Timur i jego drużyna
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura dziecięca
100 str. 1 godz. 40 min.
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- Тимур и его команда
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 1954-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1954-01-01
- Liczba stron:
- 100
- Czas czytania
- 1 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Aleksander Wat
- Tagi:
- wojna dzieci bezinteresowna pomoc
Tytułowy Timur wraz kolegami w tajemnicy pomagają rodzinom żołnierzy walczących na frontach II wojny światowej.
Powieść sfilmowano w ZSRR w latach 1940 (na podstawie jeszcze nieukończonego rękopisu) oraz w 1976.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 520
- 95
- 48
- 12
- 7
- 6
- 4
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Jako lektura było nawet fajne - w podstawówce...
Jako lektura było nawet fajne - w podstawówce...
Pokaż mimo toTimur, jego koledzy i koleżanki pomagają żołnierzom Armii Czerwonej w walce przeciwko... No właśnie, nawet nie wiadomo przeciw komu, ponieważ wróg nie został ani razu wymieniony. Możemy się tylko domyślać.
Książka dla młodzieży. Może być ciekawa, jedynie ze względu na cel, w jakim została napisana - krzewienie w sercach młodych ludzi idiotycznej ideologii komunistycznej. Wartość literacka według mnie żadna. Nie polecam.
Timur, jego koledzy i koleżanki pomagają żołnierzom Armii Czerwonej w walce przeciwko... No właśnie, nawet nie wiadomo przeciw komu, ponieważ wróg nie został ani razu wymieniony. Możemy się tylko domyślać.
więcej Pokaż mimo toKsiążka dla młodzieży. Może być ciekawa, jedynie ze względu na cel, w jakim została napisana - krzewienie w sercach młodych ludzi idiotycznej ideologii komunistycznej....
„Proch i pył” Anatolija Rybakowa, kończący cykl „Dzieci Arbatu”, przypomniał mi o lekturze z podstawówki (chyba piąta klasa),rozgrywającej się w tych samych czasach i w tym samym kraju. Tyle, że napisaną w innej epoce i w zupełnie innym, a nawet przeciwstawnym celu. Czytana w czasach, gdy wszystko co radzieckie (mówiliśmy wtedy ruskie) było oceniane negatywnie i szyderczo.
W zamierzeniu przygodówka dla młodzieży, z gloryfikacją pewnych oczywistych „wartości” – jak pomoc starszym, uczciwość, solidarność. Tyle że te dość powszechne zalety wiązała oczywiście z przodującym ustrojem i ojczyzną światowego proletariatu, jak wówczas nazywano wieęienie narodów oraz ich znakiem – czerwoną gwiazdą.
Był przy tym wątek romantyczny – jedna z sióstr uwikłała się w niemal związek (platoniczny, patriotyczny i pionierski oczywiście) z tytułowym Timurem.
Zapamiętałem z powodu pewnej ciekawostki – nauczycielka kazała nam odegrać kilka wybranych przez nią scen z powieści – i w jednej z nich grałem drugoplanową rolę jednego z chuliganów z bandy Kwakina, żeby nie być pionierem ;).
„Proch i pył” Anatolija Rybakowa, kończący cykl „Dzieci Arbatu”, przypomniał mi o lekturze z podstawówki (chyba piąta klasa),rozgrywającej się w tych samych czasach i w tym samym kraju. Tyle, że napisaną w innej epoce i w zupełnie innym, a nawet przeciwstawnym celu. Czytana w czasach, gdy wszystko co radzieckie (mówiliśmy wtedy ruskie) było oceniane negatywnie i...
więcej Pokaż mimo toJedna z najfajniejszych. Polecam!
Jedna z najfajniejszych. Polecam!
Pokaż mimo toTaka sobie opowieść, która miała być młodzieżowa, miała być propagandowa i radziecka, a okazała się ni psem, ni wydrą. Niby Timur, Kwakin, Figura, Simakow, Guriew czy Kołokolczykow są pionierami, ale jakoś nie ma tam wzniosłych idei walki klasowej, budowy Kraju Rad czy innych propagandowych haseł. Niby Żenia i Olga są komsomołkami, ale raczej wdają się w flirt z chłopcami i mieszczańskie, codzienne przygody, niż radzieckie ideały. Niby rzecz dzieje się w 1940 roku, a pułkownik Aleksandrow pojechał na front, ale o samej walce ani słowa. Cała akcja momentami się jakoś rozmywa; pionierzy walczą między sobą, a pretekstem jest kradzież jabłek z sadu.
