Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ta opowieść jest o tyle wyjątkowa, że więcej dzieje się w nas, niż na kartach. wstrząsająca. czasami ciężka. czasami dająca nadzieję. czasami nudna. na pewno nie pozostawiająca obojętnym

Ta opowieść jest o tyle wyjątkowa, że więcej dzieje się w nas, niż na kartach. wstrząsająca. czasami ciężka. czasami dająca nadzieję. czasami nudna. na pewno nie pozostawiająca obojętnym

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała w kategorii powieść. w kategorii "chcę zapomnieć o swoim życiu i zanurzyć się w historię". wciągająca, ciepła, niejednowymiarowa, bliska, a jednak rewidująca. Naprawdę świetna pozycja, kiedy mamy ochotę na dobrą, wciągającą powieść

Wspaniała w kategorii powieść. w kategorii "chcę zapomnieć o swoim życiu i zanurzyć się w historię". wciągająca, ciepła, niejednowymiarowa, bliska, a jednak rewidująca. Naprawdę świetna pozycja, kiedy mamy ochotę na dobrą, wciągającą powieść

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z serii lekkich, przeczytana w samolocie. Lubię podpatrywanie życia innych, a ta książka faktycznie pokazuje różne scenariusze ludzkiego życia. Plus za rozpoczęcie w antytendecyjny sposób. Minus, dla mnie, to typowa maniera polskiej narracji reportażowej. W moim odczuciu wciąż jako polacy nie potrafimy w opowiadanie - takie, w którym stajemy się opowiadczem, a nie bohaterem. Mam poczucie, wręcz przekonanie, że nie czytałam o bohaterah, a o ich wizji, układance, która pasowała autorce konceptu.

Z serii lekkich, przeczytana w samolocie. Lubię podpatrywanie życia innych, a ta książka faktycznie pokazuje różne scenariusze ludzkiego życia. Plus za rozpoczęcie w antytendecyjny sposób. Minus, dla mnie, to typowa maniera polskiej narracji reportażowej. W moim odczuciu wciąż jako polacy nie potrafimy w opowiadanie - takie, w którym stajemy się opowiadczem, a nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

świetna, choć podchodziłam sceptycznie. Trzeba się otworzyć, zarówno na tematykę, jak i amrykańskie pióro. Ale naprawdę dobra dawka tematów do przemyśleń. Niezależnie, czy głównym bohaterem jest Jezus, czy byłyby Allah, Budda czy Natura.

świetna, choć podchodziłam sceptycznie. Trzeba się otworzyć, zarówno na tematykę, jak i amrykańskie pióro. Ale naprawdę dobra dawka tematów do przemyśleń. Niezależnie, czy głównym bohaterem jest Jezus, czy byłyby Allah, Budda czy Natura.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka o tyle ciekawa, że ukazuje skrawki prawdziwego życia w arabskiej kulturze. W odbiorze hamuje stylistyka - mało wyszukana, czasami wręcz niepoprawna. Mimo wszystko wyrazy uznania dla bohaterki.
Lektura pozostawia niedosyt i jednocześnie chęć pogłębienia wiedzy o zwyczajach i codzienności państw arabskich.

Książka o tyle ciekawa, że ukazuje skrawki prawdziwego życia w arabskiej kulturze. W odbiorze hamuje stylistyka - mało wyszukana, czasami wręcz niepoprawna. Mimo wszystko wyrazy uznania dla bohaterki.
Lektura pozostawia niedosyt i jednocześnie chęć pogłębienia wiedzy o zwyczajach i codzienności państw arabskich.

Pokaż mimo to

Okładka książki Bez strachu. Jak umiera człowiek Adam Ragiel, Magdalena Rigamonti
Ocena 7,7
Bez strachu. J... Adam Ragiel, Magdal...

Na półkach:

Dobrze się czyta, choć czasami zgrzyta. Skłania do przemyślenia bardzo przyziemnych i jednocześnie unikanych kwestii. Miarą książki jest refleksja po niej, dlatego tę oceniam bardzo dobrze.

