-
ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
-
ArtykułyNowe „444” Macieja Siembiedy – przeczytaj zupełnie inny początek książki!LubimyCzytać2
-
Artykuły„Wisława Szymborska jest najczęściej czytaną poetką w naszym kraju”. Nie chodzi o PolskęAnna Sierant10
-
Artykuły„Ślady nocy”: sztuka przetrwania wg najmłodszej autorki nominowanej do Nagrody BookeraSonia Miniewicz4
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-05-22
2016-04-02
2016-04-01
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to tytuł, a konkretnie jedno słowo: zombi. Z początku myślałam, że to błąd. Czytając książkę zrozumiałam, że autorka popełniła go celowo.
Zoombi kojarzy się z żywymi trupami, które żywią się żywymi ludźmi, dokładniej ich ciałem.
Za to Zombi w obecnej książce to zupełne przeciwieństwo. Nie można ich dotknąć... chyba że się je widzi. Nie żywią się "mięsem człowieka, tylko tym co ma on w środku (czyli dowiesz się jak przeczytasz :D )
Jeszcze nie słyszałam o czymś tak.... dziwnym, ale w dobrym znaczeniu.
Nie było nacisku na wątek miłosny, a skomplikowany związek Ali z Colem doprowadzał mnie do śmiechu.
Książka urzekła mnie już w pierwszym rozdziale. Z przybyciem kolejnych bohaterów robiło się bardziej ciekawie.
Trudno się oderwać, a po skończeniu chciałam więcej i więcej. Szybko się ja czyta, a książka sama w sobie bardzo mi przypadła.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to tytuł, a konkretnie jedno słowo: zombi. Z początku myślałam, że to błąd. Czytając książkę zrozumiałam, że autorka popełniła go celowo.
Zoombi kojarzy się z żywymi trupami, które żywią się żywymi ludźmi, dokładniej ich ciałem.
Za to Zombi w obecnej książce to zupełne przeciwieństwo. Nie można ich dotknąć... chyba że się je widzi. Nie...
2016-04-07
Po skończeniu drugiej części obawiałam się, że autorka nie sprosta swojemu zadaniu i nie napisze dobrej końcówki.
Jednak na szczęście nie zawiodłam się.
Od samego początku coś zaczyna się dziać. Z kolejnym rozdziałem napięcie rosło i moją ciekawość nie dała oderwać mi się od czytania.
Choć szkoda, że to koniec historii Ali i Cola (opowiedzianym z perspektywy Ali) to obawiam się dodatku, który jest pisany z punktu widzenia na raz dwóch osób.
Ale co do tej części to szkoda, że tak szybko ją skończyłam. :D
Po skończeniu drugiej części obawiałam się, że autorka nie sprosta swojemu zadaniu i nie napisze dobrej końcówki.
Jednak na szczęście nie zawiodłam się.
Od samego początku coś zaczyna się dziać. Z kolejnym rozdziałem napięcie rosło i moją ciekawość nie dała oderwać mi się od czytania.
Choć szkoda, że to koniec historii Ali i Cola (opowiedzianym z perspektywy Ali) to...
2016-04-18
Na taką książkę czekałam. Ani banalna, ani "normalna" i pełna dynamicznych akcji. Tu anioły to nie dobre i przyjazne istoty, tylko mordercze i przerażające stworzenia. Nie wiadomo co może się wydarzyć...
Napięcie jest utrzymywane od pierwszych stron i nie odpuszcza. Zdeterminowana bohaterka jest gotów na wszystko, aby odzyskać porwaną siostrę. A pomaga jej w tym sam anioł...
Byłam mile zaskoczona taką zmianą. Wreszcie coś nowego, oryginalnego, co nie przypomina dotychczasowych książek o aniołach, które były ukazywane jako potulne baranki.
Pomysł świetny i bardzo dobrze wykorzystany. Czyta się szybko i nie ma niepotrzebnych dodatków
Na taką książkę czekałam. Ani banalna, ani "normalna" i pełna dynamicznych akcji. Tu anioły to nie dobre i przyjazne istoty, tylko mordercze i przerażające stworzenia. Nie wiadomo co może się wydarzyć...
Napięcie jest utrzymywane od pierwszych stron i nie odpuszcza. Zdeterminowana bohaterka jest gotów na wszystko, aby odzyskać porwaną siostrę. A pomaga jej w tym sam...
2017-09-12
Właśnie chwilę temu skończyłam czytać "Inne zasady lata" w oryginale i to był mój pierwszy raz, gdy odważyłam się sięgnąć po pozycję w innym języku niż polskim. Chociaż miałam obawy że sobie nie poradzę z książka to koniec końców skończyłam ją po pięciu dniach.
