Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Początek bardzo fajny, dający do myślenia, dalsza część nie ciekawa a końcówka książki świetna. Nie wiem jak ocenić tą książkę. Wydaję mi się, że pomysł na początek i zakończenie był ale autor nie wiedział co zrobić z rozwinięciem. Cześć druga "Dzienników pisanych w drodze" o wiele lepsza- Polecam, nie trzeba czytać części pierwszej pt: "Dotknąć nieba" aby zorientować się w "Na rozstaju dróg".

Początek bardzo fajny, dający do myślenia, dalsza część nie ciekawa a końcówka książki świetna. Nie wiem jak ocenić tą książkę. Wydaję mi się, że pomysł na początek i zakończenie był ale autor nie wiedział co zrobić z rozwinięciem. Cześć druga "Dzienników pisanych w drodze" o wiele lepsza- Polecam, nie trzeba czytać części pierwszej pt: "Dotknąć nieba" aby zorientować...

Lekka książka, którą szybko się czyta. Niestety moim zdaniem jest to najgorsza książka Evansa z którą się zapoznałam. Oprócz ciekawego pomysłu, autor nie zawarł w jej nic co by zachęciło czytelnika do dalszego zapoznawania się z jego twórczością co jest przykre, ponieważ Evans ma w swoim dorobku naprawdę dobre książki.

Lekka książka, którą szybko się czyta. Niestety moim zdaniem jest to najgorsza książka Evansa z którą się zapoznałam. Oprócz ciekawego pomysłu, autor nie zawarł w jej nic co by zachęciło czytelnika do dalszego zapoznawania się z jego twórczością co jest przykre, ponieważ Evans ma w swoim dorobku naprawdę dobre książki.

Świetnie napisana książka o relacjach rodzinnych, które mają wpływ na dalsze życie. Wątek polskości w książce jest niesamowity, porównanie nazwy zupy tzn żurku do czegoś co brzmi jak ze star treka jest rozbrajające. Sięgając do książek Evansa jestem pozytywnie zaskoczona, ponieważ za każdym razem pisze on o innych obliczach miłości oraz relacjach między ludźmi.

Świetnie napisana książka o relacjach rodzinnych, które mają wpływ na dalsze życie. Wątek polskości w książce jest niesamowity, porównanie nazwy zupy tzn żurku do czegoś co brzmi jak ze star treka jest rozbrajające. Sięgając do książek Evansa jestem pozytywnie zaskoczona, ponieważ za każdym razem pisze on o innych obliczach miłości oraz relacjach między ludźmi.

Cudowna historia bezwarunkowej miłości matki do swojego syna oraz miłości kobiety do mężczyzny. Czytając książkę natrafiłam za wątek, gdy Ross rozmawia z Elaine o obrazach. Domyśla się on, że obrazy będące w domu są namalowane przez kobietę tłumacząc to po prostu odczuciem i porównując to do czytania książek. Mówi on, że zwykle po analizie pisma wiemy kto ją napisał. Uśmiechnęłam się przy tym wątku ponieważ czytając książki Evansa myślę, że napisała ją kobieta. Jego książki są zadziwiająco subtelne a zarazem oddawają piękno życia, miłości, przyjaźni oraz tęsknoty i samotności. Warto przeczytać choć jedną jego książkę po to chociażby, aby zobaczyć drugą stronę uczuć mężczyzny przelewanych tak pięknie na papier.

Cudowna historia bezwarunkowej miłości matki do swojego syna oraz miłości kobiety do mężczyzny. Czytając książkę natrafiłam za wątek, gdy Ross rozmawia z Elaine o obrazach. Domyśla się on, że obrazy będące w domu są namalowane przez kobietę tłumacząc to po prostu odczuciem i porównując to do czytania książek. Mówi on, że zwykle po analizie pisma wiemy kto ją napisał....

Niesamowicie lekka a zarazem poruszająca książka. Jest pełna pięknych cytatów, które zapadają w pamięć i dzięki nim i całej historii Alana chce się więcej i więcej. Cytat: "Ludzie dzielą się na dwa typy. Na tych, którzy wspinają się na góry, oraz tych, którzy siedzą w cieniu gór i krytykują wspinających się." oraz "Trzeba odwagi, aby okazywać uczucia". Jest to jedna z książek, które chce się mieć po to aby jeszcze raz przeczytać i zakreślać najciekawsze zdania. Polski akcent na końcu książki jest bardzo ciekawy i moim zdaniem najlepiej podsumowuje drugą część książki. Jednym słowem polecam!

