-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
Długa, ale satysfakcjonująca lektura. Dostojewski świetnie przedstawił profile psychologiczne bohaterów. Postać Raskolnikowa tylko czasem wzbudzała zbytnie politowanie.
Długa, ale satysfakcjonująca lektura. Dostojewski świetnie przedstawił profile psychologiczne bohaterów. Postać Raskolnikowa tylko czasem wzbudzała zbytnie politowanie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzyjemnie się czytało. Jedna z lektur wartych przeczytania.
Przyjemnie się czytało. Jedna z lektur wartych przeczytania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedna z najgorszych lektur do przeczytania.
Jedna z najgorszych lektur do przeczytania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZawsze zestawiam "Kordiana" z "Dziadami" z racji, że przerabiałem je w tym samym czasie. Co jak co, ale "Kordian" przy dziele Mickiewicza jest całkiem znośny.
Zawsze zestawiam "Kordiana" z "Dziadami" z racji, że przerabiałem je w tym samym czasie. Co jak co, ale "Kordian" przy dziele Mickiewicza jest całkiem znośny.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO dziwo całkiem dobra jak na lekturę. Bardzo fajnie opisany cały rok życia w gospodarstwie. Czytało się ciężko, ale słuchając audiobooka było to już całkiem przyjemne.
O dziwo całkiem dobra jak na lekturę. Bardzo fajnie opisany cały rok życia w gospodarstwie. Czytało się ciężko, ale słuchając audiobooka było to już całkiem przyjemne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejne "dzieło" służące zamęczaniu uczniów. Jak reszta lektur jest względnie krótka(poza paroma wyjątkami), tak ta książka bije rekordy w długości opisów przyrody, które potrafią się wlec(tak wlec!) przez 3-4 strony i nie wnoszą absolutnie nic. Sama fabuła jest tak niesamowicie ciekawa, że zasługuje na miano "dna". Jeżeli jest jakaś książka, którą żałuję, że przeczytałem (poza Dziadami) to jest to właśnie ona.
Kolejne "dzieło" służące zamęczaniu uczniów. Jak reszta lektur jest względnie krótka(poza paroma wyjątkami), tak ta książka bije rekordy w długości opisów przyrody, które potrafią się wlec(tak wlec!) przez 3-4 strony i nie wnoszą absolutnie nic. Sama fabuła jest tak niesamowicie ciekawa, że zasługuje na miano "dna". Jeżeli jest jakaś książka, którą żałuję, że przeczytałem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak na lekturę całkiem przyjemnie się czytało. Sama postać Wokulskiego jest bardzo ciekawie przedstawiona, jednakże nie rozumiem jego usilnych starań o rękę Izabeli.
Jak na lekturę całkiem przyjemnie się czytało. Sama postać Wokulskiego jest bardzo ciekawie przedstawiona, jednakże nie rozumiem jego usilnych starań o rękę Izabeli.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytając tę lekturę miałem wrażenie, iż sam autor jest po sporej dawce środków odurzających i sam pogubił się we własnym dziele. Dopiero po przeczytaniu opracowania nastąpiło: "Aha to o to mu chodziło". Nie rozumiem czemu katuje, się uczniów tym chłamem. Jest mnóstwo dużo lepszej, światowej literatury, która coś wnosi w życie młodych ludzi. Co wnoszą dziady? Moim zdaniem nic.
Czytając tę lekturę miałem wrażenie, iż sam autor jest po sporej dawce środków odurzających i sam pogubił się we własnym dziele. Dopiero po przeczytaniu opracowania nastąpiło: "Aha to o to mu chodziło". Nie rozumiem czemu katuje, się uczniów tym chłamem. Jest mnóstwo dużo lepszej, światowej literatury, która coś wnosi w życie młodych ludzi. Co wnoszą dziady? Moim zdaniem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLektura szkolna. Jakoś nie przypadła mi do gustu
Lektura szkolna. Jakoś nie przypadła mi do gustu
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNaprawdę barwny życiorys. Świetnie się czyta. Wydaje mi się, że niektóre historie są lekko podkoloryzowane, ale cóż w końcu to Richard Branson :)
Naprawdę barwny życiorys. Świetnie się czyta. Wydaje mi się, że niektóre historie są lekko podkoloryzowane, ale cóż w końcu to Richard Branson :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toObowiązkowa pozycja dla każdego fana kraju kwitnącej wiśni. Pod koniec trochę traci impet. Świetne historyjki.
Obowiązkowa pozycja dla każdego fana kraju kwitnącej wiśni. Pod koniec trochę traci impet. Świetne historyjki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoże i Kiyosaki nie jest jakimś wielkim inwestorem i niewiele wie, ale warto przeczytać tę książkę choćby po to żeby zmienić swój sposób myślenia o pieniądzach.
Może i Kiyosaki nie jest jakimś wielkim inwestorem i niewiele wie, ale warto przeczytać tę książkę choćby po to żeby zmienić swój sposób myślenia o pieniądzach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrzeba się naprawdę nudzić, żeby ją skończyć. Mnie się jakoś udało. Zwyczajnie nudna i monotonna.
Trzeba się naprawdę nudzić, żeby ją skończyć. Mnie się jakoś udało. Zwyczajnie nudna i monotonna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka, której zakończenie robi z czytelnika idiotę. Po przeczytaniu miałem tylko jedno pytanie: Serio tyle drogi tylko po to?
Książka, której zakończenie robi z czytelnika idiotę. Po przeczytaniu miałem tylko jedno pytanie: Serio tyle drogi tylko po to?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoczątkowo, gdy zaczyna się ją czytać totalnie nie wiadomo o co chodzi. Z czasem jednak świat zaczyna pochłaniać i robi się bardzo ciekawie.
Początkowo, gdy zaczyna się ją czytać totalnie nie wiadomo o co chodzi. Z czasem jednak świat zaczyna pochłaniać i robi się bardzo ciekawie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKilka niezwiązanych ze sobą opowiadań. Niektóre bardzo dobre, niektóre gorsze, ale zdecydowanie na plus.
Kilka niezwiązanych ze sobą opowiadań. Niektóre bardzo dobre, niektóre gorsze, ale zdecydowanie na plus.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrawdopodobnie najgorsza książka jaką w życiu przeczytałem.
Prawdopodobnie najgorsza książka jaką w życiu przeczytałem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka życiowego flustrata i hieny dziennikarskiej. Przesiąknięta toksycznością jak sam autor. Do dzisiaj nie rozumiem co takiego zrobił temu Panu J. Kaczyński. Poza tym stek banałów.
Książka życiowego flustrata i hieny dziennikarskiej. Przesiąknięta toksycznością jak sam autor. Do dzisiaj nie rozumiem co takiego zrobił temu Panu J. Kaczyński. Poza tym stek banałów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to