Pozycja nieco trudniejsza. Potrzebne omówienie na bieżąco. Pisane z perspektywy chłopca - syna alkoholika, więc jego wypowiedzi nie należą do najtrafniejszych i odpowiednich dla najmłodszych. Przy pomocy nauczyciela jednak, można przeprowadzić mądrą dyskusję na temat problemu alkoholowego i przyczyn złego zachowania niektórych dzieci.

Pozycja nieco trudniejsza. Potrzebne omówienie na bieżąco. Pisane z perspektywy chłopca - syna alkoholika, więc jego wypowiedzi nie należą do najtrafniejszych i odpowiednich dla najmłodszych. Przy pomocy nauczyciela jednak, można przeprowadzić mądrą dyskusję na temat problemu alkoholowego i przyczyn złego zachowania niektórych dzieci.

malewielkieksiazki.blogspot.com

Przeczytane dotąd Poczytajki-Pomagajki już swoim tytułem dawały do zrozumienia, o czym będzie opowieść. Tym razem nie wiedzieliśmy.
Autorka nie tylko w tytule chciała zawoalować główny problem, ale i w treści nie pisze o nim zbyt bezpośrednio.
Arcybolek, wrażliwy i inteligentny chłopiec jest narratorem w tej historii. Poznajemy więc jego myśli i odczucia, w każdej sytuacji, którą przeżywa. A przeżywa mocno, choć koledzy, koleżanki i nauczyciele widzą w nim po prostu rozrabiakę i wygadanego chłopaka. I tylko z krótkich zdań, rozpoznajemy jego prawdziwy charakter.
Smutne, kiedy dzieci wiedzą, że u Arcybolka w domu nie ma pieniędzy, ale jest dużo butelek po wódce.
Smutne, kiedy syn boi się, że ojciec sprzeda jego wygraną w konkursie, żeby kupić alkohol.
Smutne, gdy wchodząc do czyjegoś mieszkania, Arcybolek myśli, że u niego tak ładnie nigdy nie było.
A najsmutniejsze jest, kiedy na rysunku wysłanym na konkurs, największym marzeniem Arcybolka okazuje się wspólna jazda na koniach z ukochanym ojcem...Tutaj, tylko zapłakać...

Tak, jak wspomniałam, cała treść umiejętnie przeplatana tymi wstawkami, zainteresuje czytelnika również historią o szkole, konkursie, złamanej ręce itp. Młodsze lub mniej uważnie słuchające/czytające dzieci mogą nawet nie dostrzec tego wątku, który jest głównym problemem. Co więcej, jeśli nie miały z czymś podobnym do czynienia w prawdziwym życiu, to trudno im pewnie nawet objąć temat alkoholizmu. Z tego powodu, to na pewno wielka radość. Niestety w otaczającej nas rzeczywistości problem istnieje. Może nie u nas, nie u sąsiada, kolegi, wujka czy znajomego, ale to się jednak dzieje.
Przeczytajcie i pomagajcie, jeśli tylko nadarzy się okazja...

malewielkieksiazki.blogspot.com

Przeczytane dotąd Poczytajki-Pomagajki już swoim tytułem dawały do zrozumienia, o czym będzie opowieść. Tym razem nie wiedzieliśmy.
Autorka nie tylko w tytule chciała zawoalować główny problem, ale i w treści nie pisze o nim zbyt bezpośrednio.
Arcybolek, wrażliwy i inteligentny chłopiec jest narratorem w tej historii. Poznajemy więc jego...

Doczekaliśmy się kolejnych książek z serii Poczytajki - Pomagajki.

Tym razem historia Bolka, przedszkolaka - starszaka, który bardzo potrzebuje akceptacji i przyjaźni. Chłopca, którego tata jest osobą nadużywającą alkoholu, co pisarka podała w bardzo zawoalowany sposób. Autorka użyła języka, który początkowo trudno nam było zrozumieć, ale końcem końców udało się.

Historia pokazała nam ponownie prawdę, że nie wolno nikogo oceniać i nikogo skreślać; warto się poprzyglądać, zapoznać, rozpoznać, wreszcie poznać kogoś aby móc powiedzieć dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej...

