Dom 2.0

Okładka książki Dom 2.0 Jakub Gałązka
Okładka książki Dom 2.0
Jakub Gałązka Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza fantasy, science fiction
68 str. 1 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
68
Czas czytania
1 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378059295
Tagi:
opowiadanie
Średnia ocen

5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
364
23

Na półkach: ,

Nawet jak na debiut jest bardzo, bardzo tak sobie. Główny motyw posiada olbrzymi potencjał, w większości niewykorzystany. Mnóstwo pomysłów, ale potraktowanych po łebkach, pokazanych i natychmiast zamienianych przez inne, coraz bardziej wymyślne. Główna bohaterka nie zachowuje się jak dziennikarka poczytnej gazety, ani tym bardziej osoba mająca okazję obcować z cudami techniki. Zaciekawienie niby wykazuje, ale trącące sztucznością. Do tego tekst bardzo kuleje językowo, począwszy od mnóstwa powtórzeń, a na mało płynnych zdaniach skończywszy. Całość na szczęście jest krótka, bo na góra dwie godziny leniwego czytania. Jako opowiadanie wiszące sobie za darmo w sieci albo na jakimś forum dla młodych pisarzy - ok, czemu nie. Jako kosztująca dwie dychy książka z numerem ISBN - nope.

// Edycja.
Wciąż nie uważam tej książki za dobrą. W zbyt wielu miejscach przypomina ona kiepskiej jakości fanfik. Mam jednak wątpliwość, czy dzieło debiutanta - zwłaszcza młodego debiutanta, po blurbie sądząc licealisty - nie powinno być traktowane z pewną dozą pobłażliwości. Każdy kiedyś zaczynał, a zbyt ostra krytyka na takim etapie wydaje mi się zwyczajnie niesprawiedliwa. Z tego powodu skasowałem ocenę cyfrową. Słowną zostawiłem wychodząc z założenia, że każdy autor powinien wiedzieć co w jego dziele nie zgrzyta.

Nawet jak na debiut jest bardzo, bardzo tak sobie. Główny motyw posiada olbrzymi potencjał, w większości niewykorzystany. Mnóstwo pomysłów, ale potraktowanych po łebkach, pokazanych i natychmiast zamienianych przez inne, coraz bardziej wymyślne. Główna bohaterka nie zachowuje się jak dziennikarka poczytnej gazety, ani tym bardziej osoba mająca okazję obcować z cudami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
40

Na półkach: ,

Nie będę streszczać, jako że opis dokładnie oddaje ogólną treść książki. A raczej powiedziałabym.. opowiadania, gdyż pozycja liczy sobie niecałe 70 stron. Osobiście uważam, że "Dom 2.0" to dobra historia, tylko przedstawiona w trochę nieudolny sposób.
"Prozatorski debiut Jakuba Gałązki to futurystyczna wizja osiągnięć ludzkiej nauki." Tak, wizja jak najbardziej niesamowita i działająca na wyobraźnię. Dziennikarka Kate odkrywa w domu uczonego prawdziwe skarby, takie jak roboty, maszyna do teleportacji, symulator wojny, "trójwymiarowy modulator środowiskowo-biosferowy"( który spodobał mi się najbardziej i za który oddałabym ostatnie pieniądze! :) ) i wiele innych, których odkrywanie sprawiło mi niemałą przyjemność. Najbardziej w całej historii spodobał mi się krótki wywiad z twórcą tych wszystkich wspaniałości (a konkretnie jego wizja eksploracji wszechświata). I te właśnie perełki zadecydowały o tak wysokiej ocenie.
By jednak zrozumieć poruszane w książce zagadnienia, trzeba mieć jakieś pojęcie o fizyce. Bez tego ani rusz, mimo zapewnień autora w notce na początku pozycji, że przekaże wszystkie nowinki w zrozumiały sposób. Było kilka niuansów, nad którymi zatrzymałam się dłużej, a których do końca nie mogłam zrozumieć, mimo mojego zainteresowania wspomnianą dziedziną nauki.
Jeśli chodzi o narrację, gdy dotyczy ona bezpośrednio dziennikarki Kate i profesora Molina.. krótko mówiąc kuleje. Opisy ich czynności i gestów, a nawet emocji są mocno okrojone. Przedstawienie zwykłego poranka Kate wygląda mniej więcej na zasadzie: obudziłam się, wstałam z łóżka, wykąpałam, ubrałam i zjadłam śniadanie. Przywodzi to na myśl raczej fragment pamiętnika małego dziecka, niż lekki opis codziennych czynności. Oprócz tego sam fakt, że dziennikarka w celu napisania artykułu o profesorze zostaje pod jego dachem na kilka nocy praktycznie bez mrugnięcia okiem.. jest to konieczne w całej opowieści, ale wypada naciąganie i nierealistycznie. Tak samo, jak niektóre partie dialogów. Co się tyczy narracji obracającej się wokół wspomnianych wynalazków - autor jest tutaj w swoim żywiole i te fragmenty czyta się o wiele przyjemniej.
Pozycja niestety nie jest wolna od powtórzeń. Oprócz tego ubawiłam się, czytając, że wino może być słodkie lub kwaśne(nie półwytrawne i wytrawne, ale właśnie kwaśne),a Polska(nie wymieniona z nazwy, ale można się domyślić, że chodzi właśnie o nią) leży w Europie Wschodniej, nie Środkowej.
Podsumowując, nie polecam przeczytania tej pozycji dla samego jej stylu, ale dla futurystycznych wynalazków funkcjonujących w domu pewnego profesora, które moim zdaniem są naprawdę fantastyczne!

Nie będę streszczać, jako że opis dokładnie oddaje ogólną treść książki. A raczej powiedziałabym.. opowiadania, gdyż pozycja liczy sobie niecałe 70 stron. Osobiście uważam, że "Dom 2.0" to dobra historia, tylko przedstawiona w trochę nieudolny sposób.
"Prozatorski debiut Jakuba Gałązki to futurystyczna wizja osiągnięć ludzkiej nauki." Tak, wizja jak najbardziej niesamowita...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    12
  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    2
  • 2014
    1
  • Warszawska Firma Wydawnicza
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dom 2.0


Podobne książki

Przeczytaj także