Dziedzictwo światła

Okładka książki Dziedzictwo światła Gesa Schwartz
Okładka książki Dziedzictwo światła
Gesa Schwartz Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Grim (tom 2) fantasy, science fiction
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Grim (tom 2)
Tytuł oryginału:
Grim: Das Erbe des Lichts
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2014-10-31
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-31
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376860009
Tłumacz:
Maciej Nowak-Kreyer
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
198 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
421
247

Na półkach:

Autorka chyba pisała książkę w myśl "nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej". Tak się pięknie wszystkim sypie świat na łby, że aż iskry lecą i naprawdę oczy ma się szeroko otwarte że zdziwienia, jak już to do czytelnika dociera. Podoba mi się to, że nie ma tutaj jednego bohatera, który co i rusz okazuje się niepokonany. Otóż każdy bohater po kolei dostaje tutaj potężny wycisk, po którym o dziwo podnosi się z ledwością i prze dalej uparcie i po ludzku. Trochę ciężko to połknąć na raz, bo ponad 600 stron nie przechodzi lekko przez gardło, ale jednak.. :)

Autorka chyba pisała książkę w myśl "nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej". Tak się pięknie wszystkim sypie świat na łby, że aż iskry lecą i naprawdę oczy ma się szeroko otwarte że zdziwienia, jak już to do czytelnika dociera. Podoba mi się to, że nie ma tutaj jednego bohatera, który co i rusz okazuje się niepokonany. Otóż każdy bohater po kolei dostaje tutaj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
739
727

Na półkach: , ,

Drugi tom serii. Równie interesujący, jak pierwsza część. Nie przeszkadzały mi nawet zbytnio literówki, których trochę się pojawiło w tekście, ale to już wina osoby, która zajmowała się korektą tekstu ( zwłaszcza, że książka była tłumaczona na polski z niemieckiego).
Minął rok od wydarzeń rozgrywających się w pierwszym tomie.
Niestety spokój nie trwał zbyt długo i ludziom zagraża znacznie większe niebezpieczeństwo niż wcześniej.
Żeby sprostać zagrożeniu potrzebne jest pełne zjednoczenie Innoświata, którego istoty jednak nie chcą pomóc ludziom, z racji dawnych konfliktów z nimi, w których ginęły wróżki, krasnoludy i inne istoty.
Czy Mii i Grimowi uda się dokonać niemożliwego i pokonać najpotężniejszą żyjącą wróżkę, zagrażającą ludziom?
Czy Królowa Śniegu postawi na swoim i zniszczy wszystkich na Ziemi?
Interesujące połączenie fantastycznej wyobraźni autorki, wierzeń i baśni w jedną całość.

Drugi tom serii. Równie interesujący, jak pierwsza część. Nie przeszkadzały mi nawet zbytnio literówki, których trochę się pojawiło w tekście, ale to już wina osoby, która zajmowała się korektą tekstu ( zwłaszcza, że książka była tłumaczona na polski z niemieckiego).
Minął rok od wydarzeń rozgrywających się w pierwszym tomie.
Niestety spokój nie trwał zbyt długo i ludziom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
631
123

Na półkach:

Znudziła mnie kompletnie. Powtarzanie tematu "krew", niczym w japońskim filmie z mieczami, po prostu staje się banalne. To co miało (chyba) w pomyśle autorki przerażać - staje groteskowe i śmieszne. Po pierwszym, jako takim tomie, spodziewałem się lepszej prozy. Tym bardziej, że nakreśleni bohaterowie są naprawdę sympatyczni.

Znudziła mnie kompletnie. Powtarzanie tematu "krew", niczym w japońskim filmie z mieczami, po prostu staje się banalne. To co miało (chyba) w pomyśle autorki przerażać - staje groteskowe i śmieszne. Po pierwszym, jako takim tomie, spodziewałem się lepszej prozy. Tym bardziej, że nakreśleni bohaterowie są naprawdę sympatyczni.

Pokaż mimo to

avatar
427
148

Na półkach: , , ,

Pierwszy tom Grima był znacznie lepszy. Drugi moim zdaniem już zbyt przesadzony, dzieje się ciągle i za dużo. Poza tym przydługie opisy spowodowały, że ostatnie 100 stron czytałam już o wiele za długo.

Pierwszy tom Grima był znacznie lepszy. Drugi moim zdaniem już zbyt przesadzony, dzieje się ciągle i za dużo. Poza tym przydługie opisy spowodowały, że ostatnie 100 stron czytałam już o wiele za długo.

