rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Szybko się czyta, autor ma lekkość pisania. Niesamowite historie. Czyta się jak książki przygodowe. Umiarkowany zalew nazwisk i dat.
Dla ciekawych tematyki Słowian i Wikingów, pozycja obowiązkowa.

Szybko się czyta, autor ma lekkość pisania. Niesamowite historie. Czyta się jak książki przygodowe. Umiarkowany zalew nazwisk i dat.
Dla ciekawych tematyki Słowian i Wikingów, pozycja obowiązkowa.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka dla laika okropna. Czytałam tylko jedną pozycję o wyprawach krzyżowych i to jakoś 2 lata temu, chciałam sobie odświeżyć temat i dowiedzieć się czegoś o samych Templariuszach. Nie przebrnęłam przez nawet 60 stron. ilość nazw, nazwisk i dat na jednej stronie... jest nie do ogarnięcia dla mnie. Pozycja przeznaczona dla osób studiujących temat i bardziej obytych. Bardzo trudno skupić się kiedy autor skacze po miejscach i czasie.

Nie jest to zła pozycja, stąd nie daję oceny ale po prostu nie dla osoby, która z ciekawości chciałaby się zaznajomić z tematem.

Książka dla laika okropna. Czytałam tylko jedną pozycję o wyprawach krzyżowych i to jakoś 2 lata temu, chciałam sobie odświeżyć temat i dowiedzieć się czegoś o samych Templariuszach. Nie przebrnęłam przez nawet 60 stron. ilość nazw, nazwisk i dat na jednej stronie... jest nie do ogarnięcia dla mnie. Pozycja przeznaczona dla osób studiujących temat i bardziej obytych. Bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak wchodzę do biblioteki to wybieram książki z półek prawie, że po kolei. Dawno już nie trafiła mi się tak dobra pozycja za pierwszym wyborem.

Autor potrafi w lekki i ciekawy sposób opisać dzieje Słowian połabskich. Nie zarzucić człowieka wieloma datami i nazwiskami. Dla laika, jakim jestem, to najlepsza pozycja wprowadzająca. Czyta się jak książkę przygodową. Polecam!

Jak wchodzę do biblioteki to wybieram książki z półek prawie, że po kolei. Dawno już nie trafiła mi się tak dobra pozycja za pierwszym wyborem.

Autor potrafi w lekki i ciekawy sposób opisać dzieje Słowian połabskich. Nie zarzucić człowieka wieloma datami i nazwiskami. Dla laika, jakim jestem, to najlepsza pozycja wprowadzająca. Czyta się jak książkę przygodową. Polecam!

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rany, nie ma to jak mieć nadzieje na przeczytanie książki o niewolnictwie a tak się zawieść. Książka ta wielokrotnie rzucala mi się w oczy na stronie Matrasu. Nigdy nic nie czytałam o niewolnictwie. Jednakże ta książka jest rozczarowująca. Autor skacze po tematach i chociaż wszystko ma jakiś związek ze sobą, to czytanie o procederze zabijania wielorybów lub fok nijak jak dla mnie nie przybliża mnie do niewolnictwa. Jak rozumiem autor chciał przedstawić bohaterów książki w jak najszerszym kontekście epoki ale przez to po prostu odpływa w tematy, które nie są interesujące. Gdybym chciała czytać o procederze łapania fok to bym taką książek wzięła. Przez większość czasu człowiek czyta i zastanawia się tylko: ok, ale czemu ja w ogóle o tym czytam. Powyżej 400 stron a ja przy 200 odpadam. Wynudziłam się strasznie.

