-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać362
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
2012-01-01
Ogólnie treść do zniesienia, ale nie mogąc odwyknąć od mojego zwyczaju czytania strony ostatniej, zepsułam sobie całą przyjemność lektury, dowiadując się kto jest mordercą... Jedynym minusem jest bardzo pesymistyczne przedstawienie rzeczywistości, zakreślając w książce szkic osoby tak brutalnej, bezwzględnej i nieczułej, po prostu czerpiącej przyjemność z cudzej śmierci. Oby nie prawdziwy.
Ogólnie treść do zniesienia, ale nie mogąc odwyknąć od mojego zwyczaju czytania strony ostatniej, zepsułam sobie całą przyjemność lektury, dowiadując się kto jest mordercą... Jedynym minusem jest bardzo pesymistyczne przedstawienie rzeczywistości, zakreślając w książce szkic osoby tak brutalnej, bezwzględnej i nieczułej, po prostu czerpiącej przyjemność z cudzej śmierci....
więcej mniej Pokaż mimo toJuż w połowie książki domyśliłam się jej finału, co nie oznacza, że jej lektura niczego nie wniosła. Wymagając jednak by książka miała "to coś", tej daje status... Hmm... Przeciętnej.
Już w połowie książki domyśliłam się jej finału, co nie oznacza, że jej lektura niczego nie wniosła. Wymagając jednak by książka miała "to coś", tej daje status... Hmm... Przeciętnej.
Pokaż mimo toDobry sposób na oderwanie się od rzeczywistości. :)
Dobry sposób na oderwanie się od rzeczywistości. :)
Pokaż mimo to2012-01-01
2012-08-24
Bardzo dobra książka, horror, którego podstawą nie są fantastyczne postaci wymyślone przez autora, ale prawdziwe, codzienne problemy głównych bohaterów oraz ich przykre doświadczenia z przeszłości. Brak wątków wampirów itp... I tak, owszem, bez tego też powieść można nazwać horrorem :) Powiedziałabym- życiowym.
Chcąc podzielić się moim entuzjazmem do tej książki, osobom, które już ją przeczytały i wiedzą trochę "o co chodzi" powiem, że najbardziej zaskoczył i wzruszył mnie moment, kiedy główny bohater na chwilę budząc się z obłędu, który prawie doprowadził go do zabicia jego własnego syna, pozwala mu uciec, jak zwykle nazywając go "starym" i zapewniając go o jego miłości do niego... To było niesamowite..
Zachęcam do przeczytania! :)
Bardzo dobra książka, horror, którego podstawą nie są fantastyczne postaci wymyślone przez autora, ale prawdziwe, codzienne problemy głównych bohaterów oraz ich przykre doświadczenia z przeszłości. Brak wątków wampirów itp... I tak, owszem, bez tego też powieść można nazwać horrorem :) Powiedziałabym- życiowym.
Chcąc podzielić się moim entuzjazmem do tej książki, osobom,...
Rewelacja! Książka pełna rodzinnego ciepła, ale także i naszych, młodzieńczych, problemów sprawia, że do liter uśmiechnęłam się nie raz. A opisy zalotów absztyfikantów Pyzy były po prostu cudowne i bardzo zabawne! Pełna humoru a także tego, co najważniejsze, o czym się po lekturze przekonałam- miłości rodzinnej.
Rewelacja! Książka pełna rodzinnego ciepła, ale także i naszych, młodzieńczych, problemów sprawia, że do liter uśmiechnęłam się nie raz. A opisy zalotów absztyfikantów Pyzy były po prostu cudowne i bardzo zabawne! Pełna humoru a także tego, co najważniejsze, o czym się po lekturze przekonałam- miłości rodzinnej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to