Karmazynowe niebo

Okładka książki Karmazynowe niebo Mateusz Stypułkowski
Okładka książki Karmazynowe niebo
Mateusz Stypułkowski Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-04-01
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379426188
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kochankowie niedoskonali Sylwia Błach, Brudnopis, Tomasz Czarny, Krzysztof T. Dąbrowski, Eryk Edwardsson, Piotr Ferens, Michał Grabowski, Dariusz S. Jasiński, Agnieszka Nosek, Justyna Przystawska, Katarzyna Skrzyńska, Anna Sobkowiak, Mateusz Stypułkowski, Maciej Szymczak, Dominika Tomczak, Marzena Woźniak
Ocena 8,4
Kochankowie ni... Sylwia Błach, Brudn...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
180
42

Na półkach:

Słuchałem audiobooka.
Lektor jest słaby, czyta z jakąś manierą, zaśpiewem, co brzmi groteskowo i do końca książki razi.

Słuchałem audiobooka.
Lektor jest słaby, czyta z jakąś manierą, zaśpiewem, co brzmi groteskowo i do końca książki razi.

Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Lubię historię alternatywną.Może nie zawsze,czytam regularnie.Polska gdzie,nadal jest komunizm.Gdzie ZSRR,zajął cześć Arabii Saudyjskiej mogłaby mnie zaciekawić.
Mogła,no właśnie.Że nie bardzo.Bo miałem wrażenie czytając.Że,gdzieś mi ucieka fabuła.Gdzieś jest bardzo chaotycznie.
Raczej,nie zakochałem się w tej książce.

Lubię historię alternatywną.Może nie zawsze,czytam regularnie.Polska gdzie,nadal jest komunizm.Gdzie ZSRR,zajął cześć Arabii Saudyjskiej mogłaby mnie zaciekawić.
Mogła,no właśnie.Że nie bardzo.Bo miałem wrażenie czytając.Że,gdzieś mi ucieka fabuła.Gdzieś jest bardzo chaotycznie.
Raczej,nie zakochałem się w tej książce.

Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: ,

Decydując się na lekturę „Karmazynowego nieba” autorstwa Mateusza Stypułkowskiego, wiedziałem, że czeka mnie ponura przygoda przez świat antyutopijnej Polski. Rewers książki dał mi to jasno do zrozumienia, opisując książkę jako niebezpieczną wizję przyszłości , która już teraz zarysowuje się w naszym świecie. Szczerze powiedziawszy, spodziewałem się czegoś zupełnie innego niż otrzymałem, i jestem z tego powodu wielce zadowolony jak i zasmucony. Zadowolony dlatego, że książka okazała się wspaniałym odbiciem polskiej mentalności, zasmucony ponieważ jest to prawdziwe do bólu...

„Karmazynowe niebo” na pierwszy rzut oka jest zbiorem niepowiązanych ze sobą opowiadań osadzonych w jednym miejscu i czasie, w historii Polski. Czas ten jest nie tak bardzo odległy, bo o tylko dziesięć lat. Pan Stypułkowski ubarwił całą opowieść zmienieniem historii Polski, w której to komunizm wcale nie upadł, ale ma się bardzo dobrze. ZSRR nadal prowadzi zimną wojnę z zachodem, z tą różnicą, że obie idee przenikają się o wiele bardziej niż w rzeczywistej linii historycznej. Polska otworzyła się na zachód na wzór NRD z naszych lat osiemdziesiątych, wolnomyślicielstwo ma więcej luzu, a Polska stała się krajem, który stać na wysyłanie wojska na bliski wschód. Rejon ten stał się zapalnikiem wojen zarówno w naszym świcie jak i w świcie wykreowanym przez pana Stypułkowskiego. W obydwu wersjach czynnikiem zapalnym stała się ropa, z tym, że w „Karmazynowym niebie” przyniosła śmierć miliardom ludzi w wyniku wojen chemicznych. Świat stał się przez to na wpół martwy, przez wojny ogołocony z połowy dusz zamieszkujących go wcześniej. Wśród nielicznych ludzi, którzy przetrwali jest naród Polski, który musi zmagać się z życiem żywo wyjętym z kina post apokaliptycznego. Niedobór wszystkiego, głód, bieda, praca tylko dla wybranych, państwo PRL-owskie, które każdego dnia tylko oddala swoją nieubłaganą agonię. Tak jest rzeczywistość Polski w roku 2025, przedstawiona przez autora. Gdzieś pomiędzy tą imitacją cywilizacji żyją jednak ludzie, którzy walczą o lepsze jutro dla siebie i bliskich, albo Ci, którzy już się poddali i egzystują z dnia na dzień, byle tylko żyć.