Bolek często się złości, zachowuje denerwująco, ale to chłopiec który poszukuje akceptacji, potrzebuje zainteresowania zarówno rówieśników jak i dojrzałych dorosłych. Czuje się samotny, opuszczony, nie ważny, a wszystko dlatego, że ma rodzica alkoholika. Już wie, że nie ma wielu rzeczy i nie może ich mieć bo tata by je sprzedał za alkohol. Wie, że nie ma co oczekiwać pochwały i nagrody od swojego rodzica...

Ale ma szczęście, bo jego talent zainteresował tatę koleżanki. Jest to zainteresowanie, które od zawsze marzyło się Bolkowi. Dostaje wsparcie techniczne, emocjonalne i materialne i jest to jak najbardziej szczere. Bolek umie się zaangażować i odwzajemnić uczucia.

Bolek to artysta malarz z wrodzonym talentem, który to dar dostrzega właśnie tata koleżanki. Zachęca Bolka do rozwijania talentu i wspiera go w tym. Namawia do wzięcia udziału w konkursie przedszkolnym...

Historia warta przeczytania i przedyskutowania z dzieckiem.

Doczekaliśmy się kolejnych książek z serii Poczytajki - Pomagajki.

Tym razem historia Bolka, przedszkolaka - starszaka, który bardzo potrzebuje akceptacji i przyjaźni. Chłopca, którego tata jest osobą nadużywającą alkoholu, co pisarka podała w bardzo zawoalowany sposób. Autorka użyła języka, który początkowo trudno nam było zrozumieć, ale końcem końców udało się.

Historia...

Ta część była dla mnie osobiście najsmutniejsza. I trudno było mi wytłumaczyć i objaśnić córce jej treść. Większość dzieci doświadcza uczucia nieśmiałości. Doświadcza też samotności i choroby. Ale problem alkoholizmu? Dzięki Bogu są jeszcze rodziny, w których dzieci nie widzą pijanych ojców lub matek. Trudno wytłumaczyć, że ojciec sprzeda rower syna żeby móc się upić. Z drugiej strony, ta książka uwrażliwia.
Polecam

Ta część była dla mnie osobiście najsmutniejsza. I trudno było mi wytłumaczyć i objaśnić córce jej treść. Większość dzieci doświadcza uczucia nieśmiałości. Doświadcza też samotności i choroby. Ale problem alkoholizmu? Dzięki Bogu są jeszcze rodziny, w których dzieci nie widzą pijanych ojców lub matek. Trudno wytłumaczyć, że ojciec sprzeda rower syna żeby móc się upić. Z...

Arcybolek to książka, z której dzieci mogą się wiele nauczyć - książka z morałem. Historia w niej przedstawiona pokazuje dziecko z trochę innej strony, dziecko które pochodzi z rodziny alkoholowej i jest wyśmiewane przez innych. Jednak oczywiście jest to historia z nadzieją.

Cała opinia na moim blogu - http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/arcybolek-joanna-olech.html

Arcybolek to książka, z której dzieci mogą się wiele nauczyć - książka z morałem. Historia w niej przedstawiona pokazuje dziecko z trochę innej strony, dziecko które pochodzi z rodziny alkoholowej i jest wyśmiewane przez innych. Jednak oczywiście jest to historia z nadzieją.

Cała opinia na moim blogu - http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/arcybolek-joanna-olech.html

Historia autorstwa Joanny Olech opowiada o Bolku, którego dzieciństwo nie należy do najłatwiejszych.
Od najmłodszych lat musi zmagać się z niedostatkiem i alkoholizmem ojca.
Bolek za wszelką cenę stara się to ukryć, bo nie to przecież jest najważniejsze.
Sam jest bardzo sympatycznym, wesołym chłopcem. Tu również całą historię opowiada nam on sam.
Widzimy, jak bardzo Bolek chce się zdystansować do swojej trudnej sytuacji rodzinnej oraz to, jak bardzo nieufny się stał z powodu ciągłych docinek i zaczepek.
Na szczęście udaje mu się spotkać dobrego człowieka, który dostrzega talent i wyobraźnię chłopca i uczy go, jak z nich korzystać. Wygrana w konkursie plastycznym (choć poprzedzona przykrym wydarzeniem) pozwoli mu odzyskać wiarę w siebie i zwiększy poczucie własnej wartości.
Więcej na blogu: http://maluszkoweinspiracje.blogspot.com/2014/10/poczytajki-pomagajki.html

Historia autorstwa Joanny Olech opowiada o Bolku, którego dzieciństwo nie należy do najłatwiejszych.
Od najmłodszych lat musi zmagać się z niedostatkiem i alkoholizmem ojca.
Bolek za wszelką cenę stara się to ukryć, bo nie to przecież jest najważniejsze.
Sam jest bardzo sympatycznym, wesołym chłopcem. Tu również całą historię opowiada nam on sam.
Widzimy, jak bardzo Bolek...

