-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać325
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
W 1789 roku na żaglowcu Bounty dochodzi do buntu przeciw dowódcy. Carolina Aleksander w "Buncie na Bounty" przedstawia tą historię. Żaglowiec miał przywieść z Taiti sadzonki Chlebowca. Autorka przedstawia rejs żaglowca, bunt, wydarzenia po nim Opisuje też pewien wyczyn, ale to już dowiecie się bezpośrednio z książki lub audiobooka.
Autorka bardzo często też cytuje listy osób z tej historii oraz ich rodzin. Co bardzo wzbogaca tą historię. Carolina Aleksander ma też ciekawy sposób narracji . Nie słuchało mi się ciężko tego audiobooka, a wręcz przeciwnie. Momentami zapominałem, że słucham audiobooka non fiction, a myślałem, że słucham sobie jakiejś przygodówki. Jedyne do czego mogę się tu przyczepić to początek, który jest moim zdaniem trochę chaotyczny, ale to tak na prawdę tylko to i sam początek audiobooka.
Audiobook wykonany jest dobrze. Lektorem jest Adam Ferency. Podoba mi się jego głos.
Moje oceny to 9/10 i 9/10
W 1789 roku na żaglowcu Bounty dochodzi do buntu przeciw dowódcy. Carolina Aleksander w "Buncie na Bounty" przedstawia tą historię. Żaglowiec miał przywieść z Taiti sadzonki Chlebowca. Autorka przedstawia rejs żaglowca, bunt, wydarzenia po nim Opisuje też pewien wyczyn, ale to już dowiecie się bezpośrednio z książki lub audiobooka.
Autorka bardzo często też cytuje listy...
O Samancie Shannon wspominałem jakiś rok temu gdy miałem pierwsze zetknięcie z jej twórczością - audiobook "Zakon drzewa pomarańczy". "Dzień nastania nocy" to mój drugi audiobook tej autorki. Wracamy tu do świata, który Shannon stworzyła w wspomnianym "Zakonie drzewa pomarańczy". Nim powiem o wrażeniach to odpowiem na jedno pytanie. "Dzień nastania nocy" można poznawać bez znajomości zakonu. Akcja dzieje się pięćset lat wcześniej.
Historie poznajemy z perspektywy kilku bohaterek, a fabuła jest wielowątkowa i jednego bohatera. Uniwersum jest tu troszkę bardziej rozbudowane. Doszła północ, autorka dodała też trochę rzeczy na wschodzie. Bardzo mi się to podoba bo osobiście lubię jak autorzy fantasy rozbudowują swoje uniwersa. Jeśli to będzie dla Was pierwsze zetknięcie ze światem stworzonym przez Samantę to pierwszych parę godzin audiobooka to wyjaśnienie świata. Na samym początku jest też prolog w, którym jest mowa skąd wzięły się główne postaci. W trakcie słuchania nie znalazłem nic co by mi się nie spodobało - bardzo ciekawi bohaterowie, wciągająca fabuła, rozbudowany świat.
Audiobook wykonany jest bardzo dobrze. Mamy tu kilka lektorek i jednego lektora. Bardzo mi się to podoba. Najbardziej lubię dwa głosy : lektorki, która czyta perspektywę bohaterki ze wschodu oraz głos Filipa Kosiora, który odpowiada za perspektywę północy.
Podsumowując jeśli lubicie fantastykę to bardzo warto sięgnąć po "Dzień nastania nocy". Historia dostaje ode mnie 10/10. Ocena techniczna audiobooka to 8/10
O Samancie Shannon wspominałem jakiś rok temu gdy miałem pierwsze zetknięcie z jej twórczością - audiobook "Zakon drzewa pomarańczy". "Dzień nastania nocy" to mój drugi audiobook tej autorki. Wracamy tu do świata, który Shannon stworzyła w wspomnianym "Zakonie drzewa pomarańczy". Nim powiem o wrażeniach to odpowiem na jedno pytanie. "Dzień nastania nocy" można poznawać bez...
więcej mniej Pokaż mimo to
Pierwszy raz z twórczością Samanty Shannon miałem jakiś rok temu gdy słuchałem audiobook " Zakon drzewa pomarańczy". . "Dzień nastania nocy" to mój drugi audiobook tej autorki. Wracamy tu do świata, który Shannon stworzyła w wspomnianym "Zakonie drzewa pomarańczy". Nim powiem o wrażeniach to odpowiem na jedno pytanie. "Dzień nastania nocy" można poznawać bez znajomości zakonu. Akcja dzieje się pięćset lat wcześniej.
