Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jak na razie najsłabsza książka którą przeczytałem w tym roku. Wierzę że rozterki o których opowiada Autorka to są dla niej realne problemy ale z bloku wygląda to na narzekanie kogoś zupełnia zblazowanego. Poszczególne rozdziały nie są bezpośrednio ze sobą związane to luźne refleksje (dodam że niezbyt jakoś ciekawe)+ 20% to historie z życia głównej bohaterki (dodam że niezbyt jakoś ciekawe). 3 tylko za to że jest to pewien "pomnik" lat 90tych i Świata który już nie istnieje.

Jak na razie najsłabsza książka którą przeczytałem w tym roku. Wierzę że rozterki o których opowiada Autorka to są dla niej realne problemy ale z bloku wygląda to na narzekanie kogoś zupełnia zblazowanego. Poszczególne rozdziały nie są bezpośrednio ze sobą związane to luźne refleksje (dodam że niezbyt jakoś ciekawe)+ 20% to historie z życia głównej bohaterki (dodam że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem Autor chciał zawrzeć trochę za dużo w jednej książce. Opis czasów od czasów pierwszych Słowian do czasów jemu współczesnych (lata 20te XX wieku), i o Janie z Kolna i o Koperniku i o Krzyżakach i o Prusakach, i o statku podwodnym niemieckim, i o rewolucji socjalnej. Trochę niespójne. Dodatkowo "typowy Żeromski" opis bitwy a tu nagle zaczyna się roztkliwiać nad płomieniami palących się chat i że takie i owakie i o wy płomienie polskie itp. itd. Mimo wszystko część rozdziałów bardzo miło się czyta a Autor mimo wszystko jest mistrzem i wiele jego opisów jest prawdziwą ucztą dla miłośnika dobrej literatury.

Moim zdaniem Autor chciał zawrzeć trochę za dużo w jednej książce. Opis czasów od czasów pierwszych Słowian do czasów jemu współczesnych (lata 20te XX wieku), i o Janie z Kolna i o Koperniku i o Krzyżakach i o Prusakach, i o statku podwodnym niemieckim, i o rewolucji socjalnej. Trochę niespójne. Dodatkowo "typowy Żeromski" opis bitwy a tu nagle zaczyna się roztkliwiać nad...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Proste w czytaniu. Nie wiem generalnie co Autor chciał przekazać. Jeśli ktoś zna tematy lubelskie to warto przeczytać by czytać o znanych sobie miejscach w mieście- tych bardziej i mniej oczywistych.

Proste w czytaniu. Nie wiem generalnie co Autor chciał przekazać. Jeśli ktoś zna tematy lubelskie to warto przeczytać by czytać o znanych sobie miejscach w mieście- tych bardziej i mniej oczywistych.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam mieszane uczucia. Autorka bardzo fajnie przedstawia rozwój postaci z całą ich rewią paranoi i przywar tzw. klasy średniej, stopniuje napięcie. Pokazuje w dobitny sposób rozkład więzi międzyludzkich. Ale z drugiej strony na moje oko zakończenie daje się przewidzieć już kilkadziesiąt stron przed końcem samej książki a kończy się ją tylko dlatego żeby to potwierdzić.

Mam mieszane uczucia. Autorka bardzo fajnie przedstawia rozwój postaci z całą ich rewią paranoi i przywar tzw. klasy średniej, stopniuje napięcie. Pokazuje w dobitny sposób rozkład więzi międzyludzkich. Ale z drugiej strony na moje oko zakończenie daje się przewidzieć już kilkadziesiąt stron przed końcem samej książki a kończy się ją tylko dlatego żeby to potwierdzić.

Pokaż mimo to

Okładka książki Bagaż nie z tej ziemi Lloyd Osbourne, Robert Louis Stevenson
Ocena 6,3
Bagaż nie z te... Lloyd Osbourne, Rob...

Na półkach:

Mi się książka podobała. Nie jest to może Proust, ale dialogi i wykreowane sytuacje komiczne kilkakrotnie mnie rozbawiły do rozpuku. Jako plus to dowiedziałem się co to jest instytucja tontiny.

Mi się książka podobała. Nie jest to może Proust, ale dialogi i wykreowane sytuacje komiczne kilkakrotnie mnie rozbawiły do rozpuku. Jako plus to dowiedziałem się co to jest instytucja tontiny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mi się książka podobała, jest niesamowita. Można by spierać się co Autor chciał nią przekazać ale na pewno jak na początku Fallouta chciał przekazać że "war never changes".

