-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-11-03
2019-09-30
2016-05-30
2016-08-31
2019-04-21
2019-09-01
2018-05-08
2018-09-07
Niektóre książki wywołują takie emocje, że pozostajemy przez chwilę bez słowa. Czasem ciężko coś sensownego powiedzieć, bo z ust wydobywa się tylko jedno wielkie wow. Człowiek jest pod takim wrażeniem, że kac książkowy to łagodna nazwa uczucia, które po lekturze wypełnia wnętrze. Kochani, chciałabym przedstawić Wam powieść, którą po prostu trzeba poznać. Trzeba przeczytać. Trzeba ją mieć. Zapraszam na przedpremierową recenzję "Bez słowa" autorstwa Rosie Walsh: http://karlin91.blogspot.com/2018/09/przedpremierowo-bez-sowa-rosie-walsh.html
Niektóre książki wywołują takie emocje, że pozostajemy przez chwilę bez słowa. Czasem ciężko coś sensownego powiedzieć, bo z ust wydobywa się tylko jedno wielkie wow. Człowiek jest pod takim wrażeniem, że kac książkowy to łagodna nazwa uczucia, które po lekturze wypełnia wnętrze. Kochani, chciałabym przedstawić Wam powieść, którą po prostu trzeba poznać. Trzeba przeczytać....
więcej mniej Pokaż mimo to2019-03-26
Jestem zauroczona nowością od Mii Sheridan i mogę sobie obiecać, że na tej jednej książce na pewno się nie skończy. Mia Sheridan pisze tak, że ciężko oderwać się od kart powieści. Miejsce akcji, realistyczna kreacja bohaterów,fabuła, styl po prostu są idealnie skrojone.
WIĘCEJ NA: https://karlin91.blogspot.com/2019/03/recenzja-rozdanie-mia-sheridan-bez-zalu.html
Jestem zauroczona nowością od Mii Sheridan i mogę sobie obiecać, że na tej jednej książce na pewno się nie skończy. Mia Sheridan pisze tak, że ciężko oderwać się od kart powieści. Miejsce akcji, realistyczna kreacja bohaterów,fabuła, styl po prostu są idealnie skrojone.
WIĘCEJ NA: https://karlin91.blogspot.com/2019/03/recenzja-rozdanie-mia-sheridan-bez-zalu.html
2018-02-28
2018-09-25
Ach, Denise Hunter pisze tak, że nie sposób oderwać się od wymyślonych przez nią historii! I tym razem oczarowała mnie od początku do końca, porywając do Copper Creek. "Brzoskwiniowy świt" to lektura lekka, przyjemna w odbiorze, nie tylko za sprawą przemawiającego do mnie stylu autorki, ale i dzięki kreacji bohaterów, fabuły i świata, w który wczuwamy się pełnią siebie. Już sama okładka przenosi nas do pachnącego brzoskwiniami miejsca, a kiedy pojawia się ono na kartach powieści, rozpoczyna się niezwykła przygoda. Byłam oczarowana, naprawdę.
Więcej na: http://karlin91.blogspot.com/2018/09/copper-creek-brzoskwiniowy-swit-denise.html
Ach, Denise Hunter pisze tak, że nie sposób oderwać się od wymyślonych przez nią historii! I tym razem oczarowała mnie od początku do końca, porywając do Copper Creek. "Brzoskwiniowy świt" to lektura lekka, przyjemna w odbiorze, nie tylko za sprawą przemawiającego do mnie stylu autorki, ale i dzięki kreacji bohaterów, fabuły i świata, w który wczuwamy się pełnią siebie. Już...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-18
Uwielbiam historie o psach, są rozczulające, chwytają za serce i nie sposób się od nich oderwać. Książkę czyta się lekko, bardzo swobodnie. Pies to wcielenie bezinteresowności, przyjaźni po grób, wiernej miłości, oddania. Świat może być prostszy, niż się wydaje, wystarczy tylko odnaleźć to, co naprawdę w życiu jest ważne. Autor treścią swej książki uczy wrażliwości.