Niesamowicie lekka a zarazem poruszająca książka. Jest pełna pięknych cytatów, które zapadają w pamięć i dzięki nim i całej historii Alana chce się więcej i więcej. Cytat: "Ludzie dzielą się na dwa typy. Na tych, którzy wspinają się na góry, oraz tych, którzy siedzą w cieniu gór i krytykują wspinających się." oraz "Trzeba odwagi, aby okazywać uczucia". Jest to jedna z...

Świetnie napisany kryminał łączący ze sobą intrygujące postaci i ciekawą fabułę. Od początku do końca książka trzyma swój wysoki poziom. Jest to moja pierwsza książka Link, ale na pewno nie ostatnia;)

Świetnie napisany kryminał łączący ze sobą intrygujące postaci i ciekawą fabułę. Od początku do końca książka trzyma swój wysoki poziom. Jest to moja pierwsza książka Link, ale na pewno nie ostatnia;)

Pamiętam, że gdy czytałam tą książkę bodajże w podstawówce wywarła na mnie wielki wpływ. Nie zapomnę jak wzruszyłam się na koniec opowieści gdy jeden z bohaterów umiera. Niesamowicie piękna i wzruszająca opowieść o przyjaźni i honorze.

Pamiętam, że gdy czytałam tą książkę bodajże w podstawówce wywarła na mnie wielki wpływ. Nie zapomnę jak wzruszyłam się na koniec opowieści gdy jeden z bohaterów umiera. Niesamowicie piękna i wzruszająca opowieść o przyjaźni i honorze.

Najlepsza lektura szkolna. Nie czyta się jej z myślą: o Boże, chce już to mieć za sobą, zaliczyć i zapomnieć. ;)

Najlepsza lektura szkolna. Nie czyta się jej z myślą: o Boże, chce już to mieć za sobą, zaliczyć i zapomnieć. ;)

Najgorszą krzywdą dla tej powieści jest to, że trzeba ją przeczytać w szkole a to niestety już negatywnie wpływa na jej ocenę.

Najgorszą krzywdą dla tej powieści jest to, że trzeba ją przeczytać w szkole a to niestety już negatywnie wpływa na jej ocenę.

Szczerze polecam dla osób, które uwielbiają książki typu "Anioły i Demony" Browna. Świetnie książka, która należy teraz do moich ulubionych. Nie jestem za czytaniem 2 razy tego samego ale z tą książka mogłabym zrobić wyjątek;) Autor tak rozłożył akcje w książce,że jednym tchem czyta się ją z coraz to większym zainteresowaniem. No i trzyma poziom do samego końca a nie zawsze niestety tak jest. Polecam:)

Szczerze polecam dla osób, które uwielbiają książki typu "Anioły i Demony" Browna. Świetnie książka, która należy teraz do moich ulubionych. Nie jestem za czytaniem 2 razy tego samego ale z tą książka mogłabym zrobić wyjątek;) Autor tak rozłożył akcje w książce,że jednym tchem czyta się ją z coraz to większym zainteresowaniem. No i trzyma poziom do samego końca a nie zawsze...

Świetnie napisany thriller z bardzo dobrze rozbudowaną fabułą i ciekawymi postaciami. Połączenie takiego gatunku książki z motywem religijnym plus talent autora daję całkiem niezłą książkę na którą warto poświęcić swój czas.

Świetnie napisany thriller z bardzo dobrze rozbudowaną fabułą i ciekawymi postaciami. Połączenie takiego gatunku książki z motywem religijnym plus talent autora daję całkiem niezłą książkę na którą warto poświęcić swój czas.