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2014/10/arcybolek-joanna-olech.html

Bolek, czyli Bolesław, dostał swoje imię po tacie, dziadku i reszcie mężczyzn w swojej rodzinie. To miły łobuziak posiadający głowę pełną pomysłów, które chętnie przekuwa w czyn. Pomimo tego, iż chłopiec chodzi dopiero do zerówki, to już posiada świadomość tego, że jego życie nie jest usłane różami. W jego domu jest biednie, czego główną przyczyną jest pijaństwo ojca, którego dzieciaki ze szkoły nieraz widują na ławce w parku lub popijającego piwo pod sklepem. Chłopczykowi jest bardzo przykro z tego powodu i chciałby, aby jego tata był podobno do Pana Drabka, czyli taty Mani - jego koleżanki z klasy. Ojciec Mani jest malarzem, który dostrzega w Bolku duszę artysty, namawiając go do udziału w konkursie rysunkowym organizowanym w szkole, gdzie tematem jest: Moje marzenie. Mania również bierze udział w owym konkursie i bardzo liczy na wygraną...

Joanna Olech porusza niezwykle poważny problem, jakim jest alkoholizm rodzica. Jednak robi to w wyjątkowo subtelny sposób, w zasadzie jedynie pobieżnie wspominając o uzależnieniu, aby nie wystraszyć małego czytelnika, ale jednocześnie poruszyć jego wyobraźnię, pobudzić do myślenia i zadawania pytań swoim opiekunom, którzy powinni umiejętnie porozmawiać z dzieckiem o alkoholizmie. Małe dzieci nie do końca mogą zdawać sobie sprawę z zagrożeń i samopoczucia osoby, której rodzic nadużywa alkoholu, dlatego warto, aby młody czytelnik nie poznawał tej historii sam, ale w towarzystwie starszej osoby, która udzieli odpowiedzi na nurtujące pytania, uwrażliwiając na ten problem. Ponadto historia Bolka pokazuje, że warto rozwijać się, uwierzyć w siebie oraz dążyć do spełniania marzeń. Bardzo pomocni są w tym dobrzy ludzie, którzy wyciągną dłoń - wystarczy tego chcieć. Poprzez ową lekturę mali czytelnicy mają także okazję uświadomić sobie, że kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw, a szczerość i przyznanie się do błędu to coś ważniejszego, niż trwanie przy swoim zdaniu i okłamywaniu jedynie dla swojej korzyści.

Uważam, że każda książka dla dzieci powinna mieć morał, co na szczęście ma miejsce w Poczytajkach Pomagajkach, a swoją treścią przekazywać mnóstwo ważnych porad dotyczących wszelakich sfer życia. Mały człowiek nie ma jeszcze doświadczenia i nie zawsze potrafi rzetelnie ocenić sytuację. Rola mądrych dorosłych jest w takim przypadku nieoceniona, ponieważ to my powinniśmy odpowiednio nakierowywać dzieciaki, ale nie bezmyślnie kierować!, pokazując im różne drogi wyjścia z danej sytuacji, ukazując konsekwencje każdej z nich. Każde dziecko jest indywidualną jednostką posiadającą zupełnie odrębne możliwości, pragnienia i chęci, dlatego należy brać to pod uwagę w wychowaniu do dorosłości.