Pokaż mimo to

avatar
15
7

Na półkach: , ,

Dosłownie przed chwilą skończyłam czytać drugi tom serii o Gargulcu imieniem Grim. Postanowiłam, że od razu napiszę to co myślę póki myśli mam jeszcze świeże. Po drugą część przygód Grima i Mii sięgałam z wielkimi obawami – że ten tom okaże się gorszy od pierwszego. Oczywiście nie powiem, że druga część okazała się gorsza od pierwszej części. Musiałabym okłamać samą siebie. Jednak czym bardziej zbliżałam się do końca to zaczęły pojawiać się pewne zastrzeżenia. Powiem o nich od razu... po pierwsze były to błędy w tekście. W pierwszym tomie też się zdarzały jednak nie były tak częste jak w drugiej części. Zazwyczaj drobne błędy nie przeszkadzają mi dlatego też ani o nich nie wspominam ani też nie myślę ale... no właśnie, tutaj zaczęło już to być irytujące. I choć nie ma wielkiego wpływu na treść to jednak sprawia, że nieco źle się czyta. Co prawda mnie się aż tak źle nie czytało ale wiem, że znajdą się ludzie, którzy przez coś takiego mogą zlinczować całą książkę. Mam nadzieję, że wydawnictwo bardziej zwracało uwagę na błędy zanim oddało trzeci tom do druku bo to naprawdę zaczyna irytować. Po drugie! Dochodząc do końca zaczęłam już sobie myśleć, że niektóre opisy mogły zostać już pominięte. Cała główna walka z wrogiem zaczęła się już lekko ciągnąć. Ale to tylko tak leciutko. Zaledwie kilka zbędnych stron. Jednak jest to moje małe zastrzeżenie.

Ale dosyć już o żalach pora zając się przyjemnościami! Drugi tom zaczyna się rok po wydarzeniach z pierwszego tomu. Mia pracuje nad wystawą artefaktów z Innoświata żeby przybliżyć ludziom ten magiczny świat. Jest to jej misja której się podjęła jako Hartydka. Razem z Innostatami chcą powoli przybliżać ludziom ich świat, żeby można było zdjąć z nich czar zapomnienia. Jednak nie podoba się to wszystkim, Innostoty ciągle uważają, że ludzie są głupi, że nigdy się nie zmienią i wciąż się ich obawiają. Większość ciągle spogląda na dziewczynę krzywo jednak ona się nie poddaje. Nawet mimo tego, że sama zaczyna mieć wątpliwości, które jednak zawsze odrzuca na bok wiedziona przykładem swojego brata Jakuba, który nigdy nie tracił nadziei i oddał swoje życie za ludzkość.
Natomiast Grim jako komendant główny NPG zmaga się z okrutnymi mordami wśród ludzi, które wstrząsnęły Paryżem. W mieście pojawił się seryjny morderca, który wysysa z ludzi krew i wydłubuje im oczy nie pozostawiając za sobą żadnych śladów. Morderstwa te nie są typowe dla świata ludzi dlatego wiadomo, że kryje się za tym jakaś Innostota a Gargulce chcą jak najszybciej odnaleźć sprawcę, żeby ludzie nie nabrali podejrzeń i nie odkryli Innoświata. Kiedy w końcu trafiają na trop mordercy dochodzi do nich, że maja do czynienia z bardzo niebezpieczną i bardzo przerażająca istotą. I tak doszłam do wniosku, że Serafin był przy nim mała pestką.

Dziedzictwo światła nie odbiega ilością opisów nowych, cudownych i magicznych miejsc od pierwszego tomu. Poznajemy tutaj kolejne podziemne miasta, bardziej zagłębiamy się w ich historię. Razem z bohaterami wędrujemy do Dublina, Schwarzwaldu i tajemniczego ukrytego różanego ogrodu. Bliżej poznajemy historię wróżek, elfów oraz krasnoludów i razem z bohaterami wyruszamy na poszukiwania tajemniczego i ostatniego Wojownika Światła. Pojawia się również nawiązanie do baśni Andersena oraz braci Grimm. Jak w pierwszym tomie dostajemy wiele opisów tych miejsc i istot w nich żyjących, poznajemy cudowne a czasami krwawe historie z przeszłości, które wyjaśniają nam wiele rzeczy. I pomimo że opisów jest dużo dla mnie osobiście się to nie ciągnęło, byłam zachwycona a moja wyobraźnia po raz drugi została cudownie rozpieszczona.

