Spells_from_

Profil użytkownika: Spells_from_

Dewabad Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 8 godzin temu
310
Przeczytanych
książek
362
Książek
w biblioteczce
87
Opinii
281
Polubień
opinii
Dewabad Nie podano
Dodane| Nie dodano
Czerpię radość z czytania i dzielę się miłością do literatury.

Opinie


Na półkach: ,

Ropuszka jako dziecko została porwana przez wróżki i zabrana do Magicznej Krainy. Po latach Magiczny Lud prosi ją o przysługę - ma wrócić do świata ludzi i pobłogosławić dziecko. Zadanie wydaje się proste, jednak wieki później Ropuszka tkwi za ciernistym murem jako strażniczka klątwy, a na domiar złego do żywopłotu przybywa rycerz, który zna opowieści o pięknej księżniczce uwięzionej w wieży i rzuconej na nią klątwie.

„Cierń” to retelling Śpiącej Królewny, który z pierwowzorem poza ciernistym żywopłotem i zamkniętą w kasztelu księżniczkę ma niewiele wspólnego, bo Kingfisher bierze dobrze nam znaną baśń i kształtuje ją na swój oryginalny, słodki, uroczy i jednocześnie absolutnie przerażający sposób. I tak oto myślenie wpajane nam od dzieciaka przez animacje Disneya, w których dobry równa się ładny, a brzydki oznacza zły, runęło w gruzy już w momencie, kiedy autorka główną postacią swojej opowieści uczyniła nieładną (jak sama o sobie mówi), zmieniającą się w żabę dobroduszną dziewczynę, a im dalej w tę historię zabrniemy, tym lepiej zobaczymy, że utarte schematy nie mają tu racji bytu.

Uwielbiam sposób pisania Kingfisher, to jak łączy w swoich książkach humor i słodycz ze scenami, które mrożą krew w żyłach. Mimo swoich niewielkich rozmiarów, bo jest to zaledwie 160 stron, „Cierń” wszystkim tym może się poszczycić, bo pełne ciepła rozmowy Ropuszki z dobrotliwym rycerzem, który sprawiał, że uśmiechałam się z politowaniem przy każdym kolejnym „przepraszam”, przeplatają się z momentami, w których ciała stygną na zamkowych posadzkach.

„Cierń” już od pierwszej strony wciąga czytelnika w baśniowy mroczny klimat i nie pozwala się odłożyć, dopóki nie przewrócimy ostatniej kartki. Bo chociaż sama historia jest dość krótka, to rozwija się w szybkim tempie, a przeskoki między tym, co dzieje się obecnie przy ciernistym murze, a opowiadanymi przez Ropuszkę wydarzeniami, które doprowadziły do tego, że dziewczyna na setki lat utknęła przy tajemniczym kasztelu, sprawiają, że jeszcze bardziej chcemy wiedzieć, jak to wszystko się zakończy.
Dla mnie to była kolejna książka T. Kingfisher, która okazała się strzałem w dziesiątkę, chociaż nie obraziłabym się, gdyby była kilkadziesiąt stron grubsza, bo moim zdaniem jeszcze sporo można było z tej historii wycisnąć. Nie zmienia to faktu, że „Cierń” jako słodko-gorzka lektura na jeden wieczór, w której wygląd zewnętrzny może zmylić, a rycerze nie są pełnymi heroizmu bohaterami, sprawdza się idealnie.

Ropuszka jako dziecko została porwana przez wróżki i zabrana do Magicznej Krainy. Po latach Magiczny Lud prosi ją o przysługę - ma wrócić do świata ludzi i pobłogosławić dziecko. Zadanie wydaje się proste, jednak wieki później Ropuszka tkwi za ciernistym murem jako strażniczka klątwy, a na domiar złego do żywopłotu przybywa rycerz, który zna opowieści o pięknej księżniczce...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Siedem lat temu Osaron został pokonany.
Siedem lat temu Arnes zyskało nowego króla.
Siedem lat temu dwójka Antarich wypłynęła na morze.
Siedem lat temu Antari poświęcił się dla swojego świata.
Siedem lat temu pewien pirat wrócił do Londynu.

