The Moral Landscape. How Science Can Determine Human Values
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- The Moral Landscape: How Science Can Determine Human Values
- Wydawnictwo:
- Bantam Press
- Data wydania:
- 2011-04-07
- Data 1. wydania:
- 2011-04-07
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780593064863
I was one of those who had unthinkingly bought into the hectoring myth that science can say nothing about morals. To my surprise, The Moral Landscape has changed all that for me ... As for religion, and the preposterous idea that we need God to be good, nobody wields a sharper bayonet than Sam Harris.
Richard Dawkins
Sam Harris has discovered that most people, from secular scientists to religious fundamentalists, agree on one point: science has nothing to say on the subject of human values. Indeed, science’s failure to address questions of meaning and morality has become the primary justification for religious faith.The underlying claim is that while science is the best authority on the workings of the physical universe, religion is the best authority on meaning, values, morality, and leading a good life. Sam Harris shows us that this is not only untrue; it cannot possibly be true.
Bringing a fresh, secular perspective to age-old questions of right and wrong, and good and evil, Harris shows that we know enough about the human brain and how it reacts to events in the world to say that there are right and wrong answers to the most pressing questions of human life. Because such answers exist, moral relativism is simply false – and comes at increasing cost to humanity.
Using his expertise in philosophy and neuroscience, along with his experience on the front lines of the cultural war between science and religion, in The Moral Landscape Harris delivers an explosive argument about the future of science, and about the real basis of human relationships.
A tremendously appealing vision, and one that no thinking person can afford to ignore.
Steven Pinker, Harvard College Professor of Psychology
This is an inspiring book
John Lloyd The Financial Times
Sam Harris breathes intellectual fire into an ancient debate. Reading this thrilling, audacious book, you feel the ground shifting beneath your feet. Reason has never had a more passionate advocate.
Ian McEwan
Readers are bound to come away with previously firm convictions about the world challenged, and a vital new awareness about the nature and value of science and reason in our lives.
Lawrence M. Krauss,Professor at Arizona State University
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 372
- 96
- 31
- 12
- 8
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Morality could be a lot like chess: there are surely principles that generally apply, but they might admit of important exceptions. If you want to play good chess, a principle like “Don’t lose your Queen” is almost always worth following. But it admits of exceptions: sometimes sacrificing your Queen is a brilliant thing to do; occasionally, it is the only thing you can do. It r...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Muszę przyznać, że miałam pewien dysonans czytając tę książkę. Z jednej strony Harris powołuje się na badania naukowe (książka jest bardzo bogato opatrzona w przypisy - jakież było moje zdziwienie, kiedy trafiłam na "Posłowie", a Kindle pokazywał dopiero 60% całości),a z drugiej sam przyznaje, że na poparcie swojej decyzji o wyborze "dobrobytu" jako naczelnej wartości nie ma danych empirycznych.
Generalnie na poziomie emocjonalnym "dobrobyt" jednostki do mnie przemawia, ale nie da się ukryć, że Harris wybrał go arbitralnie.
Jak pisałam, w "Pejzażu moralnym" znajdziemy liczne odniesienia do badań dotyczących przede wszystkich aktywności i funkcji różnych obszarów mózgu. Jest to bardzo ciekawe i skłania do refleksji nad tym, kim w ogóle jesteśmy i co nami kieruje. Jednocześnie odniosłam wrażenie, że kuleje strona filozoficzna tej książki. Autor nie omówił w uporządkowany sposób różnych podejść do etyki - a oprócz utylitaryzmu istnieją przecież inne systemy etyczne (z którymi można się nie zgadzać, ale moim zdaniem powinny one zostać choćby pokrótce omówione).
Irytowało mnie trochę to, że główną tezę książki powtórzone w niej jakiś milion razy. Może jest to mile widziane na amerykańskim rynku wydawniczym (do tej pory spotkałam się z tą manierą właśnie w przypadku książek made in USA),ale nawet średnio ogarniętemu czytelnikowi nie trzeba chyba powtarzać w każdym rozdziale tej samej myśli.
Podobała mi się natomiast sama koncepcja pejzażu moralnego - choć nie tak łatwo obiektywnie odróżnić w nim wzgórza i doliny.
