Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Santa Montefiore
Źródło: wikipedia
33
7,1/10
Urodzona: 02.02.1970
Angielska pisarka.
Rodzina jej matki pochodziła z Ameryki Południowej (Argentyna, Brazylia, Chile). Bajkowe dzieciństwo wiodła w idyllicznym, wiejskim zakątku, otoczona miłością rodziny. Już wtedy pisała piosenki i wymyślała ciekawe historyjki dla swoich przyjaciół. Kolejne lata spędziła w szkole z internatem dla dziewcząt, a jako dorastająca dziewczyna miała wiele zainteresowań, m.in. grała na flecie, gitarze, jeździła konno, biegała. Po ukończeniu szkoły średniej na rok wyjechała do Argentyny, gdzie uczyła trójkę dzieci języka angielskiego. Tamten czas ukształtował ją jako osobę i stał się punktem odniesienia dla jej twórczości, a elementy autobiograficzne (także rodziny) zajęły ważne miejsce w opowiadanych fabułach. Santa przeżyła tam pierwszą miłość, a Argentyna jest jej miejscem magicznym. Powrót do Anglii na studia w Exer (język hiszpański, włoski) sprawił, że tęskniąc, postanowiła kiedyś opisać wszystko to, co odnalazła daleko od Anglii - ciepłych, pełnych życzliwości ludzi, ich otwartość, tolerancję dla inności, spotęgowane uczucia. Po skończeniu studiów pracowała dorywczo w różnych miejscach, m.in. w Gabinecie Figur Madame Tussand, jednocześnie bez większego powodzenia próbując sił w literaturze. W roku 1998 wyszła za mąż za pisarza, dzięki któremu uwierzyła w siebie jako pisarkę. Jego rady - żeby pisała od serca, bez kalkulacji, zawsze w zgodzie z sobą nawet gdyby musiała tworzyć do szuflady, sprawiły, że praca nad "Spotkamy się pod drzewem ombu" przynosiła jej niezwykłą satysfakcję. Powieść została opublikowana w 1999 roku i stała się prawdziwym bestsellerem. Również następna - "Szkatułka z motylem" poszła w jej ślady. Jej kolejne powieści to "Sonata o niezapominajce" oraz "Ostatnia podróż "Valentiny".http://
Rodzina jej matki pochodziła z Ameryki Południowej (Argentyna, Brazylia, Chile). Bajkowe dzieciństwo wiodła w idyllicznym, wiejskim zakątku, otoczona miłością rodziny. Już wtedy pisała piosenki i wymyślała ciekawe historyjki dla swoich przyjaciół. Kolejne lata spędziła w szkole z internatem dla dziewcząt, a jako dorastająca dziewczyna miała wiele zainteresowań, m.in. grała na flecie, gitarze, jeździła konno, biegała. Po ukończeniu szkoły średniej na rok wyjechała do Argentyny, gdzie uczyła trójkę dzieci języka angielskiego. Tamten czas ukształtował ją jako osobę i stał się punktem odniesienia dla jej twórczości, a elementy autobiograficzne (także rodziny) zajęły ważne miejsce w opowiadanych fabułach. Santa przeżyła tam pierwszą miłość, a Argentyna jest jej miejscem magicznym. Powrót do Anglii na studia w Exer (język hiszpański, włoski) sprawił, że tęskniąc, postanowiła kiedyś opisać wszystko to, co odnalazła daleko od Anglii - ciepłych, pełnych życzliwości ludzi, ich otwartość, tolerancję dla inności, spotęgowane uczucia. Po skończeniu studiów pracowała dorywczo w różnych miejscach, m.in. w Gabinecie Figur Madame Tussand, jednocześnie bez większego powodzenia próbując sił w literaturze. W roku 1998 wyszła za mąż za pisarza, dzięki któremu uwierzyła w siebie jako pisarkę. Jego rady - żeby pisała od serca, bez kalkulacji, zawsze w zgodzie z sobą nawet gdyby musiała tworzyć do szuflady, sprawiły, że praca nad "Spotkamy się pod drzewem ombu" przynosiła jej niezwykłą satysfakcję. Powieść została opublikowana w 1999 roku i stała się prawdziwym bestsellerem. Również następna - "Szkatułka z motylem" poszła w jej ślady. Jej kolejne powieści to "Sonata o niezapominajce" oraz "Ostatnia podróż "Valentiny".http://
7,1/10średnia ocena książek autora
5 506 przeczytało książki autora
8 999 chce przeczytać książki autora
323fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
KSIĄŻKI WYBRANE: Strach na wróble, Francuski Ogrodnik, Strażnica Nieba, Noce w Rodanthe.