Grim cały czas walczy ze swoim wewnętrznym rozdarciem, które teraz jest jeszcze większe odkąd dowiedział się, że jest Hybrydem i do tego takim niezwykłym – wciąż wybiera postać Gargulca i źle czuje się w swojej ludzkiej skórze. W tej części widać jeszcze bardziej jak bardzo wątpi w ludzi pomimo tego że zawsze staje w ich obronie i jest gotów za nich walczyć kiedy ludzkości grozi zagłada a wszyscy inni się od niej odsunęli. Po raz kolejny możemy śledzić jego walkę z samym sobą i choć wydaje się bardziej mrukliwy i bardziej niepewny siebie niż w poprzednim tomie to jednak nie traci tego swojego człowieczeństwa, które tak bardzo w nim kochamy.

Mia natomiast znowu pokazuje nam jak wielką ma odwagę i jak dzielnie potrafi stawić czoło niebezpieczeństwom, jak ryzykuje własnym życiem dla dobra tych których kocha. Szczerze mówiąc nigdy nie czytałam jeszcze o tak dzielnej dziewczynie. Wiadomo, że każda bohaterka jest dzielna i rzuca się na ratunek bliskim jednak tutaj ani razu nie zauważyłam wahania. Po prostu ją uwielbiam, naprawdę.

W tej części poznajemy też bliżej Theryona ostatniego Wojownika Wróżek i jego historię. Musze mówić jak bardzo go uwielbiam? Zawsze opanowany i ciągle tajemniczy. Nigdy nie można odgadnąć co mu chodzi po głowie. Też bardzo podoba mi się u niego ta wiara w ludzkość. Mało kto tyle by dla niej poświecił.

Oczywiście mogłabym jeszcze wiele napisać o postaciach jakie poznajemy podczas ich przygody a także o niebezpieczeństwie z jakim muszą się zmierzyć nasi bohaterowie jednak nie chcę za bardzo odkrywać rąbka tajemnicy. Moim zdaniem Dziedzictwo Światła było równie dobre co pierwsza część. I tylko te małe drobne zastrzeżenia sprawiają ze ocena książki jest niższa. Jednak tak naprawdę kogo obchodzą błędy czy trochę przydługa walka skoro można znużyć się w tym cudownym i magicznym świecie? Uwielbiam tę książkę i nic tego nie zmieni.

Dosłownie przed chwilą skończyłam czytać drugi tom serii o Gargulcu imieniem Grim. Postanowiłam, że od razu napiszę to co myślę póki myśli mam jeszcze świeże. Po drugą część przygód Grima i Mii sięgałam z wielkimi obawami – że ten tom okaże się gorszy od pierwszego. Oczywiście nie powiem, że druga część okazała się gorsza od pierwszej części. Musiałabym okłamać samą siebie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
12

Na półkach:

Dużo błędów, ciągnące się w nieskończoność opisy i fabuła naszpikowana "super" wydarzeniami, z których moim zdaniem powinno się wyciąć połowę żeby całość była bardziej do przejścia. Rozumiem zwroty akcji, ale zmiana co parę stron to przesada. No i ta hiperblizacja wszystkiego i wszystkich... Bardzo przeszkadza mi w książkach tego typu tak wyraźny podział na to kto jest dobry, a kto nie i kto ma super siłę, a kto nie. Zabrakło mi też bardziej zdecydowanej kontynuacji interesujących wątków z poprzedniej części i jej nienarzucającego się klimatu. Plus za oryginalne podejście do świata Innostot, ale moim zdaniem można sobie tę pozycję darować i bez wyrzutów sumienia poprzestać na dobrym wrażeniu po przeczytaniu pierwszego tomu.

Dużo błędów, ciągnące się w nieskończoność opisy i fabuła naszpikowana "super" wydarzeniami, z których moim zdaniem powinno się wyciąć połowę żeby całość była bardziej do przejścia. Rozumiem zwroty akcji, ale zmiana co parę stron to przesada. No i ta hiperblizacja wszystkiego i wszystkich... Bardzo przeszkadza mi w książkach tego typu tak wyraźny podział na to kto jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
850
111

Na półkach: ,

Witam was po tygodniowej przerwie. Jadąc do Polańczyka, miałam wrażenie, że nie będzie dane mi wiele przeczytać i niestety się nie pomyliłam. Przeczytałam tylko jedną książkę, drugi tom Grima i nie mam pojęcia co o niej myśleć.

Początek oraz dalsze rozdziały czytało się dość przyjemnie, ale chyba po czterysta pięćdziesiątej stronie miałam po prostu dość tego wykreowanego świata, jego bohaterów oraz przydługich opisów. Kilkaset ostatnich stron były naprawdę ciężkie.