Historie poznajemy z perspektywy kilku bohaterek, i jednego bohatera.Fabuła jest wielowątkowa. Uniwersum jest tu troszkę bardziej rozbudowane. Doszła północ, autorka dodała też trochę rzeczy na wschodzie. Bardzo mi się to podoba bo osobiście lubię jak autorzy fantasy rozbudowują swoje uniwersa. Jeśli to będzie dla Was pierwsze zetknięcie ze światem stworzonym przez Samantę to pierwszych parę godzin audiobooka to wyjaśnienie świata. Na samym początku jest też prolog w, którym jest mowa skąd wzięły się główne postaci. W trakcie słuchania nie znalazłem nic co by mi się nie spodobało - bardzo ciekawi bohaterowie, wciągająca fabuła, rozbudowany świat.
Audiobook wykonany jest bardzo dobrze. Mamy tu kilka lektorek i jednego lektora. Bardzo mi się to podoba. Najbardziej lubię dwa głosy : lektorki, która czyta perspektywę bohaterki ze wschodu oraz głos Filipa Kosiora, który odpowiada za perspektywę północy.
Podsumowując jeśli lubicie fantastykę to bardzo warto sięgnąć po "Dzień nastania nocy". Historia dostaje ode mnie 10/10. Ocena techniczna audiobooka to 8/10
Pierwszy raz z twórczością Samanty Shannon miałem jakiś rok temu gdy słuchałem audiobook " Zakon drzewa pomarańczy". . "Dzień nastania nocy" to mój drugi audiobook tej autorki. Wracamy tu do świata, który Shannon stworzyła w wspomnianym "Zakonie drzewa pomarańczy". Nim powiem o wrażeniach to odpowiem na jedno pytanie. "Dzień nastania nocy" można poznawać bez znajomości...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Córki klanu jeleni" rozgrywa się w xvii wieku na terytorium dzisiejszej Kanady. Autorka Daniel Daniel pochodzi z jednego z rdzennych plemion niegdyś zamieszkujących ten kraj. Mari jest kobietą, która w swoim ludzie zajmowała się ziołami. Jej plemię jest dziesiątkowane przez Irokezów. Na prośbę wodza, który chce nawiązać bliższą współpracę z Francuzami w celu ochrony plemienia wychodzi za Piera, który jest handlarzem, a wcześniej był żołnierzem. Całą historię poznajemy zarówno z perspektywy Mari jak i jej córki.
Autorka przedstawia nam zderzenie dwóch światów i niezrozumienie okazywane przez kolonizatorów i niszczenie tradycji w tym i wierzeń. Mocne jest też tu to, że bohaterkami są kobiety, które dużo poświęcają w swoim życiu. Autorka wprowadziła też tu motyw osób LGBT . Jednocześnie to też wzruszająca opowieść. Natomiast jej zakończenie jest jednocześnie bardzo wzruszające, ale i bolesne. Słuchając ostatnich minut audiobooka wręcz czułem ten ból i chciałem by to co się dzieje nie wydarzyło się.
Audiobook wykonany jest dobrze. Nie ma tu niepotrzebnych odgłosów. Lektorką jest Joanna Domańska. Bardzo mi się podobał jej głos i to jak interpretowała "Córki klanu jeleni".
Podsumowując "Córki klanu jeleni" otrzymuje ode mnie 9/10. Ocena techniczna audiobooka to też 9/10.
