-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
2017-04-05
Książka, którą na wykładzie polecił nam jeden z profesorów, mówiąc, że jest przystępnie napisana i łatwo przyswoić z niej wiedzę. Miał rację! Nawet osoba, która dopiero zaznajamia się z przewodem pokarmowym nie będzie miała problemu ze zrozumieniem i zapamiętaniem informacji zawartych w tej książce. Są one przedstawione w sposób zabawny i pozbawione medycznego żargonu, od którego zwykle kipią książki o tej tematyce. Styl pisania autorki sprawia, że aż chce się przewracać kolejne strony. Nawet nie zwracamy uwagi, że się uczymy, a tak właśnie jest. To idealna pozycja dla osób, które chcą dowiedzieć się czegoś ciekawego
Książka, którą na wykładzie polecił nam jeden z profesorów, mówiąc, że jest przystępnie napisana i łatwo przyswoić z niej wiedzę. Miał rację! Nawet osoba, która dopiero zaznajamia się z przewodem pokarmowym nie będzie miała problemu ze zrozumieniem i zapamiętaniem informacji zawartych w tej książce. Są one przedstawione w sposób zabawny i pozbawione medycznego żargonu, od...
więcej mniej Pokaż mimo to
Rosie poznajemy kiedy jest w szkole podstawowej, już wtedy zaczyna towarzyszyć jej Alex, który zostaje jej najlepszym przyjacielem. Przez całą książkę towarzyszymy jej we wszystkich jej perypetiach od podstawówki do starości. Widzimy jak się zmienia, dorasta, jak przezwycięża kolejne przeszkody i mimo wielu trudności dąży do spełnienia swoich marzeń.
W tej książce jest wszystko. Przyjaźń. Miłość. Rodzina. Strata. I siła. Kobieca siła, taka, która prze naprzód zawsze i w każdej sytuacji. Myślę, że ta książka może być inspiracją dla wielu kobiet – i nie tylko – że życie nie jest w cale takie trudna jak się wydaje, a z każdej sytuacji jest wyjście.
Autorka świetnie opowiada historię Rosie, mimo, że dzieje się to za pomocą listów, komunikatorów internetowych oraz sms’ów. Mimo to doskonale możemy odczuć emocje bohaterów. Nie ma tutaj wątpliwości, co do tego, kto i co przeżywa, a trzeba przyznać, że bohaterowie odczuwają czasami bardzo skrajne emocje.
Ta książka to idealna opcja na leniwy wieczór po ciężkim dniu, z kubkiem herbaty w ręku. Można z nią przeżyć pełen wachlarz uczuć i całkowicie się odprężyć. Jednak w moim odczuciu książka jest przykra, bohaterowie, którzy cały czas się mijają, a jednocześnie nie przestają się wspierać. Jeśli ktoś lubi romanse, to z pewnością jest to książka dla niego. Ja chyba jednak wyrosłam już z takich powieści, jednak była to miła i przyjemna lektura.
Rosie poznajemy kiedy jest w szkole podstawowej, już wtedy zaczyna towarzyszyć jej Alex, który zostaje jej najlepszym przyjacielem. Przez całą książkę towarzyszymy jej we wszystkich jej perypetiach od podstawówki do starości. Widzimy jak się zmienia, dorasta, jak przezwycięża kolejne przeszkody i mimo wielu trudności dąży do spełnienia swoich marzeń.
więcej Pokaż mimo toW tej książce jest...