Mi się książka podobała, jest niesamowita. Można by spierać się co Autor chciał nią przekazać ale na pewno jak na początku Fallouta chciał przekazać że "war never changes".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moje ulubione "Finansując Finnegana".

Moje ulubione "Finansując Finnegana".

Pokaż mimo to


Na półkach:

To jest przepiękny, groteskowy romans, pokazujący w sposób niekonwencjonalny emocje na ogół mężczyzn zakochanych wszystko podlane dużą porcją eteru i białych kitlów. Książka o tyle dobra że ją zatrzymam (90% przeczytanych sprzedaję).

To jest przepiękny, groteskowy romans, pokazujący w sposób niekonwencjonalny emocje na ogół mężczyzn zakochanych wszystko podlane dużą porcją eteru i białych kitlów. Książka o tyle dobra że ją zatrzymam (90% przeczytanych sprzedaję).

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak był ten fragment że główna bohaterka pojechała na polowanie konno w ciąży myślałem, o nie Autorka nie może pojechać banałem ale tak pojechała. Akcja się nie trzyma kupy, niektóre kwestie są kuriozalne jak to z tymi dachówkami w dniu ślubu. Ratuje tylko piękna historyczna sceneria.

Jak był ten fragment że główna bohaterka pojechała na polowanie konno w ciąży myślałem, o nie Autorka nie może pojechać banałem ale tak pojechała. Akcja się nie trzyma kupy, niektóre kwestie są kuriozalne jak to z tymi dachówkami w dniu ślubu. Ratuje tylko piękna historyczna sceneria.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Gorsza niż 2 pozostałe książki Autorki. Fabuła jest ciekawa, ale już po tym zdaniu że X zobaczył że kotka jest kotna trzeba załatwić temat to byłem przekonany że to on jest zabójcą.

Gorsza niż 2 pozostałe książki Autorki. Fabuła jest ciekawa, ale już po tym zdaniu że X zobaczył że kotka jest kotna trzeba załatwić temat to byłem przekonany że to on jest zabójcą.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy czyta się tą książkę to można poczuć woń perfumów panny Holly.

Gdy czyta się tą książkę to można poczuć woń perfumów panny Holly.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wybitna lektura to nie jest ale po przeczytaniu pierwszego tomu kusiło żeby szukać dalszych na olx :)

Wybitna lektura to nie jest ale po przeczytaniu pierwszego tomu kusiło żeby szukać dalszych na olx :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorka potrafi oddać stan umysłu osoby w stanie obłędu spowodowanego pewnymi wydarzeniami i napędzanego histerią i nadużywaniem alkoholu. Plus nieobiektywny za brytyjskie lokalizacje gdzie człowiek przebywał (i jeździł pociągiem podmiejskim).

Autorka potrafi oddać stan umysłu osoby w stanie obłędu spowodowanego pewnymi wydarzeniami i napędzanego histerią i nadużywaniem alkoholu. Plus nieobiektywny za brytyjskie lokalizacje gdzie człowiek przebywał (i jeździł pociągiem podmiejskim).

Pokaż mimo to

Okładka książki 13 opowiadań amerykańskich Sherwood Anderson, Erskine Caldwell, Dorothy Canfield Fisher, Truman Capote, Willa Cather, William Faulkner, F. Scott Fitzgerald, Ernest Hemingway, Ring Lardner, Sinclair Lewis, Albert Maltz, Dorothy Parker, Katherine Anne Porter
Ocena 7,2
13 opowiadań a... Sherwood Anderson, ...

Na półkach:

Nie wierzę że nie umieli znaleźć w latach 60tych nawet 1 nie smutnego opowiadania amerykańskiego.

Nie wierzę że nie umieli znaleźć w latach 60tych nawet 1 nie smutnego opowiadania amerykańskiego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapiski niespójne ale ciężko oczekiwać więcej po prawie 90cio letnim Autorze. Notatki na temat wszystkiego w ostatnich latach życia spędzanych na przemian w domu starców i szpitalu psychiatrycznym dodatkowo będąc oskarżonym w procesie sądowym o zdradę stanu. Hamsun jednak dalej podtrzymuje w bardziej lub mniej zawoalowany sposób prohitlerowskie sympatię (np. ten fragment o tym jak kiedyś ludzie w Norwegii się witali wszyscy teraz się nie odzywają i kiedyś Norwedzy się witali podniesiona do góry prawą ręką że nie mają broni- wiadomo o co chodzi). Przy czym Hamsun nie był prohitlerowski bo był nazistą tylko był fanem pangermanizmu, dodatkowo w jakiś sposób też fascynował się Rosją, bo w tych państwach widział jedyne przeciwciała wobec USA i Wielkiej Brytanii. Ogólny nastrój powieści jest b. smutny ciągle przebija przekonanie o przemijaniu i bliskim końcu.