"Córki klanu jeleni" rozgrywa się w xvii wieku na terytorium dzisiejszej Kanady. Autorka Daniel Daniel pochodzi z jednego z rdzennych plemion niegdyś zamieszkujących ten kraj. Mari jest kobietą, która w swoim ludzie zajmowała się ziołami. Jej plemię jest dziesiątkowane przez Irokezów. Na prośbę wodza, który chce nawiązać bliższą współpracę z Francuzami w celu ochrony...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Czerwona ziemia" to debiut powieściowy dziennikarza Marcina Mellera. Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych w Ugandzie. Współcześnie dziennikarz Wiktor dowiaduje się, że jego syn wyruszył do Afryki śladami jego wyprawy sprzed dwudziestu kilku lat i ślad po nim ginie. Bohater rusza śladami syna by go ratować. To pierwsza płaszczyzna, która rozgrywa się współcześnie. Druga płaszczyzna to przedstawienie nam części wyprawy samego Wiktora na ten kontynent w latach dziewięćdziesiątych i jak pomagał w Ugandzie organizacjom w ratowaniu ofiar wojny domowej.
Recenzowany tytuł to jednak nie jest wyłącznie kryminał jak by mogło się wydawać. Mamy tu elementy przygodówki, wątki polityczne, trochę najnowszej historii ugandy i trochę akcyjniaka i elementy reportarzu. Autor jednak bbardzo fajnie to wszystko połączył. W trakcie słuchania czułem, że to połączenie ma sens i musiało być przemyślane. Akcja nieraz bardzo pędzi przez co nie ma czasu na oddech. No i bardziej podobał mi się początek audiobooka, który był mocniejszy niż zakończenie.
Audiobook wykonany jest bardzo dobrze. Lektorem jest Wojciech Meswaldowski. To było moje pierwsze zetknięcie z tym głosem.Sam głos mi się nawet podobał, ale nieraz nie ddo końca przekonywało mnie to jak lektor przedstawia bohaterów i dialogi.
Podsunowując "Czerwona ziemia" jest godna polecenia. Tytuł otrzymuje ode mnie 9/10. Natomiast ocena techniczna audiobooka to 8/10.
"Czerwona ziemia" to debiut powieściowy dziennikarza Marcina Mellera. Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych w Ugandzie. Współcześnie dziennikarz Wiktor dowiaduje się, że jego syn wyruszył do Afryki śladami jego wyprawy sprzed dwudziestu kilku lat i ślad po nim ginie. Bohater rusza śladami syna by go ratować. To pierwsza płaszczyzna, która rozgrywa się...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Cuda wianki, nowe przygody rodziny Koźlaczek" to moje drugie spotkanie nie tylko z tą szaloną rodziną wiedźm, ale też z twórczością Jadowskiej. To drugi zbiór opowiadań o tej rodzinie. W pierwszym zbiorze opowiadań narratorką była jedynie Malina, a tu poznajemy w każdym opowiadaniu różne punkty danej historii. Opowiadania są przez to rozbudowane, a my możemy bardziej poznaćteż inne Koźlaczki.Styl nadal jest taki sam czyli fantastyka połączona z kryminałem i dużą dawką chumoru.Tak więc uważajcie i nie raz nie pijcie lub nie jedzcie przy tym. Moim zdaniem "Cuda wianki"" stoją na takim samym wysokim poziomie jak pierwszy zbiór.
Tu również nie powiem Wam, które opowiadanie jest moim zdaniem najklepsze bowszystkie są poprostu świetne.
Teraz chwilę chciałbym poświęcić na kwestię związane z audiobookiem. Po pierwsze mamy tu kilka lektorek. Bardzo mi się też podoba to, że autorka czyta wstępy do każdego opowiadania.Mi najbardziej podobały się lektorki udzielające głosów Malinie, Aroni i Rucie. Szkoda tylko, że nie posunięto się do tego by audiobook był super produkcją. To mój jedyny zarzut co do wykonania.
Podsumowując nie zależnie od tego czy przesłuchacie czy przeczytacie bardzo polecam Wam "Cuda wianki nowe przygody rodziny Koźlaczek". Moje oceny to : 9/10 i 9/10.
