-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać325
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2023-11-12
2023-12-22
2023-10-27
2023-08-14
Nastawiłam się na dobrą zabawę i niestety się rozczarowałam. Nie tego oczekiwałam.
Nastawiłam się na dobrą zabawę i niestety się rozczarowałam. Nie tego oczekiwałam.
Pokaż mimo to2023-06-06
2023-04-18
Spodziewałam się czegoś innego, ale wbrew pozorom, nie zawiodłam się. Niesamowite jak bardzo wciągnęłam się w lekturę. Fajnym zabiegiem było dodanie zdjęć obrazów do książki, dzięki czemu na bieżąco mogłam śledzić razem z bohaterami to, co widzą na opisywanych dziełach sztuki. Zawsze czegoś takiego brakuje mi w książkach z wątkiem historii sztuki, bo nie zawsze chce mi się odrywać od lektury, by pośpieszyć do komputera i sprawdzić sobie jak dany obraz wygląda. A tutaj wszystko było pod ręką.
Spodziewałam się czegoś innego, ale wbrew pozorom, nie zawiodłam się. Niesamowite jak bardzo wciągnęłam się w lekturę. Fajnym zabiegiem było dodanie zdjęć obrazów do książki, dzięki czemu na bieżąco mogłam śledzić razem z bohaterami to, co widzą na opisywanych dziełach sztuki. Zawsze czegoś takiego brakuje mi w książkach z wątkiem historii sztuki, bo nie zawsze chce mi się...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04-01
2022-12-29
Książka krótka, ale niezwykle wymagająca. Sądziłam, że przeczytam ją w jeden wieczór, a tu się okazało, że to jednak nie będzie takie proste. Cieszę się, że jednak przeczytałam ją po polsku a nie w oryginale, bo nie wiem, czy bym przez nią wówczas przebrnęła.
Fabuła niezwykle ciekawa. Na początku zastanawiałam się, gdzie jest łącznik pomiędzy tymi dwoma opowiadanymi historiami, ale wraz z rozwojem akcji, wszystko się wyjaśniło i uważam, że był to genialny zabieg. Również sama zagadka kryminalna bardzo mnie zainteresowała i z niecierpliwością czekałam jej rozwiązania. Troszkę się spodziewałam takiego zakończenia, ale i tak uważam, że autor wykonał kawał dobrej roboty.
Książka krótka, ale niezwykle wymagająca. Sądziłam, że przeczytam ją w jeden wieczór, a tu się okazało, że to jednak nie będzie takie proste. Cieszę się, że jednak przeczytałam ją po polsku a nie w oryginale, bo nie wiem, czy bym przez nią wówczas przebrnęła.
Fabuła niezwykle ciekawa. Na początku zastanawiałam się, gdzie jest łącznik pomiędzy tymi dwoma opowiadanymi...
2023-01-05
2022-09-03
Porównanie klimatu tej książki do klimatu stworzonego przez Zafona nie było dobrym zabiegiem, bo nastawiłam się na coś dużo lepszego, a dostałam książkę raczej średniej jakości. Nie spodziewałam się kryminału z tyloma wątkami anatomicznymi. Nie lubię tego i wielokrotnie czytając tę książkę po prostu się krzywiłam, bo wiele scen było niesmacznych. Szkoda, że wątek mordercy, jego motywacje nie zostały bardziej rozwinięte. Zakończenie mnie zaskoczyło i pozostawiło też wiele pytań, co bardzo lubię w tego typu książkach, jednak uważam, że niektóre elementy zakończenia były naciągane i nie do końca przemyślane. Poza tym nie spodobało mi się, że początkowy wątek życia naszego bohatera w Wielkiej Brytanii, tak nagle został urwany i niedokończony, tak jakby tamto życie nagle zniknęło. Jeden list w połowie książki nie był odpowiednim zakończeniem tamtego etapu życia naszego bohatera, tym bardziej, że list ten nie wszystko wyjaśniał. Ogólnie, zawiodłam się tą książką.
Porównanie klimatu tej książki do klimatu stworzonego przez Zafona nie było dobrym zabiegiem, bo nastawiłam się na coś dużo lepszego, a dostałam książkę raczej średniej jakości. Nie spodziewałam się kryminału z tyloma wątkami anatomicznymi. Nie lubię tego i wielokrotnie czytając tę książkę po prostu się krzywiłam, bo wiele scen było niesmacznych. Szkoda, że wątek mordercy,...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-22
Pomysł na fabułę bardzo fajny, ale akcja trochę się wlokła, pomimo tego, że ciągle coś się działo. Miałam wrażenie, że mniej więcej do 3/4 książki opisywane były wątki poboczne, a dopiero pod koniec skupiono się na tym głównym. I właściwie, gdy zaczęła się najfajniejsza akcja, książka skończyła się. Poza tym w końcówce pojawiły się pewne "dziury logiczne". Oczywiście można na nie przymknąć oko, bo wiadomo, chodziło o to, żeby ładnie zakończyć walkę dobra ze złem, ale wciąż mnie zastanawia, co się stało z ludźmi Haraka, gdy poszli ratować tajną broń.
Na pewno duży plus za epilog. Bardzo mnie wzruszył i pięknie zakończył całą historię.
"Tam, gdzie śpiewają drzewa" jest piękną baśniową historią.
