-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "sprawca" [21]
[ + Dodaj cytat]Na pewno na tym etapie jest najbardziej prawdopodobnym z podejrzanych. Ale ten, kto odgrywa taką rolę na początku, niemal nigdy nie okazuje się sprawcą, prawda?
Ale natura nie jest okrutna. Okrutne nie są też zwierzęta, które zabijają, a czasem nawet torturują inne zwierzęta. Trzeba zastanowić się, czy sprawca miał świadomość swojego czynu i możliwość wyboru innej opcji, zanim nazwie się go okrutnym.
Każdy detal miejsca zbrodni zawiera jakąś informację na temat niezidentyfikowanego sprawcy. Dzięki znajomości szczegółów ogromnej liczby spraw oraz rozmowom z ekspertami - czyli samymi przestępcami - nauczyliśmy się interpretować te wskazówki, tak jak lekarze interpretują symptomy choroby. Oni formułują diagnozę na podstawie zbioru symptomów powiązanych ze znaną im z doświadczenia chorobą; my dochodzimy do pewnych konkluzji, kiedy wskazówki zaczynają układać się zgodnie z określonym wzorem.
Najłatwiej stanąć po stronie sprawcy nieszczęścia, ponieważ prześladowca żąda od nas tylko bezczynności. Apeluje do powszechnej skłonności żeby "nie widzieć, nie słyszeć i milczeć". Ofiara przeciwnie - domaga się od nas, byśmy wzięli na siebie część jej cierpienia. Ofiara żąda działania, zaangażowania i pamięci.
Poczucie winy jest wprost proporcjonalne do wagi popełnionego czynu- tym mocniej prześladuje sprawcę, im bardziej niedopuszczalny w jego mniemaniu jest ów czyn.
Profil sprawcy jest niczym więcej, jak dobrze uzasadnionym podejrzeniem. Nie jest kluczem do drzwi, które trzeba otworzyć, ale poręczą, która nas do nich zaprowadzi.
Nieważne, kto naprawdę jest sprawcą. Bardziej istotne jest to, kogo obwinią (...) różne frakcje, bo na pewno nie przejmą się niepodważalnymi faktami.
Uczestnicy badania nie mieli obiekcji przed udziałem w nim, ponieważ, jak mówi Lisak: [...] dla nich gwałciciel to facet w kominiarce, z nożem w ręku, który zaciąga kobietę w krzaki. Tymczasem ci niewykryci gwałciciele nie noszą kominiarek, nie dzierżą noży w dłoniach i nie zaciągają kobiety w krzaki. Nie mieli więc cienia poczucia, że są gwałcicielami, i z prawdziwą przyjemnością opowiadali o swoich dokonaniach seksualnych.
Nadmiar pracy i osiągnięć przeradza się w samowyzysk. Jest on bardziej wydajny niż wyzysk zewnętrzny, gdyż łączy się z poczuciem wolności. Wyzyskujący jest jednocześnie wyzyskiwanym, sprawca i ofiara nie dają się od siebie odróżnić.
Równie ważne, co samo miejsce zbrodni, są opisy zbrodni. Motywacja narratora - sprawcy, ofiary, czy świadka - może rzucić znaczne światło na to, co się naprawdę wydarzyło.