"Cuda wianki, nowe przygody rodziny Koźlaczek" to moje drugie spotkanie nie tylko z tą szaloną rodziną wiedźm, ale też z twórczością Jadowskiej. To drugi zbiór opowiadań o tej rodzinie. W pierwszym zbiorze opowiadań narratorką była jedynie Malina, a tu poznajemy w każdym opowiadaniu różne punkty danej historii. Opowiadania są przez to rozbudowane, a my możemy bardziej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Recenzje tego audiobooka chciałbym zacząć od tego, że gdyby to była potrawa to była by ona pełna przypraw i pełna wielu smaków. Takie mam skojarzenie
Odległa przyszłość. Ludzkość stworzyła Hegemonieobejmującą różne planety. No i na planete Hyperion zostaje wysłane siedemosób z pielgrzymką do tajemniczej istoty nazywanej Dzierzbą. Spełni ona życzenie jednej z osób, a reszte zabije. Mamy więc konsula, kobiete detektyw, naukowca, księdza, kapitana i pułkownika oraz kupca. No i to nie jest tylko historia o ich wędrówce. Bohaterowie opowiadają bowiem swoje historie. No i tu chce zaznaczyć, że jest to pierwszy audiobook tzw szkatułkowy jaki słuchałem.
Każda z tych historii jest na swój sposób inna. Ponieważ są gatunkowo różne bo mamy do czynienia zarówno z horrorem jak i kryminałem, ale w takiej odsłonie sifi i parę innych. To też dla tego nasunęła mi się myśl z potrawą. Natomiast my dzięki takiej konstrukcji dowiadujemy się nie tylko wielu rzeczy o bohaterach, ale też tego czym może być Dzierzba i o samej planecie.
Audiobook jest wykonany dość dobrze, ale mam dwa zastrzeżenia. Po pierwsze wydaje mi się, że mogło być tu kilku lektorów. Każdy mógł mieć przydzieloną historie danego bohatera. Wtedy ta szkatułkowość lepiej by wybrzmiała i bardziej było by to czuć. Lektorem jest Marcin Popczyński i tak średnio podoba mi się ten lektor.
Mimo to bardzo polecam "Hyperiona". Według mnie jeden z lepszych audiobooków jakie słuchałem w tym roku.
Kończąc. "Hyperion" otrzymuje ode mnie 9/10. Natomiast ocena techniczna audiobooka to 7/10.
Recenzje tego audiobooka chciałbym zacząć od tego, że gdyby to była potrawa to była by ona pełna przypraw i pełna wielu smaków. Takie mam skojarzenie
Odległa przyszłość. Ludzkość stworzyła Hegemonieobejmującą różne planety. No i na planete Hyperion zostaje wysłane siedemosób z pielgrzymką do tajemniczej istoty nazywanej Dzierzbą. Spełni ona życzenie jednej z osób, a reszte...
“Kraina złotych kłamstw” to debiut literacki Anny Górnej. Autorka mieszka w Zurychu i w swoim debiucie postanowiła nas tam zabrać. Lektorem jest Janusz Zadura. Audiobooka słuchałem na Storytel.
Znany brytyjski aktor Jack, który przeprowadził się do tego miasta traci partnerkę, która zaginęła. Piętnaście lat wcześniej w Wielkiej Brytanii zaginęła inna dziewczyna, która również była związana z wspomnianym aktorem. Głównym podejrzanym w obu sprawach jest oczywiście wspomniany aktor.
Nasz główny bohater Piotr Polak mieszkający w Zurychu zostaje poproszony o odnalezienie zaginionej dziewczyny . Polak jest byłym policjantem więc posiada odpowiednie umiejętności i kwalifikacje. Piotr, który pracuje w korporacji jako szef ochrony i bezpieczeństwa marzy o powrocie do dawnej pracy i przyjmuje propozycje odnalezienia zaginionej. Przy śledztwie bohaterowi będzie pomagać asystentka Mija.
