-Zagram ci coś. - Popatrzył na niego.
-Jasne - odpowiedział "Anoda".
Mikołaj zagrał balladę Metalliki, która w powstaniu zrobiła furorę. Ładnie grał, Wojtek musiał mu to przyznać. Jankowi "Anodzie" też się chyba podobało, bo słuchał z zamkniętymi oczami. Po Metallice Mikołaj zrobił chwilę przerwy, przyjrzał się siedzącemu obok chłopakowi i zagrał "Poloneza" Chopina, czym wyczerpał swój skromny repertuar. Nie mając innego wyjścia, zaczął powoli grać swoją partię "Galopu", jego i Wojtka domowy numer popisowy.
"Anoda" musiał mieć dobry słuch muzyczny, bo otworzył oczy i zaczął brzdąkać akompaniament do partii Mikołaja. Już po chwili przysunął się bliżej i grał obiema rękami. Szło im całkiem sprawnie. "Anodzie" nie przeszkadzało, że Mikołaj się mylił, przyspieszał, przeskakiwał. Potrafił się dostosować. Parę osób spojrzało na nich ciekawie, a oni mknęli na przód w czasie i w przestrzeni, ranny powstaniec i nadpobudliwy chłopiec z przyszłości. Ten, który bronił swojego miasta, z tym który dzięki niemu będzie mógł kiedyś tu żyć. Razem. Wojtek podszedł do pianina. Mikołaj i "Anoda" właśnie skończyli grać i w dramatycznym geście wznieśli dłonie w górę, a cała sala zabrzmiała brawami.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Jeśli masz już zranić kogoś, kogo kochasz, rób to szczerze.
Miłość to największy hazard. Z najmniejszymi szansami na wygraną. Z pokrętnymi, oszukańczymi i zmieniającymi się nieustannie regułami gry.
Bo bez miłości nie ma życia.
Inne cytaty z tagiem ludzie
Dla mnie są Ściany Płaczu tam, gdzie rozstrzeliwano ludzi.
Trzeba mieć we krwi wstręt do jej przelewania.
Szukam dla człowieka jedynie punktu oparcia. Na więcej miejsca nie ma.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
A woman has her years like a purse of coins and she spends them willy-nilly.
Pieniądz jest jak każdy inny wirus: przeżarłszy duszę, w której zagościł, odchodzi w poszukiwaniu świeżej krwi.
Pieniądze wcale nie są najważniejsze, ale pod warunkiem, że się je ma.