rozwińzwiń

Most San Luis Rey

Okładka książki Most San Luis Rey Thornton Wilder
Okładka książki Most San Luis Rey
Thornton Wilder Wydawnictwo: Czytelnik Ekranizacje: Most przeznaczenia (2004) literatura piękna
164 str. 2 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Bridge of San Luis Rey
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1957-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1957-01-01
Liczba stron:
164
Czas czytania
2 godz. 44 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Adam Kaska
Ekranizacje:
Most przeznaczenia (2004)
Inne
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
572
306

Na półkach:

avatar
1173
1149

Na półkach:

„Nad zbiegami okoliczności można by się zdumiewać na sto różnych sposobów” – czytamy w tej znakomitej opowieści poświęconej odwiecznemu pytaniu ”Co jest prawdą?”, wraz z pomocniczymi: „Skąd możemy się jej dowiedzieć?” oraz „Skąd czerpać empatię?”.

Słusznie zachwycał się nią Sandor Marai. Można nawet na siłę doszukiwać się tu pewnych podobieństw a może i inspiracji…

„Brat Juniper wykrył, że najmniej można się dowiedzieć od ludzi najbardziej związanych z przedmiotem badań. (…) Ci, którzy wiedzieli najwięcej, powiedzieli najmniej” – ta pełna rezygnacji konstatacja potwierdza, że „the Truth is out there”.

Czy jest w tym kontekście przypadkiem, że na koniec biedny franciszkanin stwierdza: ”Przepaść między wiarą i faktami jest większa niż się na ogół przypuszcza”. Czy możemy się zatem dziwić, że tworzona przezeń Księga, która miała opisać „jak było”, trafia na Indeks Ksiąg Zakazanych, a jej autor? Cóż, spalony za herezję na stosie, jak sam Pan Buk przykazał….

I tylko zapewnienie o niezrywalnym moście, którym jest – czy też: może być, aby nie wpadać w pewien "herlequinizm" - Miłość, daje na koniec jakąś nadzieję…

Kilka cytatów:

…Albo żyjemy z przypadku i umieramy z przypadku, albo żyjemy według planu i umieramy według planu…

...Niektórzy mówią, że nigdy nie będziemy wiedzieć i że dla bogów jesteśmy jak muchy, które chłopcy zabijają w dzień letni, a inni mówią przeciwnie, że nawet najmniejszy wróbel nie zgubi jednego piórka bez woli Boga...

…Widziała, że ludzie tego świata chodzą w zbroi egoizmu, pijani samouwielbieniem, spragnieni komplementów, mało słysząc z tego, co się do nich mówi, niewzruszeni wypadkami, które spotykają ich najbliższych przyjaciół, w strachu przed wszelkimi apelami, które wymagałyby od nich jakichś ofiar….

…Styl to jedynie godne pogardy naczynie, w którym gorzki napój podaje się światu...

…Przeorysza należała do tych osób, które marnują życie, ponieważ zapłonęły miłością do jakiejś idei na kilka stuleci przed jej właściwym pojawieniem się w określonym momencie historii cywilizacji. Matka Maria del Pilar walczyła przeciwko swojej epoce, pragnąc by kobietom przyznano nieco ludzkiej godności....

…Istniało wtedy w Limie coś owinięte w wiele łokci fioletowego jedwabiu, z którego wystawała wielka nabrzmiała głowa i dwie pulchne, przeźroczyście białe ręce – był to arcybiskup….

…Przeczytał całą literaturę starożytną i wszystko z niej zapomniał poza ogólną atmosferą wdzięku i sceptycyzmu. Znał się kiedyś na Ojcach Kościoła i soborach, ale zapomniał już wszystko, poza nieokreślonym wspomnieniem sporów, które nie miały żadnego związku z Peru….

…Jak wszyscy bogacze, nie mógł uwierzyć, że biedni (popatrzcie na ich domy i ich ubrania!) mogą rzeczywiście cierpieć. Jak wszyscy ludzie żyjący w zbytku wierzył, że tylko ludzie oczytani mogą wiedzieć, iż są nieszczęśliwi….

…Czerpał coś w rodzaju radości z przekonania, że na świecie wszystko urządzone jest źle. Szeptał do ucha franciszkanina myśli i opowiastki, które zaprzeczały, jakoby ktokolwiek kierował światem…

„Nad zbiegami okoliczności można by się zdumiewać na sto różnych sposobów” – czytamy w tej znakomitej opowieści poświęconej odwiecznemu pytaniu ”Co jest prawdą?”, wraz z pomocniczymi: „Skąd możemy się jej dowiedzieć?” oraz „Skąd czerpać empatię?”.