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka. Autor napisał ją z pomysłem i trzymał poziom do samego końca. Ba, powiedziałabym nawet,że z strony na stronę poziom jest co raz większy. Na pewno trzyma ona w napięciu i nie rozczarowuje. Polecam

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka. Autor napisał ją z pomysłem i trzymał poziom do samego końca. Ba, powiedziałabym nawet,że z strony na stronę poziom jest co raz większy. Na pewno trzyma ona w napięciu i nie rozczarowuje. Polecam

Jak dla mnie nie warta przeczytania, szkoda było mi czasu na dotrwanie do końca opowieści. Niezliczona ilość wątków, które nie pokrywają się ze sobą, ba ciągną się jak flaki z olejem. Autorka powinna zająć się pisaniem "lżejszych", mniej skomplikowanych książek, ponieważ jej to w ogóle nie wychodzi. Bardzo lubię książki o tematyce religijnej, niestety ta należy do najgorszych.

Jak dla mnie nie warta przeczytania, szkoda było mi czasu na dotrwanie do końca opowieści. Niezliczona ilość wątków, które nie pokrywają się ze sobą, ba ciągną się jak flaki z olejem. Autorka powinna zająć się pisaniem "lżejszych", mniej skomplikowanych książek, ponieważ jej to w ogóle nie wychodzi. Bardzo lubię książki o tematyce religijnej, niestety ta należy do...

Moim zdaniem 100 stron mniej w tej książce zadziałaby tylko na plus całej historii. Początek bardzo się ciągnie, już myślałam, że nie dotrwam do końca. Ogólnie całkiem fajnie napisana książka, po prostu spodziewałam się czegoś innego po napisie na odwrocie okładki (książka miała przypominać Kod Leonarda da Vinci Dana Browna).

Moim zdaniem 100 stron mniej w tej książce zadziałaby tylko na plus całej historii. Początek bardzo się ciągnie, już myślałam, że nie dotrwam do końca. Ogólnie całkiem fajnie napisana książka, po prostu spodziewałam się czegoś innego po napisie na odwrocie okładki (książka miała przypominać Kod Leonarda da Vinci Dana Browna).

Niesamowicie wciągająca książka, którą czyta się strona na stronę z coraz to większym zainteresowaniem. Religia, intrygi i co najlepsze odniesienia do architektury i sztuki idealnie są ze sobą połączone. Zdecydowanie najlepsza książka Dana Browna.

Niesamowicie wciągająca książka, którą czyta się strona na stronę z coraz to większym zainteresowaniem. Religia, intrygi i co najlepsze odniesienia do architektury i sztuki idealnie są ze sobą połączone. Zdecydowanie najlepsza książka Dana Browna.

Świetnie napisana książka. Autorka opisała życie Marilyn w niesamowicie rzetelny, ale i też ciekawy sposób co nie zawsze idzie w parze. Moim zdanie najlepsza książka dla tych którzy chcą poznać Monroe i przy tym nie zanudzić się czytając biografie.

Świetnie napisana książka. Autorka opisała życie Marilyn w niesamowicie rzetelny, ale i też ciekawy sposób co nie zawsze idzie w parze. Moim zdanie najlepsza książka dla tych którzy chcą poznać Monroe i przy tym nie zanudzić się czytając biografie.

Ciekawa książka, szczerze nawet nie spodziewałam się, że mi się spodoba. W sumie warta przeczytania.

Ciekawa książka, szczerze nawet nie spodziewałam się, że mi się spodoba. W sumie warta przeczytania.

Trochę przeczytałam już książek o Marilyn, niestety ta jest najgorsza. Forma pisania oraz brak jakiejkolwiek empatii ze strony autora mnie rozczarował a nawet zdenerwował. Ciężko było mi skończyć tą książkę.

Trochę przeczytałam już książek o Marilyn, niestety ta jest najgorsza. Forma pisania oraz brak jakiejkolwiek empatii ze strony autora mnie rozczarował a nawet zdenerwował. Ciężko było mi skończyć tą książkę.

Świetnie zapowiadająca się książka,która na prawdę zasługiwała na mocne 7, ale niestety ostatnie rozdziały i same zakończenie rozczarowuje;/ Moim zdaniem autorowi pod koniec książki zabrakło pomysłu i co najgorsze przestało mu się "chcieć" pisać dalej.

Świetnie zapowiadająca się książka,która na prawdę zasługiwała na mocne 7, ale niestety ostatnie rozdziały i same zakończenie rozczarowuje;/ Moim zdaniem autorowi pod koniec książki zabrakło pomysłu i co najgorsze przestało mu się "chcieć" pisać dalej.