Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakże przykro było mi zakończyć przygodę z Aelin Galanthynius.
Uwielbiam całą serię Szklany Tron, ubóstwiam.
Historia niesamowita, zapierająca dech w piersiach. Na prawdę czytając niektóre fragmenty zapomina się oddychać. I biłam się ze sobą bo chciałam ją przeczytać, ale nie chciałam żeby ta historia kiedykolwiek się skończyła.
Nie wiem jakiej magii używa Sarah J. Maas, ale żadna książka o podobnej tematyce nie wciągnęła mnie w swój świat tak bardzo. Nie raz wzbudzała radość, smutek, łamała mi serce i sprawiała że popłynęły łzy. Czytając tę książkę ma się wrażenie, że jest się częścią tego świata. Niesamowity talent! Choć to autorka umieściła słowa podziękowania dla czytelnika, ja muszę podziękować w imieniu czytelników jej. Za wszystkie historie, przygody i niepowtarzalnych bohaterów, którymi się z nami podzieliła.
A teraz po wyjściu z tego cudownego świata pozostaje mi pytanie.. jak żyć?

Jakże przykro było mi zakończyć przygodę z Aelin Galanthynius.
Uwielbiam całą serię Szklany Tron, ubóstwiam.
Historia niesamowita, zapierająca dech w piersiach. Na prawdę czytając niektóre fragmenty zapomina się oddychać. I biłam się ze sobą bo chciałam ją przeczytać, ale nie chciałam żeby ta historia kiedykolwiek się skończyła.
Nie wiem jakiej magii używa Sarah J. Maas,...

Niektóre serie powinny pozostać trylogią. Bardzo się zawiodłam, choć część 5 jest lepsza od tej, to w niczym nie dorównuje pierwszym trzem.
Czwarta część była najnudniejszą, najtrudniejszą do przebrnięcia książką jaką ostatnio przeczytałam. Dokończyłam czytać ze względu na moją sympatię do poprzednich części. Wolałabym jednak udawać, że jest to trylogia. Wtedy z czystym sumieniem mogłabym polecić tą świetną serię o zmiennokształtnych.

Niektóre serie powinny pozostać trylogią. Bardzo się zawiodłam, choć część 5 jest lepsza od tej, to w niczym nie dorównuje pierwszym trzem.
Czwarta część była najnudniejszą, najtrudniejszą do przebrnięcia książką jaką ostatnio przeczytałam. Dokończyłam czytać ze względu na moją sympatię do poprzednich części. Wolałabym jednak udawać, że jest to trylogia. Wtedy z czystym...