Końcówka jest interesująca - zmiana postawy Timura, spotkanie Żeni z ojcem, i piękne słowa tytułowego bohatera kończące książeczkę.
Taka sobie opowieść, która miała być młodzieżowa, miała być propagandowa i radziecka, a okazała się ni psem, ni wydrą. Niby Timur, Kwakin, Figura, Simakow, Guriew czy Kołokolczykow są pionierami, ale jakoś nie ma tam wzniosłych idei walki klasowej, budowy Kraju Rad czy innych propagandowych haseł. Niby Żenia i Olga są komsomołkami, ale raczej wdają się w flirt z chłopcami...
więcej Pokaż mimo toPodstawowa lektura w czasach gdy coś radzieckiego trzeba było przeczytać. Pomoc bliźnim zawsze na czasie.
Podstawowa lektura w czasach gdy coś radzieckiego trzeba było przeczytać. Pomoc bliźnim zawsze na czasie.
Pokaż mimo toKsiążkę przeczytałem w VI klasie szkoły podstawowej w ramach obowiązkowego czytania dowolnych lektur "na ilość". Podsunęła mi ją mama, która również miała ją w lekturach.
Książkę przeczytałem w VI klasie szkoły podstawowej w ramach obowiązkowego czytania dowolnych lektur "na ilość". Podsunęła mi ją mama, która również miała ją w lekturach.
Pokaż mimo toNiby lektura szkolna z 1982 roku (tak głosi okładka) ale patrząc na kartę wypożyczeń bibliotecznych nie podejrzewam, by kiedykolwiek lekturą obowiązkową była (przynajmniej w mojej mieścinie).
Zasmucająca w tej historii jest świadomość sieroctwa mnóstwa dzieci, których ojcowie poszli wyzwalać ziemię, której mieszkańcy po latach nie chcą ich kości. (Mam na myśli wiele nieprzemyślanych akcji różnych polskich "patriotów" żądających usunięcia radzieckich cmentarzy z czasów II wojny światowej.)
Niby lektura szkolna z 1982 roku (tak głosi okładka) ale patrząc na kartę wypożyczeń bibliotecznych nie podejrzewam, by kiedykolwiek lekturą obowiązkową była (przynajmniej w mojej mieścinie).
więcej Pokaż mimo toZasmucająca w tej historii jest świadomość sieroctwa mnóstwa dzieci, których ojcowie poszli wyzwalać ziemię, której mieszkańcy po latach nie chcą ich kości. (Mam na myśli wiele...
Z zainteresowaniem czytałam w zamierzchłych czasach bycia dziecięciem. Teraz dostrzegam propagandę, ale.... W mniejszym czy większym stopniu jest w literaturze zawsze obecna, więc nie ma co się obrzydzać (to chyba z "Domu"?).
Z zainteresowaniem czytałam w zamierzchłych czasach bycia dziecięciem. Teraz dostrzegam propagandę, ale.... W mniejszym czy większym stopniu jest w literaturze zawsze obecna, więc nie ma co się obrzydzać (to chyba z "Domu"?).
Pokaż mimo toPowiastka, co prawda z założenia dla dzieci, jednakże przyczytałem ją dopiero teraz - nie widnieje już na szczęście od dawna na liście lektur szkolnych. Abstrahując od samych realiów, w których dzieje się akcja powieści (ZSRR, czerwone gwiazdy, dzielni mołojce...) to można to opowiadanko przeczytać. Należy to jednak traktować jedynie jako historyczno-propagandową ciekawostkę, niż rzeczywiście książkę dla dzieci. Nie jest to jednak książka propagująca komunizm jako taki, czy też system rządów radzieckich. Jedynie kłuje w oczy gloryfikacja bohaterstwa Armii Czerwonej. Tego typu książka po prostu mogłaby powstać w każdym z krajów, wyrażając pochwałę dla jego wojsk.
Tylko dla ciekawskich (jak ja).
Powiastka, co prawda z założenia dla dzieci, jednakże przyczytałem ją dopiero teraz - nie widnieje już na szczęście od dawna na liście lektur szkolnych. Abstrahując od samych realiów, w których dzieje się akcja powieści (ZSRR, czerwone gwiazdy, dzielni mołojce...) to można to opowiadanko przeczytać. Należy to jednak traktować jedynie jako historyczno-propagandową...
więcej Pokaż mimo to