Książka nieskomplikowana, łatwo i szybko się ją czyta. Na kolana nie powala, ale na pewno jest sposobem na miłe spędzenie zimowego wieczoru. Nie jest zaskakująca. Nie przepadam za takim gatunkiem powieści (przeczytałam tylko ze względu na autorkę)ale ta książka nie jest zła, powiedziałabym nawet, że jest dobra.
Poruszył mnie temat samotnych, starych ludzi. Myślę, że społeczeństwo powinno bardziej na nich zwracać uwagę.

Książka nieskomplikowana, łatwo i szybko się ją czyta. Na kolana nie powala, ale na pewno jest sposobem na miłe spędzenie zimowego wieczoru. Nie jest zaskakująca. Nie przepadam za takim gatunkiem powieści (przeczytałam tylko ze względu na autorkę)ale ta książka nie jest zła, powiedziałabym nawet, że jest dobra.
Poruszył mnie temat samotnych, starych ludzi. Myślę, że...

Po przeczytaniu "Dawcy" byłam niesamowicie nakręcona na książki Lois Lowry. Niestety muszę przyznać, że "Egzamin dojrzałości" nie był zbyt ciekawą lekturą. Owszem, przyjemnie się ją czytało, jednak pozostawia wiele do życzenia.
Postacie nie zostały do końca dobrze wykreowane. Kiedy czytałam książkę, trudno było mi uwierzyć, że brak jakichkolwiek "oczywistych" emocji matki do dziecka, kiedy to spotykają się po latach niewiedzy, mógłby być czymś "normalnym".
Niektóre momenty były niesamowite. Po przeczytaniu pewnego fragmentu tarzałam się przez 10 minut po ziemi ze śmiechu :) Podziwiam autorkę za wykreowanie postaci Tami (babcia głównej bohaterki) i Kim (matka). Bo naprawdę jest za co.
Jednak uważam, że mogła lepiej przedstawić emocje i uczucia, jak też samą Natalie, jej cechy i otoczenie; przyjaciół.
Brakowało mi przedstawienia świata dziewczyny. Wszystko wydawało się "bezuczuciowe", wyprane ze wszystkich dobrych cech.
Koniec szkoły = koniec przyjaciół, koniec związku, koniec "wolności".
Naprawdę zawiodłam się, czytając tę książkę.

Po przeczytaniu "Dawcy" byłam niesamowicie nakręcona na książki Lois Lowry. Niestety muszę przyznać, że "Egzamin dojrzałości" nie był zbyt ciekawą lekturą. Owszem, przyjemnie się ją czytało, jednak pozostawia wiele do życzenia.
Postacie nie zostały do końca dobrze wykreowane. Kiedy czytałam książkę, trudno było mi uwierzyć, że brak jakichkolwiek "oczywistych" emocji matki...

Po książkę sięgnęłam ze względu na autorkę. Okazało się, ze to był dobry wybór. Od pierwszych stron książka bardzo mnie wciągnęła i zainteresowała. Ogólnie wybierając ją w bibliotece zaciekawiła mnie fabuła no i tytuł. Powieść jest napisana prostym językiem przez co szybko się ją czyta. Pokazuje, że mimo że w okół nas jest wszystko w porządku jak było w życiu Natalie, to ludzie szukają elementów puzzli, których brakuje, a u Natalie była to matka i jej pochodzenie. Na drodze Natalie stanęło wiele przeszkód i trudności, z którymi musiała się zmagać. Książka mówi o tym, że czasami należy cieszyć się szczęściem, które nas otacza niż szukać go gdzieś, gdzie może go nie być. Bardzo dobra książka, warta przeczytania.

Po książkę sięgnęłam ze względu na autorkę. Okazało się, ze to był dobry wybór. Od pierwszych stron książka bardzo mnie wciągnęła i zainteresowała. Ogólnie wybierając ją w bibliotece zaciekawiła mnie fabuła no i tytuł. Powieść jest napisana prostym językiem przez co szybko się ją czyta. Pokazuje, że mimo że w okół nas jest wszystko w porządku jak było w życiu Natalie, to...

Ta książka wzruszyła mnie. Autorka przedstawia czytelnikom strach, cierpliwość, miłość, oddanie, tajemnice. Natalie gorączkowo próbuje dowiedzieć się prawdy o przeszłości. To lato wiele w jej życiu zmieni. P. Lowry porusza wątek ranienia i opuszczania ludzi. Samotność również często się pojawia. Jest to niesamowita książka, zwłaszcza dla osób które chciałyby oderwać się od codzienności. Gorąco polecam :)

Ta książka wzruszyła mnie. Autorka przedstawia czytelnikom strach, cierpliwość, miłość, oddanie, tajemnice. Natalie gorączkowo próbuje dowiedzieć się prawdy o przeszłości. To lato wiele w jej życiu zmieni. P. Lowry porusza wątek ranienia i opuszczania ludzi. Samotność również często się pojawia. Jest to niesamowita książka, zwłaszcza dla osób które chciałyby oderwać się...

bardzo ciekawa książka,momentami wzruszajaca a momentami zabawna

bardzo ciekawa książka,momentami wzruszajaca a momentami zabawna

Książka ta bardzo mi się podobała. Tematyką przypomina "Telemacha w dżinsach" Adama Bahdaja, jednak stwierdzam, że jest o wiele lepsza. Przeczytałam ją z zapartym tchem, śledząc losy głównej bohaterki. Książka mówi o chęci odnalezienia rodziców i dowiedzenia się dlaczego bohaterka została oddana do rodziny zastępczej . Los jednak płata figle o których powinniście dowiedzieć się sami. POLECAM:-)

Książka ta bardzo mi się podobała. Tematyką przypomina "Telemacha w dżinsach" Adama Bahdaja, jednak stwierdzam, że jest o wiele lepsza. Przeczytałam ją z zapartym tchem, śledząc losy głównej bohaterki. Książka mówi o chęci odnalezienia rodziców i dowiedzenia się dlaczego bohaterka została oddana do rodziny zastępczej . Los jednak płata figle o których powinniście dowiedzieć...

Ciepła i ciekawa książka na wieczór. Pokazująca w jasny sposób proste prawdy życia.

Ciepła i ciekawa książka na wieczór. Pokazująca w jasny sposób proste prawdy życia.

bardzo fajna książka:)

bardzo fajna książka:)

Bardzo fajna i mądra książka. Polecam :)

Bardzo fajna i mądra książka. Polecam :)

Czytałem kiedyś, zapadło mi w pamięć, dosyć ciekawe.

Czytałem kiedyś, zapadło mi w pamięć, dosyć ciekawe.