Przejmująca książka na którą składa się pamiętnik chorej na raka Tamary, listy,e-maile jej i jej bliskich.

Przejmująca książka na którą składa się pamiętnik chorej na raka Tamary, listy,e-maile jej i jej bliskich.

Świetna książka, uwielbiam! polecam.

Świetna książka, uwielbiam! polecam.

Przeczytałam tę książkę raz, jakieś 20 lat temu, a do dziś pamiętam niektóre fragmenty...
Opowiada nie tylko o cierpieniu i walce o życie. O miłości także.
Przejmująca do głębi...

Nie umiem, nie chcę jej oceniać.

Przeczytałam tę książkę raz, jakieś 20 lat temu, a do dziś pamiętam niektóre fragmenty...
Opowiada nie tylko o cierpieniu i walce o życie. O miłości także.
Przejmująca do głębi...

Nie umiem, nie chcę jej oceniać.

Czytałam tą książkę jako nastolatka a non stop mam ją w głowie. Daję 10, bo złamała mi serce.

Czytałam tą książkę jako nastolatka a non stop mam ją w głowie. Daję 10, bo złamała mi serce.

Przeczytałam tę książkę prawie 20 lat temu. Była dla mnie ważna. W jakimś stopniu potrzebna, w jakimś kojąca, a jednocześnie w tym wszystkim trudna. Skoro mam ją w głowie po tylu latach i myślę że chciałbym ją znowu przeczytać to najuczciwiej będzie wystawić te 10/10

Przeczytałam tę książkę prawie 20 lat temu. Była dla mnie ważna. W jakimś stopniu potrzebna, w jakimś kojąca, a jednocześnie w tym wszystkim trudna. Skoro mam ją w głowie po tylu latach i myślę że chciałbym ją znowu przeczytać to najuczciwiej będzie wystawić te 10/10

Zastanawiałam się, czy to dobry moment, by sięgnąć po tę książkę. Wszak przeżycia ostatnich lat związane z chorobami i odchodzeniem bliskich są wciąż świeże. A jednak przeczytała, przeżyłam po swojemu, trochę oczyściłam. Wyzwala emocje. Pozwala lepiej zrozumieć kolejne etapy przechodzenia od zaskoczenia, buntu, rozpaczy, przez nadzieję, wiarę, że uda się (nawet wbrew rokowaniom),aż po to najtrudniejsze - pogodzenie się (przecież nie poddanie się) osoby chorej i jej bliskich z tym, co następuje.

Zastanawiałam się, czy to dobry moment, by sięgnąć po tę książkę. Wszak przeżycia ostatnich lat związane z chorobami i odchodzeniem bliskich są wciąż świeże. A jednak przeczytała, przeżyłam po swojemu, trochę oczyściłam. Wyzwala emocje. Pozwala lepiej zrozumieć kolejne etapy przechodzenia od zaskoczenia, buntu, rozpaczy, przez nadzieję, wiarę, że uda się (nawet wbrew...

Wstrząsający dokument walki, nadziei, wszystkich etapów godzenia się z losem. Od rozpaczy, że nigdy się nie zostanie matką wymarzonej czwórki dzieci, aż po zrozumienie, że śmierć jest blisko.
Ten pamiętnik łamie serce...
"Pustka w mojej głowie. Świat się zawalił. Po raz trzeci."
"Sytuacja mnie przerasta : Dwa dni temu Tamara pojechała na kolejną chemioterapię. Wtedy powiedziano mi, że już nie wyzdrowieje. Ale wróci po chemii do Brukseli. Dziś dowiaduję się, że już nigdy nie będzie ze mną w naszym mieszkaniu. Nigdy już nie będzie leżeć obok mnie w naszym łóżku".
Rak jajników to podstępny przeciwnik. Często wykrywany za późno, gdy leczenie nie daje efektów.
Nawet usg i rezonans czasami nie ujawniają początków choroby. Dlatego tak ważne są badania profilaktyczne.
Polecam ten dokument. Nie zapomnijcie dużej paczki chusteczek, bo ta książka na pewno nie zostawi Was z suchymi oczami...

Wstrząsający dokument walki, nadziei, wszystkich etapów godzenia się z losem. Od rozpaczy, że nigdy się nie zostanie matką wymarzonej czwórki dzieci, aż po zrozumienie, że śmierć jest blisko.
Ten pamiętnik łamie serce...
"Pustka w mojej głowie. Świat się zawalił. Po raz trzeci."
"Sytuacja mnie przerasta : Dwa dni temu Tamara pojechała na kolejną chemioterapię. Wtedy...

Do tego rodzaju książek nie podchodzi się z oczekiwaniami akcji pokroju "pościgi i wybuchy". Wydaje mi się wręcz, że tego typu literatura, nieoficjalnie nazywana przeze mnie "ostateczną" (z racji opisywania ostatnich dni życia ;)),nie powinna być oceniana z perspektywy bogactwa fabularnego czy językowego, bo nie taki jest jej cel.

Ta książka po prostu uświadamia, jak kruche jest ludzkie życie, i zgadzając się z poprzednimi opiniami, wylewa się przy niej morze łez.

Do tego rodzaju książek nie podchodzi się z oczekiwaniami akcji pokroju "pościgi i wybuchy". Wydaje mi się wręcz, że tego typu literatura, nieoficjalnie nazywana przeze mnie "ostateczną" (z racji opisywania ostatnich dni życia ;)),nie powinna być oceniana z perspektywy bogactwa fabularnego czy językowego, bo nie taki jest jej cel.

Ta książka po prostu uświadamia, jak...

Przepiękna, niesamowicie emocjonalna i wzruszająca pozycja która na długo zapada w pamięć. Książka o nadziei i miłości, niesamowitej sile oraz walce aż do końca, o docenianiu rzeczy małych, naszej codzienności. Napisana 18 lat temu, ale wciąż do bólu prawdziwa i przejmująca.

Przepiękna, niesamowicie emocjonalna i wzruszająca pozycja która na długo zapada w pamięć. Książka o nadziei i miłości, niesamowitej sile oraz walce aż do końca, o docenianiu rzeczy małych, naszej codzienności. Napisana 18 lat temu, ale wciąż do bólu prawdziwa i przejmująca.

Kupiłem kiedyś, ponieważ zaintersował mnie tytuł. Smutna historia ale warto przeczytać, ponieważ uświadamia, jak kruche jest nasze życie. Żal mi jej było i oczywiście się poryczałem. Każdego życia szkoda.

Kupiłem kiedyś, ponieważ zaintersował mnie tytuł. Smutna historia ale warto przeczytać, ponieważ uświadamia, jak kruche jest nasze życie. Żal mi jej było i oczywiście się poryczałem. Każdego życia szkoda.