-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-02-19
2014-06-07
2014-06-07
2014-06-07
2015-06-07
2020-06-06
2016-02-25
2019-02-07
Bardzo bolesna historia, która wywołała we mnie przede wszystkim dużo złości, współczucia i smutku, a uśmiech wkradł się tylko kilka razy. Były też i momenty wzruszenia.
Paradoks i absurd przewija się przez całą książkę.
Dzięki autorce można zrozumieć, jak to jest kochać patologicznych rodziców i nie odrzucać ich pomimo żałosnego świadectwa rodzicielstwa.
Ze względu na dominujące negatywne emocje przy czytaniu wyjątkowo trudno jest dać jak najmniej subiektywną ocenę.
Bardzo bolesna historia, która wywołała we mnie przede wszystkim dużo złości, współczucia i smutku, a uśmiech wkradł się tylko kilka razy. Były też i momenty wzruszenia.
Paradoks i absurd przewija się przez całą książkę.
Dzięki autorce można zrozumieć, jak to jest kochać patologicznych rodziców i nie odrzucać ich pomimo żałosnego świadectwa rodzicielstwa.
Ze względu na...
Dowiedziałem się może niewiele nowego, ale treść jest bardzo merytoryczna, konkretna i przyjemnie się ją przyjmuje. Dobra równowaga między zimnymi i suchymi faktami oraz definicjami, a przykładami z życia wziętymi. Trudne kwestie przekazane w sposób, nie pozostawiający w czytelniku ciężaru.
Dowiedziałem się może niewiele nowego, ale treść jest bardzo merytoryczna, konkretna i przyjemnie się ją przyjmuje. Dobra równowaga między zimnymi i suchymi faktami oraz definicjami, a przykładami z życia wziętymi. Trudne kwestie przekazane w sposób, nie pozostawiający w czytelniku ciężaru.
Pokaż mimo to