Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Można przeczytać. Przez 3/4 książki nic się nie wyjaśnia. Jednak bohaterowie znajdują jakiś fragment gazety, jakiegoś e-maila, albo coś podobnego. Po którymś zabiegu w stylu ... z zaskoczenia szerzej otworzył oczy... i przechodzimy do dalszego biegu wydarzeń, chciałam porzucić lekturę. Może i byłoby to fajne gdyby w książce coś takiego zdarzyło się raz albo dwa, ale praktycznie taki zabieg jest stosowany za każdym razem kiedy któryś z bohaterów czegokolwiek się dowiaduje. Bardzo irytujące.

Można przeczytać. Przez 3/4 książki nic się nie wyjaśnia. Jednak bohaterowie znajdują jakiś fragment gazety, jakiegoś e-maila, albo coś podobnego. Po którymś zabiegu w stylu ... z zaskoczenia szerzej otworzył oczy... i przechodzimy do dalszego biegu wydarzeń, chciałam porzucić lekturę. Może i byłoby to fajne gdyby w książce coś takiego zdarzyło się raz albo dwa, ale...

Lubię książki opisujące dzieje kolejnych pokoleń. Bardzo przyjemna i czasami intrygująca lektura. Wspaniałe opisy krajobrazów i warunków klimatycznych. Miałam wrażenie jakbym naprawdę odbyła podróż do Australii!! Naprawdę warto!

Lubię książki opisujące dzieje kolejnych pokoleń. Bardzo przyjemna i czasami intrygująca lektura. Wspaniałe opisy krajobrazów i warunków klimatycznych. Miałam wrażenie jakbym naprawdę odbyła podróż do Australii!! Naprawdę warto!

Dla mnie ta książka nie okazała się wcale tak wstrząsająca jak wskazywałyby na to opisy. Na pewno porusza bardzo ważny problem i przedstawia straszną chorobę od środka. Jednak patrzyłam na historię Alice jakby przez szybę. Nie mogłam się emocjonalnie zaangażować. Przeszkadzała mi relacja między Alice i jej mężem. Czasami miałam wrażenie, że obchodzi się z nią jak z przedmiotem, który nie spełnia już swoich funkcji. Mimo to, naprawdę warto przeczytać.

Dla mnie ta książka nie okazała się wcale tak wstrząsająca jak wskazywałyby na to opisy. Na pewno porusza bardzo ważny problem i przedstawia straszną chorobę od środka. Jednak patrzyłam na historię Alice jakby przez szybę. Nie mogłam się emocjonalnie zaangażować. Przeszkadzała mi relacja między Alice i jej mężem. Czasami miałam wrażenie, że obchodzi się z nią jak z...

Dobra książka. Sama czasami jeszcze grywam i przypuszczam, że dlatego najbardziej podobały mi się opisy świata gry. W ten sposób skonstruowana gra naprawdę mogłaby wciągnąć nie jedną osobę. Na początku jest trochę tajemniczo. Stopniowo dowiadujemy się coraz więcej. W końcu okazuje się, że gra jest czymś złym i dowiadujemy się nawet dlaczego.
Przyjemna lektura z ciekawym pomysłem w tle...

Dobra książka. Sama czasami jeszcze grywam i przypuszczam, że dlatego najbardziej podobały mi się opisy świata gry. W ten sposób skonstruowana gra naprawdę mogłaby wciągnąć nie jedną osobę. Na początku jest trochę tajemniczo. Stopniowo dowiadujemy się coraz więcej. W końcu okazuje się, że gra jest czymś złym i dowiadujemy się nawet dlaczego.
Przyjemna lektura z ciekawym...