Słusznie zachwycał się nią Sandor Marai. Można nawet na siłę doszukiwać się tu pewnych podobieństw a może i inspiracji… ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
109

Na półkach:

Odnoszę wrażenie, że osoba, która stworzyła opis na okładkę, przeczytała zaledwie początek części pierwszej. Uproszczenie plus zmyślenie - zwłaszcza to o trybunale, skąd Najwyższy feruje swe wyroki. Spodziewałam się mistycyzmu, może alegorii, nie zaś powolnej opowieści. I to niemal bez dialogów.

Niedobór dialogów oraz kwiecisty styl kojarzą mi się z literaturą hiszpańską. Tu ukłon w stronę autora: pisał o hiszpańskojęzycznym kraju i osiągnął taki efekt; brawo.

Pogubiłam się w chronologii. Jest tu kilka nieścisłości, ale warto przymknąć na nie oko, jeśli chce się przeczytać niespieszną historię ze znanym z góry punktem kulminacyjnym.

Odnoszę wrażenie, że osoba, która stworzyła opis na okładkę, przeczytała zaledwie początek części pierwszej. Uproszczenie plus zmyślenie - zwłaszcza to o trybunale, skąd Najwyższy feruje swe wyroki. Spodziewałam się mistycyzmu, może alegorii, nie zaś powolnej opowieści. I to niemal bez dialogów.

Niedobór dialogów oraz kwiecisty styl kojarzą mi się z literaturą hiszpańską....

więcej Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: , ,

Ta niewielka objętościowo książka trzyma w napięciu od pierwszych do ostatnich stron, dając wiele do myślenia na temat człowieka, jego losu, przypadkowości i pamięci, jaka zostaje po tych, którzy już nie żyją.

Autor świetnie buduje napięcie, stopniowo odsłaniając przed czytelnikiem imiona i nazwiska ofiar oraz ich losy. A także powiązania między postaciami.
Przyznam, że zrobiło to na mnie ogromne wrażenie i wciąż wyczekiwałam kolejnych zbieżności.

Ta krótka powieść (niektórzy nazywają ją opowiadaniem albo powiastką) z jednej strony obrazuje przewrotność i nieprzewidywalność życia, z drugiej jednak ukazuje człowieka jako istotę rozumną, która powinna odpowiadać za swoje decyzje i ponosić ich konsekwencje.

Całość napisana jest pięknym, kunsztownym językiem - to w moich oczach kolejny plus.

Polecam z czystym sumieniem, przede wszystkim tym, którzy szukają w literaturze nie tylko rozrywki.

Ta niewielka objętościowo książka trzyma w napięciu od pierwszych do ostatnich stron, dając wiele do myślenia na temat człowieka, jego losu, przypadkowości i pamięci, jaka zostaje po tych, którzy już nie żyją.

Autor świetnie buduje napięcie, stopniowo odsłaniając przed czytelnikiem imiona i nazwiska ofiar oraz ich losy. A także powiązania między postaciami.
Przyznam, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
653
147

Na półkach: ,

Chyba o żadnej z książek Sandor nie wspominał w swoim dzienniku (lata 1943-1948) tak często jak o "Moście..."; nie było wyjścia, trzeba było kupić (całe 6,50zl na Allegro😁). To niewielka książka, która zawiera w sobie ogrom historii i emocji, a jej głównym tematem jest miłość- do bliźniego, dziecka, brata, kobiety, samego siebie... Po prostu piękna, subtelna i mądra; wielka szkoda, że obecnie raczej zapomniana.

Chyba o żadnej z książek Sandor nie wspominał w swoim dzienniku (lata 1943-1948) tak często jak o "Moście..."; nie było wyjścia, trzeba było kupić (całe 6,50zl na Allegro😁). To niewielka książka, która zawiera w sobie ogrom historii i emocji, a jej głównym tematem jest miłość- do bliźniego, dziecka, brata, kobiety, samego siebie... Po prostu piękna, subtelna i mądra; wielka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
367

Na półkach: , ,

"Jest kraj żywych i kraj zmarłych, a mostem między nimi jest..." Co to już dowiecie się z książki Wildera. Pulitzer zasłużony z pewnością. Bardzo fajnie się czyta mimo ze książka już nie młoda :)Polecam