Muszę przyznać, że miałam pewien dysonans czytając tę książkę. Z jednej strony Harris powołuje się na badania naukowe (książka jest bardzo bogato opatrzona w przypisy - jakież było moje zdziwienie, kiedy trafiłam na "Posłowie", a Kindle pokazywał dopiero 60% całości),a z drugiej sam przyznaje, że na poparcie swojej decyzji o wyborze "dobrobytu" jako naczelnej wartości nie...
więcej Pokaż mimo toTo bardzo ważna książka. A przy tym odważna, bowiem tezy Autora narażają go na krytykę zarówno ze strony - nazwijmy ją - religijnej, jak i - z braku lepszego określenia - racjonalistycznej. A tezy te można sprowadzić do dwóch najważniejszych spraw. Po pierwsze: moralność nie jest relatywistyczna - czyny i zaniechania są bardziej lub mniej dobre, w zależności od tego, czy zwiększają lub zmniejszają poziom szeroko pojętego dobrostanu. Po drugie: do oceny moralnej możemy (musimy?) sięgnąć po wyniki nauki. Mnie te tezy przekonują, choć w inny sposób, nić chciałby tego sam Autor. Wierzę, że idea dobra i zła faktycznie ma charakter obiektywny i choć ich źródło (jak zresztą wszystko) ma swój początek w Bogu, to nie ma żadnych przeszkód, aby wartościowanie etyczne odnajdowało swoje potwierdzenie w wiedzy, bowiem jestem przekonany, że moralność i wiedza przenikają się (na przekór gilotynie Hume’a). Ogromnym plusem książki jest także imponująca bibliografia i w ogóle cały aparat badawczy (choćby setki przypisów, które odwołują się do wyników badań, albo poszerzają wykład główny),a także szereg niezwykle interesujących eksperymentów i ich wyników. Powoduje to z jednej stronu pewną "suchość" narracji, z drugiej jednak jeszcze bardziej zwiększa wartość merytoryczną i wiarygodność przywołanych przesłanek, które prowadzą Autora (i nas przy okazji) do opisanych wyżej wniosków. Warto!
To bardzo ważna książka. A przy tym odważna, bowiem tezy Autora narażają go na krytykę zarówno ze strony - nazwijmy ją - religijnej, jak i - z braku lepszego określenia - racjonalistycznej. A tezy te można sprowadzić do dwóch najważniejszych spraw. Po pierwsze: moralność nie jest relatywistyczna - czyny i zaniechania są bardziej lub mniej dobre, w zależności od tego, czy...
więcej Pokaż mimo toHarris podejmuje tu wyjątkowo fascynujący i oryginalny koncept, z którym to zresztą na łamach tej książki spotkałem się po raz pierwszy. Neurobiologia i filozofia stają się głównymi fundamentami całkiem przekonywująco budowanego przez Harrisa argumentu, jakoby moralność można by bazować na czystej nauce. Mimo że to nadal koncept, który zdecydowanie potrzebuje dalszego rozwinięcia i szerszej dyskusji, Harris całkiem skutecznie broni tu swoje tezy i jednocześnie przedstawia je w przystępny i zrozumiały sposób.
Harris podejmuje tu wyjątkowo fascynujący i oryginalny koncept, z którym to zresztą na łamach tej książki spotkałem się po raz pierwszy. Neurobiologia i filozofia stają się głównymi fundamentami całkiem przekonywująco budowanego przez Harrisa argumentu, jakoby moralność można by bazować na czystej nauce. Mimo że to nadal koncept, który zdecydowanie potrzebuje dalszego...
więcej Pokaż mimo toFascynująca książka, jestem gotów stwierdzić, że jest to jedna z najważniejszych książek ostatnich dekad. Sam Harris prezentuje w niej jeden bardzo rozbudowany argument, a następnie omawia niuanse wynikające z jego spojrzenia na naukę o moralności. W środowisku świeckich humanistów nie trzeba tej pozycji reklamować, ale myślę, że warto, by trafiła do szerszej publiczności.
Wcześniej skłaniałem się do poglądów Jonathana Haidta w tej kwestii, ale Harris przedstawił mi zupełnie inne spojrzenie na moralność.
Fascynująca książka, jestem gotów stwierdzić, że jest to jedna z najważniejszych książek ostatnich dekad. Sam Harris prezentuje w niej jeden bardzo rozbudowany argument, a następnie omawia niuanse wynikające z jego spojrzenia na naukę o moralności. W środowisku świeckich humanistów nie trzeba tej pozycji reklamować, ale myślę, że warto, by trafiła do szerszej...
więcej Pokaż mimo toBardzo udana metafora tytułowa- pejzaż może zawierać liczne ekwiwalentne drogi na szczyt i analogicznie prowadzące w przepaść.Jakkolwiek można polemizować z licznymi konkluzjami w książce, sądzę, że Harris przekonująco obronił ogólną tezę, że fakty naukowe i wartości moralne są przynajmniej w bliższej relacji niż czasem nam się wydaje oraz, że istnieje pewne kontinuum idące od najbardziej pożądanych stanów (choć oczywiście nie zawsze możemy wyróżnić stany "pożądańsze": Czy tajskie jedzenie jest lepsze od chińskiego?),po stany największego cierpienia spotykającego największą liczbę osób.
