-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2017
2017-07
2017-09-03
2016-07
2016-05-23
2016-05-21
2016-05-11
2016-05-05
2016-05-01
2016-04-25
2016-03-05
2016-02
2012-12-17
2015-09-27
2015-09-16
2015-09-09
2015-09-04
Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tę książkę, zanim wybuchł na nią wielki szał. Inaczej boję się, że raczej bym do niej nie zajrzała i bardzo wiele bym przez to straciła.
Suzanne Collins wprowadza nas bowiem w niezwykły świat, w którym nie ma miejsca na słabość i niezdecydowanie. Książka ukazuje niemal wszystko to, co człowiek chciałby w sobie ukryć, bądź wprost przeciwnie - chciałby znaleźć to u siebie samego. Przede wszystkim nie jest to kolejna przesłodzona historyjka, od których to teraz uginają się półki w księgarniach. W niesamowity sposób porusza istotne zagadnienia, daje nam do myślenia, także nad naturą człowieka, a jednocześnie jest to wplecione w porywającą i co rusz zaskakującą czytelnika fabułę - coś niesamowitego. Gdybym miała, w jednym zdaniu określić, o czym jest ta książka, to powiedziałabym, że o tym, iż człowiek jest zdolny do wszystkiego. Dosłownie do wszystkiego. No i ogromny plus za stworzenie bohaterów, którzy nie są pozbawionymi charakteru fajtłapami, działającymi mi na nerwy... Świetna książka.
Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tę książkę, zanim wybuchł na nią wielki szał. Inaczej boję się, że raczej bym do niej nie zajrzała i bardzo wiele bym przez to straciła.
Suzanne Collins wprowadza nas bowiem w niezwykły świat, w którym nie ma miejsca na słabość i niezdecydowanie. Książka ukazuje niemal wszystko to, co człowiek chciałby w sobie ukryć, bądź wprost...
2012-03-12
2015-09-02
W tej książce nie ma nic dobrego - niczego dobrego, wybitnego, czy rewelacyjnego. Ta książka to najciemniejsza strona ludzkiej natury. Naprawdę trudno uwierzyć, że jesteśmy zdolni do takiego bestialstwa. Jej czytanie, a zwłaszcza ten niemal całkowicie pozbawiony emocji opis, naprawdę sprawia ból.
W tej książce nie ma nic dobrego - niczego dobrego, wybitnego, czy rewelacyjnego. Ta książka to najciemniejsza strona ludzkiej natury. Naprawdę trudno uwierzyć, że jesteśmy zdolni do takiego bestialstwa. Jej czytanie, a zwłaszcza ten niemal całkowicie pozbawiony emocji opis, naprawdę sprawia ból.
Pokaż mimo to