W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Dwie Siostry
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 40
- Czas czytania
- 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360850190
- Tagi:
- opowiadanie dziecięce polskie
W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko!
Skąd o tym wiem? Czasem słyszę, jak warczy, mruczy i gulgocze. Po jedzeniu czuję, jak rośnie, a kiedy za długo go nie karmię - wpada we wściekłość! Gdy długo się nie odzywa - zaczynam się niepokoić. To w końcu moje zwierzątko, które w nocy odstrasza warczeniem duchy!
Dowcipna książka o małej dziewczynce i niezwykle tajemniczym zwierzątku.
- Myślisz, że ono nie wyskoczy?
Miałam nadzieję, że nie. Bo niby którędy?
- A jak tam weszło? - zapytał kolega.
- Nie wiem - wyznałam szczerze.
- Może wypiłaś wodę z kałuży? - zastanawiał się kolega. - Albo nie umyłaś rąk przed jedzeniem? Zwierzątko było małe jak bakteria, więc je połknęłaś, a teraz ono rośnie i rośnie?
Całkiem możliwe!
Po jednym ze spotkań autorskich młoda mama opowiedziała mi zabawną historię. Jej paroletnia córeczka, wsłuchawszy się w swój burczący brzuch, nabrała przekonania że mieszka w nim jakieś zwierzątko. Stwierdziłem, że to fantastyczny pomysł na książkę.
Grzegorz Kasdepke
Ilustracje: Tomek Kozłowski
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 61
- 26
- 5
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"W moim brzuszku mieszka jakieś zwierzątko." Oczywiście, że takie historie wymyśla nie kto inny...tylko pomysłowe dzieci. Historia ma swój początek za sprawą spotkania autorskiego podczas którego autor usłyszał tę historię od jednej z mam i postanowił ja wykorzystać.
Mam słabość do książek Grzegorza Kasdepke i staram się zarazić nią dziewczyny!
Jest to przezabawna historia w której dziewczynka chciałaby być traktowana poważnie za sprawą pewnej dość nietypowej sytuacji. A jest nią zwierzątko i to nie byle jakie lecz takie, które zamieszkało w jej brzuchu. Trudno określić kim jest wspomniane zwierzątko, które wydaje dzwięki bez możliwości przypisania ani do miauczenia kota, ani do szczekania psa..tudzież ryku lwa. Poza tym jest na tyle przebiegałe, że w towarzystwie dorosłych milknie jak zaklęte ;)
Zwierzątko, które uwielbia jeść..lecz nie lubi kąpieli, jest żądne i ciekawe przygód.
Książka przy której podczas czytania należy zachować odpowiednią powagę.
I pobudza zdecydowanie wyobraźnie czyli to co niezwykle cenię w literaturze dla dzieci.
"W moim brzuszku mieszka jakieś zwierzątko." Oczywiście, że takie historie wymyśla nie kto inny...tylko pomysłowe dzieci. Historia ma swój początek za sprawą spotkania autorskiego podczas którego autor usłyszał tę historię od jednej z mam i postanowił ja wykorzystać.
więcej Pokaż mimo toMam słabość do książek Grzegorza Kasdepke i staram się zarazić nią dziewczyny!
Jest to przezabawna...
Dzieci są bacznymi obserwatorami. Nic nie umknie ich uwadze! Taka jest również bohaterka książki „W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko”. Wsłuchując się w swoje ciało postawiła jednoznaczną diagnozę – jej brzuch jest schronieniem dla zwierzaka. Nie do końca ustaliła dla jakiego konkretnie. Może być to kot, pies, ryba lub lew. Z resztą zobaczcie sami! Zajrzyjcie razem z nami do tej przezabawnej historii, autorstwa Grzegorza Kasdepke.
W książce poznajemy małą dziewczynkę, która wsłuchując się w warczenia i bulgotania w swoim brzuchu dochodzi do pewnego wniosku. Jedynym, co mogłoby usprawiedliwiać te dziwaczne odgłosy jest to, że jej brzuch zamieszkało jakieś zwierzątko! Jakie? To właśnie nasza bohaterka próbuje ustalić. Wie już, że zwierzak lubi bułeczki, serek, szyneczkę, jajeczko, dżem i kakao (podobnie z resztą jak nasza bohaterka)! Dowiedziała się również, że nie lubi pomidora, ogórka ani kawy – również dokładnie tak, jak dziewczynka. Cóż za zbieg okoliczności!
Z obserwacji bohaterki opowieści wynika też, że zwierzątko lubi kąpiele w wannie (może to rybka?),miauczy, słysząc słowo „mysz” (czyżby to był kot?),ale jednocześnie warczy, słysząc o kocie (to może jednak pies?). Nie jest łatwo ustalić, co mieszka w brzuchu. Do tego wszystkiego rodzina dziewczynki zupełnie jej nie pomaga! Jak sama stwierdza – „Tak to już jest z rodziną. Nikt nie bierze moich słów poważnie” (cyt. „W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko”). Jak się zakończy ta historia? Musicie sprawdzić sami!
„W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko” to szalenie zabawna historia! Możecie być pewni, że czytając przemyślenia bohaterki z pewnością będziecie się śmiali. Powiem więcej – sama zaczęłam się zastanawiać jaki zwierzak zamieszkuje mój brzuch! Jest to naprawdę fantastyczna opowieść o dziecięcych przemyśleniach i rozterkach. Nie zabraknie też wartościowych wniosków! W tej opowieści główny morał skierowany jest jednak do dorosłych! Jaki? Pamiętajcie, aby swoje dzieci zawsze traktować poważnie.