"Jest kraj żywych i kraj zmarłych, a mostem między nimi jest..." Co to już dowiecie się z książki Wildera. Pulitzer zasłużony z pewnością. Bardzo fajnie się czyta mimo ze książka już nie młoda :)Polecam

Pokaż mimo to

avatar
821
164

Na półkach: ,

Thornton Wilder daje śmierci twarz – twarz każdego bohatera, dlatego ta powieść jest tak uderzająca. Początkowo wydaje się, że postaci łączy tylko zawalenie się mostu i wspólna śmierć, szybko okazuje się, że łączy ich znaczne więcej. Piękny język, kolejne historie życia, niepowtarzalny klimat dawno minionej epoki i nagły koniec każdego życiorysu (który zaskakuje , choć przecież już od początku wiadomo jak ów koniec będzie wyglądał) nie pozwalają oderwać się od książki. O zawiłościach ludzkiego losu i chichocie śmierci. O przypadkach i jednoczesnym braku przypadków. O próbie zrozumienia śmierci i radzeniu sobie z nią. Polecam.

Thornton Wilder daje śmierci twarz – twarz każdego bohatera, dlatego ta powieść jest tak uderzająca. Początkowo wydaje się, że postaci łączy tylko zawalenie się mostu i wspólna śmierć, szybko okazuje się, że łączy ich znaczne więcej. Piękny język, kolejne historie życia, niepowtarzalny klimat dawno minionej epoki i nagły koniec każdego życiorysu (który zaskakuje , choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
329
203

Na półkach: ,

Ta nagrodzona Pulitzerem opowiastka ujmuje raczej subtelnością myśli niż stylu, ten jest bowiem swojski i przystępny. To jednak efekt mimetyzmu. Nie bez powodu umieścił autor akcję w Ameryce Południowej.
Imponować musi sprawność, z jaką Wilder na tak niewielu stronach zdołał przemyślnie opisać żywoty tylu postaci, a przede wszystkim połączyć je misterną siecią oddziaływań i współzależności, rozrastającą się nawet po śmierci bohaterów.
Wspomniana na początku subtelność nie ujawnia się bynajmniej w finalnych ustępach, które zdają mi się naiwne. Analiza "Mostu" jako całości przynosi za to sporą satysfakcję, bo też Wilder nie oferuje nam prostych rozwiązań dających się zamknąć w kilku, ładnie a pusto brzmiących zdaniach, tylko uczciwie przyznaje, iż zamknięcie życia w takich zdaniach jest zwyczajnie niemożliwe, już to ze względu na niewiarygodny stopień skomplikowania rzeczywistości i relacji między uczestniczącymi w niej obiektami, już to z tej prostej przyczyny, że część mechanizmów rządzących tą (a może i tamtą) rzeczywistością jest przed umysłami ludzkimi zakryta.

Ta nagrodzona Pulitzerem opowiastka ujmuje raczej subtelnością myśli niż stylu, ten jest bowiem swojski i przystępny. To jednak efekt mimetyzmu. Nie bez powodu umieścił autor akcję w Ameryce Południowej.
Imponować musi sprawność, z jaką Wilder na tak niewielu stronach zdołał przemyślnie opisać żywoty tylu postaci, a przede wszystkim połączyć je misterną siecią oddziaływań i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1732
223

Na półkach: ,

Nagroda Pulitzera..? Mnie nie zachwyciło, niestety. Na tę opowieść składają się krótko omówione życiorysy tych, którzy zginęli na tytułowym moście i nic więcej do mnie TU nie przemawia. Dobrze, że to jakieś 100 stron, bo bym nie dotrwała.

Nagroda Pulitzera..? Mnie nie zachwyciło, niestety. Na tę opowieść składają się krótko omówione życiorysy tych, którzy zginęli na tytułowym moście i nic więcej do mnie TU nie przemawia. Dobrze, że to jakieś 100 stron, bo bym nie dotrwała.

Pokaż mimo to

avatar
168
68

Na półkach:

Są tutaj akapity powodujące, że można pomyśleć i stać się lepszym człowiekiem. Warta Pulitzera z 1928r.

Są tutaj akapity powodujące, że można pomyśleć i stać się lepszym człowiekiem. Warta Pulitzera z 1928r.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    180
  • Przeczytane
    107
  • Posiadam
    22
  • Literatura piękna
    3
  • 100 książek wg TIME
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Biblioteka
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Pulitzer Prize
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Thornton Wilder Most San Luis Rey Zobacz więcej
Thornton Wilder Most San Luis Rey Zobacz więcej
Thornton Wilder Most San Luis Rey Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także