Zapiski niespójne ale ciężko oczekiwać więcej po prawie 90cio letnim Autorze. Notatki na temat wszystkiego w ostatnich latach życia spędzanych na przemian w domu starców i szpitalu psychiatrycznym dodatkowo będąc oskarżonym w procesie sądowym o zdradę stanu. Hamsun jednak dalej podtrzymuje w bardziej lub mniej zawoalowany sposób prohitlerowskie sympatię (np. ten fragment o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bez urazy ale książka to bełkot i grafomania. Akcja jest skrajnie mętna jeśli w ogóle jest, w każdej scenie żenująca zabawa słowna na poziomie ktoś nosi kota w misce i mówi "to kotolot bo kot który lata". Dużo wątków autobiograficznych (Włochy, protestantyzm, ćpanie, odwyki). Raz wykład teologii protestanckiej raz się Autor rozwozi że któryś z bohaterów wszedł w kupę i opis jak ją sobie wyciera. Autor pisać potrafi ale to jest bez ładu i bez składu. Dużo zabiegów co nic nie wnoszą nie wiadomo po co są. Jak na razie to najgorsza książka którą przeczytałem w tym roku

Bez urazy ale książka to bełkot i grafomania. Akcja jest skrajnie mętna jeśli w ogóle jest, w każdej scenie żenująca zabawa słowna na poziomie ktoś nosi kota w misce i mówi "to kotolot bo kot który lata". Dużo wątków autobiograficznych (Włochy, protestantyzm, ćpanie, odwyki). Raz wykład teologii protestanckiej raz się Autor rozwozi że któryś z bohaterów wszedł w kupę i opis...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sama akcja na plus. Dewiacyjne fragmenty na minus. Część w ogóle można by pominąć bo co wnosi do akcji cukierkowy obraz patchworkowej rodziny właścicielki firmy jej córki i szefa ochrony firmy po uwolnieniu dziewczyny? Facet wychował się w Afryce zna realia nie mnie go by pouczać ale wiele rzeczy się nie trzyma kupy (np. Irańczycy szkolący sunnickich terrorystów).

Sama akcja na plus. Dewiacyjne fragmenty na minus. Część w ogóle można by pominąć bo co wnosi do akcji cukierkowy obraz patchworkowej rodziny właścicielki firmy jej córki i szefa ochrony firmy po uwolnieniu dziewczyny? Facet wychował się w Afryce zna realia nie mnie go by pouczać ale wiele rzeczy się nie trzyma kupy (np. Irańczycy szkolący sunnickich terrorystów).

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lata 60te ubiegłego biegu to w Wielkiej Brytanii czasy istotne, z jednej strony nie istniało już Imperium Brytyjskie a nie powstała jeszcze współczesna Wielka Brytania. Zostały one pokazane przez pryzmat brytyjskiej wsi.

Lata 60te ubiegłego biegu to w Wielkiej Brytanii czasy istotne, z jednej strony nie istniało już Imperium Brytyjskie a nie powstała jeszcze współczesna Wielka Brytania. Zostały one pokazane przez pryzmat brytyjskiej wsi.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo powoli się akcja rozwija. W pewnym momencie to już się człowiek zastanawia kto jeszcze się spali zanim się człowiek dowie ocb. To nie wina Autora czy książki tylko tego ze to któraś książka Mastertona którą przeczytałem ale od razu wiedziałem że stoi za tym jakieś złowrogie bractwo nawiązujące do jakiejś starożytnej tradycji. Przeczytać raz można złe to nie jest.

Bardzo powoli się akcja rozwija. W pewnym momencie to już się człowiek zastanawia kto jeszcze się spali zanim się człowiek dowie ocb. To nie wina Autora czy książki tylko tego ze to któraś książka Mastertona którą przeczytałem ale od razu wiedziałem że stoi za tym jakieś złowrogie bractwo nawiązujące do jakiejś starożytnej tradycji. Przeczytać raz można złe to nie jest.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zbiór niezwiązanych tematycznie opowiadań; takie ogólnie o wszystkim i o niczym. Przebija kwestia tego że Autor wie iż jego życie weszło w fazę końcową.

Zbiór niezwiązanych tematycznie opowiadań; takie ogólnie o wszystkim i o niczym. Przebija kwestia tego że Autor wie iż jego życie weszło w fazę końcową.

Pokaż mimo to