Kończąc kilka lat temu „Wyczarownie światła” nie spodziewałam się, że jeszcze kiedyś będzie mi dane spotkać tych bohaterów i odwiedzić Londyny w innych okolicznościach.
Jednak Victoria Schwab ponownie otwiera przed nami drzwi do magicznego świata, który boryka się z kolejnymi problemami - znikająca moc i rosnąca przeciwko królowi rebelia w Czerwonym Londynie, rozkwitający za sprawą młodziutkiej władczyni Biały Londyn, a także skradzione urządzenie, które pozwala każdej osobie przenieść się w dowolne miejsce.
Obawiałam się tej książki. Bałam się, że osoba autorska zaserwuje czytelnikom powtórkę z „Odcieni magii” i wrócimy do zwalczających się Londynów, jednak ku mojej uldze i szczęściu okazało się, że z tego świata da się wycisnąć jeszcze wiele więcej.

Mimo tego, że Schwab wraca do starych postaci, więc wszyscy stęsknieni za Kellem, Lilą, Rhyem i Alucardem będą usatysfakcjonowani, to wprowadza także spore grono nowych ciekawych bohaterów. I tak mamy między innym Tes, której zdolnością jest rzadki talent do widzenia magii i naprawiania magicznych przedmiotów, a do tego dostaje ona bardzo intrygującą osobistą historię. Poznajmy także nowe członkinie rodziny królewskiej oraz wspomnianą już młodą władczynię Białego Londynu, która oddaje cześć Hollandowi i w zamian za odrodzenie świata jest gotowa przelać wiele krwi. Wraz z tą mnogością bohaterów dostaliśmy wiele perspektyw, co sprawiło, że na początku trzeba się trochę mocniej na tej historii skupić, ponieważ co chwilę zmieniamy miejsce akcji, i tak ze spokojnego morza przenosimy się do pałacowych komnat, a kilka stron później przemierzamy już najciemniejsze uliczki miasta z dwójką kłócących się w kółko zabójców.
Schwab tka swoją historię z ogromną rozwagą, widać, jak wszystko jest przemyślane i podczas czytania tylko czekałam na to, aż każdy z wątków, będący jak osobna nitka, splecie się z innymi i stworzą one skomplikowaną, ale logiczną całość.

„The Fragile Threads…” stanowi początek całkowicie nowej serii i można ją czytać bez znajomości „Odcieni magii”, ale dla mnie największą przyjemność stanowił właśnie powrót do tego świata i przede wszystkim bohaterów. W tej książce widać to, jak wydarzenia z trylogii i kolejne siedem lat odcisnęły na nich swoje piętno, ale nie potrafię nawet wyrazić tego, jak ogromną nostalgię i wzruszenie czułam przy ich ponownych spotkaniach, szczerych rozmowach czy gestach, bo nikt nie potrafi budować relacji między postaciami tak jak V.E. Schwab. Doceniam również to, że wplecione są tu krótkie rozdziały pokazujące, co działo się przez te siedem lat i dzięki temu dostaliśmy pełniejszy obraz tego, jakie konsekwencje pociągnęło za sobą zakończenie „Wyczarowania światła” i jak bohaterowie starali się odnaleźć w nowych dla nich sytuacjach - Kell próbuje uporać się z bólem, który odczuwa przy używaniu swojej mocy, Rhy uczy się, jak być królem, a Lila dostaje swoją upragnioną wolność.

Chociaż rzadko zaznaczam fragmenty w książkach, to mój egzemplarz „The Fragile Threads of Power” jest pełen znaczników, tak samo, jak ta książka pełna jest emocji, niebezpieczeństw, nowych i starych wrogów, niespodziewanych zdrad i przede wszystkim magii. Nie potrafię zliczyć tego ile razy miałam w oczach łzy albo szybciej biło mi serce, a mimo tego wciąż mam wrażenie, że ten tom jest początkiem czegoś większego, bo chociaż cała książka toczyła się dość wartkim tempem, to końcowe sto stron sprawiło, że nie mogłam się oderwać, a ostatnie dwie po prostu wgniotły mnie w fotel.