Omawiany tytuł ma same plusy. Po pierwsze gdybym nie wiedział, że to debiut to słuchając tego audiobooka wcale bym tego nie poczuł. Sprawa, a w zasadzie sprawy kryminalne są bardzo dobrze skonstruowane, są konsekwentnie i logicznie poprowadzone do samego końca. Następny plus to fakt, że autorka daje nam poznać bardzo dobrze bohaterów poprzez przedstawienie nam ich codzienności. Motywacje postaci też są dobrze przedstawione. No i na sam koniec plusem jest też dla mnie to, że Anna Górna odsłania tu przed nami życie w Szwajcarii i sam Zurych.
Od strony technicznej audiobook jest dobrze wykonany. Słuchając go nie natrafiłem na szumy, nie potrzebne oddechy lektora i skoki głośności. Natomiast coś w głosie Janusza Zadury jest takiego, że ten lektor nie do końca mnie przekonuje.
Podsumowując bardzo serdecznie polecam “Krainę złotych kłamstw” nie zależnie czy przesłuchacie tak jak ja czy przeczytacie. Moje oceny to : 10/10 i 7/10.
“Kraina złotych kłamstw” to debiut literacki Anny Górnej. Autorka mieszka w Zurychu i w swoim debiucie postanowiła nas tam zabrać. Lektorem jest Janusz Zadura. Audiobooka słuchałem na Storytel.
Znany brytyjski aktor Jack, który przeprowadził się do tego miasta traci partnerkę, która zaginęła. Piętnaście lat wcześniej w Wielkiej Brytanii zaginęła inna dziewczyna, która...
Uciekinierka i ułan” Joanny Wtulich to pierwsza część sagi napoleońskiej. Za audiobook odpowiada. Lektorką jest Anna Dudziak - Klempka.
Końcówka roku 1806. Armia Napoleona walczy z Prusakami i ich Rosyjskimi sojusznikami pod Pułtuskiem. Wśród nich jeden z licznych polaków szlachcic Anton Podolski. Od jednego z generałów otrzymuje on zadanie odnalezienia tajnych dokumentów, które zostały mu skradzione. W tym samym czasie do rodzinnego majątku Polaka trafia tajemnicza francuska Emily, która jest zastraszona i nie chce niczego zdradzić.
“Uciekinierka i ułan” mają prawie same plusy. Autorka umiejętnie snuje intrygę, jest sporo akcji i jej zwrotów. Bohaterowie też są bardzo ciekawie wykreowani. Mamy też bardzo dużo szczegółów życia w tamtych czasach. Słuchając tego audiobooka nie raz czułem się jak by ktoś opowiadał mi o tamtych czasach w intrygujący sposób. Należy też dodać, że nie zabrakło tu również postaci historycznych, których Antoni i Emily będą spotykać na swojej drodze.
Audiobook jest bardzo dobrze zrobiony. Natomiast sama lektorka nie do końca mnie przekonuje jak i jej głos.
{Podsumowując bardzo polecam “Uciekinierkę i ułana” niezależnie czy przeczytacie czy przesłuchacie. Z pewnością będę słuchać kolejnych części. Moje oceny to 9/10 i 7/10.
Uciekinierka i ułan” Joanny Wtulich to pierwsza część sagi napoleońskiej. Za audiobook odpowiada. Lektorką jest Anna Dudziak - Klempka.
Końcówka roku 1806. Armia Napoleona walczy z Prusakami i ich Rosyjskimi sojusznikami pod Pułtuskiem. Wśród nich jeden z licznych polaków szlachcic Anton Podolski. Od jednego z generałów otrzymuje on zadanie odnalezienia tajnych...
“Więcej niż zło” to debiut Eweliny Stefańskiej. Lektorem audiobooka jest Maciej Kowalik.
Debit autorki należy do fantastyki, ale zawiera elementy kryminału. Uniwersum przedstawione przez Panią Ewelinę opiera się na cesarstwie Rzymskim. Autorka czerpała stamtąd inspiracje. Mamy cesarstwo chociaż w tej historii znajdujemy się na jego skraju w pewnej osadzie przy niebezpiecznej puszczy.