~
Jeśli zaś chodzi o moje odczucia co do samej lektury... Zakochałam się na maksa. Autor pisze tak przyjemnie, bez zbędnych komplikacji czy przesadnie trudnym słownictwem. Wspaniale pokazał tutaj moc jaką ma przyjaźń między ludźmi, jak liczą się relacje w rodzinie. To właśnie wywarło na mnie największe wrażenie w trakcie czytania. Relacje Artiego i Dante z rodzicami były tak szczere i piękne, że przy niektórych momentach się wzruszyłam. Problemy poruszone tutaj były takie realne. Sama potrafilam doskonale postawić się na miejscu Dante, bo w moim życiu miałam taki czas, gdy nie wiedziałam zupełnie nic, kogo kocham, a kogo nienawidzę. Naprawdę bardzo przywiązałam się do tej historii i nieraz będę do niej jeszcze wracać.
Właśnie chwilę temu skończyłam czytać "Inne zasady lata" w oryginale i to był mój pierwszy raz, gdy odważyłam się sięgnąć po pozycję w innym języku niż polskim. Chociaż miałam obawy że sobie nie poradzę z książka to koniec końców skończyłam ją po pięciu dniach.
~
Jeśli zaś chodzi o moje odczucia co do samej lektury... Zakochałam się na maksa. Autor pisze tak przyjemnie,...
2017-01-14
2017-01-14
2016-04-15
Widoczna jest zmiana w tej części.
Bohaterka stała się zdeterminowana, pragnaca wszystkiego co dobre, ale nie licząc się z konsekwencjami. Dodatkowy wątek wzbogacił fabułę i nadał wartościowe przesłania.
Cudowna książka, o której nie da się szybko zapomnieć. Pozostaje ona na długo w pamięci...
Widoczna jest zmiana w tej części.
Bohaterka stała się zdeterminowana, pragnaca wszystkiego co dobre, ale nie licząc się z konsekwencjami. Dodatkowy wątek wzbogacił fabułę i nadał wartościowe przesłania.
Cudowna książka, o której nie da się szybko zapomnieć. Pozostaje ona na długo w pamięci...
2017-07-08
Wystarczyło mi przeczytać kilka stron i resztę połknęłm w jeden dzień. Bardzo oryginalna powieść, wyróżnia się już okładką. Nie zawiodłam się, książka bardzo przypadła mi do gustu.
Wystarczyło mi przeczytać kilka stron i resztę połknęłm w jeden dzień. Bardzo oryginalna powieść, wyróżnia się już okładką. Nie zawiodłam się, książka bardzo przypadła mi do gustu.
Pokaż mimo to2016-11-29
To książka, którą pokocha się od pierwszych stron, od pierwszego spojrzenia na jedno słowo. Nie potrafiłam się oderwać od książki, nieznając zakończenia. Akcja z minuty na minute była coraz bardziej napięta i niezwykła, pełna intryg i powikłań.Każdy z bohaterów niezwykły i na swój sposób intrygujący. Mimo że z poczatku nie potrafilam się odnaleźć w tym nowym świecie po kilku stronach łatwo było już zrozumieć mniej więcej co i jak. Ta książka pozostawia spory niedosyt, aż chce się więcej i więcej. Teraz tylko czekać, aż dostane drugi tom w swoje ręce.
To książka, którą pokocha się od pierwszych stron, od pierwszego spojrzenia na jedno słowo. Nie potrafiłam się oderwać od książki, nieznając zakończenia. Akcja z minuty na minute była coraz bardziej napięta i niezwykła, pełna intryg i powikłań.Każdy z bohaterów niezwykły i na swój sposób intrygujący. Mimo że z poczatku nie potrafilam się odnaleźć w tym nowym świecie po...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-08-22
Wystarczy przysiąść z chęcią, a przeczyta się książkę w ciągu sześciu godzin.
Ta część wydaje się bardziej rozbudowana. Wciąż coś się dzieje i sama nie mogłam jej odłożyć, aż nie dowiem się jak się kończy. I skończyło się na tym, że chcę jeszcze.
Już po kilku stronach jest widoczne napięcie, które nie opuszcza akcji.
Od samego początku pomyślałam, że bezproblemowo rozwinie się związek Ali i Cole`a. Jednak po pierwszym rozdziale wszystko się komplikuje. Pojawia się kolejna była Cola i chłopak, który ma coś wspólnego z Ali. Potęguje to nieufność ze strony Cola. I jeszcze te wizje...
Ta część była jeszcze bardzie rozwinięta, a akcja nie przestaje zwalniać i potęguje ciągłą ciekawość.
Kończąc, zdziwiłam się, że jest jeszcze jedna część, bo wydawało się, że koniec taki jak ten nie może być lepszy.
Jednak wciąż oczekuję jak dostanę trzecią część W swoje ręce.
Wystarczy przysiąść z chęcią, a przeczyta się książkę w ciągu sześciu godzin.
więcej Pokaż mimo toTa część wydaje się bardziej rozbudowana. Wciąż coś się dzieje i sama nie mogłam jej odłożyć, aż nie dowiem się jak się kończy. I skończyło się na tym, że chcę jeszcze.
Już po kilku stronach jest widoczne napięcie, które nie opuszcza akcji.
Od samego początku pomyślałam, że bezproblemowo...