Chciałabym wyrazić mój zachwyt lepiej, ale o dobrych książkach opowiada się najtrudniej. Mam nadzieję, że już niedługo otrzymamy polskie wydanie, bo potrzebuję go na wczoraj, a kolejnego tomu na jutro. Na zakończenie powiem tylko, że warto było czekać.

Siedem lat temu Osaron został pokonany.
Siedem lat temu Arnes zyskało nowego króla.
Siedem lat temu dwójka Antarich wypłynęła na morze.
Siedem lat temu Antari poświęcił się dla swojego świata.
Siedem lat temu pewien pirat wrócił do Londynu.

Kończąc kilka lat temu „Wyczarownie światła” nie spodziewałam się, że jeszcze kiedyś będzie mi dane spotkać tych bohaterów i odwiedzić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przychodnia w Zrębkach nie jest zwykłym gabinetem weterynaryjnym. Pacjentów, do których nie należą tylko kotki i pieski, ale również mantykory, jednorożce czy wolpertingery, leczy nieumarła weterynarka-nekromantka, technik jest faunem, a techniczka już na początku pracy straciła oko. Tym razem ten nietypowy zespół będzie musiał zmierzyć się ze smokami, gadającym kotem czarownicy i mediami, które coraz bardziej zaczynają interesować się ich pracą.

Pierwszy tomy „Necroveta” był przyjemną historią, na którą składały się głównie różne przypadkami leczenia magicznych i niemagicznych stworzeń i chociaż pomysł na fabułę był bardzo ciekawy, to momentami odczuwałam znużenie i nie parłam przez niego z taką ciekawością, jakiej bym sobie życzyła. W przypadku „Metod leczenia drakonidów” sprawa wyglada nieco inaczej. Chociaż fantastycznych zwierząt znajdziemy tu równie dużo i fabuła dalej kręci się wokół ich przypadłości, to ten tom na pewno jest o wiele bardziej dynamiczny. Joanna W. Gajzler wprowadza tutaj nowe wątki i problemy, z którymi bohaterowie muszą się uporać. I tak dostajemy na przykład Florkę, która staje się nieufna po wysłuchaniu przepowiedni magicznego kota, nową techniczkę, która zachowuje się podejrzanie oraz pojawiające się w okolicy smoki i wiwerny. Autorka pokusiła się również na wprowadzenie wątku romantycznego, jednak stanowi on tylko przyjemny dodatek, a nie zmienia tej książki w historię miłosną.

Bardzo doceniam to, że w „Necrovecie” znajdujemy stworzenia, o których prawdopodobnie wcześniej nie słyszeliśmy. Chociaż każdy zna jednorożce, fauny czy centaury (tak na marginesie, poród centaurydy to chyba była moja ulubiona scena), to czy czytaliście gdzieś wcześniej o szilali, aitwarasie albo lolmiszo? Bo ja z pewnością nie, a odkrywanie tych fantastycznych zwierząt i czytanie o metodach ich leczenia, które swoją drogą są bardzo realistycznie i umiejętnie opisane, sprawiało, że chciałam wiedzieć o nich jeszcze więcej.

„Necrovet. Metody leczenia drakonidów” podobały mi się jeszcze bardziej niż pierwszy tom, mamy tu więcej akcji, nowe ciekawe stworzenia i trochę bliżej poznajemy niektórych bohaterów, co jest też okazją do poruszenia w tym tomie tematów związanych z nierównością, tolerancją, a także chorobami psychicznymi. Jeśli nie czytaliście jeszcze „Necroveta”, to serdecznie go wam polecam, a ja z niecierpliwością wypatrywać będę kolejnego tomu, bo według gadającego kota zbliża się czas duchów i demonów.