Rany, nie ma to jak mieć nadzieje na przeczytanie książki o niewolnictwie a tak się zawieść. Książka ta wielokrotnie rzucala mi się w oczy na stronie Matrasu. Nigdy nic nie czytałam o niewolnictwie. Jednakże ta książka jest rozczarowująca. Autor skacze po tematach i chociaż wszystko ma jakiś związek ze sobą, to czytanie o procederze zabijania wielorybów lub fok nijak jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie spodziewałam się, że tak wsiąknę w tą książkę, ale jednak tak się stało. Głównie dzięki masie cytatów z listów i książek żołnierzy Wermachtu. Krok po kroku wchodzi się w tej książce w psychikę i przeżycia nienieckich żołnierzy, głównie na froncie wschodnim. Podczas czytania czułam się jakbym była z nimi na froncie.

Nie spodziewałam się, że tak wsiąknę w tą książkę, ale jednak tak się stało. Głównie dzięki masie cytatów z listów i książek żołnierzy Wermachtu. Krok po kroku wchodzi się w tej książce w psychikę i przeżycia nienieckich żołnierzy, głównie na froncie wschodnim. Podczas czytania czułam się jakbym była z nimi na froncie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dziennik francuskiego żołnierza, który zbiegł z obozu dla jeńców podczas II wojny światowej i ukrywał się na terenach polskich. Głównie w pałacu w Wilanowie. Ciekawe spostrzeżenia o Polakach od francuskiej strony.

Dziennik francuskiego żołnierza, który zbiegł z obozu dla jeńców podczas II wojny światowej i ukrywał się na terenach polskich. Głównie w pałacu w Wilanowie. Ciekawe spostrzeżenia o Polakach od francuskiej strony.

Pokaż mimo to

Okładka książki Podczłowiek. Wspomnienia członka Sonderkommanda Timothy Braatz, Anatol Chari
Ocena 7,2
Podczłowiek. W... Timothy Braatz, Ana...

Na półkach: ,

Wspomnienia człowieka, który przeżył niemiecki obozy. Warte przeczytania aby zobaczyć różne realia obozów i to jak sobie w nich człowiek radził.

Wspomnienia człowieka, który przeżył niemiecki obozy. Warte przeczytania aby zobaczyć różne realia obozów i to jak sobie w nich człowiek radził.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Pięc lat kacetu" dla każdego kto interesuje się tematyką obozów koncentracyjnych to lektura obowiązkowa. Grzesiuk ma niesamowitą lekkość pisania, książkę po prostu pożarłam. Nie było to miłe, bo jego wspomnienia są wstrząsające ale mi jeszcze szerzej otworzyło oczy na to co się działo w obozach i jak człowiek uczył się tam żyć.

"Pięc lat kacetu" dla każdego kto interesuje się tematyką obozów koncentracyjnych to lektura obowiązkowa. Grzesiuk ma niesamowitą lekkość pisania, książkę po prostu pożarłam. Nie było to miłe, bo jego wspomnienia są wstrząsające ale mi jeszcze szerzej otworzyło oczy na to co się działo w obozach i jak człowiek uczył się tam żyć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra pozycja. Historia spisana z zeznań około 200 świadków Wierzbickiego getta i obozów pracy w Starachowicach. Autor próbuje skonstruować spójny obraz tego jak się tam żyło z wielu sprzecznych wspomnień.

Dobra pozycja. Historia spisana z zeznań około 200 świadków Wierzbickiego getta i obozów pracy w Starachowicach. Autor próbuje skonstruować spójny obraz tego jak się tam żyło z wielu sprzecznych wspomnień.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaraz po jednej lekturze negatywnej w stosunku do islamu, znalazłam w bibliotece tą książkę. Ukazuje ona islam w pozytywnym świetle. Mowa jest o potrzebnych reformacjach i ruchach radykalnych ale autora skupia się na pokazaniu, że są na świecie wyznawcy Allaha o dobrym przesłaniu. Muszę więcej poczytać w tej tematyce ale ta książka dała mi podstawy do szukania odpowiedzi dalej.