Do wspomnianej wsi przybywa Eustachy, który podaje się za zielarza. Wkrótce w osadzie dochodzi do zabójstwa. To doprowadza do tego, że przybysz bliżej pozna się z kapitanem lokalnego garnizonu i….
Nie znalazłem w “Więcej niż zło” rzadnych minusów. Pani Ewelina świetnie przedstawiła wykreowany przez siebie świat. Bardzo dobre i przekonujące są też postacie, relacje między nimi i ich tajemnicza przeszłość. Bardzo trudno było mi się oderwać też od słuchania przez to, że jest to tak dobry debiut. Bardzo bym chciał móc jak najszybciej wrócić do tego świata i bohaterów “Więcej niż zło”.
Audiobook wykonany jest bardzo dobrze. Nie ma żadnych skoków głośności, niepotrzebnych odgłosów. Maciej Kowalik jest dobrym lektorem. Nie przekonuje mnie do końca jego głos i to jak interpretuje bohaterów.
Kończąco tą recenzje. “Więcej niż zło” dostaje ode mnie 10/ 10. To najlepsze fantasy i najlepszy debiut jaki słuchałem w tym roku. Natomiast ocena techniczna audiobooka to 8/10.
“Więcej niż zło” to debiut Eweliny Stefańskiej. Lektorem audiobooka jest Maciej Kowalik.
Debit autorki należy do fantastyki, ale zawiera elementy kryminału. Uniwersum przedstawione przez Panią Ewelinę opiera się na cesarstwie Rzymskim. Autorka czerpała stamtąd inspiracje. Mamy cesarstwo chociaż w tej historii znajdujemy się na jego skraju w pewnej osadzie przy...
“Mroźny szlak” Marcina Mortki. Lektorem audiobooka jest Filip Kosior.
Omawiany audiobook to fantastyka. To lżejsza przygodowa jej wersja z elementami dark fantasy. Świat wykreowany przez autora jest klasyczny - ludzie, elfy, krasnoludy, smoki. Historia przedstawiona tutaj rozgrywa się w jednej z krain tego świata, która jest górzysta i do tego bardzo mroźna.
Główny bohater Maks Worten zostaje zmuszony przez krasnoludy do tego by pomógł im odzyskać pewien utracony przez nich obszar. To początek bo potem ta opowieść jest o czym innym. Tak by Wam za dużo nie zdradzić powiem tylko, że później pojawia się wątek pewnej smoczycy, który mi się bardzo podobał.
W omawianym audiobooko eksploracja świata ogranicza się do jednej krainy, ale z rozmów bohaterów wiemy, że jest o dużo więcej. Autor “Mroźny szlak” rozpoczął też czymś fajnym bo historią tego uniwersum. Bardzo podoba mi się ten zabieg i on też trochę tłumaczy świat przedstawiony tu.
Warto też wspomnieć, że mamy tu do czynienia z chumorem specyficznym, który nie każdemu się spodoba.
Znajduje tak na prawdę jeden minus. Trochę zawiodłem się na tym, że potem ten wątek odzyskania czegoś dla krasnoludów się szybko skończył. Uwielbiam smoki, a tu ten wątek ze smoczycą jest ciekawy i momentami wzruszający. W dodatku główny bohater z jednej strony wojownik, a z drugiej jednak zupełnie inna osoba. Kreacja tej postaci to też według mnie plus.
Strona techniczna audiobooka jest bardzo dobra. O Filipie Kosiorze jako lektorze też już parę razy wspominałem, że to jeden z moich ulubionych głosów.
Przejdę teraz do ocen. “Mroźny szlak” otrzymuje ode mnie 8/10. Natomiast ocena techniczna audiobooka to 10/10.
“Mroźny szlak” Marcina Mortki. Lektorem audiobooka jest Filip Kosior.
