Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czyta się szybko, ale z uwagi na to, ze chcesz sie dowiedzieć czy od prawie polowy ksiazki mialas racje co do zakonczenia... ktore jest mdłe.

Czyta się szybko, ale z uwagi na to, ze chcesz sie dowiedzieć czy od prawie polowy ksiazki mialas racje co do zakonczenia... ktore jest mdłe.

Trochę dłużyła się ta historia.

Trochę dłużyła się ta historia.

Przystępna językowo, ciekawa teoria.
Paru elementów mi zabrakło, dużo zbędnych opisów. Książka na jeden wieczór.

Przystępna językowo, ciekawa teoria.
Paru elementów mi zabrakło, dużo zbędnych opisów. Książka na jeden wieczór.

Kupiłam ze względu na okładkę i oprocz okladki nie ma tu nic wartościowego, a nawet sensownego...

Kupiłam ze względu na okładkę i oprocz okladki nie ma tu nic wartościowego, a nawet sensownego...

Calkiem dobra, jedyne do czego moglabym sie przyczepic to zachowanie glownej bohaterki... w pewnych momentach jest po prostu nielogiczne, ale to chyba kwestia milosci?

Calkiem dobra, jedyne do czego moglabym sie przyczepic to zachowanie glownej bohaterki... w pewnych momentach jest po prostu nielogiczne, ale to chyba kwestia milosci?

6.5 lepsza od poprzedniej, ale jak na razie Alex Volkov na pierwszym miejscu :)

6.5 lepsza od poprzedniej, ale jak na razie Alex Volkov na pierwszym miejscu :)

Niby jest dobra, ale jednak nie...

Niby jest dobra, ale jednak nie...

Szybko się czyta, ale dość przewidywalna. W dalszym ciągu... pierwsza czesc byla zdecydowanie lepsza.

Szybko się czyta, ale dość przewidywalna. W dalszym ciągu... pierwsza czesc byla zdecydowanie lepsza.

Dobra pozycja, ale pierwsza część zdecydowanie bardziej mnie wciągnęła. Jak dla mnie trochę za dużo "spicy" momentów i przez to byłam lekko poirytowana, aczkolwiek ciekawa trylogia. Idę czytać ostatnią cześć :)

Dobra pozycja, ale pierwsza część zdecydowanie bardziej mnie wciągnęła. Jak dla mnie trochę za dużo "spicy" momentów i przez to byłam lekko poirytowana, aczkolwiek ciekawa trylogia. Idę czytać ostatnią cześć :)

Pierwsza część była zdecydowanie lepsza.

Pierwsza część była zdecydowanie lepsza.

Calkiem ok

Calkiem ok

Ilosc slowa "toksyczny/a" jest tak żenująca, że ledwo udalo mi sie przebrnąć przez tę czesc

Ilosc slowa "toksyczny/a" jest tak żenująca, że ledwo udalo mi sie przebrnąć przez tę czesc

Z braku laku... nic specjalnego, utarty schemat

Z braku laku... nic specjalnego, utarty schemat

Calkiem ok :)

Calkiem ok :)

Przeczytałam lepsze ksiazki na temat ratownica medycznego i sluzby zdrowia w Polsce. Nie do konca przypasowal mi rozklad ksiazki. W niektorych rodzialach mialam wrazenie, ze czytam coś co bylo już wcześniej. Ważny temat jak udzielenie pierwszej pomocy na plus, ale wolałabym zobaczyć opis jak to zrobić, a dopiero później wspomnieć "hej, ale u mnie mozesz kupić kurs"...

Przeczytałam lepsze ksiazki na temat ratownica medycznego i sluzby zdrowia w Polsce. Nie do konca przypasowal mi rozklad ksiazki. W niektorych rodzialach mialam wrazenie, ze czytam coś co bylo już wcześniej. Ważny temat jak udzielenie pierwszej pomocy na plus, ale wolałabym zobaczyć opis jak to zrobić, a dopiero później wspomnieć "hej, ale u mnie mozesz kupić kurs"...

Po różnych opiniach skusiłam się na tę książkę z nadzieją, że faktycznie mnie "przerazi" i będzie to coś mocnego. Widocznie mało rzeczy mnie już zadziwi. Historia ok, ale mam wrażenie, że można byłoby ją skrócić co najmniej o 1/3.

Po różnych opiniach skusiłam się na tę książkę z nadzieją, że faktycznie mnie "przerazi" i będzie to coś mocnego. Widocznie mało rzeczy mnie już zadziwi. Historia ok, ale mam wrażenie, że można byłoby ją skrócić co najmniej o 1/3.

trochę się wynudziłam

trochę się wynudziłam

nie dałam rady doczytac jej do konca...

nie dałam rady doczytac jej do konca...

nie wiem jak można nazwać tę książkę wybitną. Autorka ma dobre pomysły na książki, ale cały czas czegoś w nich brakuje, być może dlatego nie wywołuje u mnie emocji. Nie płakałam, ba! nawet mi się smutno nie zrobiło w żadnym fragmencie tejże literatury.

nie wiem jak można nazwać tę książkę wybitną. Autorka ma dobre pomysły na książki, ale cały czas czegoś w nich brakuje, być może dlatego nie wywołuje u mnie emocji. Nie płakałam, ba! nawet mi się smutno nie zrobiło w żadnym fragmencie tejże literatury.

faktycznie literatura młodzieżowa, ale co się nawzruszałam to moje :D

faktycznie literatura młodzieżowa, ale co się nawzruszałam to moje :D