Zaraz po jednej lekturze negatywnej w stosunku do islamu, znalazłam w bibliotece tą książkę. Ukazuje ona islam w pozytywnym świetle. Mowa jest o potrzebnych reformacjach i ruchach radykalnych ale autora skupia się na pokazaniu, że są na świecie wyznawcy Allaha o dobrym przesłaniu. Muszę więcej poczytać w tej tematyce ale ta książka dała mi podstawy do szukania odpowiedzi dalej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moim zdaniem o wiele gorsza od książki męża. Nic nowego mi nie powiedziała. Lepiej przeczytać książkę Kiyosakiego i na niej pozostać.

Moim zdaniem o wiele gorsza od książki męża. Nic nowego mi nie powiedziała. Lepiej przeczytać książkę Kiyosakiego i na niej pozostać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nudno. Spodziewałam się czegoś innego po tej książce a dostałam nudną opowieść zbalzowanego intelektualisty. Szkoda pieniędzy.

Nudno. Spodziewałam się czegoś innego po tej książce a dostałam nudną opowieść zbalzowanego intelektualisty. Szkoda pieniędzy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tą książkę się pochłania. Nie mogłam się od niej oderwać. Przed nią nic nie czytałam o tym co się działo na Wołyniu, tylko tyle co wiem z historii. Tutaj mamy plastyczny obraz wydarzeń. Prawie, że dzień po dniu napisana relacja z wydarzeń. Robi niesamowite wrażenie. Polecam

Tą książkę się pochłania. Nie mogłam się od niej oderwać. Przed nią nic nie czytałam o tym co się działo na Wołyniu, tylko tyle co wiem z historii. Tutaj mamy plastyczny obraz wydarzeń. Prawie, że dzień po dniu napisana relacja z wydarzeń. Robi niesamowite wrażenie. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna wielka porażka, kompletnie nie przypadł mi do gustu główny bohater. Fabuła taka sobie. Akcja idzie za wolno jak dla mnie. No i te niesamowite stanie ponad prawem.
Słaba książka.

Jedna wielka porażka, kompletnie nie przypadł mi do gustu główny bohater. Fabuła taka sobie. Akcja idzie za wolno jak dla mnie. No i te niesamowite stanie ponad prawem.
Słaba książka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem ciekawy zwrot akcji w połowie książki.
Ale jak dla mnie zakończenie było dość mierne.

Całkiem ciekawy zwrot akcji w połowie książki.
Ale jak dla mnie zakończenie było dość mierne.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"(...) największe niebezpieczeństwo, jakie dziś zagraża cywilizacji: upaństwowienie życia, interwencjonizm państwowy, wchłonięcie przez państwo wszelkiej społecznej spontaniczności." - było i jest dzisiaj zagrożeniem. Dla tych słów warto przeczytać tą książkę. Nie tylko Ortega opisuje w niej swoje czasy, ale jego myśli dotyczą też nas i naszego świata. Chociaż ostatni rozdział jest moim zdaniem zgubny, bo jednoczenie się Europy nie powoduje, że przestaje istnieć zagrożenie interwencjonizmu.

"(...) największe niebezpieczeństwo, jakie dziś zagraża cywilizacji: upaństwowienie życia, interwencjonizm państwowy, wchłonięcie przez państwo wszelkiej społecznej spontaniczności." - było i jest dzisiaj zagrożeniem. Dla tych słów warto przeczytać tą książkę. Nie tylko Ortega opisuje w niej swoje czasy, ale jego myśli dotyczą też nas i naszego świata. Chociaż ostatni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z wielkim zainteresowaniem czytałam perypetie Orwella podczas wojny domowej w Hiszpanii. Ciekawie jest móc zobaczyć obraz tamtej wojny czyimiś oczami, ale jednakże jest to dla mnie dość naiwny obraz.
Wyidealizowany obraz ogółu ludzi walczących po stronie republiki, Orwell od początku zakłada jakoby tylko prawi ludzie walczyli po jednej stronie i że druga strona nie ma jak mieć zwolenników gdziekolwiek. Dziwi się, że Franco się utrzymuje chociaż przecież "wieśniacy i robotnicy" nie mogą go popierać. Zauważa, że palone były Kościoły, ale do większej refleksji na ten temat nie zachodzi. Taki jakby cała Hiszpania była ateistyczna.
Jedyny plus tej książki, dla mnie, to obraz ludzi na wojnie, którzy walczyli z Orwellem. Wojnie, która dla niego nawet nie była wojną - sam tak pisał. Nie uczestniczył w większych walkach, jedynie raz podszedł pod okopy "faszystów" ale potem musieli się wycofać.
Jego uogólnienia są okropne.
Zawiodłam się na tej pozycji.