Pełna recenzja książki na:
http://moznaprzeczytac.pl/karmazynowe-niebo-mateusz-stypulkowski/

Decydując się na lekturę „Karmazynowego nieba” autorstwa Mateusza Stypułkowskiego, wiedziałem, że czeka mnie ponura przygoda przez świat antyutopijnej Polski. Rewers książki dał mi to jasno do zrozumienia, opisując książkę jako niebezpieczną wizję przyszłości , która już teraz zarysowuje się w naszym świecie. Szczerze powiedziawszy, spodziewałem się czegoś zupełnie innego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
209
205

Na półkach:

"Ludzie doceniają skarby, jakie posiadają, dopiero w obliczu tragedii."

"Jedyną prawdą, jedynym niepodważalnym faktem na świecie jest to, że ludzkość sama sprowadza na siebie nieszczęścia."

Witajcie w Polsce XXI wieku. Kraju, który już dawno nie przypomina tego, w którym przyszło nam żyć. Karmazynowe chmury, powstałe na skutek użycia toksycznych broni w czasie wojen, spowijają niebo, a zabójstwa i przemoc szerzy się na ulicach i w urzędach. Broń biologiczna, eksperymenty na ludziach, bezsensowne wojny na Bliskim Wschodzie i supernowoczesny narkotyk burzą do końca zachwiane podstawy kraju.

Czy historia opowiadana w szkołach jest zgodna z prawdą? Czy przelew krwi można usprawiedliwić? Czy człowiek może ufać samemu sobie?


Kiedy tylko zobaczyłam okładkę "Karmazynowego nieba", wiedziałam, że nie przejdę obok tej książki obojętnie. Po przeczytaniu opisu pewna byłam, że taka książka musi być fantastyczna, więc skierowałam się do wydawnictwa z pytaniem o tą lekturę, która po paru dniach do mnie przyszła. Liczyłam, że autor przygotował świetną powieść science-fiction na poziomie niektórych anglojęzycznych pozycji, tylko "liczyłam" to w tym wypadku słowo kluczowe.

Gdy zabrałam się do lektury zorientowałam się, że ta książka nie ma jednej fabuły, gdyż jest ona podzielona na różne osoby i miejsca. Zabieg ten był dobry ze strony poznania wykreowanego przez autora świata, jego problemów i zasad. Czułam jednakże lekką irytację, gdy poznając jakiegoś bohatera i jego życie, ów wątek nagle się urywał. Podobał mi się pomysł autora na naszą przyszłość o ile zastosowanie tu słowa "podoba" jest adekwatne, gdyż była to rzeczywistość trochę straszna. Wizje jakie podsuwa nam w tej powieści Mateusz Stypułkowski są bliskie temu, co już się dzieje a nawet zaryzykuję tu stwierdzenie, że jest to dość realne przedstawienie przyszłości naszego świata, z paroma wyjątkami.

Nie wiem co powiedzieć o bohaterach "Karmazynowego nieba", bo większość została wprowadzona do akcji by po parudziesięciu stronach z niej zniknąć. Najbardziej w pamięć zapadła mi postać Dalii Dessalines pracującej w Biurze ds. Kryzysowych, która była bardzo inteligentna. Nie mogłam jednak bliżej jej poznać, gdyż jej wątek również się urwał. Bohaterowie tej książki są często przerażeni, smutni, pełni nadziei, zdegustowani tym co ich otacza oraz władzą. Niektórzy jednak są krwiożerczy i przerażający tak, że czytając o nich miałam chyba dość dziwną minę.

Książkę tę czyta się dość szybko jednak są w niej fragmenty, które mi się dłużyły. Jest to jednak powieść na tyle intrygująca by godziny mijały niespostrzeżenie. Oprócz zwyczajnych opisów przedstawionego świata, były momenty dość brutalne i krwawe. Chciałabym Wam przytoczyć pewną sytuację, gdyż rozumiem, że nie każdy lubi o pewnych rzeczach czytać a inni za to przepadają za takimi chwilami. Wyobraźcie sobie, że pewna osoba w tej książce składając (szyderczy) pocałunek przegryza innej osobie tkankę i odgryza jej wargę. Cóż, co kto lubi.

"Karmazynowe niebo" Mateusza Stypułkowskiego to oryginalna lektura science-fiction, która przedstawia przerażającą wizję świata przyszłości. Nie zamierzam Wam jej polecić, ale odradzenie również nie jest mym zamiarem. Jeśli jesteś zainteresowany, śmiało sięgnij po tę powieść, może Tobie bardziej przypadnie do gustu? Ja pozostaję po lekturze z mieszanymi - nie negatywnymi - odczuciami, ale nie żałuję że poznałam kolejną historię tego typu. Niestety nie mam dziś dla Was więcej cytatów gdyż ta powieść nie jest w nie bardzo bogata.

Książkę możesz wygrać w konkursie na moim blogu myslamipisane.blogspot.com

"Ludzie doceniają skarby, jakie posiadają, dopiero w obliczu tragedii."

"Jedyną prawdą, jedynym niepodważalnym faktem na świecie jest to, że ludzkość sama sprowadza na siebie nieszczęścia."