Omawiany audiobook to fantastyka. To lżejsza przygodowa jej wersja z elementami dark fantasy. Świat wykreowany przez autora jest klasyczny - ludzie, elfy, krasnoludy, smoki. Historia przedstawiona tutaj rozgrywa się w jednej z krain tego świata, która jest górzysta i do tego bardzo mroźna.
Główny bohater...
“Krucyfiks” Chrisa Cartera. Lektorem audiobooka jest Przemysław Bluszcz.
Akcja rozgrywa się w Los Angeles. To mój pierwszy audiobook nie tylko tego autora, ale też taki, który rozgrywa się w tym miejscu. Dochodzi do bardzo brutalnego zabójstwa. Szybko okazuje się, że to sprawka seryjnego mordercy o pseudomimie Krucyfiks. Policja była przekonana, że schwytała przestępce jakiś czas wcześniej, ale okazuje się, że nie. Główny bohater razem ze swoim partnerem będą musieli szybko dopoaść psychopatę.
Ten audiobook ma wszystko czego potrzebuje moim zdaniem bardzo dobry kryminał. Po pierwsze mamy psychopatycznego seryjnego morderce, zwroty akcji, trudne śledztwo. Moim zdaniem jest jeden minus tego audiobooka. Hunter jest takim bohaterem jak większość śledczych w kryminałach - popija i ma swoją przeszłość.
Przejdę teraz do kwestii technicznej audiobooka. Wykonanie jest słabe. Natknąłem się na skoki głośności. Głos Przemysława Bluszcza też mnie nie przekonuje.
Moje oceny to : “Krucyfiks” 9/10. Natomiast ocena techniczna audiobooka 2/10.
“Krucyfiks” Chrisa Cartera. Lektorem audiobooka jest Przemysław Bluszcz.
Akcja rozgrywa się w Los Angeles. To mój pierwszy audiobook nie tylko tego autora, ale też taki, który rozgrywa się w tym miejscu. Dochodzi do bardzo brutalnego zabójstwa. Szybko okazuje się, że to sprawka seryjnego mordercy o pseudomimie Krucyfiks. Policja była przekonana, że schwytała przestępce...
“tron we krwi zdrada” to pierwsza część trylogii. Lektorem audiobooka jest Andrzej Hausner.
Fabuła rozgrywa się w XI wiecznej Polsce. Będziemy mieli tu do czynienia z walką o władzę pomiędzy Sieciechem, a synami księcia Władysława Zbigniewem i Bolesławem. To też jedni z bohaterów. Bardzo wiele wydarzeń poznajemy tu ze strony Sambora. Ten bohater ma swój pierwowzór w tej historii.
Historia przedstawiona przez autorkę jest bardzo ciekawa i wciągająca. Gra o władanie piastowskim państwem również. Świat jest bardzo bogaty. Autorka przedstawia w wiarygodny sposób realia tamtych czasów, a, że jest historykiem to dodaje wiarygodności. Na uwagę zasługuje też bardzo ciekawy i oryginalny sposób przedstawienia tego w co wierzyli bohaterowie.
Audiobook wykonany jest bardzo dobrze. Pan Andrzej Hausner to dość dobry wybór na lektora. Nie będzie jednym z moich najbardziej ulubionych lektorów, ale głos ma dobry i tak samo przedstawienie bohaterów.
Czekam na kolejne części. “Tron we krwi zdrada” otrzymuje ode mnie 10/10.Natomiast ocena techniczna audiobooka to 8/10.
“tron we krwi zdrada” to pierwsza część trylogii. Lektorem audiobooka jest Andrzej Hausner.
Fabuła rozgrywa się w XI wiecznej Polsce. Będziemy mieli tu do czynienia z walką o władzę pomiędzy Sieciechem, a synami księcia Władysława Zbigniewem i Bolesławem. To też jedni z bohaterów. Bardzo wiele wydarzeń poznajemy tu ze strony Sambora. Ten bohater ma swój pierwowzór w tej...
2022-04-20
“Oberża na pustkowiu” Daphne du Maurier. Lektorką audiobooka jest Laura Breszka.
