemnej relacji. Jednak kobieta musiała wyjechać z gór wcześniej niż planowała, bez pożegnania. Czy los ponownie skrzyżuje ze sobą drogi tej dwójki, a może kontakt się urwie
i dla każdego z nich ta rozmowa będzie tylko nic nieznaczącym epizodem? O tym już nie tutaj lecz na kartach powieści. 


„Człowiek szybko się przyzwyczaja do obecności drugiej osoby, niestety gorzej bywa z odzwyczajeniem”.
Zamieszczony w poprzednim akapicie opis fabuły może sugerować, że jest to kolejna historia o miłości, taka jakich w przeszłości napisano już naprawdę wiele. To prawda, lecz prawie zawsze jest jakieś „ale”. Ta pozornie niepozorna opowieść taka miała być. Jej największa siła jest ukryta właśnie w tej prostocie. Tutaj wszystko jest zwyczajne, począwszy od imion postaci popularne i staropolskie, poprzez płynącą swoim tempem, pozbawioną większych zaskoczeń i zwrotów akcję, aż do uroczego, lecz banalnego zakończenia. Losy bohaterów splatają się ze sobą tak jak zawarty w tytule warkocz. Ewa i Janek  są jak dwie zbłąkane dusze.
Autorka próbowała postawić na drodze młodych pewne przeszkody i tym samym trochę zmylić czytelnika. Niestety niezbyt jej się to udało. Zapowiadane w opisie
z okładki tajemnice sprzed lat okazały się być mocno naciągane, mało prawdopodobne, po prostu niepotrzebne. Zdecydowanie należy je zapisać po stronie minusów, podobnie jak okładkę, ale na jej wygląd autorka raczej nie miała żadnego wpływu. Plusy należą się  po pierwsze za wiarygodne przedstawienie momentu rozstania Piotra i Ewy, a to nie jest wcale takie łatwe. Po drugie za miejsca akcji, polskie góry i Kraków to idealne połączenie. Gratulacje. Brawa należą się debiutantce za to, czego innym miłośnikom słowa pisanego bądź blogerom często brakuje - odwagę i to podwójną. Pierwsza dotyczy samego wydania książki
, tego, że zdecydowała się pokazać komuś coś, co być może przez jakiś czas leżało
w  szufladzie jej biurka lub czekało w komputerze.  Druga związana jest z tematem na jaki zdecydowała się pisać, rozwody  i rozstania w dzisiejszych czasach niestety nie są nowością, wręcz przeciwnie pomału stają się normą. Tworząc historię  dwójki młodych ludzi
, dziewczyna być może nawet nieświadomie, ale przypomniała, że podpisanie dokumentów czy rozstanie z kimś to nie wyrok, od którego nie ma odwołania, ani raz na zawsze zamknięta droga do szczęścia. Każdy człowiek ma do niego niepisane prawo. Zawsze może dostać nowy klucz otwierający drzwi z napisem „miłość”. Musi tylko uwierzyć, że warto, znaleźć się
w odpowiednim miejscu, czasie, spotkać, właściwą osobę, zaufać jej i dać szansę. W teorii wszystko wygląda na proste, ale w życiu na zrealizowanie tego planu potrzeba mnóstwo czasu, odwagi, czasem też nieplanowanego zrządzenia losu.
„Czasem jest się z kimś wiele lat i dochodzi się do wniosku, że się go wcale nie zna”.
Warkocz losów jest  książką pełną uroku, prostą, ale  bardzo prawdziwą, jej lektura zajmie niewiele czasu, ale pozostawi po sobie miłe wspomnienia. To dowód na to, że młodzież nie boi się wyzwań ani mówienia o sprawach czy sytuacjach w jakich kiedyś znalazł bądź może znaleźć się niejeden dorosły. Optymistyczna i realistyczna zarazem, wciągająca, dająca nadzieję i powód do uśmiechu. Idealna  do zabrania na wakacje, ale też czytania w chłodne jesienno-zimowe wieczory, kiedy dopada Cię chandra. Dobry debiut dziewczyny, która ma potencjał. Oby tylko go nie zmarnowała, nie pozwoliła zabić w sobie pasji i prostoty z jaką napisała swoją pierwszą powieść. Na koniec Drogi Czytelniku zostaje Ci zadane jedno pytanie. Szukasz powieści, gdzie są, rozterki, uczucia i ludzie stojący na życiowych rozdrożach?  Trzymasz w ręku tytuł, w którym znajdziesz wszystkie te elementy.
Źródło cytatów:   
[1] Fragment książki Paulo Coelho Alchemik.
[2]  Roksana Bała Warkocz losów, Wydawnictwo Novae Res, Gdynia 2015, s. 21. 
[3] Tamże, s. 36.
[4] Tamże, s. 60.

Wydawnictwo:  Novae Res 
Data premiery : Wrzesień 2015
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 199
Gatunek: Literatura piękna, literatura współczesna, powieść obyczajowa
„Tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką” - Paulo Coelho .
Wielu młodych ludzi zafascynowanych literaturą i piszących ma gdzieś z tyłu głowy  marzenia dotyczące wydania czegoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
774
772

Na półkach: ,

Jest w górach taka mała, urokliwa miejscowość – Jodełki Małe, w której niewielki pensjonat agroturystyczny prowadzi starsze małżeństwo Janina i Marian Szewczykowie. Pomaga im syn Janek, samotny, trzydziestoletni ojciec dwójki małych urwisów.
Co w tym takiego nadzwyczajnego? Ano nic, ale możemy przygotować się na piękną opowieść o miłości. Taką zupełnie niecodzienną, ale za to romantyczną w każdym calu. Piękne są te historie o miłości. Bo miłość jest w ogóle piękna i jedyna w swoim rodzaju.

zapraszam na całą recenzję na:
http://nietypowerecenzje.blox.pl/2015/11/8222Warkocz-losow8221-Roksana-Bala.html

Jest w górach taka mała, urokliwa miejscowość – Jodełki Małe, w której niewielki pensjonat agroturystyczny prowadzi starsze małżeństwo Janina i Marian Szewczykowie. Pomaga im syn Janek, samotny, trzydziestoletni ojciec dwójki małych urwisów.
Co w tym takiego nadzwyczajnego? Ano nic, ale możemy przygotować się na piękną opowieść o miłości. Taką zupełnie niecodzienną, ale za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
936
674

Na półkach:

Optymistyczna, pełna ciepła i nadziei opowieść o miłości i szczęściu, które przychodzi samo, bez szukania. Idealnie pasuje do jesienno-zimowej aury, ciepłego koca i gorącej czekolady. Zapraszam wszystkich zainteresowanych.
Całość recenzji w linku:
http://cyrysia.blogspot.com/2015/11/czasami-cos-trzeba-stracic-by-zyskac.html

Optymistyczna, pełna ciepła i nadziei opowieść o miłości i szczęściu, które przychodzi samo, bez szukania. Idealnie pasuje do jesienno-zimowej aury, ciepłego koca i gorącej czekolady. Zapraszam wszystkich zainteresowanych.
Całość recenzji w linku:
http://cyrysia.blogspot.com/2015/11/czasami-cos-trzeba-stracic-by-zyskac.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    37
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    10
  • Przeczytane 2023
    1
  • Przeczytane i zrecenzowane w 2015.
    1
  • 52 książki (2016)
    1
  • Przeczytane w 2015 roku
    1
  • Biblioteczka domowa III
    1
  • Moi mali książęta :)
    1
  • Jeszcze nie mam
    1

Cytaty

Więcej
Roksana Bała Warkocz losów Zobacz więcej
Roksana Bała Warkocz losów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także