Witajcie w Polsce XXI wieku. Kraju, który już dawno nie przypomina tego, w którym przyszło nam żyć. Karmazynowe chmury, powstałe na skutek użycia toksycznych broni w czasie wojen,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
469

Na półkach:

www.ujrzecslowa.pl

Jak wyobrażacie sobie nasz kraj za dziesięć lat? Czy naprawdę czeka nas coś drastycznego? A może jednak jest to zbyt krótki okres, by jakieś znaczące wydarzenia miały miejsce? Ja osobiście uważam, że na pewno coś się zmieni, a jak zmiany zauważył i wymyślił Autor?

By zbyt wiele nie zdradzać z fabuły, czytelnik będzie miał możliwość poznania kilku miejsc i wydarzeń, które lustrują ustrój polityczny, jak i zachowanie ludzi, którym przyszło żyć w roku 2024. Eksperymenty na ludziach, broń biologiczna, nowoczesny narkotyk i wojny na Bliskim Wschodzie są na porządku dziennym w przyszłości. Właśnie w takim kraju będziemy żyć według Pana Mateusza.

Od samego początku, gdy na swojej okładce egzemplarza dostrzegłam napis, że jest to tekst przed korektą, podchodziłam do niej sceptycznie. Jak się jednak okazało, od pierwszych wyrazów było to całkowicie niepotrzebne uczucie. Autor w genialny sposób opisuje swoje wyobrażenia na temat naszego kraju. Rozpoczyna historię od Dziennika Doktora Antoniego Skalskiego, gdzie wolnym tempem jesteśmy wprowadzeni w rzeczywistość przyszłych czasów. Następnie zostają nam przedstawione róże osoby i ich losy. Przecież wiadomo, że w różnych częściach danego kraju, jak i poza jego granicami, sytuacja wygląda całkowicie inaczej. To było naprawdę dobre zagranie, by ukazać jak najwięcej wydarzeń i swoich przemyśleń.

Pozycji nie można jej traktować jak antologii. Są to osobne rozdziały, opowiadające o różnych postaciach, które czasami mają ze sobą coś wspólnego. Najbardziej podobały się historie związane z Bliskim Wschodem i tożsamymi z nimi Wojnami Paliwowymi, czy zwykłymi opowieściami o normalnych obywatelach, którzy w danych czasach mają problemy z uzyskaniem pracy. Tylko nie myślcie, że jest to mniej więcej coś, co możemy dostrzec w dzisiejszych czasach. O nie, tutaj mamy kompletnie inny ustrój, zachowania obywateli, zdecydowanie inną politykę kraju. Świat się zmieni, a w tym świecie zmienimy się my.

Uwielbiam się pławić w historiach o przyszłości. Sama snuję własne wyobrażenia na ten temat i wiele z nich znalazłam w Karmazynowym niebie. Sam tytuł jest ciekawy i stanowi dużą część tej historii, bo już słońca w przyszłości nie ujrzymy. Niebo przesłonięte czerwonymi chmurami będzie naszą codziennością. Wszystko w tej historii zdaje się być przemyślanym i niesamowicie dopracowanym tekstem.

Jest jednak coś, co mogłabym zarzucić tej historii. Pomimo, iż książka jest otaksowana łatką science-fiction, to nie powinna ona ingerować w naszą teraźniejszość jak i przeszłość. Pan Mateusz właśnie zmienia naszą przeszłą historię. Te zagranie niezbyt mi się spodobało, bo wolałabym, by historia wybiegła wprzód, bez ingerowania w naszą historię. Gdyby „przeszłość” historii, była naszą przyszłością, historia byłaby bardziej realistyczna i wstrząsająca. A to, że Autor ingerował w naszą przeszłość historyczną np. z lat 90tych, sprawiało to w mojej głowie niezły mętlik, bo musiałam przyjąć za pewnik, że kiedyś było całkowicie inaczej.

Historia jest połączeniem wielu gatunków, gdyż znajdziemy tutaj działania zbrojne, kryminał, czasami nawet thriller, a nawet i powieść obyczajową. Jednak było to zaskakujące połączenie i chylę czoła przed wyobrażeniami Autora na temat naszej przyszłości. Polecam ją zarówno kobietom jak i mężczyznom. Jeżeli jesteście ciekawi, z czym będziemy musieli się zmierzyć, to gorąco zachęcam.

www.ujrzecslowa.pl

Jak wyobrażacie sobie nasz kraj za dziesięć lat? Czy naprawdę czeka nas coś drastycznego? A może jednak jest to zbyt krótki okres, by jakieś znaczące wydarzenia miały miejsce? Ja osobiście uważam, że na pewno coś się zmieni, a jak zmiany zauważył i wymyślił Autor?

By zbyt wiele nie zdradzać z fabuły, czytelnik będzie miał możliwość poznania kilku miejsc...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    31
  • Przeczytane
    13
  • Posiadam
    2
  • KDS
    1
  • Nowe2015
    1
  • ☆ Legimi (inkBOOK)
    1
  • Poszukuję
    1
  • Fantastyka polska
    1
  • Legimi
    1
  • Na półkach, czekając na swoją kolej
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Karmazynowe niebo


Podobne książki

Przeczytaj także