Optymizm nie zastąpi nam Polski

Okładka książki Optymizm nie zastąpi nam Polski Józef Mackiewicz
Okładka książki Optymizm nie zastąpi nam Polski
Józef Mackiewicz Wydawnictwo: Kontra Cykl: Józef Mackiewicz: Dzieła (tom 18) publicystyka literacka, eseje
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Cykl:
Józef Mackiewicz: Dzieła (tom 18)
Wydawnictwo:
Kontra
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
0907652506
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
722
177

Na półkach: , ,

Dosyć nieprzyjemnie mi się czytało. Nie wiem czemu.
Nie oznacza to jednak, że książka jest słaba.
Broszura "Optymizm nie zastąpi nam Polski" przerażająca, bo wiemy co się stało w 1945 roku i później w Polsce. Gdyby Mackiewicza posłuchano...
Druga część, w której Mackiewicz opisuje RWE i to, co tam się wyprawia, dobrze opisane, ale denerwował mnie trochę osobisty charakter tych tekstów, w których autor rozprawiał się poniekąd ze swoim nemezis (cóż za ironia, że Mackiewicz mieszkał w Monachium, gdzie swoją siedzibę miała RWE).
Trzecią część dotyczącą m. in. Sołżenicyna interesująca. Od razu na myśl przychodzi Nawalny, który jest aktywny w mediach społecznościowych, choć siedzi w rosyjskim więzieniu, a tutaj "antykomunistyczni" publicyści/pisarze w komunistycznych więzieniach bez problemu pisali sobie książki i listy.

Dosyć nieprzyjemnie mi się czytało. Nie wiem czemu.
Nie oznacza to jednak, że książka jest słaba.
Broszura "Optymizm nie zastąpi nam Polski" przerażająca, bo wiemy co się stało w 1945 roku i później w Polsce. Gdyby Mackiewicza posłuchano...
Druga część, w której Mackiewicz opisuje RWE i to, co tam się wyprawia, dobrze opisane, ale denerwował mnie trochę osobisty charakter...

więcej Pokaż mimo to

avatar
336
153

Na półkach:

Na ten- nazwałbym go- traktat polityczny składają się trzy broszury: pierwszy, tytułowy z roku 1944 opisujący jak według Mackiewicza powinien zachować się Naród Polski w obliczu wycofujących się Niemców i wkraczających sowietów. Przerażająca jest aktualność tej broszury, zamieniając jedynie aktywność militarną na polityczno-ekonomiczną.

Druga praca nosi tytuł "... mówi rozgłośnia Polska radia Wolna Europa" i dotyczy konfliktu autora z Janem Nowakiem-Jeziorańskim, a także pogląd J.M. na status i charakter owego radia.

Trzecia broszura, i moim zdaniem najbardziej kontrowersyjna, a jednocześnie bardzo ugruntowana merytorycznie- jest zatytułowana ""TRUST" Nr 2" i w szerszej perspektywie opisuje sowieckich dysydentów na zachodzie, w szczególności Sołżenicyna, Sacharowa i w kontraście do nich Dymitra Panina. Mackiewicz stawia tezę: Sacharow i Sołżenicyn są albo we współpracy z KGB, albo są pożytecznymi idiotami (określenia moje). Początkowo wydawało mi się to możenie tyle absurdalne (chociaż...),co wyjątkowo przesadzone. Fakt jednak jest taki, że nigdy nie wgłębiałem się w życiorys Sołżenicyna, a o Sacharowie wiedziałem tyle, że ktoś taki jest i działał w ruchach obrony praw człowieka. Mackiewicz z kolei podaje na poparcie swoich tez bardzo solidne argumenty i warto się im przyjrzeć.

Cała książka jest krótka, ale niezwykle istotna z politycznego i historycznego punktu widzenia. Wszystkie trzy broszury zostały napisane w rozciągłości ponad trzech dekad i każda z nich pozornie dotyczy różnych spraw, ale łączy je jedno- stosunek świata (w szczególności polskiej emigracji) do Związku Sowieckiego w stanie faktycznym i w jakiej perspektywie powinien się on zmienić.

Polecam każdemu. Książka jest krótka, wszystkie pisma są bardzo dobrze napisane i czyta się lekko, pomimo ważnych spraw, jakie one dotyczą. Mackiewicz wymusza na czytelniku intelektualną refleksję i budzi w nim uzasadnione wątpliwości dotyczące jego przekonań, zachęcając go (a przynajmniej mnie) do dalszych poszukiwań na pojawiające się w głowie pytania.

Na ten- nazwałbym go- traktat polityczny składają się trzy broszury: pierwszy, tytułowy z roku 1944 opisujący jak według Mackiewicza powinien zachować się Naród Polski w obliczu wycofujących się Niemców i wkraczających sowietów. Przerażająca jest aktualność tej broszury, zamieniając jedynie aktywność militarną na polityczno-ekonomiczną.