Przychodnia w Zrębkach nie jest zwykłym gabinetem weterynaryjnym. Pacjentów, do których nie należą tylko kotki i pieski, ale również mantykory, jednorożce czy wolpertingery, leczy nieumarła weterynarka-nekromantka, technik jest faunem, a techniczka już na początku pracy straciła oko. Tym razem ten nietypowy zespół będzie musiał zmierzyć się ze smokami, gadającym kotem...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Spells_from_ bookshelf

z ostatnich 3 m-cy
Spells_from_ bookshelf
2024-05-06 11:51:53
2024-05-06 11:51:53
Spells_from_ bookshelf
2024-05-06 11:51:29
2024-05-06 11:51:29
Lore Olympus. Tom 1 Rachel Smythe
Cykl: Lore Olympus (tom 1)
Seria: You&YA
Średnia ocena:
7.7 / 10
310 ocen
Spells_from_ bookshelf
2024-05-06 11:51:02
Spells_from_ bookshelf ocenił książkę Kajkeji na
9 / 10
2024-05-06 11:51:02
Spells_from_ bookshelf ocenił książkę Kajkeji na
9 / 10
Kajkeji Vaishnavi Patel
Średnia ocena:
7.5 / 10
60 ocen
Spells_from_ bookshelf
2024-04-27 18:08:37
Spells_from_ bookshelf dodał książkę Księga drzwi na półkę Przeczytane, Posiadam
2024-04-27 18:08:37
Spells_from_ bookshelf dodał książkę Księga drzwi na półkę Przeczytane, Posiadam
Księga drzwi Gareth Brown
Średnia ocena:
7.7 / 10
75 ocen
Spells_from_ bookshelf
2024-04-27 18:07:52
2024-04-27 18:07:52
Chwile wieczności Kjersti Anfinnsen
Średnia ocena:
7.2 / 10
496 ocen
Spells_from_ bookshelf
2024-04-27 18:07:27
2024-04-27 18:07:27
Ten, który zatopił świat Shelley Parker-Chan
Cykl: Świetlisty Cesarz (tom 2)
Średnia ocena:
7.8 / 10
62 ocen
Spells_from_ bookshelf
2024-04-27 18:06:56
2024-04-27 18:06:56
Katia. Cmentarne love story Aneta Jadowska
Średnia ocena:
7.7 / 10
1276 ocen
Spells_from_ bookshelf
2024-04-27 18:06:14
Spells_from_ bookshelf dodał książkę Zgadnij kto na półkę Przeczytane, Audiobook
2024-04-27 18:06:14
Spells_from_ bookshelf dodał książkę Zgadnij kto na półkę Przeczytane, Audiobook
Spells_from_ bookshelf
2024-04-27 18:05:52
2024-04-27 18:05:52
Bitwa w Labiryncie Rick Riordan
Średnia ocena:
8.2 / 10
8691 ocen
Spells_from_ bookshelf
2024-04-27 18:05:26
2024-04-27 18:05:26
Klątwa Tytana Rick Riordan
Średnia ocena:
8.1 / 10
9445 ocen

ulubieni autorzy [6]

Nino Haratischwili
Ocena książek:
7,7 / 10
6 książek
1 cykl
205 fanów
Rick Riordan
Ocena książek:
8,0 / 10
68 książek
17 cykli
3754 fanów
Brandon Mull
Ocena książek:
8,0 / 10
27 książek
6 cykli
877 fanów

Ulubione

Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Czara Ognia Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Zakon Feniksa Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Czara Ognia Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Zakon Feniksa Zobacz więcej
Rick Riordan Znak Ateny Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Czara Ognia Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Zakon Feniksa Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Kamień Filozoficzny Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
310
książek
Średnio w roku
przeczytane
31
książek
Opinie były
pomocne
281
razy
W sumie
wystawione
224
oceny ze średnią 8,3

Spędzone
na czytaniu
2 254
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
43
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]