Ta książka zdecydowanie szokuje. Historię opowiada dziecko, w związku z tym przedstawiane wydarzenia wydają się tak naiwnie bezpieczne, tak niewinne. Zupełnie jakby chodziło o zwykłe zabawy nastolatków, a nie o narkomanię i prostytucję. Chyba właśnie ten dziecinny sposób opowiadania tej historii jest tak rażący. Z drugiej strony nie zdawałam sobie sprawy z tego że przejście przez odtrucie czyli nie odczuwanie już głodu narkotykowego nie załatwia sprawy samego uzależnienia. Po przejściu przez piekło narkoman nadal do tego wraca, nawet jeśli już nie ma przymusu fizycznego uzależnienia. Ta historia jest niesamowita, tym bardziej, że wydarzyła się naprawdę.

Ta książka zdecydowanie szokuje. Historię opowiada dziecko, w związku z tym przedstawiane wydarzenia wydają się tak naiwnie bezpieczne, tak niewinne. Zupełnie jakby chodziło o zwykłe zabawy nastolatków, a nie o narkomanię i prostytucję. Chyba właśnie ten dziecinny sposób opowiadania tej historii jest tak rażący. Z drugiej strony nie zdawałam sobie sprawy z tego że przejście...

Na początku bardzo trudno czyta się tą książkę, ponieważ narrację prowadzi pacjent szpitala psychiatrycznego. Jego urojenia pokrywają się z wydarzeniami z rzeczywistości, czasami bardzo trudno odróżnić je od siebie. Łatwo zgubić wątek. Mimo to jest to książka naprawdę doskonała. Możemy sobie uzmysłowić jak wygląda świat osoby chorej psychicznie. Poruszyły mnie opisy niektórych zabiegów "terapeutycznych". Jednak największym zaskoczeniem była dla mnie postać McMurphy'ego- szuler, dziwkarz, oszust i awanturnik. Po prostu zdziwiło mnie, że go polubiłam. Jest jak kontrast w odniesieniu do personelu szpitala. Jest zabawny, pełen życiowej energii i ludzkich uczuć choć często bardzo egoistycznych to ma również swój kodeks honorowy. Swoją osobą ożywia pacjentów swojego oddziału, wręcz pobudza ich do działania. Naprawdę warto przeczytać tą książkę. Z całego serca polecam.

Na początku bardzo trudno czyta się tą książkę, ponieważ narrację prowadzi pacjent szpitala psychiatrycznego. Jego urojenia pokrywają się z wydarzeniami z rzeczywistości, czasami bardzo trudno odróżnić je od siebie. Łatwo zgubić wątek. Mimo to jest to książka naprawdę doskonała. Możemy sobie uzmysłowić jak wygląda świat osoby chorej psychicznie. Poruszyły mnie opisy...

Przeczytałam w 2 dni. Czyta się szybko, lekko i bez opamiętania. Jednak jest to jedna z tych książek, które służą jako przerywnik między innymi lekturami. Przyjemna historia, dobrze opisana, ale nie ma w niej momentów, które zapierają dech w piersi i zostaną w mojej pamięci na dłuższy czas. Jak dla mnie numerem jeden nadal jest "Ręka mistrza".

Przeczytałam w 2 dni. Czyta się szybko, lekko i bez opamiętania. Jednak jest to jedna z tych książek, które służą jako przerywnik między innymi lekturami. Przyjemna historia, dobrze opisana, ale nie ma w niej momentów, które zapierają dech w piersi i zostaną w mojej pamięci na dłuższy czas. Jak dla mnie numerem jeden nadal jest "Ręka mistrza".

Po przeczytaniu tej książki miałam wrażenie, że ja też mam depresję. W pewnym sensie jest to dokument i opisuje prawdziwe historie. Lektura jest ciężka ze względu na występujące u praktycznie każdej postaci zaburzenia psychiczne ( depresja, choroba afektywna dwubiegunowa), traumy, nadużycia i uzależnienia. Przez pewien czas znajdowałam się w świecie wypełnionym tym wszystkim. Być może właśnie dlatego po zamknięciu książki poczułam, że ze mną też jest coś nie tak...

Po przeczytaniu tej książki miałam wrażenie, że ja też mam depresję. W pewnym sensie jest to dokument i opisuje prawdziwe historie. Lektura jest ciężka ze względu na występujące u praktycznie każdej postaci zaburzenia psychiczne ( depresja, choroba afektywna dwubiegunowa), traumy, nadużycia i uzależnienia. Przez pewien czas znajdowałam się w świecie wypełnionym tym...