Mary to młoda dziewczyna. Po śmierci matki spełnia jej ostatnią wolę i udaję się do swojej ciotki, która wspólnie z wójem prowadzi gospodę pośrodku niczego. Dziewczyna już w trakcie podróży dowiaduje się, że to niezbyt ciekawe miejsce. Mary ze strzępów informacji, rozmów podobnie jak i my będzie musiała dowiedzieć się czym tak na prawdę zajmuje się jej wój oberżysta, który prześladuje swoją żonę.
Oprócz wątku kryminalnego, który jest główną osią tej historii mamy też wątek romantyczny. Autorka bardzo dobrze stworzyła swoich bohaterów. Nie ma wątpliwości kto jest dobry, a kto czarnym charakterem.
Bardzo mocną stroną oprócz samej zagadki i mrocznej atmosfery są też tu zwroty akcji i to, że tak do końca nie będziemy mieć pewności jak się to zakończy.
Ten audiobook ma bardzo mocne plusy o, których już powiedziałem, ale chciałbym wspomnieć o czymś jeszcze. Sam początek nie był dla mnie, aż tak interesujący i trochę ciężko mi się go słuchało.
Przejdę teraz do kwesti technicznych audiobooka. Co do samego wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń. Głos lektorki i to jak akcentuje bohaterów średnio mi się podobał.
Podsumowując “Oberża na pustkowiu” otrzymuje ode mnie 9/10. Ten początek audiobooka troszkę mi popsuł. Z pewnością będę słuchać innych audiobookow tej autorki. Ocena techniczna 5/10 za lektorkę.
“Oberża na pustkowiu” Daphne du Maurier. Lektorką audiobooka jest Laura Breszka.
Mary to młoda dziewczyna. Po śmierci matki spełnia jej ostatnią wolę i udaję się do swojej ciotki, która wspólnie z wójem prowadzi gospodę pośrodku niczego. Dziewczyna już w trakcie podróży dowiaduje się, że to niezbyt ciekawe miejsce. Mary ze strzępów informacji, rozmów podobnie jak i my...
Autorki "Wyrobiska" zamieniły to turystyczne miejscejakim jest Wieliczka w scenę zbrodni i walki o przetrwanie.
Ktoś kiedyś powiedział, że historia powinna zacząć się od trzęsienia ziemi. Tu również to mamy. Grupa ludzi schodzi do kopalni w Wieliczce by zrobić o niej reportaż. Dochodzi jednocześnie do wybuchu i zabójstwa jednej osoby. Dalej jest równie ciekawie.
Pisarki bardzo umiejętnie usnuły intrygę. Umiały też doskonale podtrzymać atmosferę i mylić tropy. Ja w trakcie słuchania nie domyśliłem się kto jest sprawcą, ale miałem swoje podejrzenia. Bardzo ciekawa jest też moim zdaniem konstrukcja bohaterów. To jest bardzo przemyślane i wiarygodne.
Audiobook wykonany jest bardzo dobrze. Mam dwa małe zastrzeżenia. Po pierwsze ta historia bardziej pasowała by mi do audiobooka w wersji super produkcji. Bardziej było by czuć strach , zagrożenie i emocje. Drugim moim minusem jest lektor Kamil Pruban. Nie do końca podobała mi się jego akcentacja bohaterów.
Podsumowując "Wyrobisko" to świetny kryminał. Ma wszystko czego potrzebujemy w tym gatunku. Od siebie dodam, że gdyby nie to , że miałem parę innych rzeczy to ten audiobook przesłuchał bym w dobę. Moje oceny to 10/10 i 7/10.
Autorki "Wyrobiska" zamieniły to turystyczne miejscejakim jest Wieliczka w scenę zbrodni i walki o przetrwanie.
więcej Pokaż mimo toKtoś kiedyś powiedział, że historia powinna zacząć się od trzęsienia ziemi. Tu również to mamy. Grupa ludzi schodzi do kopalni w Wieliczce by zrobić o niej reportaż. Dochodzi jednocześnie do wybuchu i zabójstwa jednej osoby. Dalej jest równie ciekawie....