7,2 z 26 ocen
99 czytelników 1 opinia
2013
Powiązane treści
Aktualności
53
Aktualności
LubimyCzytać
6
Akcja recenzencka! Weź udział i wygraj książkę „Włoszka z Brooklynu“
Aktualności
Sonia Miniewicz
1
„Spotkamy się pod drzewem ombu”: zakazana miłość
Varia
Anna Sierant
16
Słoneczne książki na pochmurne dni: 8 propozycji
Gdy za oknem szaro, buro i ponuro – jak teraz, gdy piszę ten artykuł – a do urlopu jeszcze dużo czasu, jedynym sposobem na przeniesienie się do lepszego (czytaj: bardziej...
Aktualności
LubimyCzytać
153
Ulubiona bohaterka literacka – konkurs
Dzisiaj Dzień Kobiet. W związku z tym, że redakcja serwisu jest w przeważającej mierze żeńska pokusiłyśmy się o przygotowanie dla Was zestawienie naszych ulubionych bohaterek...
Varia
LubimyCzytać
10
Świąteczna moc konkursów na LC
Aby wprawić Was w świąteczny nastrój, przygotowaliśmy cztery konkursy, w których są do wygrania pakiety książek. Zadania przygotowaliśmy prawdziwie bożonarodzeniowe. Zapraszamy!
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Pewne rzeczy nigdy nie umierają; one cichną na jakiś czas, ale nigdy nie umierają".
34 osoby to lubią
Miłość wymaga wysiłku, pracy i siły woli. Nie zbudujemy prawdziwej miłości, jeśli nie kochamy samych siebie. Miłość to nie tylko uczucie, al...
Miłość wymaga wysiłku, pracy i siły woli. Nie zbudujemy prawdziwej miłości, jeśli nie kochamy samych siebie. Miłość to nie tylko uczucie, ale i akt woli. Przesiadujący w barze mężczyzna, który stale zaniedbuje rodzinę, potrafi ze łzami w oczach opowiadać, jak bardzo kocha żonę i dzieci. O miłości świadczą czyny, nie słowa, (...).
25 osób to lubiNawet złe chwile niosą ze sobą ważne lekcje, które warto poznać
23 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Czekaj na mnie Santa Montefiore
8,2
Poznałam autorkę stosunkowo niedawno i z przyjemnością przeczytałam kolejną jej książkę. Kolejny plusem to, że jest oparta na prawdziwej historii. 😱
Już ostatnio Wam pisałam, że książki z tematyką II wojny światowej w tle, należą do moich ulubionych. I tak właśnie jest tutaj. Miłość, smutek, śmierć, wojna. Tematy, które poruszają, wzruszają i zasmucają. Ciężko się czyta książki o śmierci czy wojnie. Na szczęście autorka opisuje to w takim sposób, że choć łzy lecą ciurkiem, to brniesz dalej bo jesteś ciekaw jakie będzie zakończenie.
Akcja toczy się w Anglii, w czasach wojny i jednocześnie 50 lat później w Australii. Rupert Dash zostaje uznany za zaginionego podczas bitwy pod Arnhem. Florence, jego młoda żona nie może pogodzić się z tym faktem. A kiedy w jednej ze starych książek znajduje wiersz zatytułowany "Czekaj na mnie", uznaje to za znak od ukochanego.
Koniec lat 80 ubiegłego wieku. Max cierpi na koszmary, jest przerażony swoimi snami. Po jakimś czasie dochodzi do wniosku, że jest wcieleniem Ruperta. To jego daleko krewny. Za wszelką cenę chce się dowiedzieć czegoś o jego życiu i śmierci. Koszmary z bitwą w tle okazują się odzwierciedleniem życia Ruperta. Czy to może być prawda? Co odkryje Max? Czy uda mu się odnaleźć Florence? Po tylu latach, czy ona jeszcze żyje? Jaką rolę odegra w jego życiu nowo poznana przyjaciółka? Co z jego narzeczona? Mnóstwo się dzieje. Rozterki, rozstania, miłość. Świetna książka.