Ta książka naprawdę mnie poruszyła. Dała mi dużo do myślenia. Często nasze postępowanie w oczach najbliższych osób jest odbierane zupełnie inaczej niż nam się wydaje. Inaczej niż byśmy tego chcieli. Końcówka mnie zaskoczyła. Wydaje się, że są tylko dwa możliwe rozwiązania, ale wcale tak nie jest. Jest to książka o pytaniach bez odpowiedzi, ponieważ żadna odpowiedź nie jest dobra.

Ta książka naprawdę mnie poruszyła. Dała mi dużo do myślenia. Często nasze postępowanie w oczach najbliższych osób jest odbierane zupełnie inaczej niż nam się wydaje. Inaczej niż byśmy tego chcieli. Końcówka mnie zaskoczyła. Wydaje się, że są tylko dwa możliwe rozwiązania, ale wcale tak nie jest. Jest to książka o pytaniach bez odpowiedzi, ponieważ żadna odpowiedź nie jest...

Niesamowity pomysł. Książka przedstawia historię, której absolutnie się nie spodziewałam. Przeszkadzało mi tylko to, że pewne kwestie nie zostały do końca wyjaśnione. Nie muszę mieć wszystkiego podanego na talerzu, ale pozostał niedosyt informacji, zamiast domysłów i wyobrażeń. Szczątkowe informacje uniemożliwiają wyobrażenie sobie choćby zarysu Poprzedniego Erica Sandersona. Natomiast podobała mi się końcówka. Ogólnie jest to ciekawa książka. Szczególnie polecam osobom które szukają pozycji innej niż wszystko co czytali do tej pory.

Niesamowity pomysł. Książka przedstawia historię, której absolutnie się nie spodziewałam. Przeszkadzało mi tylko to, że pewne kwestie nie zostały do końca wyjaśnione. Nie muszę mieć wszystkiego podanego na talerzu, ale pozostał niedosyt informacji, zamiast domysłów i wyobrażeń. Szczątkowe informacje uniemożliwiają wyobrażenie sobie choćby zarysu Poprzedniego Erica...

Po przeczytaniu tej książki jakoś nie mam o niej zdania. Fragmenty o baseballu zupełnie nudne tym bardziej, że mnie ten sport nie interesuje. Są interesujące fragmenty, ale przez cały czas nie mogłam się wkręcić w tą książkę. "Może powinnam ją przeczytać jeszcze raz z większym skupieniem?"- to jest jedyna myśl jaka przychodziła mi do głowy zaraz po skończeniu tej książki.

Po przeczytaniu tej książki jakoś nie mam o niej zdania. Fragmenty o baseballu zupełnie nudne tym bardziej, że mnie ten sport nie interesuje. Są interesujące fragmenty, ale przez cały czas nie mogłam się wkręcić w tą książkę. "Może powinnam ją przeczytać jeszcze raz z większym skupieniem?"- to jest jedyna myśl jaka przychodziła mi do głowy zaraz po skończeniu tej książki.

Ta książka uzależnia. Nie można się od niej oderwać. Kiedy musiałam ją na chwilę odłożyć, myślałam o niej. Bohaterowie są skrajni. Porównując siebie do postaci można wybierać cechy raz jego, raz jej. Pozwala to w fantastyczny sposób zrozumieć ich historie i decyzje, a mimo to każda strona zaskakuje. W trakcie czytania zmieniały się także moje odczucia względem bohaterów, ich relacji, zmian, które nastąpiły w ciągu każdego minionego roku. Ta książka jest absolutnie fantastyczna...

Ta książka uzależnia. Nie można się od niej oderwać. Kiedy musiałam ją na chwilę odłożyć, myślałam o niej. Bohaterowie są skrajni. Porównując siebie do postaci można wybierać cechy raz jego, raz jej. Pozwala to w fantastyczny sposób zrozumieć ich historie i decyzje, a mimo to każda strona zaskakuje. W trakcie czytania zmieniały się także moje odczucia względem bohaterów,...