Więcej na: https://karlin91.blogspot.com/2019/08/przedpremierowo-w-bruce-cameron-by.html.
Uwielbiam historie o psach, są rozczulające, chwytają za serce i nie sposób się od nich oderwać. Książkę czyta się lekko, bardzo swobodnie. Pies to wcielenie bezinteresowności, przyjaźni po grób, wiernej miłości, oddania. Świat może być prostszy, niż się wydaje, wystarczy tylko odnaleźć to, co naprawdę w życiu jest ważne. Autor treścią swej książki uczy wrażliwości.
Więcej...
2019-11-23
"Oto pełna ciepła ilustrowana opowieść dla dzieci o wesołych przygodach zabawnego psiaka, którego pokochał świat!"- z tym się nie do końca zgadzam! Nie tylko dla dzieci, nie tylko dla młodzieży, również i dla dorosłych, ba, wszystkich kochających psy! Choć muszę przyznać, że ta książka będzie idealnym prezentem dla najmłodszych, którzy marzą o czworonożnym przyjacielu. Pomoże im wiele spraw zrozumieć i przede wszystkim nie sprawi trudności w odbiorze, napisana jest bowiem naprawdę przystępnym językiem, zachowana w lekkim stylu. Święta lada moment, warto więc pomyśleć o takiej niespodziance pod choinką ;).
CAŁA OPINIA NA: https://karlin91.blogspot.com/2019/11/szczeniece-lata-jednego-z.html
"Oto pełna ciepła ilustrowana opowieść dla dzieci o wesołych przygodach zabawnego psiaka, którego pokochał świat!"- z tym się nie do końca zgadzam! Nie tylko dla dzieci, nie tylko dla młodzieży, również i dla dorosłych, ba, wszystkich kochających psy! Choć muszę przyznać, że ta książka będzie idealnym prezentem dla najmłodszych, którzy marzą o czworonożnym przyjacielu....
więcej mniej Pokaż mimo to2019-04-03
2019-04-01
2018-12-21
Czynienie dobra przepełnia serce przyjemnym uczuciem. Louisa May Alcott, amerykańska pisarka, udowadnia to w swojej książce, zawierającej siedem przepięknych opowieści, w których nie brakuje świątecznego ducha, zachęcającego do dobroczynności.
"Cudowne Boże Narodzenie i inne świąteczne opowieści" to lektura i dla dorosłych, i dla dzieci.
Więcej na: http://karlin91.blogspot.com/2019/01/swiateczne-czytanie-louisa-may-alcott.html.
Czynienie dobra przepełnia serce przyjemnym uczuciem. Louisa May Alcott, amerykańska pisarka, udowadnia to w swojej książce, zawierającej siedem przepięknych opowieści, w których nie brakuje świątecznego ducha, zachęcającego do dobroczynności.
"Cudowne Boże Narodzenie i inne świąteczne opowieści" to lektura i dla dorosłych, i dla dzieci.
Więcej na:...
2018-10-10
Emocje, emocje, jeszcze raz emocje. Oj, autorka może być dumna. "Czego nie powiedziałam" to świetna, wciągająca bez reszty lektura, która gra uczuciami czytelnika. Myślę, że to w dużej mierze zasługa realistycznego wydźwięku historii przedstawionej w książce. Pani Małgorzata poruszyła kwestie, które mogłyby dotyczyć każdej i każdego z nas, a często właśnie zdarzają się w naszym środowisku, najbliższym otoczeniu i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Emilia nie mogła uszczęśliwić Roberta dzieckiem, co więcej, jej bolesna przeszłość dawała o sobie znać - powiem szczerze, że było mi bardzo żal tej bohaterki. Autorka tak skonstruowała charaktery poszczególnych postaci, że bez problemu się do nich zbliżamy i zżywamy się. Poza tym, pierwszoplanowa narracja z punktu widzenia Emilii, jej rozterki wewnętrzne i obawy pozwalały na jeszcze głębsze zatopienie się w lekturze.