Z wielkim zainteresowaniem czytałam perypetie Orwella podczas wojny domowej w Hiszpanii. Ciekawie jest móc zobaczyć obraz tamtej wojny czyimiś oczami, ale jednakże jest to dla mnie dość naiwny obraz.
Wyidealizowany obraz ogółu ludzi walczących po stronie republiki, Orwell od początku zakłada jakoby tylko prawi ludzie walczyli po jednej stronie i że druga strona nie ma jak...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kościół, Żydzi, Polska Waldemar Chrostowski, Grzegorz Górny, Rafał Tichy
Ocena 8,1
Kościół, Żydzi... Waldemar Chrostowsk...

Na półkach: ,

Niesamowity tom o dialogu katolicko- i polsko-żydowskim z niesamowitym człowiekiem.

Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej jak wyglądał ten dialog, jak powinien wyglądać to przeczytaj ten tom rozmów z księdzem prof. Chrostowskim.

Książka ta otworzyła mi oczy na wiele spraw. W wielu zszokowała.

Niesamowity tom o dialogu katolicko- i polsko-żydowskim z niesamowitym człowiekiem.

Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej jak wyglądał ten dialog, jak powinien wyglądać to przeczytaj ten tom rozmów z księdzem prof. Chrostowskim.

Książka ta otworzyła mi oczy na wiele spraw. W wielu zszokowała.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Byłam pozytywnie zaskoczona tą książką. Znalazłam ją na półce w bibliotece, nic nie wiedziałam o autorze, ale zaciekawiła mnie okładka. Coś w stylu Halloween - tego horroru.
Jednakże na okładce jest zamieszczone zdanie: "Najgorszy koszmar każdego gliniarz - gdy na linii strzału znajdzie się jego dziecko".
Szczerze, to nie napawało mnie ciekawością, raczej podeszłam do tej pozycji bardzo sceptycznie.
Kiedy zaczęłam ją czytać... pochłonęła mnie, i to bardzo. Ostatnio nie czytałam książki którą bym tak bardzo pożerała.
Fabuła bardzo ciekawa, dobrze zbudowana, postacie - zwłaszcza główny bohater takie jakie bardzo lubię w kryminałach. Czekałam na kolejne zmiany w akcji.
A do tego po raz pierwszy czytałam coś, co jest osadzone w Kanadzie.
Bardzo polecam fanom kryminałów.

Byłam pozytywnie zaskoczona tą książką. Znalazłam ją na półce w bibliotece, nic nie wiedziałam o autorze, ale zaciekawiła mnie okładka. Coś w stylu Halloween - tego horroru.
Jednakże na okładce jest zamieszczone zdanie: "Najgorszy koszmar każdego gliniarz - gdy na linii strzału znajdzie się jego dziecko".
Szczerze, to nie napawało mnie ciekawością, raczej podeszłam do tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O wiele lepsza od "Gildii Magów".
Chociaż nie specjalnie podobało mi się rozbicie fabuły na 3 różnych bohaterów.

O wiele lepsza od "Gildii Magów".
Chociaż nie specjalnie podobało mi się rozbicie fabuły na 3 różnych bohaterów.

Pokaż mimo to