-
ArtykułyTak kończy się świat, czyli książki o końcu epokiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant25
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać424
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
Biblioteczka
2021-04-16
2021-02-26
Z początku przeszkadzały mi małe niedociągnięcia (w mojej opinii) stylu, bo o ile uwielbiam motywy fantastyczne i realizm magiczny w literaturze, lubię gdy historycznie styl i postaci są prawdopodobne. Zwłaszcza jeśli chodzi o język, jakim się posługują bohaterowie i koleje ich losu. Tutaj widziałam zbyt wiele "naiwności" fabularnych, zbyt współczesne rozwiązania i wypowiedzi. Niemniej fabuła jest na tyle ciekawa i klimatyczna, że szybko przestałam na te minusy zwracać uwagę. Sądziłam najpierw, że rozwiązanie intrygi jest przewidywalne, a jednak książka nieraz mnie zaskoczyła. Po skończeniu jeszcze długo i z wielką przyjemnością moja wyobraźnia snuła się gdzieś u brzegów Tamizy.
Z początku przeszkadzały mi małe niedociągnięcia (w mojej opinii) stylu, bo o ile uwielbiam motywy fantastyczne i realizm magiczny w literaturze, lubię gdy historycznie styl i postaci są prawdopodobne. Zwłaszcza jeśli chodzi o język, jakim się posługują bohaterowie i koleje ich losu. Tutaj widziałam zbyt wiele "naiwności" fabularnych, zbyt współczesne rozwiązania i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo ciekawa proza, każde opowiadanie jest interesujące, choć nie każde tak samo wciąga. Sądzę, że aby w pełni dostrzec wszystkie niuanse łączące poszczególne historie konieczna jest wielokrotna lektura. Myślę, że za każdym razem można odkryć coś nowego.
Bardzo ciekawa proza, każde opowiadanie jest interesujące, choć nie każde tak samo wciąga. Sądzę, że aby w pełni dostrzec wszystkie niuanse łączące poszczególne historie konieczna jest wielokrotna lektura. Myślę, że za każdym razem można odkryć coś nowego.
Pokaż mimo to