W "Czego nie powiedziałam" odnajdziemy jasne i ciemne strony codzienności. Jest miłość, ale pojawia się też nutka goryczy. Autorka prowadzi historię niespiesznie, dzięki czemu możemy się na chwilę zatrzymać i niektóre kwestie przemyśleć. Mogą bezpośrednio nas nie dotyczyć, ale nigdy nie wiadomo, co przyniesie nam los. Co byśmy zrobili, gdybyśmy znaleźli się w takiej TRUDNEJ sytuacji?
Jestem oczarowana tą powieścią mimo, że pewne wątki nie należą do najprzyjemniejszych i najłatwiejszych. Pani Małgorzata już drugi raz chwyciła mnie za serducho, lubię jej pióro i pomysły na fabułę. Powiem krótko - warto sięgnąć po tę książkę :).
Emocje, emocje, jeszcze raz emocje. Oj, autorka może być dumna. "Czego nie powiedziałam" to świetna, wciągająca bez reszty lektura, która gra uczuciami czytelnika. Myślę, że to w dużej mierze zasługa realistycznego wydźwięku historii przedstawionej w książce. Pani Małgorzata poruszyła kwestie, które mogłyby dotyczyć każdej i każdego z nas, a często właśnie zdarzają się w...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-04-08
To wyjątkowa, zagadkowa, rozbudowana powieść, dopracowana w każdym, najmniejszym szczególe. Niech Was objętość, wielowątkowość, skomplikowane relacje i dbałość o detale nie zmylą - tutaj nie ma mowy o nudzie, książkę czyta się z ogromną przyjemnością. Nie można zapomnieć o cieszących oko ilustracjach ;).
Więcej na: https://karlin91.blogspot.com/2019/04/przepiekna-powiesc-ilustrowana-ksawery.html
To wyjątkowa, zagadkowa, rozbudowana powieść, dopracowana w każdym, najmniejszym szczególe. Niech Was objętość, wielowątkowość, skomplikowane relacje i dbałość o detale nie zmylą - tutaj nie ma mowy o nudzie, książkę czyta się z ogromną przyjemnością. Nie można zapomnieć o cieszących oko ilustracjach ;).
Więcej na:...
2019-06-02
"12 miesięcy ze Świętym Mikołajem, czyli trawnik pełen reniferów" to absolutnie świetna książka. Ciepła, z dobrą dawką humoru, pogodna, podnosząca na sercu historia oczarowała mnie od pierwszych stron. Wyobraźcie sobie, że Mikołaj ląduje z całą swą świtą u Was w mieszkaniu - na samą myśl o komizmie tej sytuacji na mojej twarzy maluje się uśmiech. Obok takiej historii nie sposób przejść obojętnie. Zwłaszcza, że niezwykle pocieszny Mikołaj zalicza kilka wpadek, które rozśmieszą nie tylko młode pokolenie, ale i dorosłych. Odnajdywanie się w "normalnej" codzienności nie jest łatwą sprawą, a w takiej wyjątkowej sytuacji o wpadki nie trudno :).
Więcej na: http://karlin91.blogspot.com/2018/11/swiateczne-czytanie-friedbert-stohner.html.
"12 miesięcy ze Świętym Mikołajem, czyli trawnik pełen reniferów" to absolutnie świetna książka. Ciepła, z dobrą dawką humoru, pogodna, podnosząca na sercu historia oczarowała mnie od pierwszych stron. Wyobraźcie sobie, że Mikołaj ląduje z całą swą świtą u Was w mieszkaniu - na samą myśl o komizmie tej sytuacji na mojej twarzy maluje się uśmiech. Obok takiej historii nie...
więcej Pokaż mimo to