Reinkarnacja, wierzenia w życie po śmierci. Fajny temat, do tego świetnie przedstawiony. Pokazane, że Max nie zostaje z tym sam. Że są osoby, które mu wierzą. Zostają przy nim. Pamiętać życie, które należało do kogoś innego nie jest łatwe.
Książka smutna a zarazem romantyczna. Bardzo dobrze mi się czytało. Nie mogłam się oderwać. Mój klimat.
Polecam 💪💪💪
Czekaj na mnie Santa Montefiore
8,2
Kto z Was lubi książki oparte na prawdziwych wydarzeniach?
Ja bardzo, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po najnowszą powieść Santy Montefiore "Czekaj na mnie", która została oparta na wątkach z życia przyjaciela Autorki.
Ta historia mnie oczarowała, przyprawiła o przyspieszone bicie serca i sprawiła, że szlochałam przy niej jak bóbr 😭🦫.
Autorka zabiera nas w trzy odległe miejsca na mapie świata - do Londynu, Kornwalii i Melbourne. Mamy tu też trzy ramy czasowe - schyłek II wojny światowej, rok 1955 i 1988.
Na pozór miejsca i czas wydarzeń nie mają ze sobą nic wspólnego, jednak, jak się okazuje, łączą je pewne wydarzenia i sytuacje, które spinają się w logiczną całość dopiero pod koniec książki, trzymając czytelnika w niedopowiedzeniach i nieustannym napięciu.
Florence i Rupert są kochającym się małżeństwem. Mają swoje cele, plany i wielkie marzenia, jednak wybuch wojny skutecznie je weryfikuje. Małżonkowie zostają gwałtownie rozdzieleni, ale zanim to nastąpi, Rupert zdąży złożyć obietnicę swojej żonie, że wróci...
Mijają lata. Ślad po mężczyźnie ginie, ale Florence wciąż czeka.
Ponad pół wieku później niejakiego Maxa, dręczą powtarzające się koszmary. Chłopak na nieodparte wrażenie, że nawiedzające go sny mają coś wspólnego z jego wcześniejszym życiem. W poszukiwaniu odpowiedzi na dręczące go pytania wyrusza w niezapomnianą podróż...
Czy to możliwe, by Max pamiętał swoje poprzednie życie? A może to życie kogoś innego?
Czy Rupert wróci szczęśliwie do domu?
I co znajduje się w tajemniczym liście, który Florence dostaje od nieznajomego?
"Czekaj na mnie" to przepiękna historia niespiesznie rodzącego się uczucia, przywiązania, wreszcie wielkiej miłości, która jest w stanie zwyciężyć wszystko, przeczy zdrowemu rozsądkowi i zmusza nas do robienia czegoś, o co nigdy wcześniej byśmy siebie nie podejrzewali...
To też opowieść o niezwykłej sile i odwadze do pokonywania przeciwności losu; świadectwo wszechogarniającego cierpienia, straty i bólu, które odbierają zdolność do racjonalnego myślenia i działania. Autorka daje jednak nadzieję, która sprawia, że chce nam się trwać, walczyć i nie poddawać się pomimo upadków...
Historia Florence i Ruperta łamie serce💔, intryguje i zniewala, a momentami niemal pozbawia tchu... Dla mnie ma ona też trochę wymiar duchowy, bowiem może skłaniać do refleksji na temat tego, czy istnieje jakieś życie po śmierci? Czy śmierć oznacza koniec, czy być może jest początkiem czegoś innego? I wreszcie, czy dusze najbliższych nam osób mogą się kiedyś odnaleźć?
Książka "Czekaj na mnie" to kawał przepięknie napisanej powieści, która urzeka językiem i stylem ♥️. Santa Montefiore czaruje słowami, uwodzi i zachwyca! Aż chce się czytać!
Z czystym sumieniem polecam Wam tę książkę 🥰. Nie przegapcie jej 😉.