Bardzo udana metafora tytułowa- pejzaż może zawierać liczne ekwiwalentne drogi na szczyt i analogicznie prowadzące w przepaść.Jakkolwiek można polemizować z licznymi konkluzjami w książce, sądzę, że Harris przekonująco obronił ogólną tezę, że fakty naukowe i wartości moralne są przynajmniej w bliższej relacji niż czasem nam się wydaje oraz, że istnieje pewne kontinuum idące...
więcej Pokaż mimo toAutor mnie przekonał do swojej koncepcji, mówiącej, że moralność można oceniać obiektywnie. Moim zdaniem jednak nie wykazał powiązania moralności z nauką, co więcej zdefiniował pojęcie nauki (tutaj pojawia się również problem z polskim tłumaczeniem słowa "science"; słowo "nauka" w języku polskim nie odnosi się tylko i wyłącznie do nauk ścisłych, czyli "science" o których pisze autor) w sposób, z którym nie mogę się zgodzić.
Początek książki lepszy, później autor pisze o różnych rzeczach, które ciężko mu powiązać, są trochę przypadkowe, bardzo chaotyczne, w dodatku wszystkie przykłady w książce są zero-jedynkowe, autor nie podejmuje się wytłumaczenia sytuacji pomiędzy, czyli takich, które rzeczywiście skutkują problemami moralnymi. Do tego zdecydowanie za dużo przypisów.
Podsumowując, podoba mi się koncepcja, nie podoba mi się forma w jakiej została przekazana.
Autor mnie przekonał do swojej koncepcji, mówiącej, że moralność można oceniać obiektywnie. Moim zdaniem jednak nie wykazał powiązania moralności z nauką, co więcej zdefiniował pojęcie nauki (tutaj pojawia się również problem z polskim tłumaczeniem słowa "science"; słowo "nauka" w języku polskim nie odnosi się tylko i wyłącznie do nauk ścisłych, czyli "science" o...
więcej Pokaż mimo tokoncepcje Harrisa pozwalają na nowe spojrzenie na zagadnienia moralności i uwolnienie zagadnień etycznych z religijnej otoczki. analizując zagadnienia dobra i zła Harris korzysta z narzędzi psychologii, neurobiologii i filozofii. Momentami książka zbyt techniczna i szafująca zbyt dużą ilością przypisów. Niektóre argumenty moim zdaniem nieobiektywne, lecz całokształt intrygujący i godny polecenia
koncepcje Harrisa pozwalają na nowe spojrzenie na zagadnienia moralności i uwolnienie zagadnień etycznych z religijnej otoczki. analizując zagadnienia dobra i zła Harris korzysta z narzędzi psychologii, neurobiologii i filozofii. Momentami książka zbyt techniczna i szafująca zbyt dużą ilością przypisów. Niektóre argumenty moim zdaniem nieobiektywne, lecz całokształt...
więcej Pokaż mimo toDyskusje o źródłach dobra i zła trwają od zarania ludzkości. Choć może wydać się to niewiarygodne, Harrisowi (neurobiologowi i filozofowi) udało się spojrzeć na temat moralności w sposób nowy i odkrywczy. Jest to błyskotliwy i świetnie napisany traktat o tym, że nauka może i powinna stanowić pomocne narzędzie do określania tego co jest dobre i złe oraz, że rozróżnienie pomiędzy tym co "jest", a co "powinno być", może być jedynie iluzją. Świeżość i oryginalność spojrzenia jest wielką wartością tej książki, która popchnęła nieco zatęchłą dyskusję o moralności w nowym kierunku.
Dyskusje o źródłach dobra i zła trwają od zarania ludzkości. Choć może wydać się to niewiarygodne, Harrisowi (neurobiologowi i filozofowi) udało się spojrzeć na temat moralności w sposób nowy i odkrywczy. Jest to błyskotliwy i świetnie napisany traktat o tym, że nauka może i powinna stanowić pomocne narzędzie do określania tego co jest dobre i złe oraz, że rozróżnienie...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawa, polecam.
Bardzo ciekawa, polecam.
Pokaż mimo toRefleksja na temat książki na blogu
https://naukowe-iluminacje.blogspot.com/2022/10/pejzaz-moralny-sam-harris.html
Refleksja na temat książki na blogu
Pokaż mimo tohttps://naukowe-iluminacje.blogspot.com/2022/10/pejzaz-moralny-sam-harris.html