Pomysł na fabułę bardzo fajny, ale akcja trochę się wlokła, pomimo tego, że ciągle coś się działo. Miałam wrażenie, że mniej więcej do 3/4 książki opisywane były wątki poboczne, a dopiero pod koniec skupiono się na tym głównym. I właściwie, gdy zaczęła się najfajniejsza akcja, książka skończyła się. Poza tym w końcówce pojawiły się pewne "dziury logiczne". Oczywiście...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-13
Typowy romans młodzieżowy. Książkę pochłonęłam w dosłownie kilka godzin, bo czyta się ją niesamowicie szybko i płynnie. Poza tym nie ma co ukrywać, wciąga od pierwszych stron i chociaż trudno się nie domyślać zakończenia i tak podążamy zniecierpliwieni za bohaterami, aby poznać ich dalsze losy. Idealna na oderwanie się od trudów dnia codziennego lub na zastój czytelniczy.
Typowy romans młodzieżowy. Książkę pochłonęłam w dosłownie kilka godzin, bo czyta się ją niesamowicie szybko i płynnie. Poza tym nie ma co ukrywać, wciąga od pierwszych stron i chociaż trudno się nie domyślać zakończenia i tak podążamy zniecierpliwieni za bohaterami, aby poznać ich dalsze losy. Idealna na oderwanie się od trudów dnia codziennego lub na zastój czytelniczy.
Pokaż mimo to2022-01-10
Nie mogłam się wciągnąć, pomimo że historia wydała mi się interesująca, ale chyba spodziewałam się innego sposobu jej przedstawienia. Jednak gdy już lepiej poznałam bohaterów, pochłaniałam rozdział za rozdziałem.
Nie mogłam się wciągnąć, pomimo że historia wydała mi się interesująca, ale chyba spodziewałam się innego sposobu jej przedstawienia. Jednak gdy już lepiej poznałam bohaterów, pochłaniałam rozdział za rozdziałem.
Pokaż mimo to2020-10
2021-07-29
Po przeczytaniu "Ocho" nie spodziewałam się tutaj niczego niezwykłego, a jednak bardzo się zaskoczyłam. Historia wciąga i nie można spocząć, dopóki nie dobrniemy do końca. Na szczęście czyta się bardzo szybko, a książka nie jest aż tak długa. Poza ciekawą fabułą, warto zaznaczyć, że książka nie tylko sprawia, że dobrze się przy niej bawimy, ale ma jednocześnie w sobie głębię i porusza sprawy ważne. Szkoda, że nie ma polskiego tłumaczenia.
Po przeczytaniu "Ocho" nie spodziewałam się tutaj niczego niezwykłego, a jednak bardzo się zaskoczyłam. Historia wciąga i nie można spocząć, dopóki nie dobrniemy do końca. Na szczęście czyta się bardzo szybko, a książka nie jest aż tak długa. Poza ciekawą fabułą, warto zaznaczyć, że książka nie tylko sprawia, że dobrze się przy niej bawimy, ale ma jednocześnie w sobie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-23
Różne opowiadania dla młodzieży autorstwa Espinosy. Piękny język, piękne, ale czasem jednocześnie smutne historie. Dające do myślenia i zastanowienia się nad niektórymi aspektami naszego życia i całego świata.
Różne opowiadania dla młodzieży autorstwa Espinosy. Piękny język, piękne, ale czasem jednocześnie smutne historie. Dające do myślenia i zastanowienia się nad niektórymi aspektami naszego życia i całego świata.
Pokaż mimo to2021-07-06
2021-02-19
Śmierć Zafona jest ogromną stratą dla świata literatury. Książki jego autorstwa są piękne, subtelne a zarazem dobitne i mroczne. Podobnie jest z tym zbiorem opowiadań. Jest on klamrą zamykającą twórczość tego niezwykłego autora. Miło było znów powrócić do świata wykreowanego przez Zafona.
Śmierć Zafona jest ogromną stratą dla świata literatury. Książki jego autorstwa są piękne, subtelne a zarazem dobitne i mroczne. Podobnie jest z tym zbiorem opowiadań. Jest on klamrą zamykającą twórczość tego niezwykłego autora. Miło było znów powrócić do świata wykreowanego przez Zafona.
Pokaż mimo to2020-10-19
Po przeczytaniu pierwszego tomu, od razu pobiegłam do księgarni po drugą część cyklu. Jeszcze lepsza, jeszcze bardziej wciągająca. Szkoda, że taka krótka... choć przecież książka cienka nie jest, jednak historia jest tak dobra, tak szybko się ją czyta, że raz dwa dobiega końca. Jakie mam szczęście, że mogę czytać w oryginale i nie musiałam czekać na tłumaczenie tomu trzeciego...
Po przeczytaniu pierwszego tomu, od razu pobiegłam do księgarni po drugą część cyklu. Jeszcze lepsza, jeszcze bardziej wciągająca. Szkoda, że taka krótka... choć przecież książka cienka nie jest, jednak historia jest tak dobra, tak szybko się ją czyta, że raz dwa dobiega końca. Jakie mam szczęście, że mogę czytać w oryginale i nie musiałam czekać na tłumaczenie tomu...
więcej mniej Pokaż mimo to
Z książkami Marii Dueñas mam taki problem, że trudno mi się w nie wciągnąć. Ale gdy już poznam bohaterów i wejdę w ich świat, czerpię mnóstwo radości z lektury.
Z książkami Marii Dueñas mam taki problem, że trudno mi się w nie wciągnąć. Ale gdy już poznam bohaterów i wejdę w ich świat, czerpię mnóstwo radości z lektury.
Pokaż mimo to