Niektóre wiersze oryginalne, bywa, że zaskakujące, dosyć niezwykłe, ciekawe, z poruszającym przesłaniem. Inne - spływają po mnie jak deszczówka po parapecie... ;) Niektóre, takie jakby... cudaczne - z powodu "nowoczesnej" formy (zapisu).

Czytam na wyrywki i jeszcze nie wszystkie przeczytałem, ale już obecnie czuję się rozczarowany, bo skuszony różnymi recenzjami, spodziewałem się czegoś ZAISTE niezwykłego, uderzająco pięknego lub inspirująco mądrego, itp. Tymczasem... cóż - tak, jak w pierwszym akapicie powyżej.

Myślę, że warto po to sięgnąć i przekonać się samemu, bo w końcu rzecz jest w obszarze poezji uznawana za niezwykłą i jedyną chyba w swoim rodzaju. Mimo to, ja akurat wolę naszą rodzimą Pawlikowską-Jasnorzewską, na przykład, czy nawet starą dobrą Osiecką. Oczywiście jest to zupełnie innego rodzaju poezja, ale taka właśnie przynosi mi radość, albo otwiera duszę, daje odczucie piękna. Natomiast Pan Cummings sprawdza się w tym obszarze raczej średnio, w moim przypadku...

p.s.
Myślałem wcześniej czy by od razu nie kupić tej książki, zamiast wypożyczać, bo byłem przekonany, że to jakaś rewelacja - tak ludzie po miastach gadają... (a co po wsiach, to nie wiem... ;)) Na Allegro kosztuje około... 200 zł aktualnie! Na szczęście nie kupiłem i obecnie już kupować za tę kwotę nie zamierzam. No mógłbym powiedzmy za 5/6 dych, raczej co najwyżej - no to i taką też ocenę wystawię, przeliczając chyba co nieco wulgarnie... poezję na złotówy! ;) :P

Niektóre wiersze oryginalne, bywa, że zaskakujące, dosyć niezwykłe, ciekawe, z poruszającym przesłaniem. Inne - spływają po mnie jak deszczówka po parapecie... ;) Niektóre, takie jakby... cudaczne - z powodu "nowoczesnej" formy (zapisu).

Czytam na wyrywki i jeszcze nie wszystkie przeczytałem, ale już obecnie czuję się rozczarowany, bo skuszony różnymi recenzjami,...

Dobre.

Dobre.

zajebiste

zajebiste

Cummings ma dla mnie dwa oblicza - figlarny awangardzista, komentujący panujące konwenanse i sytuację społeczną, oraz czuły romantyk, fascynujący się motywem wiosny i erotyką. Jeden z lepszych poetów, których miałem okazję czytać i to w świetnym przekładzie Stanisława Barańczaka.

Cummings ma dla mnie dwa oblicza - figlarny awangardzista, komentujący panujące konwenanse i sytuację społeczną, oraz czuły romantyk, fascynujący się motywem wiosny i erotyką. Jeden z lepszych poetów, których miałem okazję czytać i to w świetnym przekładzie Stanisława Barańczaka.

Jest taka książka, którą zawsze chciałam mieć...
Szukałam tej książki przez kilka lat, we wszystkich księgarniach i antykwariatach. W końcu jest. Na allegro ;-) Zamawiam i trzy dni później mam ją w ręku i czuję wielką radość! Tak, właśnie spełniło się jedno z moich książkowych marzeń ;-)

Książka została wydana w 1983 roku, czyli ma więcej lat niż ja. Ostrożnie kartkuję jej pożółkłe strony i cieszę się jak dziecko z każdego przeczytanego słowa.

Ta książka to zbiór 150 wierszy mojego ulubionego poety E.E. Cummingsa w przekładzie Stanisława Barańczaka.

http://poranekzksiazka.blogspot.com/

Jest taka książka, którą zawsze chciałam mieć...
Szukałam tej książki przez kilka lat, we wszystkich księgarniach i antykwariatach. W końcu jest. Na allegro ;-) Zamawiam i trzy dni później mam ją w ręku i czuję wielką radość! Tak, właśnie spełniło się jedno z moich książkowych marzeń ;-)

Książka została wydana w 1983 roku, czyli ma więcej lat niż ja. Ostrożnie kartkuję jej...

Nie wiem, co można napisać na temat poezji. Może nie zawsze jest to osiągalne. Arcydzieła powinno się pozostawić bez czczej gadaniny, którą na prawdę można sobie podarować. Na wiersze Cummingsa trzeba zwrócić uwagę. Jeśli ktoś nie kocha tego rodzaju literatury, może sobie to podarować, ale jestem ciągle zdania, że można spróbować tego, czego się może nie lubi, co nie pała do nas namiętnością. Za Cummingsa warto się wziąć. Polecam i to mimo wszystko.

Nie wiem, co można napisać na temat poezji. Może nie zawsze jest to osiągalne. Arcydzieła powinno się pozostawić bez czczej gadaniny, którą na prawdę można sobie podarować. Na wiersze Cummingsa trzeba zwrócić uwagę. Jeśli ktoś nie kocha tego rodzaju literatury, może sobie to podarować, ale jestem ciągle zdania, że można spróbować tego, czego się może nie lubi, co nie pała...

Cie
ka
w
e

mia
ł

pomy
sł
y.

Cie
ka
w
e

mia
ł

pomy
sł
y.

Smutno-wesoło-zmysłowe. Czasem bałaganiarskie. Czasem ascetyczne.
Pięknie napisane, świetnie przetłumaczone.

Smutno-wesoło-zmysłowe. Czasem bałaganiarskie. Czasem ascetyczne.
Pięknie napisane, świetnie przetłumaczone.

Niestety raczej mało znany (często jego wiersze przypisuje się Grzegorzowi Turnauowi, jeśli ktoś nie zechce sprawdzić),a bardzo interesujący autor:

jeśli szukasz prawd

nie wkraczaj na trkat
trakty wiodą ku

a prawda jest tu

Niestety raczej mało znany (często jego wiersze przypisuje się Grzegorzowi Turnauowi, jeśli ktoś nie zechce sprawdzić),a bardzo interesujący autor:

jeśli szukasz prawd

nie wkraczaj na trkat
trakty wiodą ku

a prawda jest tu

Magnetyzujące wiersze.

Magnetyzujące wiersze.