Zawiodłam się. Miałam nadzieję, że będzie więcej opisów jak doszło do organizowania Wielkiego Marszu, skąd wzięła się ta ideologia, że w samym pomyśle na taką historię będzie coś odkrywczego. Niestety cała książka to opisy drogi, cierpień bohaterów i nieliczne luźne dialogi młodych chłopców. Czyta się szybko, ale zakończenie też nie zaskakuje, ani niczego nie wnosi. Jednak ciekawy pomysł to nie wszystko...

Zawiodłam się. Miałam nadzieję, że będzie więcej opisów jak doszło do organizowania Wielkiego Marszu, skąd wzięła się ta ideologia, że w samym pomyśle na taką historię będzie coś odkrywczego. Niestety cała książka to opisy drogi, cierpień bohaterów i nieliczne luźne dialogi młodych chłopców. Czyta się szybko, ale zakończenie też nie zaskakuje, ani niczego nie wnosi. Jednak...

Wspaniale się czyta. Wciąga.

Wspaniale się czyta. Wciąga.

Cała "trylogia" jest naprawdę fajna. Dobrze się czyta, natomiast ostatnia część się dłuży. Moim zdaniem z powodzeniem mogłaby się zakończyć 100 stron wcześniej.

Cała "trylogia" jest naprawdę fajna. Dobrze się czyta, natomiast ostatnia część się dłuży. Moim zdaniem z powodzeniem mogłaby się zakończyć 100 stron wcześniej.

Coraz więcej bitw. Coraz więcej z trudem wydartych zwycięstw. Zbliżamy się do ostatecznego starcia...

Coraz więcej bitw. Coraz więcej z trudem wydartych zwycięstw. Zbliżamy się do ostatecznego starcia...

Ciąg dalszy przygód Eragona. Historia się rozwija. Coraz więcej się dzieje. Malownicze opisy pozwalają oderwać się od rzeczywistości. Jest to naprawdę fajna odskocznia od codzienności.

Ciąg dalszy przygód Eragona. Historia się rozwija. Coraz więcej się dzieje. Malownicze opisy pozwalają oderwać się od rzeczywistości. Jest to naprawdę fajna odskocznia od codzienności.

"Najstarszy" druga część "Eragona", jest lepsza od pierwszej, bardziej przemyślana i spójna. Akcja jest szybsza i więcej się dzieje. Bardzo podobały mi się opisy krasnoludzkich oraz elfich miast. Jest to doskonała, nie wymagająca przygoda w zaciszu własnego domu, a najlepsze jest to, że czeka mnie ciąg dalszy.

"Najstarszy" druga część "Eragona", jest lepsza od pierwszej, bardziej przemyślana i spójna. Akcja jest szybsza i więcej się dzieje. Bardzo podobały mi się opisy krasnoludzkich oraz elfich miast. Jest to doskonała, nie wymagająca przygoda w zaciszu własnego domu, a najlepsze jest to, że czeka mnie ciąg dalszy.

Na początku Eragon znajduje kamień... i od tego wszystko się zaczyna. Akcja do jakiejś połowy książki rozwija się powoli. Im więcej stron już przeczytałam z tym większą przyjemnością czytałam dalej. Jest to po prostu świetna rozrywka, a zarazem jedna z tych książek, w których zaprzyjaźniasz się z bohaterem. Teraz zabieram się za "Najstarszego". Ciesze się, że ta historia ma ciąg dalszy. Już nie mogę się doczekać...

Na początku Eragon znajduje kamień... i od tego wszystko się zaczyna. Akcja do jakiejś połowy książki rozwija się powoli. Im więcej stron już przeczytałam z tym większą przyjemnością czytałam dalej. Jest to po prostu świetna rozrywka, a zarazem jedna z tych książek, w których zaprzyjaźniasz się z bohaterem. Teraz zabieram się za "Najstarszego". Ciesze się, że ta historia ma...