Czytając książkę, miałam wrażenie, że autorka pisze drugi tom schematem, w pierwszym tomie nie byłam w stanie tego wyłapać, ponieważ, dopiero co zapoznawałam się z tym, jak pisze autorka, ale już w drugim tomie ten schemat strasznie rzucał się w oczy. Mamy pewne wydarzenia, które zmuszają naszych bohaterów do podjęcia podróży po coś, co umożliwi im pokonanie swojego wroga, ale to coś jest praktycznie nie osiągalne, owiane tajemnicą, legendą, ale potem z czasem pewnym szczęśliwym trafem nagle to odnajdują, potem nastaje walka i koniec.

Jeśli chodzi o bohaterów to Grim oraz Mia grzali mi na nerwach koncertowo, brakowało mi także tego nadpobudliwego Remiego, który w tym tomie tez był nijaki, pojawił się Jakub, który sam raczej nie mógł uratować całej książki. Dalej miałam problem z tym, kto jest kim i co on do całej historii wnosi. Po przeczytaniu tej książki mam mętlik w głowie, czuje, że pierwszy tom i drugi mieszają się z sobą.

Naprawdę nie mam pojęcia jak w ogóle ocenić tę książkę, a także nie wiem co zrobić z tą trylogią. Czy warto zabierać się za ten ostatni tom? Jeśli czytaliście to może uda wam się mnie jakoś przekonać, że jednak warto, dokładnie ten sam problem mam z dalszym kontynuowaniem Szklanego tronu.

Witam was po tygodniowej przerwie. Jadąc do Polańczyka, miałam wrażenie, że nie będzie dane mi wiele przeczytać i niestety się nie pomyliłam. Przeczytałam tylko jedną książkę, drugi tom Grima i nie mam pojęcia co o niej myśleć.

Początek oraz dalsze rozdziały czytało się dość przyjemnie, ale chyba po czterysta pięćdziesiątej stronie miałam po prostu dość tego wykreowanego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
375
14

Na półkach: ,

Mniej więcej do dwusetnej strony było strasznie mozolnie. Nie mogłam przebrnąć i za każdym razem po jednym lub dwóch rozdziałach, odkładałam książkę na bok. Myślałam wtedy: "Spoko, przebrnę przez to jutro albo ewentualnie za miesiąc." I tak, w końcu mi się udało. Nie, nie żałuję. Książka później ogromnie się rozkręca, sceny są tak obrazowe, że nic, tylko chwycić ołówki i zacząć szkicować te dynamiczne i pełne emocji wydarzenia. Dla wytrwałych czytelników jak najbardziej polecam. Dla niecierpliwych - wciąż piękna historia, ale i mocne wyzwanie. Dałam szansę, byłam niesamowicie ciekawa tej kontynuacji i zdecydowanie zaspokoiła moje zapotrzebowanie książkowe :)

Mniej więcej do dwusetnej strony było strasznie mozolnie. Nie mogłam przebrnąć i za każdym razem po jednym lub dwóch rozdziałach, odkładałam książkę na bok. Myślałam wtedy: "Spoko, przebrnę przez to jutro albo ewentualnie za miesiąc." I tak, w końcu mi się udało. Nie, nie żałuję. Książka później ogromnie się rozkręca, sceny są tak obrazowe, że nic, tylko chwycić ołówki i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
236
199

Na półkach: ,

Już nie tak ciekawa, jak pierwsza część. Zgrzytały niektóre zdania, nie lubię literówek. Syn ojca jest wujem szwagra i wszyscy jesteśmy rodziną. Tyle zapamiętałam. Lubię Grima. Ale za bardzo zagmatwana jest druga część. Niby łatwo się zorientować, kto jest kim. Czegoś zabrakło.

Już nie tak ciekawa, jak pierwsza część. Zgrzytały niektóre zdania, nie lubię literówek. Syn ojca jest wujem szwagra i wszyscy jesteśmy rodziną. Tyle zapamiętałam. Lubię Grima. Ale za bardzo zagmatwana jest druga część. Niby łatwo się zorientować, kto jest kim. Czegoś zabrakło.

Pokaż mimo to

avatar
10
5

Na półkach: ,

Dobra, ale po pierwszej części miałam większe oczekiwania.

Dobra, ale po pierwszej części miałam większe oczekiwania.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    522
  • Przeczytane
    247
  • Posiadam
    145
  • Teraz czytam
    19
  • Chcę w prezencie
    17
  • Ulubione
    16
  • Fantasy
    14
  • Fantastyka
    8
  • Chcę mieć
    3
  • Ebook
    3

Cytaty

Więcej
Gesa Schwartz Dziedzictwo światła Zobacz więcej
Gesa Schwartz Dziedzictwo światła Zobacz więcej
Gesa Schwartz Dziedzictwo światła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także