Dobrze się czyta, choć czasami zgrzyta. Skłania do przemyślenia bardzo przyziemnych i jednocześnie unikanych kwestii. Miarą książki jest refleksja po niej, dlatego tę oceniam bardzo dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobre. Naprawdę dobre. Źródło poznania drugiego człowieka, odkrycia bolesnych lusterek, irytujących podobieństw i nieznośnego wręcz autentyzmu w ogołoconej odsłonie. Chapeau bas dla autorki. Za odwagę, bezkompromisowość, za człowieczeństwo w nieemaliowanej odsłonie. Za wbijanie raz po raz malutkich haczyków gdzieś pod skórę, w drażliwà tkankę mięśniową, może sercową. Za zgrabne pociąganie tymi haczykami. Za cierpliwe znoszenie procesu zachwytu, smutku, współczucia, irytacji i oceny infantylizmu prowadzącego do finiszu poznania, że to czytelnik w tym lustrze tak się obrusza im bardziej coś bliskie, a niechciane. Kilka zdań pozostanie w czerwonym notesie prywatnych poruszeń.

Dobre. Naprawdę dobre. Źródło poznania drugiego człowieka, odkrycia bolesnych lusterek, irytujących podobieństw i nieznośnego wręcz autentyzmu w ogołoconej odsłonie. Chapeau bas dla autorki. Za odwagę, bezkompromisowość, za człowieczeństwo w nieemaliowanej odsłonie. Za wbijanie raz po raz malutkich haczyków gdzieś pod skórę, w drażliwà tkankę mięśniową, może sercową. Za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie moja bajka. Niby styl lekki, a zarazem błyskotliwy. Niby o rzeczach trudnych przystępnie, jednocześnie nie tracąc na merytoryce. Ale coś mi zdecydowanie nie gra. Może ten protekcjonalizm, zbywanie, co prawda przebiegłym zabiegiem umniejszania i wyłuszczania głupoty, tych jeszcze niepewnych. Może showmanska brawura w perorowaniu z niemym przeciwnikiem, opozycjonistą. Może po prostu moje obecne ograniczenie w percepcji.m Jestem w połowie i narazie raczej nie przebrne dalej. To nie biografia (czego można się akurat spodziewać, czy wręcz oczekiwać od rozsądnego człowieka podejmujacego Boską tematykę). To subiektywny, bardzo zdecydowany manifest rozumienia Biblii i Boga przez autora. Plus za bogatą bibliografię z komentarzem, dlaczego warto po nią sięgnąć.

Nie moja bajka. Niby styl lekki, a zarazem błyskotliwy. Niby o rzeczach trudnych przystępnie, jednocześnie nie tracąc na merytoryce. Ale coś mi zdecydowanie nie gra. Może ten protekcjonalizm, zbywanie, co prawda przebiegłym zabiegiem umniejszania i wyłuszczania głupoty, tych jeszcze niepewnych. Może showmanska brawura w perorowaniu z niemym przeciwnikiem, opozycjonistą....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z sentymentalnym uśmiechem.

Z sentymentalnym uśmiechem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Smutno. Wyjątkowo. Chce się smucić razem z nimi. To taki rodzaj przemocy życia, która wciąga.

Smutno. Wyjątkowo. Chce się smucić razem z nimi. To taki rodzaj przemocy życia, która wciąga.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Genailne. Jadna z tych książek, która zmusza do myślenia. Do skurchy. I do zmiany. Polecam gorąco!

Genailne. Jadna z tych książek, która zmusza do myślenia. Do skurchy. I do zmiany. Polecam gorąco!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekkie i tyle z plusów. Infantylne. Niedopracowane. Jeden z najsłabszych thrillerów.

Lekkie i tyle z plusów. Infantylne. Niedopracowane. Jeden z najsłabszych thrillerów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Napięcie i wciągnięcie. Lubię. Sprawia przyjemność.

Napięcie i wciągnięcie. Lubię. Sprawia przyjemność.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dzieciństwo. Początek fascynacji filozofią. Świetna forma. Sentymentalnie chcę wrócić.

Dzieciństwo. Początek fascynacji filozofią. Świetna forma. Sentymentalnie chcę wrócić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

inaczej chodzę po Warszawie.

inaczej chodzę po Warszawie.

Pokaż mimo to