Poczytajki Pomagajki to wspaniała seria, którą polecam każdemu dziecku, ale także wszystkim dorosłym, aby chociaż na chwilę spojrzeli na pewne sprawy z dziecięcej perspektywy, co pozwoli uwrażliwić na różne aspekty i ukazać, że dzieci czują bardziej i mocniej. Wydawnictwo Muza stworzyło serię książek wzmacniających dzieci, kierując owe lektury zwłaszcza do dzieci, które rozpoczynają swoją przygodę ze szkołą, co bardzo wpływa na ich życie - dobre wejście w środowisko ułatwia start, niweluje stresy i pomaga zaadaptować się w konkretnej grupie. Każda z książek dotyka innej sfery życia, jednak łączy je jeden główny cel, do którego definitywnie należy dążyć - uświadomienie sobie i wszystkim naokoło, iż KAŻDY jest ważny, bez względu na wygląd, wiek czy status społeczny. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi i bardzo różni, ale niezwykle wartościowi i piękni wewnętrznie.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2014/10/arcybolek-joanna-olech.html

Bolek, czyli Bolesław, dostał swoje imię po tacie, dziadku i reszcie mężczyzn w swojej rodzinie. To miły łobuziak posiadający głowę pełną pomysłów, które chętnie przekuwa w czyn. Pomimo tego, iż chłopiec chodzi dopiero do zerówki, to już posiada świadomość tego, że jego życie nie jest usłane różami. W jego...

Bolek czyli Bolesław, tak jak jego tata i tata jego taty czyli dziadek Bolka, to mały urwis. W zasadzie dzieci go lubią, z radością się z nim bawią, jedna jednak sprawa go dość martwi i trochę jest mu jednak wstyd. Sąsiad nazywa jego tatę Olesławem, bo niby tata Bolesław wszystko w życiu swym olewa a zwłaszcza swą rodzinę. Tata też ma mały duży problem. I z tego powodu Bolkowi trochę nieswojo. Chciałby by tata mimo problemów czasem go, czyli Bolka, jednak dostrzegał i doceniał. Tymczasem zaprzyjaźnia się z Manią. A Mania ma niezwykłego i utalentowanego tatę. Ojciec dziewczynki jest artystą i zauważa, że Bolek jest dzieckiem ze wszech miar artystycznie utalentowanym. Odkrywa, że w chłopcu tkwi spory potencjał, który należy rozwijać. Wkrótce dzieci mają szansę wziąć udział w konkursie plastycznym. Czy przyjaźń Bolka i Mani przetrwa próbę jaką będzie współzawodnictwo o główną nagrodę i spełnienie dziecięcego marzenia?

Joanna Olech jest autorką mądrej i niezwykle pouczającej książki dla dzieci, należącej do serii „Poczytajki pomagajki”, pt. „Arcybolek”. To krótka opowieść o tym, że ludzie różnią się między sobą, żyją w różnych środowiskach, w różnych rodzinach. I to z jakiego środowiska się wywodzą nie może być przyczyną ich natychmiastowej segregacji, tworzenia podziałów, grup lepszych i gorszych. Autorka w sposób, który z łatwością powinien przemówić do młodych czytelników, wskazuje, że nie można nikogo dyskryminować i gorzej traktować, bo jest mniej zamożny, jego rodzice mają problemy, np. z nadużywaniem alkoholu. Pokazuje, że w każdym tkwi potencjał, jakiś talent, który sprawia, że ten ktoś jest niezwykły, wart uwagi, bez względu na pochodzenie czy zasobność portfela. Każdemu warto dać szansę, by nie stracić możliwości zaprzyjaźnienia się z kimś wyjątkowym. Warto ludzi doceniać i dać sobie szansę na przyjaźń. Trzeba być tolerancyjnym i otwartym, a także szanować drugiego człowieka. Mądra i niosąca sporo wartościowej nauki książka opatrzona barwnymi i zabawnymi ilustracjami, których autorką jest Iwona Cała, powinna przypaść do gustu małym czytelnikom. Polecam.

Bolek czyli Bolesław, tak jak jego tata i tata jego taty czyli dziadek Bolka, to mały urwis. W zasadzie dzieci go lubią, z radością się z nim bawią, jedna jednak sprawa go dość martwi i trochę jest mu jednak wstyd. Sąsiad nazywa jego tatę Olesławem, bo niby tata Bolesław wszystko w życiu swym olewa a zwłaszcza swą rodzinę. Tata też ma mały duży problem. I z tego powodu...

Wspaniała bajka biblioterapeutyczna. Polecam.

Wspaniała bajka biblioterapeutyczna. Polecam.