Druga praca nosi tytuł "... mówi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach: ,

Trzy eseje w jednej książce - najwartościowszy wydaje mi się pierwszy, napisany w październiku 1944 roku. Mackiewicz, po kilku miesiącach spędzonych w Wilnie pod okupacją sowiecką, panicznie bał się Sowietów. Wiedział, że zajmą Polskę i nie rozumiał dlaczego społeczeństwo polskie robi wszystko, aby dostać się w ich maszynkę do przemiału ludzi wolnych w bezmózgie uległe społeczeństwo sowieckie.
Drugi esej to odpowiedź Mackiewicza - zażartego antykomunisty - na osobiste ataki na niego przez lewicującą amerykańską radiostację "Wolna Europa" (to właśnie oni pierwsi zaczęli powszechnie używać nazwy 'radziecki' aby przypodobać się towarzyszom ze wschodu).
Trzecią częścią zbiorku jest analiza sowieckich "dysydentów" i prezentowanych przez nich idei, które wydają się niczym więcej niż sowiecką prowokacją. Bo jakże można uwierzyć, że Związek Sowiecki pozwoliłby prawdziwym dysydentom nie tylko opuścić swoje granice, ale także zabrać ze sobą całe swoje mienie?

Trzy eseje w jednej książce - najwartościowszy wydaje mi się pierwszy, napisany w październiku 1944 roku. Mackiewicz, po kilku miesiącach spędzonych w Wilnie pod okupacją sowiecką, panicznie bał się Sowietów. Wiedział, że zajmą Polskę i nie rozumiał dlaczego społeczeństwo polskie robi wszystko, aby dostać się w ich maszynkę do przemiału ludzi wolnych w bezmózgie uległe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
693
110

Na półkach: , ,

Wcale się nie dziwię, że Mackiewicz jest pisarzem "wyklętym". Chyba po raz pierwszy spotkałam się z tak konsekwentną i bezkompromisową postawą antykomunistyczną. Przyjęcie do wiadomości poglądów Mackiewicza musiałoby się wiązać dla większości emigracji londyńskiej (nie mówiąc już o tych, którzy w kraju podjęli współpracę z komuną) z dokonaniem oceny i rozliczeniem własnych postaw.
Mackiewicz wykluczał jakąkolwiek współpracę z sowietami. Już w 1944 r.
miał odwagę skrytykować politykę Londynu, która przyczyniła się do filosowieckich nastrojów w kraju, a ruch antysowiecki z góry pozbawiała wojska. Pod koniec lat 60-tych wszedł w ostry konflikt z Janem Nowakiem zarzucając mu, że radio Wolna Europa zamiast kursu antysowieckiego obrało kurs anty-antysowiecki. Demaskował również pozorny antykomunizm czołowych dysydentów rosyjskich: Sołżenicyna i Sacharowa. No i co z takim zrobić? Najlepiej ogłosić oszołomem (skąd my to znamy...) i "zamilczeć".
Mackiewicz w swych ocenach był bardzo przenikliwy.I chociaż większość z nich czas zweryfikował pozytywnie, to nadal jest pisarzem niewygodnym, ale bezwzględnie zasługującym na lekturę.

Wcale się nie dziwię, że Mackiewicz jest pisarzem "wyklętym". Chyba po raz pierwszy spotkałam się z tak konsekwentną i bezkompromisową postawą antykomunistyczną. Przyjęcie do wiadomości poglądów Mackiewicza musiałoby się wiązać dla większości emigracji londyńskiej (nie mówiąc już o tych, którzy w kraju podjęli współpracę z komuną) z dokonaniem oceny i rozliczeniem własnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
25

Na półkach: ,

Jedna z podstawowych i obowiązkowych lektur dla każdego, kto kiedykolwiek postawił sobie pytanie dlaczego nie było Norymbergi dla komunizmu.
Krótkie i treściwie przedstawiony proces oswajania tzw zachodnich elit z totalitaryzmem.

Jedna z podstawowych i obowiązkowych lektur dla każdego, kto kiedykolwiek postawił sobie pytanie dlaczego nie było Norymbergi dla komunizmu.
Krótkie i treściwie przedstawiony proces oswajania tzw zachodnich elit z totalitaryzmem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    150
  • Przeczytane
    49
  • Posiadam
    16
  • Historia
    2
  • Józef Mackiewicz
    2
  • Historyczne
    2
  • Literatura piękna
    1
  • Mackiewicze
    1
  • Historyczna
    1
  • Xyz
    1

Cytaty

Więcej
Józef Mackiewicz Optymizm nie zastąpi nam Polski Zobacz więcej
Józef Mackiewicz Optymizm nie zastąpi nam Polski Zobacz więcej
Józef Mackiewicz Optymizm nie zastąpi nam Polski Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także