Grzegorz Kasdepke jeszcze nigdy mnie nie zawiódł! Jego książki są zawsze świetnie napisane. „W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko” nie jest tutaj wyjątkiem. Historia jest ciekawa, zabawna, przewrotna, napisana w bardzo przyjemny sposób i… niezwykle życiowa! Jestem pewna, że większość z Was stoczyła podobne dyskusje ze swoimi dziećmi. Może niekoniecznie o brzuchu, albo o zwierzątku, jednak jak przeczytacie, to będziecie wiedzieli, o co mi chodzi! Dziecięca logika i sposób myślenia są tu zobrazowane wręcz perfekcyjnie. Naprawdę jestem tą książką zachwycona!
Opowieści towarzyszą dość proste ilustracje Tomka Kozłowskiego. Chyba nie do końca jestem do nich przekonana, choć nie można im odmówić oryginalności i pewnego uroku. Całość się zdecydowanie broni. Z czystym sumieniem polecam Wam tę książkę.
Moim zdaniem „W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko” będzie lekturą odpowiednią dla dzieci od 5. roku życia.
Czytelnicze Podwórko
Dzieci są bacznymi obserwatorami. Nic nie umknie ich uwadze! Taka jest również bohaterka książki „W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko”. Wsłuchując się w swoje ciało postawiła jednoznaczną diagnozę – jej brzuch jest schronieniem dla zwierzaka. Nie do końca ustaliła dla jakiego konkretnie. Może być to kot, pies, ryba lub lew. Z resztą zobaczcie sami! Zajrzyjcie razem z...
więcej Pokaż mimo toDzisiaj zapraszam na recenzję książki dla dzieci "W moich brzuchu mieszka jakieś zwierzątko" Grzegorza Kasdepke. Jest to bardzo urocza historia, opowiadająca o dziewczynce, która słyszy gulgotanie, chrapanie, mruczenie dobiegające z jej własnego brzucha. Te dźwięki utwierdzają ją w przekonaniu, że w jej brzuchu mieszka jakieś zwierzątko. Próbuje zaprezentować te dźwięki swojemu tacie, ale nagle zwierzątko milknie. Podobnie dzieje się, kiedy próbuje oznajmić ten fakt mamie, bratu, dziadkom... w pewnym momencie zwierzątko milknie całkowicie, a dziewczyna rozpoczyna jego poszukiwania. Ostatecznie okazuje się, że podobne zwierzątko zamieszkało w brzuchu jej brata. Zasmucona dziewczynka bardzo przeżywa utratę swojego przyjaciela, dlatego pisze bardzo zabawne ogłoszenie. Domyślacie się, co w nim się znajduje?
#wmoimbrzuchumieszkajakieszwierzatko to ciepła, pogodna, zabawna historyjka, od której nie sposób się oderwać. Jednak nie czytajcie jej swoim dzieciom na dobranoc, bo na pewno spadnie na Was lawina pytań, a sen odejdzie w nieznane!
Tekst wkomponowany jest w rewelacyjne ilustracje, doskonale obrazujące całe opowiadanie. Powiem Wam, że nie pozostaje nic prócz jej przeczytania. Na pewno się uśmiejecie, a z Wami Wasze dzieci! Polecamy razem z Nikolą!
Dzisiaj zapraszam na recenzję książki dla dzieci "W moich brzuchu mieszka jakieś zwierzątko" Grzegorza Kasdepke. Jest to bardzo urocza historia, opowiadająca o dziewczynce, która słyszy gulgotanie, chrapanie, mruczenie dobiegające z jej własnego brzucha. Te dźwięki utwierdzają ją w przekonaniu, że w jej brzuchu mieszka jakieś zwierzątko. Próbuje zaprezentować te dźwięki...
więcej Pokaż mimo toTakie sobie sympatyczne.
Takie sobie sympatyczne.
Pokaż mimo toKocham Grzegorza Kasdepke i Wydawnictwo Dwie Siostry. Dziękuję za uwagę! ;)
Kocham Grzegorza Kasdepke i Wydawnictwo Dwie Siostry. Dziękuję za uwagę! ;)
Pokaż mimo tosuper śmieszna&%$#@!^
super śmieszna&%$#@!^
Pokaż mimo tofajna, śmieszna, w sam raz dla dzieci
fajna, śmieszna, w sam raz dla dzieci
Pokaż mimo toBardzo przyjemnie się ogląda ta książkę - posiada ładne i zabawne ilustracje na kazdej stronie. Temat książki już mniej mi sie podoba - dosyć dziwaczny i brakuje końcowego wyjasnienia, może budzić lęk dziecka.
Bardzo przyjemnie się ogląda ta książkę - posiada ładne i zabawne ilustracje na kazdej stronie. Temat książki już mniej mi sie podoba - dosyć dziwaczny i brakuje końcowego wyjasnienia, może budzić lęk dziecka.
Pokaż mimo toNawet fajna, tylko trochę krótka. Ale i tak polecam wszystkim!
Nawet fajna, tylko trochę krótka. Ale i tak polecam wszystkim!
Pokaż mimo to