-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2021-01-10
2020-12-25
2020-07-30
Gdybym miał opisać tę książkę jednym zdaniem, to byłaby to "jedna wielka halucynacja". Czytając "Kongres futurologiczny" czułem się jak po twardych narkotykach, zanurzając się w coraz głębszych odmętach absurdu i groteski. Akcja powieści toczy się w niedalekiej przyszłości, w świecie, w którym głównym środkiem oddziaływania na społeczeństwo są środki halucynogenne. Zacierają one granice pomiędzy rzeczywistością a urojeniami, sprawiając, że zarówno główny bohater jak i czytelnik nie są w stanie trzeźwo spojrzeć na świat.
Szczerze mówiąc, ta lektura była bardzo dziwna. Chyba niczego bym z niej nie zrozumiał, gdyby nie posłowie zamieszczone na końcu książki. Tłumaczy ono zastosowane przez Lema nawiązania i analogie do codziennej rzeczywistości z lat 70, a także interpretuje absurdalną wizję świata jako krytykę wszelakich przepowiedni przyszłości dokonywanych w tamtych czasach przez pisarzy Sci-Fi. Autor poddaje także w wątpliwość słuszność kierunku w jakim zmierzają współczesne media oraz społeczeństwo. Dopiero kiedy przeczytałem ten dodatek, cała książka nabrała dla mnie drugiego wymiaru.
Gdybym miał opisać tę książkę jednym zdaniem, to byłaby to "jedna wielka halucynacja". Czytając "Kongres futurologiczny" czułem się jak po twardych narkotykach, zanurzając się w coraz głębszych odmętach absurdu i groteski. Akcja powieści toczy się w niedalekiej przyszłości, w świecie, w którym głównym środkiem oddziaływania na społeczeństwo są środki halucynogenne....
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-27
2020-06-11
Dobra propozycja dla wszystkich zabieganych, którzy tylko pobieżnie śledzą wydarzenia z Ameryki, a chcieliby uzyskać pełniejszy obraz.
Książka "Ameryka. Dom podzielony" stanowi syntezę najważniejszych wydarzeń politycznych i społecznych z najnowszej historii USA. Autor przedstawia obraz współczesnych problemów jakie panują w tym kraju - od rosnącej polaryzacji społeczeństw, poprzez kryzysy ekonomiczne, konflikty na tle rasowym, aż po długofalowe skutki prowadzonych wojen i nowe wyzwania na geopolitycznej szachownicy.
Wszystko to opowiedziane lekkim językiem - treściwie, rzetelnie, bez zbędnych dywagacji - co sprawia, że książkę bardzo dobrze się czyta. Momentami aż trudno się oderwać. Zresztą każdy kto słuchał podcastu "Po amerykańsku" wie, że autor ma wyjątkowy talent do opowiadania i ciekawego relacjonowania wydarzeń z USA.
Polecam!
Dobra propozycja dla wszystkich zabieganych, którzy tylko pobieżnie śledzą wydarzenia z Ameryki, a chcieliby uzyskać pełniejszy obraz.
więcej Pokaż mimo toKsiążka "Ameryka. Dom podzielony" stanowi syntezę najważniejszych wydarzeń politycznych i społecznych z najnowszej historii USA. Autor przedstawia obraz współczesnych problemów jakie panują w tym kraju - od rosnącej polaryzacji...